Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





W Rodzinie IV: U Wujostwa

W kolejny weekend tato zawiózł mnie i siostrę do wujostwa na Mazurach. Sami rodzice mieli dołączyć do nas dopiero za półtora tygodnia. Wakacje zapowiadały się wspaniale. Ciotka mieszkała na uroczym odludziu. Dom położony był dość malowniczo. Granicząca z jeziorem działka otoczona była łąką i lasem. Słowem sielanka naturysty. Jak trafne było moje określenie, przekonaliśmy się natychmiast po przyjeździe.

 

Ciotka powitała nas odziana jedynie w duży słomkowy kapelusz i sandały. Witając się, nie mogłem oderwać wzroku od opalonego, całkowicie wydepilowanego ciała. Średniego wzrostu, trzydziestoparoletnia brunetka miała ładnie wyrzeźbioną figurę. Ciężkie, pełne piersi przyprawiały o zawrót głowy, a wąska talia w połączeniu z szerokimi biodrami i krągłymi pośladkami prowokowały kudłate myśli. Rozmarzony wyobrażałam sobie, jak kusząco musi wyglądać, wypinając pośladki w pozycji na pieska. Z rozmyślań wyrwał mnie pisk cieszących się z naszego przyjazdu bliźniaczek. Ula i Gosia, nasze kuzyneczki, podobnie jak matka, opalały się nago. Olka z zazdrością patrzyła na dziewczyny. Choć o rok młodsze, były wyższe od niej o dobrych pięć centymetrów i miały zdecydowanie bardziej kobiece figury. Wzrost odziedziczyły po ojcu, krzywizny i biust po matce. Przyjemnie było popatrzeć na sterczące wbrew prawu grawitacji dwie pary dorodnych piersi. Nie wiedziałem ich od roku i muszę przyznać, że bardzo wyrosły. Idąc za nimi po schodach, do przydzielonych nam pokoi, mogłem kontemplować krągłe pośladki i zgrabne uda. Miałem ciasno w spodenkach.

 

Po wyjeździe taty Olka dołączyła do kuzynek w ogrodzie. Obserwowałem z okna pokoju, jak opala się nago razem z kuzynkami. Sam nie wiedziałem, czy bardziej podoba się mi jej wysportowane, szczupłe ciało czy pełne kształty kuzynek. Stałem nagi, zastanawiając się co zrobić z potężną erekcją. Przecież nie mogłem zejść w takim stanie do dziewczyn. Gapiąc się przez okno, na nagie kuzynki zacząłem się dotykać.

– Naprawdę wyrosłeś Tomku!

W otwartych drzwiach stała ciotka. Zaskoczony musiałem wyglądać komicznie, ściskając w dłoni kutasa. Ciotka uśmiechając się, postąpiła krok do przodu. Nie odrywając ode mnie wzroku, zamknęła drzwi.

– Nie musisz się wstydzić. Przecież to naturalne w twoim wieku.

Zbliżyła się, po czym wyjrzała przez okno.

– No tak, w końcu jesteś, jak każdy mężczyzna. Ładny widok, nieprawda?

Dodała, uśmiechając się. Nagle odzyskałem pewność siebie.

– Nie tak kuszący, jak ten który właśnie ciocia mi zafundowała.

Dodałem pewnie, patrząc na jej dojrzałe ciało.

– Jesteś nie tylko ładnym, ale i mądrym chłopcem.

Jej palce dotknęły mojego policzka. Delikatnie muskając skórę, przesunęła dłonią po torsie, w kierunku podbrzusza. Ścisnęła mocno członek. Pocałowałem ją w szyję, ważąc w dłoni ciężką, jędrną pierś. Dalej wszystko potoczyło się bardzo szybko. Po chwili intensywnych pieszczot i pocałunków znaleźliśmy się w łóżku. Przy pełnej figurze była zaskakująco wysportowana. Leżąc pode mną, bez trudu założyła nogi na ramiona. Opierając się dłońmi o materac, posuwałem ją szybkimi, mocnymi pchnięciami. Łóżko trzeszczało, przesuwając się po podłodze, a dorodny biust falował w rytmie naszych gwałtownych ruchów. Jęczała tak głośno, że musiano nas słyszeć na dworze, a już na pewno było słychać jej orgazm. Ciotka dosłownie wyła z rozkoszy. Była tak głośna, że zupełnie przestałem przejmować się pozorami. Spuszczając się w niej, jęczałem, zachwycony siłą z jaka zacisnęła pochwę na moim kutasie. Była nienasycona. Leżałem zmęczony orgazmem, gdy weszła na mnie i spleciona w 69 zaczęła ssać kutasa. Obejmując dłońmi wydatne pośladki, przywarłem ustami do cipki. Pierwszy raz lizałem kobietę bezpośrednio po stosunku. Twarz lepiła się od zmieszanego z sokami nasienia. Po jej orgazmie ułożyłem ciotkę w pozycji na pieska. Rozkosznie wypinała pupę, a ciężkie piersi zwisały jak dojrzałe owoce. Wszedłem w nią od tyłu. Posuwając soczystą cipkę, kciukiem pieściłem wyeksponowany odbyt. Po krótkim rżnięciu wyjąłem kutasa z pochwy i pomagając sobie dłonią, zapakowałem go w dupę. Posuwałam ją jak oszalały! Trzymając za biodra, waliłem mocnymi, głębokimi sztosami. Głośno jęczała, masując palcami łechtaczkę. Strzeliłem! Doszła po chwili. Wypompowany padłem plecami na łózko. Przez chwile leżała obok mnie delikatnie pieszcząc członek dłonią. Wstając, pocałował mnie. W drodze, ku drzwiom, odwróciła się na chwilę.

– Bardzo tego potrzebowałam Tomku. Dziękuję.

Wyszła, kręcąc kusząco biodrami. Gdy po krótkim odpoczynku i prysznicu zszedłem na dół, opalała się nago. Kuzynki nerwowo zachichotały na mój widok, a Ola patrzyła się na mnie, robiąc wielkie oczy. Po obiedzie, gdy Olka dorwała mnie na osobności, potwierdziły się moje przypuszczenia. Dziewczyny przez dobre trzydzieści minut miały niezły ubaw słuchając pojękiwań rżniętej przeze mnie ciotki.

 

Pod nieobecność wujka, którego firma wysłała na szkolenie w Niemczech, ciotce brakowało najwyraźniej doznań. Popołudniem wpadłem na nią i Olkę liżące się nawzajem w ustronnej części ogrodu. Były tak sobą pochłonięte, że nie zauważyły mnie. Widok był naprawdę interesujący i z podnieceniem obserwowałem zza krzaków, jak ciotka liże Olkę, pieszczona przez nią palcami. Gdy Olka wsunęła w cipę ciotki cztery palce, wyjąłem ze spodenek kutasa. Waląc, patrzyłem jak siora wsuwa w ciotkę zwiniętą w dziobek dłoń. Nie usłyszałem skradających się kuzynek. Zauważyłem je, dopiero gdy było o dwa kroki ode mnie. Próbowałem schować kutasa, gdy Gosia złapała mnie mocno za sterczącą pałę. Jęknąłem z bólu. Ula przykładając palec do ust, poleciła mi być cicho. Dziewczyny przez chwile przyglądały się Olce fistującej ich matkę, po czym ciągnąć za kutasa poprowadziły mnie w przeciwną stronę ogrodu.

 

W zacisznym miejscu pod laskiem czekał koc. Zanim zdążyłem coś powiedzieć Ulka i Gosia zrzuciły sukienki. Gdy jedna ssąc kutasa, ściągała mi spodenki, druga całując w usta, zdzierała ze mnie koszulkę. Rzucony na koc zostałem dosłownie zgwałcony. Dziewczyny chwilę przepychały się, która z nich będzie ssać kutasa. W końcu zajęła się nim Ulka, a Gosia kucnęła nad moją twarzą. Ledwo wsunąłem język w jej mokrą cipkę, gdy Ulka nabiła się na sztywnego kutasa. Ujeżdżały mnie w szybkim tempie. Jedna kutasa, druga język. Gdy strzeliłem, zamieniły się miejscami. Ssany przez Gosie szybko odzyskiwałem wigor. Wijąca się na mojej twarzy Ulka doszła, zanim Gośce udało się przywrócić erekcję. Korzystając z okazji, zabrałem się za Gośkę po swojemu. Rozłożyłem ją na kocu obok siostry. Kształtne łydki wylądowały na moich ramionach. Kochałem się z nią ostro. Doszła, zanim skończyłem. Wyciągnąłem kutasa z Gośki, zostawiając ją rozłożoną jak szmacianą lakę. Ugryzłem Ulkę w sutek, a gdy podskoczyła, dałem mocnego klapsa w pupę.

– Kładź się na brzuszku i pupa do góry. Szybko mała, bo nie wytrzymam długo!

Posłuchała, szybko przyjmując pożądaną pozycję. Nie zorientowała się, co zamierzam, gdy wycisnąłem na palce krem do opalania. Krzyknęła zaskoczona, gdy obficie wysmarowany kutas wbił się w jej odbyt. Opadła na koc. Waliłem mocnymi pchnięciami, leżąc na kształtnych, jędrnych pośladkach. Spuściłem się szybko, a gdy zszedłem z niej, mała odwróciła się na plecy. Gośka widząc podniecenie siostry, przywarła do cipki ustami. Gdy skończyła, z odbytu Uli ciekło obficie nasienie.

 

Przez następny tydzień kochaliśmy się w pięcioro jak króliki. Nie obowiązywały żadne zakazy. Zdarzało się, że na jednym łóżku kochałem się z siostrą, obok nas lizały się splecione w 69 bliźniaczki, a u wezgłowia ciotka masturbował się potężnym wibratorem, czekając, aż zejdę z Olki by zając się jej ciaśniejszą dziurką. Po tygodniu błogosławiłem przyjazd wujka, gdyż zmuszony zaspokajać cztery nimfomanki zaczynałem obawiać się o własnego kutasa. Do przyjazdu rodziców mieliśmy we dwoje sporo roboty. O ile wujek preferował Olę, ja skoncentrowałem się na ciotce. Bliźniaczki najczęściej zabawiały się same ze sobą, jednak co jakiś czas dołączały do mnie i ciotki, lub wpakowywały się do łóżka Olce i wujkowi.

 

Po trzytygodniowej, nieustającej orgii z żalem wracałem z rodzicami i siorą do domu. Z wakacji u wujostwa pozostały mi niezapomniane wspomnienia. Na zawsze zapamiętam fisting z ciotką, ocierające się o ostry BDSM zabawy z kuzyneczkami i wizytę pruderyjnej ciotki z Warszawy, której rozdziewiczyłem z obu stron jej ukochaną, niewinną córeczkę. O tym jednak później.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Andrzej

A.


Komentarze

Mateusz14/06/2016 Odpowiedz

Najlepsze opowiadania!! Czekam na wiecej

Kamil20/06/2016 Odpowiedz

Kiedy bedzie o cioteczce z Warszawy? :)


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach