Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nauczycielka IV

Justyna uczyła się jak nigdy, jeszcze nigdy nikt doprowadził jej do takiej ekstazy. W cipce w czuła penisa, zaś na odbycie poczuła języczek, bardzo sprawny język. To musiał być język tej dziewczyny. Poczuła jak ktoś podsuwa jej pod usta członka, rozchyliła usta i zaczęła go oblizywać. W pewnej chwili lizała już dwa członki. Ktoś chwycił ją za włosy i włożył do buzi penisa. Zgrał ruchy z członkiem, który miała w cipce i zaczął ją posuwać w usta. Odchyliła głowę do tyłu żeby ułatwić mu zadanie. Doszli jednocześnie poczuła uderzenie spermy w gardle oraz ciepło w cipce. Nie zdążyła wszystkiego przełknąć gdy ktoś kazał je uklęknąć. W usta włożono jej dwa penisy lizała je łapczywie. W dłoni trzyma dwa penisy. Słyszała męskie głosy dobra suczka ssij. Ssała bez opamiętania. Poczuła znowu uderzenie spermy w ustach, drugie zaś na włosach, i następne i następne.

Straciła rachubę, co chwilę czuła uderzenie spermy lub uderzenia członków na swojej twarzy, ktoś włożył jej penisa do ust. Rozpoznała go to był penis męża. Spuścił jej się w ustach. Usłyszała zamykanie drzwi. Na ustach poczuła język. Zdjęła opaskę. Dziewczyna z baru lizała ją odwzajemniła jej pocałunek. Mąż stal z boku. O cholera on to nagrywa. Dziewczyna zlizywała z jej twarzy spermę i podawała jej do ust na swoim języku. Po kilku minutach Justyna wyczerpana upadła na dywan, mąż ją podniósł i położył do łózka. Justyna zauważyła jak mąż odwraca dziewczynę tyłem do siebie i wchodzi w nią. Wiła się pod uderzeniami jego bioder. Zmęczona Justyna zasnęła. Jak się obudziła mąż siedział koło niej.

Jak Ci się podobało kochanie? Justyna skinęła głową, nie wiedziała co powiedzieć. Mąż wstał z łózka i uśmiechając się powiedział do niej. Spełniły się prawie wszystkie moje marzenia erotyczne. Ale pamiętaj to nie ty decydujesz ale ja jak kiedy i gdzie będziesz to robić.

Justyna uśmiechnęła się. Wstała i wchodząc do łazienki, rzuciła krótko Ok kochanie! Po wejściu do łazienki w lustrze ujrzała swoje oblicze, Oblicze ładnej kobiety z resztkami spermy na włosach.

Po doprowadzeniu się do porządku wyszła z łazienki. Zeszli razem z mężem zjeść śniadanie. Czuła ból głowy mąż podał jej tabletki. Weź to pomoże dojść Ci do siebie. Rozmawiali podczas śniadania jak by nic się nie stało. Justyna chciał się go zapytać o wczorajszy wieczór, ale on nic o tym nie wspominał.

Po śniadaniu udali się na stok. Justyna zjeżdżała, na nartach. W pewnej chwili podjechała do niej grupa młodych mężczyzn. Wśród nich rozpoznała swojego partnera tanecznego z klubu. Chłopcy było ich sześciu, nie siedmiu uśmiechali się do niej.

Justynie zrobiło się gorąco, policzki zapłonęły czerwienią, czy to oni mnie tak wczoraj obsłużyli. Mąż ujrzała go jak rozmawia z dziewczyną, tą samą która zlizywała z jej twarzy resztki spermy. Spermy tych chłopców. Chłopcy uśmiechali się do niej. Zabawiali rozmową.

Przez resztę dnia zjeżdżali razem. Chłopcy za każdym razem prawili jej komplementy. Justyna czuła się atrakcyjne., była adorowana przez młodych chłopców. Na obiad poszli wszyscy razem. Justyna dyskretnie spoglądała na męża. On odwzajemniał jej spojrzenia. Bawili się wspaniale. Justyna czuła się w ich towarzystwie wspaniale. Po powrocie do ośrodka mąż włączył jej film. Justyna z otwartymi ustami i wypiekami na policzkach oglądała film.

Film gdzie kobieta z zasłoniętymi oczami obciąga kilka penisów, jak lawiny spermy zalewają twarz kobiety, jej twarz. To była jej buzia. Justyna poczuła mrowienie w nogach. Mąż z uśmiechem na twarzy poszedł do niej. Justyna ściągnęła mu spodnie i zaczęła łapczywie obciągać. Mąż uśmiechał się i gładził ją po głowie, włosach. Justyna to chyba twoja oscarowa rola. Nie sądziłem, że jesteś taka otwarta, stworzona do obiektywu. Mąż mówiąc te słowa skończył jej w ustach.

Justyna nic nie mówiła-zastanawiała się kto jeszcze ma dostęp do tego nagrania. Mąż jakby odgadł jej myśli. Ten film mam tylko ja.

J będziemy go oglądać jak by czasami przyszła Co ochota na ból głowy. Justyna całując męża w czubek członka z uśmiechem odrzekła Kochanie ból głowy już mi nie grozi. A wczorajsza niespodzianka była super.

Mąż uśmiechnął się. Kochanie wiesz, że niedługo kończy 40 lat.

 

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Piotr Wolski

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach