Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nieproszony gosc

Był piątek, godzina wieczorna. Wróciłam dopiero do domu. Po szkole poszłam do koleżanki, no i tak jakoś wyszło, że wróciłam późno. Po przyjściu, za namową mamy, zjadłam kolację, po czym poszłam się wykąpać. Po wejściu do łazienki od razu zdjęłam za jednym razem spodnie, majtki i skarpetki, wrzuciłam to do kosza na brudne ciuchy i pozbyłam się pozostałej części ubioru - koszulki i stanika. Byłam już całkowicie nago. Sięgnęłam jeszcze do szuflady po maszynkę i piankę. Położyłam to koło wanny i weszłam do środka. Pierwsze co zrobiłam, to puściłam wodę i usiadłam. Następnie oblałam swoje ciało delikatnym strumykiem wody, a potem nałożyłam warstwę pianki na nogi i starannie ogoliłam. Później naniosłam ją na cipkę i z jeszcze większą dokładnością pozbywałam się włosków. Powtórzyłam tą czynność trzy razy, bo nie cierpię gy mam tak chociaż jednego włoska. Także zgoliłam owłosienie w okolicach odbytu. Niestety...tam też mam włosy, no ale cóż...trudno. Na koniec umyłam inne części ciała, a ostatnią rzeczą, którą zrobiłam w wannie było płukanie. Najdłużej lałam wodę na cipcię. Często tak robię. Sprawia mi to dużą przyjemność. Wyszłam z wanny, wytarłam się, nawilżyłam się balsamem, ubrałam krótkie spodenki i luźną koszulkę i wyszłam z łazienki, udając się do swojego pokoju. Po drodze chciałam powiedzieć mamie "dobranoc", ale już spała, więc nie chciałam jej budzić.

 

Gdy weszłam ujrzałam ładnie pościelone łóżko oraz porządek na biurku i na stoliku nocnym. Zrobiła to moja mama...ehh, nie lubię gdy to robi, mam przecież 15 lat, a nie 5...no ale skończmy już ten temat. Położyłam się na pachnącym świeżością łóżku, przeglądałam chwilę facebooka, ale po chwili naszła mnie wielka ochota...Zamknęłam drzwi od swojego pokoju, rozłożyłam równiutko pościel i zdjęłam z siebie wszystkie ubrania. Byłam pewna, że mama śpi, dlatego czułam się bardzo swobodnie. Położyłam się nago na łóżku, zaczęłam ugniatać moje piersi, szczypałam twarde, sterczące z podniecenia sutki. Po jakimś czasie zjechałam niżej. Moja ręka była już na mojej delikatnej, różowiutkiej cipce. Zaczęłam masować ją dwoma palcami. Ogarniała mnie wielka rozkosz. Lubię to. Jedna ręka zajmowała się cipką, natomiast druga pieściła piersi. Nie myślałam wtedy o niczym, tylko o przyjemności, którą teraz doznaję. Aż nagle, usłyszałam jak ktoś wchodzi do mojego pokoju. Tak...mama nakryła mnie na masturbacji. Gdy ją zobaczyłam, robiłam dokładnie to samo - pieściłam te dwie części ciała. Dopiero po kilku sekundach uświadomiłam sobie, że ona tu jest i widzi jak jej córka się masturbuje. Zrobiło mi się wstyd. Nie wiedziałam co mam robić. Spodziewałam się, że nakrzyczy na mnie, że to robię, ale jednak jej reakcja była zupełnie inna. Podeszła do mnie (byłam oczywiście naga, sutki miałam sterczące, a z dołu spływały soczki) i ku mojemu zdziwieniu powiedziała "przepraszam, już ci nie przeszkadzam córcia", pogłaskała mnie po głowie, ucałowała, uśmiechnęła się i wyszła...

 

Po tej sytuacji nie wychodziłam na drugi dzień z pokoju. Było mi cholernie wstyd. Przed śniadaniem przyszła do mnie do pokoju porozmawiać. Próbowała mi wytłumaczyć, że mam 15 lat i masturbacja jest czymś naturalnym i, że nie mam się czego krępować. Wstydziłam się czegokolwiek z siebie wydusić, ale w końcu mi się udało. Zapytałam "mamo, czy Ty też  to robiłaś w moim wieku..?", odpowiedziała "oczywiście, że tak, nie wstydź się tego, rób to, nie będę już Ci przeszkadzać, wchodząc do pokoju i cię krępując. Każdy ma potrzeby, szczególnie ty w tym wieku", po chwili dodała "a tak w ogóle to już od dawna wiem, że się masturbujesz". Uśmiechnęła się i wyszła. Po tej rozmowie miałm otwarte szeroko oczy ze zdziwienia. Nie spodziewałam się...

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





natalia prts

Mam nadzieję, że nie jest źle :) proszę o opinie w komentarzach


Komentarze

3telnick19/09/2016 Odpowiedz

Skoro prosisz o opinię, to ją dostaniesz. Opowiadanie krótkie, więc nie bardzo jest o co komentować, ale zwięzłe i do rzeczy, więc nie ma też do czego się przyczepić. No, może poza \"przyjemności, KTÓREJ teraz doznaję\". Pisz więc kolejne opowiadania, bo źle nie jest. Pozdrawiam.

Roberto25/09/2016 Odpowiedz

Fajne opowiadanie, ciekawe skąd taki pomysł na nie:) I ciekaw jestem jaka rzeczywiście była by reakcja Twojej mamy;) Pozdrawiam


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach