Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Spier...Odsetki!!!

Historia, którą opiszę jest z życia wzięta i miała miejsce w lokalnej społeczności naszej nowo poznanej nimfomanki Marty, która opowiedziała
jej strzępy, a ja sklejając fakty trochę je pokolorowałem i wzmocniłem.

Marek to młody żonkoś, który kocha swoją żonę Alicję, ale lubi hazard i ryzyko z tym związane.
Ma przyjaciela Sebastiana, który jest kilka lat młodszy od niego.
Seba ma dziewczynę Julię.
Widząc łatwy szmal wyciągany z maszyn, przez Marka zaczyna powoli ulegać tej pokusie. A mając coraz większe wydatki i dziewczynę, która lubi się ubrać, zapalić i czasami wypić drinka, choć ma dopiero naście lat.
Zaczyna towarzyszyć Markowi w jego wyprawach po miejscach, gdzie stoją takie maszyny.
Zachęceni drobnymi wygranymi na hot-spotach Marek i Seba chcieli więcej i więcej.

Marek pracował a Seba uczył się jeszcze i gwałtowne drobne przypływy gotówki, przewracały trochę obu chłopakom w głowach.
Po kolejnej stracie na maszynach, Chłopaki zaczęli szukać pieniędzy.
Marek znalazł kasę w domu. Pożyczając na chwilę swoją wypłatę, przeznaczoną na codzienne wydatki.
Liczył że po odegraniu się na maszynie zwróci je i żona nic nie zauważy.
Szczęście opuściło jednak jego i kolegę.
Przegrywając wszystko musiał szybko zapożyczyć się, żeby żona się nie zorientowała. Ale jak to bywa z pożyczką, trzeba ją spłacić i to z procentem. A że chłopaki dalej wierzyli w szczęście na maszynach, które opuściło ich na dobre, grali jednak dalej.

Kolejna kasa została pożarta przez hot-spoty.
I tak pogrążyli się w długach.
Unikanie spłaty pożyczki na niewiele się zdało.
Koleś, który pożyczył kasę stracił cierpliwość i sprzedał ich dług dwóm lokalnym oprychom, żyjącym głównie ze ściągania długów.
A on rósł z tygodnia na tydzień.

Ukrywanie się nic nie dało, Adam i Darek, dwa karki szybko ich namierzyli. A że Marek musiał sprzedać swoje stare auto to zmuszeni byli korzystać z komunikacji miejskiej.
Któregoś wieczoru koledzy wracali ze swoimi dziewczynami z imprezy.
Oczekując na autobus, niczego nie świadomi i trochę podchmieleni dostali pierwsze ostrzeżenie.
Dwa karki pojawili się nagle, podjeżdżając czarnym autem pod przystanek
szybko stanęli na przeciwko siedzącej na ławce czwórki.

- No panowie wisicie nam sporą kasę ... zaczął Darek.

- Ale my oddamy ... tłumaczył się Marek.

- Odkupiliśmy twoje długi koleś! - Teraz to nam wisisz kasę ... dodał Adam.

Wystający bejsbol za pazuchy oprycha dał do zrozumienia, że to nie przelewki. Dziewczyny siedziały jak sparaliżowane, nie wiedząc co się dzieję. Bały się.
Darek stanął na przeciwko siedzącej Alicji, szybkim ruchem rozpiął swoje
spodnie i wyciągnął już sterczącego kutasa.

Marek próbował wstać, ale jednym ciosem został sprowadzony na ławkę.
Darek złapał wystraszoną Alicję za głowę i nakierował na swojego członka, wbijając go w jej usta, aż po same jaja.
Odpychała go, ale był zbyt silny dla takiej kruszynki.
Kilka minut wciskał kutasa w jej gardło a zlewając się do środka zajęczał i odepchnął ją, aż uderzyła w oparcie ławki.

Łzy i sperma spływały jej po twarzy, ciężko dysząc dochodziła do siebie.
Adam tymczasem złapał za ramię Julię, podnosząc z ławki szybkim ruchem obrócił ją tyłem do siebie.
Dziewczyna stała jak sparaliżowana.
On kopnął od środka w jej buty i długie nogi rozchyliły się.
Podniósł krótką obcisłą spódniczkę w górę i jednym ruchem pozbawił ją majtek, których strzępy już leżały koło wystraszonego Sebastiana.
Rozpiął rozporek, złapał ją za uda i gwałtownie wjechał w jej szparkę od tyłu. Trochę ją zabolało, bo aż krzyknęła głośno.
Adam jedną ręką trzymał ją za wydepilowaną pizdę a drugą szukał cycków, rozpinając jej bluzkę.
Trzymając już za dwa małe twarde cycuszki, jebał ją mocno, aż podskakiwała coraz głośniej jęcząc.
Spuścił się na jej dupę, wytarł kutasa z resztek spermy między uda i chowając go w spodniach powiedział:
- Dobra dziś wzięliśmy odsetki, za tydzień przyjdziemy po dług.

- Jak puścicie parę i naślecie psy, to pogadamy inaczej i wskazał na drewniany bejsbol.
Czarne auto zniknęło za zakrętem.
Alicja wstała z ławki i szybkim krokiem oddaliła się a za nią pobiegła obciągając spódniczkę Julia.

Chłopaki bez słowa, powoli ruszyli za swoimi dziewczynami.
Kiedy wszyscy dotarli do mieszkania Marka i Alicji, po głośnych kłótniach, płaczu i łzach zaczęli myśleć skąd wziąć taką kasę.
Pożyczka z pracy Marka nie wchodziła w grę, bo już taką wziął.
Alicja już następnego dnia złożyła wniosek w banku, jednak formalności tam trwały dwa tygodnie a czasu mieli tydzień.
Seba poprosił o kasę rodziców, jednak nie dostał całej kwoty.
Julia rozbijając skarbonkę, przyniosła kilka setek.

Czas płynął szybko.
A nazbierali połowę należnej kwoty.

Żona Marka i Julia, chciały uciec z miasta, ale nie miały gdzie się schronić.
Ukryły się na ten czas u koleżanki Juli, zmysłowo pięknej Marty w obawie przed spłatą kolejnych odsetek.
Dwa karki w mieszkaniu Marka pojawili się wieczorem.
Marek i Seba nie mając całej kwoty starali się uzyskać więcej czasu na spłatę reszty długu, ale oni byli nie ugięci i żądali należnych odsetek za resztę długu.

Odsetki jednak się ukryły, co i tak nie uchroniło je przed spłatą.
Marek i Seba dostali godzinę na sprowadzenie swoich dziewczyn do mieszkania pod groźbą połamania kilku kości.
Alicja i Julia wróciły na czas, oszczędzając bólu swoim facetom.
Adam wstał, złapał za włosy Alicję i powiedział do niej, że nie lubi jak mu spierdalają odsetki.
Popychając ją w stronę łazienki powiedział: - Kąpać się szmaty!
Marek i Seba siedzieli na wersalce ze spuszczonymi głowami.
Darek podszedł do drzwi łazienki, zastukał i powiedział:

- Ruszać się kurewki nie mamy całego wieczoru dla was!

Dziewczyny wyszły do pokoju w samych szlafroczkach.
Karki już w samych majtkach siedzieli na fotelach.
No pokaż co tam masz mała? Skierował głos w stronę Alicji Adam.
Alicja powoli rozchyliła szlafroczek, który zsunął się z niej na dywan.
Odruchowo zakrywając rękami miejsca intymne. Szybko je zabrała skarcona przez Adama.
Czarne owłosienie nad wzgórkiem łonowym wskazywało wejście do jej szparki. Dwa spore, sterczące do góry cycki patrzyły w sufit.

- A ty na co czekasz szmato? - skierował głos w stronę Juli ponownie Adam.
Wystraszona Julia pośpiesznie zrzuciła szlafroczek.
Dwie długie nogi, lekko obrośnięta blond pizda i dwa małe cycuszki, nie zrobiły specjalnego wrażenia na karkach.
Szybko nakazali im klękać między swoimi nogami, wyciągnięte z majtek kutasy znikały w ich ustach.
Adam wstał, podniósł za rękę Alicję, klepnął ją mocno w dupę i popchnął w kierunku sypialni.
Marek i Seba bez słowa opuścili wersalkę ustępując miejsce drugiej parze , sami zajmując fotele.
Przez otwarte drzwi sypialni słychać było już coraz głośniej stękającą i jęczącą Alicję.
Darek rozłożył wersalkę i popchnął na nią nagą Julię.
Upadając sama już rozłożyła nogi.

Wylizał, wyssał jej pizdę a potem zapiął w nią kutasa.
Nastolatka piszczała, krzyczała, jęczała a on jebał i jebał zmieniając pozycję. Skończył tryskając spermą na jej twarz i cycuszki.
Po kilku przeciągłych krzykach w sypialni zapadła cisza.
Z obwisłą fujarą z sypialni wyszedł Adam a za nim Alicja.
Cieknąca sperma z jej pizdy spadała na dywan.

- No kurewki pod prysznic! - rozkazał tym razem Darek.
Sami umyli swoje obwisłe kutasy w kuchennym zlewie.
Z lodówki wzięli kolejne piwa i sączyli je na wersalce.

Po kilku minutach dziewczyny już nie ponaglane wróciły z łazienki.
Rzucając wzrokiem w stronę swoich facetów, bez słowa uklękły między nogami osiłków stawiając ustami ich kutasy.
W nagrodę dostały po kilka łyków piwa.
Julia po rzęsistym klapsie od Adama sama skierowała się do sypialni.
Skąd też po chwili dochodziły głośne stękania i jęki.

Alicja już nie zmuszana, sama usiadła okrakiem na kutasa, leżącego na wersalce Adama.
Ujeżdżając go wydawała podobne dźwięki dochodzące z sypialni.
Młodzi hazardziści mimowolnie przyglądali się pieprzącej parce.
Kilka zmian pozycji i zalana spermą twarz Alicji to finał tego wieczoru.
Przez trzy dni dziewczyny zaglądały w obolałe miejsca między swoimi udami. A kolejne w oczekiwaniu na sobotę z mokrymi już majtkami.

Znając możliwości finansowe swoich facetów czekały podniecone na swoich oprawców.
Po każdym tygodniu dług niestety rósł w oczach a spłacane tylko odsetki spodobały się dziewczynom.
Alicja i Julia na cotygodniowych pogaduchach u swojej koleżanki Marty, opowiadały z podnieceniem i rumieńcami na twarzy jak te spłaty odsetek są intensywne i dające im tyle rozkoszy.
Marta, która też już nie jednego kutasa w dupie zadowolała, podniecona tych opowiadań słuchała i zawsze po nich mokro w majtkach miała.
Dwa karki widząc kiepskie możliwości finansowe swoich dłużników i naciski szefa, nie proponowali tylko nakazali odpracowanie długu przez ich kobiety.

Szef Darka i Adama to właściciel nielegalnego klubu nocnego dla wybranych gości. Usytuowany pod miastem w obskurnym z zewnątrz budynku, nie rzucał się w oczy.
Na pytania Marka i Seby, jak będzie wyglądać ta praca i czy będzie to tylko taniec przy rurce? Karki odpowiedziały z uśmiechem, że ich dupy będą tańczyć na drążku a czasami pod nim.
Tym sposobem odpracowując ich dług w kilka dni.
Marek z kolegą wyglądając przez okno, odprowadzali wzrokiem swoje kobiety, które zniknęły w czarnym aucie.
I wtedy dotarło do nich, że hazard to taka gra, co jednemu zabierze a drugiemu da.

Po kilkunastu kilometrach, karki i dziewczyny zajechały na miejsce.

Zaniedbany budynek na zewnątrz trochę je wystraszył, ale w środku było ciepło i przytulnie.
Czerwony wystrój wnętrza wielkiego salonu ze sceną na samym jego środku robił wrażenie.

Kilka kanap i zamontowane przy nich rurki to nowe dorywcze miejsce pracy Alicji i Juli, oczywiście po zaliczeniu castingu.
Karki posadziły je przy barze w rogu tego pomieszczenia, gdzie pół naga barmanka podała im mocne drinki.
Adam zapukał w drzwi przylegające do tego pomieszczenia i usiadł obok Darka na kanapie.

Obie dziewczyny spoglądały w stronę drzwi, za którymi za chwilę będą testowane. Po kilkunastu minutach drzwi się otworzyły i wyszedł z nich mocno zbudowany facet w rozpiętej koszuli zapinając po drodze spodnie.
A za nim wyszła skłaniając się na drżących nogach z zafajdaną spermą twarzą, naga drobna dziewczyna.
Głośno dysząc dotarła na najbliższą kanapę.
Na jej tyłku widoczne były czerwone plamy po razach, jakie otrzymała od nowego pracodawcy.
Szef chwilę rozmawiał z Adamem i Darkiem, wstając spojrzał w kierunku nowych dziewczyn i powiedział w stronę Juli:

- Chodź chuda suko, zobaczymy co potrafisz!

Julia pośpiesznie dopiła drinka i zniknęła za zamkniętymi drzwiami.
Alicja drżąc sączyła swojego drinka.

Casting Alicji i Juli zaczął się po szóstej z małymi przerwami.
Testowanie Juli trwało ponad godzinę, w tym czasie Darek wyniósł na rękach do łazienki, drobną dziewczynkę.
Dreszcze przeszyły Alicję na widok otwieranych drzwi.

Szef już w samych spodniach wyszedł, coś powiedział do Adama, który pospiesznie skierował się do jego pokoju wynosząc z niego wyczerpaną nagą Julię.
Rzucona na kanapę, leżała ciężko dysząc.
Alicja przysiadła obok koleżanki, głaszcząc ją po blond włosach wyczuła tam znaczne ilości spermy.
Rozgrzana i spocona Julia powoli dochodziła do siebie a drżące jeszcze uda i pośladki świadczyły o przebytych orgazmach.

- Ale z niego ogier! pomyślała Alicja.
Jebana już kilkanaście razy przez tych osiłków, nie bała się kutasa.
Ale wejście do pokoju ich szefa wzmagało w niej strach i podniecenie.
Jednak na swoją kolej musiała trochę poczekać.
Osiłki posilali się i popijając piwo głośno coś komentowali.
Chwilę jeszcze rozmawiali.
Nagle szef wstał, złapał Alicję za rękę, podniósł i popchnął w stronę swojego pokoju.

- Właź kurwo! I zamknął drzwi za sobą.

- ile masz lat?

- dwadzieścia.

- ja czterdzieści pięć! nie przeszkadza ci to... spytał szef.

- nie.

- widzisz to jacuzzi? rozbierz się i wskakuj tam.
Alicja stojąc do niego tyłem zaczęła się rozbierać.
- patrz na mnie suko!

Obracając się w jego stronę zsunęła sukienkę i całą bieliznę.
- no nieźle! A teraz wskakuj tam szybko bo woda stygnie.

Ala wykonała polecenie i już wibrująca woda masowała jej ciało.
On rozpiął spodnie i zsunął je.
Alicji ukazał się spory wiszący instrument między jego nogami.
Wszedł do wanny, zbliżył się do niej a rękę skierował między jej nogi.
Odruchowo zacisnęła uda za co otrzymała uderzenie w twarz.

Między już szeroko rozwarte nogi włożył dłoń i kilka palców wcisnął w jej szparkę, pchając coraz głębiej, aż krzyknęła z bólu.
Poruszał tam chwilę, wyjął i włożył je w jej usta, aż do bólu.
Nakazał wstać i po rzęsistym klapsie w dupę, wyskakiwać z wanny.
Co szybko wykonała.

- Wytrzyj się i zatańcz przy rurce.
Ala starała się umiejętnie wykonać jakiś taniec, przy smętnej muzyce jaka płynęła z głośnika.

Jego fujara zaczynała nabierać większych kształtów.
A osiągnęła maksymalny rozmiar, kiedy była już w ustach Alicji.
I teraz zrozumiała dlaczego te dziewczyny przed nią ledwo wychodziły z tego pokoju.
Kutas chyba z dziesięć cali, jednakowoż gruby i twardy jak ze stali.
Alicja była coraz bardziej podniecona i zachwycona jego członkiem.
Wielki żołądź, przypominał bardziej kasztan i to w łupinie, którego ledwo zmieściła w ustach.
Czekała aż go dostanie między uda.
Odepchnął ją gwałtownie, uderzając wielką łapą w jej krągły mały tyłek, aż zapiszczała.

- Dawaj to piździsko!
Łapiąc ją za uda, przyssał się do niej a kiedy dotarł do łechtaczki zaczęła jęczeć jak kotka na rui.
Znowu rzucając ją na twardy materac, zdzielił kolejnego klapsa w tyłek.

- Musisz mieć twardą dupę w tym interesie i odporną na ból.
Alicja nie zdążyła nic powiedzieć, bo gruby i długi kutas wjeżdżał w nią z impetem godnym jego postury.
Zawyła dosłownie!!!

Umiejętność jebania jaką posiadał ten facet, była godna podziwu.
Już po kilku minutach miała zajebisty orgazm, a on dopiero się rozkręcał.
Czuła go głęboko, naraz bardzo głęboko, żeby po chwili ocierać ją wielkim łebkiem po wargach sromowych i muskać łechtaczkę.
Taka technika dała jej kolejny przeszywający ciało orgazm.
Wiła się pod tym masywnym facetem jak żmija a on jebał i miętosił jej nabrzmiałe z podniecenia cycki.
Twardy materac nie przyjmował w siebie razów, jędrna dupa musiała amortyzować jego mocne pchnięcia.
Naraz wielki kutas opuścił jej pizdę, by z impetem wystrzelić w twarz Alicji całą zawartość wyprodukowanej spermy.
Wielki facet nie pozwolił wytrzeć twarzy, wpychając w jej usta  zmiękczoną fujarę.

- Ssij suko ssij.
Jej ssanie sprawiało mu przyjemność, okazując to głośnym jękiem znowu zaczął pchać go coraz głębiej w jej gardło.
Kutas szybko nabierał masy i dochodził do optymalnego rozmiaru, który tak zadowalał Alicję.
Usiadła okrakiem na tym sprzęcie i sama przez kilkanaście minut decydowała gdzie i ile wpycha.
Pozwalając odsapnąć temu ogierowi, który już dał jej nieziemską rozkosz.
Znowu czuła go głęboko a jego wytrysk gorącej spermy w jej wnętrze oprócz orgazmu, rozpalił ogień w piździe.

Już leżąc z głową między jego nogami, lizała jego jądra, ssała sflaczałą fujarę, całując jego podbrzusze, posuwała się wyżej.
Ocierając cyckami o owłosioną klatę, sama dawała sobie rozkosz.
Kiedy ich usta się spotkały, złapał ją za głowę i wpił się w nie.
Językiem penetrował wnętrze. Tak trwali chwilę.
Rzęsisty kolejny klaps w dupę ostudził jej zapał.

Zrzucając ją z siebie, wstał pochodził po swoim pokoju i zanurzył  się w spienionej wodzie jacuzzi.
Alicja leżała zmęczona na materacu, ale zaspokojona.
Niewielkie dreszcze i mrowienia przeszywały delikatnie jej ciało.
Jej pochwa zaczynała wracać do swojego rozmiaru, tęskniąc już do kolejnego rozciągania.
Chyba pierwszy raz w życiu tak się czuła.

Mąż był jej pierwszym kochankiem, dawał jej niewielkie orgazmy.
A robiąc dług, dał jej coś więcej za co teraz w duchu mu dziękuję.
Alicja myślała, że jej testowanie dobiegło końca, ale się myliła.
Ciepła i wirująca woda pobudziła jego narząd, a resztę dokończyła Alicja
stawiając go.
Szybko się regenerował ten koleś pomyślała, co jej nie przeszkadzało i dawało sporo przyjemności.
Mimo jego brutalnego i wulgarnego podejścia do dziewczyn, pokochała
jego ... kutasa.
Który namaszczony olejkami, zaczął powoli wciskać się w jej odbyt.
Trzymając za małą dupcię Ali, walił ją mocno sięgając kutasem odbytnicy
i tam wlał kolejną dawkę gorącej spermy.
Zmęczony położył się na materacu a Alicji kazał wypierdalać.

Myślała, że nie będzie miała kłopotów ze wstaniem na proste nogi, ale się myliła. Duża dawka orgazmów, intensywne jebanie znieczuliły trochę unerwienie stawów biodrowych, odbierając na chwilę władzę w nogach.
Alicja opierając się o ścianę, powoli opuściła to pomieszczenie.
Jego kutas był jak wąż, który kąsał a wyrzucając jad paraliżował.
Sex zabawa zaczynała się tutaj około północy.
Miała niewiele czasu na prysznic, wypoczynek i nabranie sił, bo szef nakazał zostać obu dziewczynom na noc, spodziewając się sporej ilości klientów. Alicja i Julia spotkały się w małym pokoiku z jednym sporym łóżkiem, gdzie zostały i czekały na dalsze polecenia.
A w nocy w tym lokalu rządzili dwaj ochroniarze i barmanka, która miała oko na wszystko.
Była prawą ręką szefa, który na noc potulnie wrócił do żony i dzieci.

Alicja i Julia, zaopatrzone i ubrane w odpowiednie stroje, stosowne do miejsca i rodzaju pracy, wyszły z pokoju popychane przez ochroniarza.
Na sali było już kilku klientów i cztery dziewczyny, tańczące przy rurkach
które nie wyglądały na kurwy. Pokutując za swoich facetów tak jak Alicja i Julia, spłacały ich długi.
Dziewczyny ubrane w koronkowe biustonosze odsłaniające biust i cieniutkie stringi nic nie zasłaniające.
Wąski paseczek stringów masował i drażnił łechtaczki dziewczyn co powodowało, że były cały czas mokre i gotowe.

Alicja dostała swoją rurkę obok Juli do której na kanapę przysiedli się  starsi panowie. Nastolatka to smaczny kąsek dla nich.
Julia podłapywana i dotykana przez tych facetów, zaczęła się odsuwać.
Jeden z ochroniarzy, coś powiedział Juli na ucho, która już nie opierając się leżała na kanapie między facetami.
Rozebrana do naga, pozwalała całować i pieścić swoje ciało.
A pierwszą stówę odrobiła, jebana przez wiekowego pana.
Po północy doszło kilku klientów, którzy dali szansę wykazać się Alicji.
Dziewczyny jebane były na sali ogólnej lub w intymnych pokojach.
Ala i Julia, tej nocy odrobiły po kilka stówek i zasnęły nad ranem w swoim pokoju. Były wolne do następnego weekendu

Po pierwszej intensywnej nocce, do siebie wróciły w niedzielne popołudnie.
Alicja zimno przywitała swojego męża. A Julia szukała wytłumaczenia przed rodzicami.
Alibi zapewniła jej koleżanka Marta, którą obie dziewczyny kolejny raz odwiedziły. Po zdaniu relacji z castingu i pierwszego dnia ich pracy.
Marta nie kryjąc podniecenia, trzymała rękę w majtkach.
Dosiadając kiedyś na basenie pokaźnego kutasa wujka, doznała podobnej rozkoszy opisywanych przez Alicje i Julie.
A za kolejne usprawiedliwianie Juli, Marta wymusiła na koleżankach uzyskanie przetestowania jej, przez ich szefa.

Na kolejny weekend dziewczyny zabrane zostały już w piątek popołudniu.
Ruch w tym burdelu zaczynał się po szesnastej.
Po szybkiej kąpieli, w strojach roboczych i gotowe na wszystko Alicja i Julia gimnastykowały się przy swoich rurkach, czekając na klientów.

Na kanapie, przy rurce Ali rozsiadł się napakowany koleś.
Jedną ręką wsuwał banknoty pod paseczek jej stringów, drugą łapał za tyłek, delikatnie tykając jej już mokrej szparki.
Machnął na ochroniarza i Alicja drobnym kroczkiem szła już za osiłkiem na pokój, zaczynając dalsze odrabianie długu.
Julia miała szczęście do starszych panów, zaliczając dwóch tego popołudnia.
Kolejne jebania obie dziewczyny miały od północy a potem nad ranem
wyruchane przez ochroniarzy spały do południa.

W sobotę prace zaczęły od sprzątania pokoi i sali głównej razem z innymi dziewczynami, głównie ze śladów spermy i prezerwatyw.

W międzyczasie Darek i Adam idąc w układ z Alicją, przywieźli nastoletnią Martę na casting do szefa.

Dziewczyna będąc w ubraniu przykuwała uwagę a naga zapierała dech w piersiach. Szef jebiąc już niejedną piękność był pod wrażeniem.
Marta wychodząc z jego łazienki w stroju, nie pozostawiając nic dla wyobraźni, wprowadziła go w stan osłupienia.
Sterczący jędrny biust w rozmiarze C, płaski brzuszek, piękny pępuszek
a wzgórek łonowy jak świeża wypieczona bułeczka czekająca na schrupanie. Długie nogi a na nich osadzony jędrny sterczący do tyłu tyłeczek, z którego byś tydzień nie schodził a w następnym może pozwoliłbyś jej wysikać się.
Długie blond włosy i śliczna buzia dopełniały reszty.

- Jesteś boska, zarobię na tobie fortunę... powiedział, zabierając się za nią.
Wycałował, wyssał, wylizał każdy centymetr jej ciała a jebiąc ją dał jej kilka zajebistych orgazmów.
Spuścił się trzy razy i chciał jeszcze, ale kutas odmówił posłuszeństwa.
Postawiony dwa razy przez Martę pracował, na kolejne stawianie zabrakło jej sił.
Szef posługując się barmanką, wezwał do siebie Alicję.
Wystraszona a jednak zadowolona dziewczyna szybko zjawiła się pod drzwiami szefa.
Wchodząc zauważyła leżącą na materacu,  głośno dyszącą nagą Martę z rozłożonymi nogami.
Zbliżyła się do szefa, który zrywając jej stringi z tyłka, jedną ręką złapał ją za dorodnego cycka a drugą wcisnął między nogi, wpychając w jej szparkę kilka palców, podnosząc ją do góry przyssał się do jej cycków.
Po chwili opuścił, wciskając miękkiego kutasa w jej usta powiedział:

- Musze wyruchać to cudo jeszcze raz. Jest zajebista i taka ciasna a chuj mi padł. Postaw go kurwo, bo ona nie ma już siły.

Alicja już wprawiona w tej sztuce, szybko postawiła go do pionu.
Gwałtownie odrzucona, leżała na materacu obok nastolatki, w którą wszedł już wielki i twardy.
A ona patrzyła, zazdroszcząc jej tego tłoka między udami,
który ruchem posuwisto-zwrotnym z wolna pojawiał się i znikał  w ciasnej szparce, przyśpieszając doprowadzał Martę do przeszywających jej ciało orgazmów, które wyrażała głośną jęcząc i krzycząc.
Jebał ją tak kilkanaście minut, powodując drżenie ciała i chwilowy paraliż nóg. Na koniec wyssał wylizał jej młodzieńcze czerwone usta i jak każdej kazał wypierdalać.

Pokój szefa opuściła wspierając się na ramieniu Alicji.
Sperma kapała z jej szparki na czerwone wykładziny salonu.
Zabrana pod prysznic, przez jednego z osiłków, gdzie powoli dochodziła do siebie....
Szef w rozmowie z barmanką, nakazał sprzedawać ją tylko specjalnym gościom.
Z czego zadowoleni byli Adam i Darek, którzy skasowali pieniądze, zarobione przez Martę w ten weekend za układ z Alicją.

A po kolacji wykąpane, namaszczone pachnącymi olejkami czekały na klientów. Ci zjawili się tego dnia mocno po północy.

Po kolejnych weekendach dziewczyny nie liczyły już ile kasy muszą jeszcze odpracować.
Zakosztowały w tej profesji, która dawała im oprócz przyjemności, dodatkowe korzyści finansowe.
Za napiwki mogły pozwolić sobie na ciuchy, kosmetyki, nie prosząc o kasę swoich facetów, którzy i tak jej nie mieli.

Marek i Seba odreagowując stres związany z nowym zajęciem swoich pań, potajemnie grali na maszynach w weekendy, zatapiając się w kolejnych długach, które dalej odpracowywały nieświadome niczego dziewczyny.


KONIEC




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





lesz36

Komentarze

Pussylover21/09/2016 Odpowiedz

Opowiadanie super. Czekam na więcej opowiadań od ciebie.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach