Pierwszy raz z katechetka
Witam. W tym opowiadaniu chciałbym opowiedzieć o moim pierwszym razie. Nazywam się Radek mam 18 lat i skończyłem 2 klase Technikum. W maju 2012 roku spełniłem swoje marzenie. Gdy przyszłem do technikum jak miałem 16 lat zaczęła mnie podniecać w tej szkole nauczycielka religi. Ona ma na imie Ewa i ma 41 lat. Jak na swój wiek wygląda zajebiście. Ma średniej wielkości jędrne cycuszki, dupcie jak orzeszek.Po weekendzie majowym w Poniedziałek poszłem z wielką niechęcią do szkoły i już na pierwszej lekcji zacząłem się nudzić, czas jakoś zleciał zostały dwie lekcje do końca, lecz miałem problem. Wychodziła mi 3 na koniec roku z religi i pomyślałem sobie że najwyższy czas żeby zacząć wyciągać oceny. Poszłem do pokoju nauczycielskiego do tej nauczycielki żeby spytać się czy moge na lekcji napisać ostatni sprawdzian z religi bo mnie na nim nie było. I weszłem i spytałem się czy pani jest w pokoju i powiedziała żebym wyszedł z pokoju nauczycielskiego i powiedział o co chodzi. Jak ją ujrzałem odrazu dostałem wzwodu nie wiedziałem co robić, zrobiłem się cały czerwony... Masakra jednym słowem. była ubrana w obcisłe jeansy, i w bluzeczke obcisłą ahhh. Więc wziołem się w garść powiedziałem o co chodzi. Podczas rozmowy uśmiechała się do mnie. Powiedziała że moge po lekcjach odpowiedzieć. następną lekcją po przerwie była religia i potem fizyka i koniec lekcji. Więc zleciały te 2 lekcje jakoś i poszłem pod klase katechetyczną i czekałem na panią. I przyszła byliśmy w 3 ja i kumpel pisaliśmy ten sprawdzian i kumpel pierwszy oddał i poszedł. Pisałem ten sprawdzian w pierwszej ławce przed biurkiem pani usiadła nachyliła się troszke i widać jej było całe cycki ja spojrzałem do góry i złapała mnie na patrzeniu się w jej piersi... Powiedziała
- A ty gdzie się patrzysz? Z uśmiechem
-tak się akurat spojrzałem. jej odpowiedziałem.
I w tym czasie kazała mi wstać oddać sprawdzian. Zamkneła drzwi na kluczyk i powiedziała mi
-Radku wiem że ostatnio zwracasz na mnie uwage i wiem że wpadłam ci w oko. Mam dla ciebie propozycje. I w tym czasie ściągneła bluzeczke i dobrała się do mojego kutasa. Uklękła złapała go i zaczęła ssać penetrować lizać. Ale potem skapnęła się że jest godzina 18:00 i powiedziała
-Radzio. zachwile zamykają szkołe musimy się zbierać. Mam dla ciebie propozycje. Idź do mojego samochodou poczekaj tam i pojedziemy do sklepu kupić prezerwatywy. i Pojedziemy do lasu który znajduje się 5 km od szkoły i tam sie zaczniemy kochać ,bo w domu jest mąż.
-Oczywiście. odparłem jej i dałem jej buziaka.
Potem pojechaliśmy kupić prezerwatywy i pojechaliśmy do lasu. Dokończyła swoje dzieło które robiła mi w klasie. potem ściągneła swoje niebieskie koronkowe majteczki założyłem prezerwatywe i zaczołem ją ruchać . Ahhhhh to było cudowne brałem ją od tyłu jęczała zajebiście i krzyczała ''Radziu''!!!!!!Potem pakowałem ją w jej kakaowe oczko. Po 10 minutach finał.Ściągnołem prezerwatywe i oblałem jej buzie moją ciepłą spermą. Zaczęła się oblizywać i potem zacząłem zlizywać śluz z jej cipeczki. Potem powiedziała ''Wystarczy''. Na pamiątke tego cudownego wydarzenia dała mi swoje majteczki. Zapakowałem je w plecak i odwiozła mnie do domu. Dała mi buziaka na pożegnanie i udałem sie wprost do domu....
Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!
Radek Pieczyński
Komentarze
No cóz , tylko rece załamac .Błedy ortograficzenei gramatyczne.
Fabuła tragiczna. Autor powinien jeszczeraz wrócic do szkoly...
nie uczył się , bo pieprzył katechetki . A zakonnice też ?
Chłopiec miętowy wypisuje takie bzdury, że aż żal ściska wszystkie możliwe części ciała. Błędy i historia źle wymyślona. A dlaczego katechetka? Niech to od razu będzie biskup, a co!
haha takie opowiadanie czyli zero doświadczeń erotycznych... oj kiepsko bedzie miała z tobą partnerka kiepsko
Mi się wydaję, że pamięć mam dobrą ale krf3tką. Dobra taka niż nijaka Sporo ctazym i wydaje mi się że to tędy trzeba iść szybko przyswajać nowe info.