Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Kaja i Niko cz.III - Ruda tajemnica

Kaja wstała, spojrzała na niego. Podobał jej się. Głupia była, ale naprawdę podniecał ją ten mężczyzna, leżący teraz wygodnie na szerokim łóżku. Mocno zbudowany wysoki brunet, błękitne oczy, zarost, owłosiona klata. Splótł dłonie na karku, przymknął oczy. Skierowała wzrok niżej i uśmiechnęła się do wspomnień minionej nocy widząc sflaczałego, owłosionego kutasa.

***

Weszła pod prysznic, sięgnęła dłonią na plecki zbierając w dłoń grudy nasienia swojego kochanka, potem zebrała jeszcze z pośladków. Usiadła na szerokiej półce i nasmarowała swoją łechtaczkę jego spermą. Przymknęła oczy masując swoją myszkę. W myślach powróciła do chwili ich pierwszego spotkania, gdy ruchał ją na pieska, tu, na tej półce. Ona swoim biustem czuła chłód ceramicznych płytek półki. Ona była 20 letnią studentką, on bogatym 35- latkiem. ..
Włączyła prysznic. Boczne dysze wybuchły zimną wodą. Po chwili jej ciało pokryło się gęsią skórką. Sutki na jej wielkich piersiach zbiły się w twarde różowe punkty. Masowała się coraz intensywniej. Na skórze było jej zimno, w jej środku od samej cipki promieniowało gorąco. Znów w jej myślach pojawił się owłosiony członek Nika. „Głupia dziwka, tylko kutas jej w głowie” – odezwał się głos rozsądku
- Taaak – mruknęła, jakby w odpowiedzi – tylko On… Suka chce kutasaaaaa….
Poczuła znajomy dreszcz i przyjemny atak orgazmu. Pisnęła cicho, żeby nie budzić kochanka. Chciała żeby się zregenerował po tak intensywnej nocy. Chciała go jeszcze dziś ujeżdżać, zanim rozstaną się znowu. Oddychała ciężko, fala przyjemności rozlała się po jej ciele, powoli zaczęła odpływać. Ochłonęła. Wyjęła rączkę z cipki i włożyła do ust. Znów go posmakowała. Zza drzwi usłyszała muzykę. Jakby nigdy nic wstała i przekręciła kurek na gorącą wodę. Oddała się przyjemności, gorąca woda z dysz masowała jej piękne ciało, krople rozbijały się na wielkich piersiach, ciekły niżej po talii, mijały pępek, potem niżej płynęły po wzgórku i wnikały w słodką szparkę blondynki. Z tyłu oczyszczająca woda zmywała z pośladków ślady grzesznej nocki. Rozwarła je rączkami, strumień gorącej wody wszedł w jej dziurkę wymywając resztki mężczyzny z jej ciała. Włożyła jeszcze paluszek i gdy upewniła się że zmyła wszystko zakręciła kran. Otworzyła butelkę z żelem pod prysznic, który specjalnie na jej wizytę przygotował Niko. Roztarła pachnący płyn na dłoniach po czym rozprowadziła pianę na wielkie piersi w rozmiarze „D”. „Ileż to facetów zjadało wzrokiem te cyce” – pomyślała uśmiechając się – „A ilu miało okazję ich dotknąć, miętosić, polizać, possać?” Zeszła dłońmi niżej na okrągłe biodra i pupę. Pacnęła się delikatnie w pośladek sprawdzając przed samą sobą ich jędrność. Dupka zafalowała, Kaja uśmiechnęła się. Była naprawdę seksowna. „Powinnam poprosić Nika o sesję. Tylko dla mnie oczywiście. I dla niego. Niech tęskni za wami” – ponownie rozprowadziła pianę na piersiach, zgniotła sutki.
Namydliła swoją cipkę. Mocno rozprowadziła żel po wargach sromowych. Namydliła pianą włoski łonowe, które zapuściła nad szparką i ogoliła w pionową kreseczkę. Przyłapała się na zbyt intensywnym czyszczeniu cipki. Ponownie włączyła gorący strumień wody.
Wtedy poczuła na swoich piersiach dłonie. Ktoś stał za nią. Nie był to Niko, dłonie były drobne, delikatne i kobiece.
„Aleksa do mnie dołączyła?” – pomyślała Kaja by się uspokoić. Przymknęła oczy, chciała towarzystwa drugiej osoby. Rączki masowały jej piersi. Jedna zeszła niżej pieszcząc jej krocze. Poczuła na plecach jej piersi. Za nisko jak na wysoką Czarnulkę. Odwróciła się gwałtownie. Zobaczyła za sobą nagą rudą dziewczynę.
- Kim jesteś!? – spytała zaskoczona.
- Jestem Sylwia – odpowiedziała spokojnie i położyła palec na wydatnych wargach.
Jej dłonie ponownie wylądowały na wielkich piersiach Blondynki, podrzuciła je delikatnie, jędrne zderzaki opuściły się i podskoczyły sprężyście.
Była jej wzrostu, tylko piersi miała mniejsze. Farbowane rude włosy były kręcone. Sprężynki schodziły na jej piersi. Patrzyła na nią zielonymi oczami. Zbliżyła się i pocałowała... Kaja powędrowała dłonią ku jej waginie. Wyczuła, że cipka nowej koleżanki była idealnie gładka, przygotowana na zboczone zabawy. Jej źródełko musiało gościć wiele ogierów, gdyż pizda była bardziej rozciągnięta i wyrobiona niż ciasne wrota Blondynki.
- Mój Niko kazał mi cię przygotować – wyszeptała Sylwia
„Jaki !?” – oburzyła się w myślach
- Planuje dla ciebie specjalną zabawę – mruknęła seksownie Ruda przywierając do jej warg.
Potem przeniosła się na piersi Kai – Rzeczywiście mówił prawdę, masz wielkie cycuchy!
Zakręciła wodę, ujęła Blondynę za rączkę i wyprowadziła spod prysznica kołysząc biodrami. Kaja spostrzegła dwa tatuaże przedstawiające skrzydła na jej plecach, tuż nad pośladkami.

– Nie gniewaj się, On zadowala nie tylko ciebie – kontynuowała rozmowę, wycierać Kaję mięciutkim ręcznikiem – poznałam go dwa lata temu w restauracji. Byłam kelnerką a On umówił się ze mną raz, potem drugi… - uśmiechnęła się i zbliżyła usta do jej ucha, tak że każde słowo wywoływało dreszcze na karku Blondynki i mokrych piersiach – po trzecim zaprosił mnie do siebie i ruchaliśmy się jak zwierzęta całą noc…
Kaja znów poczuła rączkę Sylwii w swojej cipce
 – wtedy Niko lubił niekonwencjonalne zabawy, uwiązał mnie na smyczy i obił pejczem, potem zakneblował usteczka i uwiązał do łóżka z wypiętą dupą, byłam jego zdobyczą, prywatną dziwką tej nocy i przez resztę miesiąca, potem dowiedziałam się, że spotyka się z przynajmniej trzema innymi dziewczynami… - Sylwia przykucnęła wycierając uda i łydki Kai, polizała obfity pośladek –  Zaprosił nas razem na jedną orgię On jako samiec alfa i my jego cztery kocice. Jedną rżnął fiutem, dwie palcami, czwarta mogła się z nim lizać w przerwach między ssaniem kutasa i tak w kółko… - Ruda pokierowała dłonią Kai, by ona odwzajemniła palcówę, na co Blondynka chętnie na to przystała, opowieść zaczęła ją podniecać.

– Wiesz, że poznałam go pod imieniem Rafał? Podczas jednej z orgii jedna z jego „suk” wymyśliła specjalnie na jego polecenie imię dla kutasa, stąd wziął się Niko – Sylwia zachichotała, uszczypnęła młodszą koleżankę w sutka – Tak Cycolinko, musiało go podniecać zwracając się do niego „Niko” w rzeczywistości poznałaś jego Naganiacza „Nika”.
Cipka zaczęła pulsować, Kaja przyspieszyła oddech. Pod swoimi palcami czuła obfity śluz pochwy Sylwii. Poczuła szarpnięcie za rękę, dopiero teraz zauważyła, że w przestronnej łazience leżał napompowany szeroki materac. Weszły obie na niego, był twardy.
– Masz szczęście Kochana, wybrał Ciebie do akcji za tydzień! – dłonie Sylwii znowu powędrowały na jej pośladki – jeśli Rafał pozwoli, to chętnie się zgodzę i ci potowarzyszę!
- Jakiej akcji, jaka specjalna zabawa!? – zapytała Blondynka masując małe piersi Rudej.
- Nie znam szczegółów, ale zwykle odbywa się większa impreza w jego mieszkaniu, nie zdradza szczegółów, wydaje tylko polecenie swoim suczitom żeby szykowały pizdeczki…. Wiesz każda chce z nim to zrobić…
- Ja z nim grzmocę się kolejny raz z rzędu!
- Dlatego zabawa jest „specjalna”, wymyśla jakiś pomysł na grzmocenie i to robi z tobą!
- Bardzo to ciekawe… - zaczęła coraz bardziej podniecona Kaja, jednak przerwało jej otwarcie drzwi, zza których w koszulce i dresowych spodniach wyszedł jej Kochanek. W ręku trzymał wymierzony w nich obiektyw kamery.
- Dziewczynki jak zabawa? – zapytał zaczepnie
- Cipeczki rozgrzane, czekamy na ujeżdżanie – zaczęła Sylwia głosem który Kai wydał się nazbyt piskliwy – potrząsnęła przy tym dupką do kamery.
- A ty Kaja, nasza Blond-cycolinko?
Blond cycolinka nie wiedziała co odpowiedzieć, więc z uśmiechem pokiwała główką wprawiając swoje donice w pionowy ruch w górę i w dół.
- Cycolinka-Nimfomanka – zarechotał „Niko” pieszcząc jej piersi i ugniatając – Sylwia zrób dobrze koleżance – rzucił mężczyzna wskazując Rudej łechtaczkę Blondi.
Sylwia uklęknęła, a jej język zaraz znalazł się na wilgotnych wargach sromowych Kai. Niko usiadł na sedesie, kamerując je bez przerwy.  Ruda wpiła się we wnętrze Kai. Blondynka czuła że odpływa, nigdy nie myślała o seksie lesbijskim. Mały i zwinny języczek Sylwii wiedział dokładnie jak zadowolić kobiety. W odróżnieniu od wielkiego jęzora Nika chlastającego jej cipkę, dającego powolny napływ przyjemności Sylwia merdała swoim wesoło w jej wnętrzu. Kają wstrząsnął pierwszy dreszcz, nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa, czuła że zaraz upadnie na materac, jęknęła jakby łkała.
- Wystarczy! – krzyknął mężczyzna – teraz Cycolina robi minetę! Na leżąco.
Na ten sygnał Sylwia położyła się na plecach rozszerzając uda, Kaja uklęknęła przed nią, wsparła się na łokciach i zatrzymała bezradnie. Nigdy nie zadowalała kobiety. Miała na koncie trzepanie i łykanie kutasów, ale nigdy nie zadowalała koleżanek.
- Rób dokładnie to co sama chciałabyś poczuć – zachęciła szeptem Sylwia.
Blondynka zbliżyła usta do rozgrzanej pochwy i zanurzyła w niej najpierw paluszek, dopiero potem przejechała języczkiem. Ruda stęknęła zachęcająco, złapała się za cycka, zachęciło to Kaję do dalszej penetracji. Poczuła w buzi soki swojej koleżanki, zupełnie inny smak niż te sprzed dwóch tygodni kiedy Niko kazał jej wylizać spermę z cipy Oli. Poczuła na głowie drobną dłoń dociskającą ją do krocza koleżanki.
- Piękniee – wysapał z tyłu Niko – Kaja pokaż tyłek. Pokaż do kamerki dupcie!
Kaja nie odrywając ust od pracy stanęła szerzej na kolanach i pogłębiła wypięcie, tak by wyeksponować cipkę z wygolonym paseczkiem.
- O taaak! – mruknął zadowolony mężczyzna – pobaw się jedną ręką myszką!
Sięgnęła dłonią między udami i zaczęła masować swoją miękką i mokrą cipkę. Pizda wydała mokre mlaskanie. Myślała, że Niko pomoże jej, jednak ten skupiał się wyłącznie na kręconym filmie. Po jakiś 10 minutach lizania cipki Sylwia ujęła twarz Blondynki w rączki i pocałowała swoją mineciarę. Wyprostowały się klęcząc naprzeciw siebie. Kaja zanurzyła jeszcze dłoń w kroczu rudej koleżanki. Ich piersi stykały się napierając na siebie. Trwały w pocałunku bawiąc się języczkami. Najpierw Sylwia zassała jej, potem wepchnęła swój do jej buzi. Wkrótce czerwona szminka Rudej rozmazała się pokrywając usta i wnętrze buzi Kai.
- Sylcia ułóż się na pleckach – Znów instruktarzowy głos mężczyzny – Kaja weź to!
Blondynka wzięła od Nika butelkę z oliwką nawilżającą. Domyśliła się do ma robić. Złota oliwka wypełniła najpierw dłoń Kai, potem ta rozprowadziła ją po swoich wielkich cycach. Okrężnymi ruchami wmasowała w nie płyn. Cyce lśniły pięknie wydając się być jeszcze większymi balonami. Poruszyła ramionami w prawo i lewo wprawiając donice w powolny ruch wahadła. Potem wysmarowała brzuszek, by w końcu znaleźć się dłońmi w gorącym kroczu. Na polecenie Nika trysnęła raz jeszcze tłustym płynem na piersi. Nadmiar zawiesiny spływał powoli po błyszczących cyckach skapując leniwie z sutków. W tym czasie Sylwia położyła się przed nią na brzuchu. Blondi płynnym ruchem najechała naoliwionym ciałem na koleżankę. Wielkie natłuszczone cycki wślizgnęły się na suche pośladki i najechały dalej na plecy. Gdy kolejnie brzuszek muskał się o tyłek Sylwii, włochaty paseczek włosków nad cipką tarł uda Rudej niczym szczotka wywołując przyjemne dreszcze. Kaja rozszerzyła nogi, tak by spoczywająca pod nią dziewczyna znajdowała się między jej lśniącymi udami. Wykonała ruch wsteczny, piersi rozprowadziły oliwkę na pośladki i gdy minęły tatuaż ze skrzydłami ponownie naparła ślizgiem do przodu.
Sylwia mruknęła z przyjemnością. Podczas kolejnego zjazdu cyców z jej łopatek obróciła się na plecki, twarzą do Kai. Ta nie mając siły na podtrzymanie się położyła się na koleżance przywierając ustami do jej ust. Zassała jej mokre wargi. Balony „D” przygniatały Rudą do materaca. Zaś naoliwione biodra Kai wykonywały ruchy imitujące męską penetrację co i raz gładząc wygolone łono Sylwii ostrym kłębuszkiem włosków łonowych. Niko sapnął z wrażenia nagrywając znad ich stóp ocierające się o siebie szparki pizd. Trwały tak dłuższą chwilę, potem Ruda przejęła inicjatywę. Gestem nakazała Kai siad z rozwartymi udami, w które sama po chwili wjechała kroczem. Blonynka zrozumiała zamysł, wsparła się z tyłu na rączkach wpuszczając między nogi pizdę Rudej. Cipki znowu się spotkały, tym razem obie dziewczyny mogły swobodnie poruszać biodrami wzmacniając doznania swoje i partnerki. Kaja przycisnęła kolano Sylwii do brzuszka, naparła pizdą mocniej na jej pizdę. Sylwia w podnieceniu zgniatała swoje cycuszki. Obie jęczały jak kocice w marcu. Niko pogładził energicznie namiot wypiętrzony w szarych dresach. Sięgnął do szafeczki z której wyjął gumowy dwustronny wibrator. Zielony seks-gadżet był w miarę sztywny, z obu stron zakończony męskimi gładkimi żołędziami, następnie ku środkowi przechodził w gruzłowaty trzon długości 20 cm by na samym środku spotkać się w poszerzonej guli pokrytej drobnymi gumowymi włoskami. Podał jeden koniec Sylwi. Ta zassała chętnie zabawkę. Zbliżył buzię Kai do drugiego. Wkrótce obie Panie łykały gumowego penisa, każda swoją część, a rozochocone i mokre cipeczki nie przestawały się o siebie ocierać.  Kaja pracowała główką wprzód i w tył co i raz siorbiąc wyciekającą ślinkę – z drugiej strony Sylwia pakowała sobie wibrator głęboko w gardło. Szybko wyciągnęła go z buzi łapiąc oddech. Odczekała, aż Kaja skończy zaspokajanie swoich migdałków. Oddaliła się od Blondynki, obróciła gumowego penisa i powoli napierała swoją końcówką zabawki na waginę koleżanki. Kaja sapnęła głośno czują sztucznego kutasa w sobie. Gdy zielona żołądź zniknęła we wrotach Kai, Ruda wyjęła gadżet by przywrzeć ustami do wilgotnej cipki. Blondynka zawyła w ekstazie. Język pomerdał w perełce Cycolinki, ta zgniotła błyszczącą pierś. Wymieniły się pocałunkiem, Kaja poczuła w ustach swoje kobiece soczki. Sylwia rozprowadziła swoją ślinę po sztucznym naganiaczu i włożyła jego żołądź powrotem do pizdy koleżanki, wylizana przez Kaję końcówka znalazła się w gładkiej cipce Rudej. Obie Panie powoli zbliżały się do siebie nabijając pizdeczki na wspólny gumowy pal. Jęczały przy tym, trochę na pokaz przed Nikiem-Rafałem pilnie monitorującym każdy ich ruch. Mężczyzna zbliżył się do środka zabawy, widać było po wygłodniałym wzroku, że miał ochotę dołączyć do igraszek ze swoją stojącą w gotowości, gorącą maczugą. Powstrzymał się, zamiast tego pomasował przez spodnie stojący 30 centymetrowy maszt między nogami.
Tymczasem Kaja czuła już gruby jak jej przedramię, żylasty i gruzłowaty trzon ocierający się o wnętrze jej waginy. Była w połowie „drogi” do sztucznej moszny na środku pala. Sylwia miała podobne postępy, ale jako bardziej doświadczona odchyliła głowę do tyłu, a rączką masowała energicznie swoją perełkę dzielnie połykającą zielonego kutasa. Niko nie wytrzymał, sięgną do guli na środku zabawki i potrząsną ją szybko. Blondynka poczuła ruch sztucznej żołędzi gdzieś w jej środku.
- Śmiało, śmiało kurewki! Już niedużo zostało! – zachęcał swoje kotki.
Cycolinka-Blondynka zatrzymała się, sięgnęła dłonią żeby rozgrzać i rozciągnąć pochwę przed poszerzającą się końcówką. Zaczęła energiczne ruchy na piździe. W tym czasie Sylwia zbliżała się ku końcowi. Z rozciągniętą już niemal na pięść cipą sunęła do moszny. Głośny jęk Rudej „Kurwa…” zasygnalizował, że jej wagina dotknęła gumowych włosków. Pomasowała swoje małe cycuszki, miała w sobie 20 cm sztucznego członka. Spojrzała spod czarnych rzęs na goniącą ją Blondynkę. Kaja nasuwała się pomału, nogi zaczęły jej drżeć. Centymetr po centymetrze pizda łykała gumową zabawkę. Gdy była na wyciągnięcie ręki Sylwii, ta złapała ją za ramiona i pociągnęła ku sobie. Na początku przerażona Blondi szarpnęła się do tyłu, ale poczuła za sobą gorącego fiuta schowanego za dresowymi spodniami – to Niko klęczał za nią uniemożliwiając ucieczkę. Chcąc nie chcąc poddała się koleżance. Zacisnęła powieki i ząbki. Czuła strużkę potu spływającą po czole. Po dobrej minucie napierania rozpalona, poczuła na swych rozciągniętych wargach sromowych łaskotanie gumowych włosków sztucznego kutacha. Spojrzała w dół przed siebie, miała go w sobie, za gumową gulą sztucznej moszny czaiła się rozepchana szpara Sylwii. Kaja pomyślała z przerażeniem, że jej cipeczka wygląda tak samo. Ruda znów zaatakowała jej usta. Napalona naparła na nią jakby chciała ją pożreć. Gorące usta smagały jej policzki, ząbki Rudej ciągnęły za wargi, figlarny języczek znów penetrował jej wnętrze. Ona odwzajemniła pieszczoty. Po dłuższej chwili Niko nakazał wyjęcie zabawki. Sprawnie wysunęły zielonego, ociekającego śluzem wibratora ze swoich szparek. Niko obrócił końcówki i dał swoim Paniom do wylizania – Kaja spijała soczki Sylwii, a Sylwia Kai. Smakowały nektar swoich pizdeczek z zamkniętymi oczami. Mężczyzna wyraźnie już zniecierpliwiony wyrwał im zabawkę i odrzucił za siebie.
- Teraz suczki popracuje nad nim – odchylił dresowe spodni, z których wystrzelił włochaty najprawdziwszy męski fiut.
Kaja z kurewskim uśmieszkiem odciągnęła skórę i zabrała się za ręczną robótkę. Sylwia schyliła się by zassać kule swojego ogiera. Po szybkim strzepaniu Blondynka włożyła go sobie do ust, poczuła realnego, ciepłego chuja penetrującego jej migdałki. Mężczyzna wyrwał im swoje przyrodzenie z buź i prowadząc za sobą obie Panie za włosy przywlókł je na czworakach pod sedes, na którym rozsiadł się jak książę.
- Do Pały dupeczki! – zawołał wesoło przytrzymując słomiane włosy Kai, drugą ręką kontynuował nagrywanie filmu.
Blondi doszła z pomocą Nika do połowy włochatego fiuta po czym zaczerpnęła oddechu. Sylwia merdała języczkiem po jajach.
- Sylcia do Pana! – rozkazał mężczyzna, a twarz Rudej natychmiast znalazła się przy główce Kai. Obie Suczki siedziały między nogami swego Pana.
Niko ułożył sobie kamerę na klacie, tak by nie tracić kadru, po czym chwycił obrócone głowy obu Pań po obu stronach swojego Naganiacza i docisnął do niego. Wyglądało to jak pocałunek dziewczyn, z tym że między ich ustami tkwił gruby, włochaty chuj Nika. Mężczyzna kierował główkami Rudej i Blondynki w górę i w dół po swoim trzonie. Ślina zmieszana z wydzieliną kutasa nawilżała jego maczugę. Wydawał z siebie pomruki zadowolenia, dziewczyny siorbały nadmiar wyciekającej śliny. Kamera pisnęła ostrzegając przed słabą baterią. Na ten sygnał Niko zerwał się na równe nogi, znów chwycił swoje suki za włosy i staną wraz z nimi na materacu. Dziewczęta klęczały przed nim wystawiając języki do chuja. Niko masturbował się energicznie. Ręka ślizgała się wprawnie po mokrym penisie. Sylwia pocałowała go w mosznę, po chwili Kaja zrobiła to samo. Mężczyzna jęknął, jego umięśniony brzuch zgiął się w skurczu, po czym kutas wypuścił na twarze dziewczyn salwę spermy. Kaja zlizała nadmiar białego płynu tuż w kąciku ust. Drugi strzał, równie obfity, po nim trzeci i czwarty już ostatkiem sił. Niko jęknął głośno jak lew, jego dłoń wyciskała z kutasa ostatnie krople słonego nektaru. Suczki całowały się w białej, ciągnącej się wydzielinie. Mężczyzna wyłączył kamerę i już obracał się by wyjść, ale w tym czasie Sylwia chwyciła go za rękę i pociągnęła w dół. Niko padł wyczerpany na materac pokryty pachnącą oliwką i soczkami z pizd. Kaja i Sylcia podpełzły do niego tuląc swoje cycki w jego włochaty tors.
Nawet nie przeszkadzały mu obspermione twarze dziewcząt kiedy tulili się do siebie nawzajem z Blondyną po lewej i Rudą po prawej stronie. Poczuł mokre ocierające się cipki po obu stronach swoich bioder. Trwali tak rozkoszując się sobą, wymieniając pocałunkami i smakując we trójkę jego nasienie…

***

Wieczorem gdzieś na drugim końcu miasta łysiejący mężczyzna w mocno średnim wieku właśnie obejrzał nadesłany przez znajomego amatorski filmik porno z dwiema lesbijkami. Otarł ręką spermę z grubego brzucha. Był zadowolony że kolejny raz wypatrzył i dostarczył seksowną studentkę do przyjaciela, ku wspólnej uciesze na nadchodzącej orgii.

***

W środku nocy, na czterdziestym piętrze szklanego biurowca bogaty jegomość wyłączył laptopa, odczekał aż podniecony po obejrzanym nagraniu penis sflaczeje. Schował komputer do aktówki i ruszył ku windom. Uśmiechnął się do siebie na myśl, że potwierdził swoją obecność na seks-imprezie u dobrego znajomego, który wisiał mu sporo kasy.
„Skoro płaci w naturze, może wezmę te Cycatą Blondynkę na prywatną noc?” – myślał zjeżdżając windą i masując sztywniejącego chuja…




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Harry McGonagall

Komentarze

Aż sama dochodzę... A seks po przeczytaniu tak dobrego opowiadania to sama przyjemność

rudiiko10/01/2017 Odpowiedz

Bardzo fajne, kiedy następna część?


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach