Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Kiedy nie ma mamy

10 km za Warszawą w dużej, przestronnej willi mieszka 15 letnia Ania z mamą. Nastolatka nie miała ojca, gdyż ten wyjechał po jej narodzinach. Jej mama 40-letnia Maria jest kobietą, której faceci nie mogą się oprzeć. Ania juz wiele nauczyla sie od swojej mamy. Dziewczyna jest wysoką brunetka z dużymi piersiami. Jest bardzo zgrabna. Wracając do mamy. Kobieta niedawno związała się z 37 letnim dyrektorem korporacji. Jest bardzo bogaty, przystojny i zabawny. Ma na imię Darek. Mieszka w Warszawie w ekskluzywnym apartamentowcu. Kobieta jest z nim szczęśliwa.

Zbliżały sie ferie zimowe a Ania miała zostać w domu. Jej mama nie dostała urlopu i co gorsze nie miała wolnych weekendów.  Ostatni dzień szkoły. Ania obudziła się, spojrzała na zegarek i stwierdziła że uda chorobę. Po co iść do szkoły w takim dniu. Plan niestety nie wypalił.

-córeczko, Darek cię odbierze ze szkoły i przyjedziecie do domu. Wracam o 22 - powiedziała mama wysadzając Anię pod szkołą - dobrze mamo, trzymaj sią

Godziny w szkole płynęły wolno. Wszyscy czekali na ostatni dzwonek i... NARESZCIE!!! ferie rozpoczęte. Pod szkołę podjechał czarny luksusowy Mercedes.

- nie chcesz żebym cie od woził? -spytał Darek- jesteś jakaś dziwna, nie usmiechasz sie. Szkoda bo masz bardzo ładną buzię- te słowa oczywiście poprawiły humor dziewczyny

- zaczęły się ferie a ja siedzę w domu- rzuciła- nie wiem co będę robić, nie mam chłopaka ani takich koleżanek co by mi nie zazdrościły.

- jest czego- powiedział ale szybko zmienił temat- pojedziemy do mnie, pokaże ci mieszkanie

-jasne a mama wie?

-powiem jej że jesteś ze mną, a gdzie to już nie ma znaczenia -usmiechneli się do siebie

Weszli do windy aby pojechać na ostatnie piętro apartamentowca z widokiem na miasto. Po chwili Ani przypomniała się rozmowa w samochodzie.

- mówiłeś że jest mi czego zazdrościć, co miałeś na myśli?

-nie oburzysz się-kiwnela przecząco- hmm... jesteś bardzo zgrabna i ładna, masz długie , pełne nogi, wcięcie w talii i długie, lśniące włosy- dziewczyna sie zaczerwieniła

- jeszcze nigdy tego nie usłyszałam, naprawdę tak jest? - Darek spojrzał na jej piersi

- taak- powiedział z pełnym podnieceniem- dziewczyna zrozumiała o co chodzi

- a co sądzisz o moim biuście? - powiedziała Ania - wygląda dobrze?

- jak na pietnastolatke są duże i pełne - powiedział ze spokojem, wiedział że ryzykuje, bo jesli Maria się dowie to go zabije.

Weszli do jego mieszkania. Duże szyby zdradzały widok na Warszawę. Na ścianie wisiał duży,  drogi telewizor. Pod nim stał barek z najlepszym alkoholem. Na przeciwko stała duża kanapa, usiedli na niej. Darek podał jej szklankę soku. Kontynuował komplementowanie dziewczyny. Patrzył jej prosto w oczy i widział podniecenie. Położył rękę na jej udzie

-lubie jak nosisz shorty, zwłaszcza te krótkie- głaskał ją po udzie- nie używasz makijażu?

-nie nie potrzebuje

-spróbuj,  w łazience jest kosmetyczka mamy, umaluj się, zobaczymy jak wyglądasz.

Zrobiła to. Na usta nałożyła czerwoną szminke, położyła podkład, tusz na rzęsy i zrobiła kreskę na oczach. Kiedy Darek ją zobaczył o mało co nie wylal alkoholu. Wyglądała pięknie, lecz nie wulgarnie.

- chodź, cos ci pokaże- powiedział Darek i zaprowadził ją na taras

-ale tu pięknie, też w takim będę mieszkać

- możesz nawet zaraz, tylko przekonaj mamę- Ania poczuła wyraźną erekcję na swoich pośladkach. Darek ocierał się o nią, cicho pojekujac. Wykonywał takie ruchy, jakby kochał ją analnie. Nie przeszkadzało jej to.- robiłaś to kiedyś- spytał przyjemnym tonem

- nie, jeszcze nie- powiedziała a Darek odwrócił ją do siebie przykladajac kutasa do jej gorącej cipki

- masz rozkoszne piersi, zdejmuj bluzeczke, chcę je piescic- po chwili jego oczom ukazał sie koronkowy stanik. Ściągnął go i zaczął lizać sutki. Ściągnął jej shorty i sobie spodnie.  Teraz tylko przez majtki ocierał swego ogiera o jej szparke. Wydali z siebie jjęk rozkoszy. Ania czuła twardego kutasa i miała na niego ochotę.

- chcę, chcę cie, weź mnie Darek.

- dzisiaj nie- spojrzała na niego z oburzeniem- dzisiaj dam ci wstęp do tego co cię czeka za 4 dni- kleknal pprzed nią ale go powstrzymała

- nie jestem tam...- Darek wiedział o co chodzi- ale mogę się tobą zająć, w końcu mi podniecenie przejdzie a tobie nie- uklekla przed nim, zdjęła bokserki i wyskoczył na wierzch gruby, 17 centymetrowy kutas. Ania polizala go po całej długości. Ucalowala główkę i jądra. Włożyła go do buzi i ssał. Darek wydał z siebie głośny jęk, było mu dobrze. Po chwili nie wytrzymał i trysnal jej do gardła

- oooojjj mała , ssiesz jak zawodowa...

- dziwka?- przerwała mu pytaniem

- lepiej, ooooch. Dobra zadzwonię do mamy i powiem że źle się poczulas i jesteś u mnie. Za 4 mama jedzie na 14 godzin do pracy, więc mamy cały dzień dla siebie, zgoda?

- PEWNIE!!! TAK!!!- Darek uśmiechnął się

Resztę dnia spędzili na rozmowach o sexie i szkole. O północy Ania dostała smsa: kwiatku, przekonam mamę na ferie, ty i ja = ostre ruchanie w szparki za 4 dni się spotykamy. Darek ?




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Marek Kocik

:D


Komentarze

Artur25/05/2022 Odpowiedz

Tragedia.
Przede wszystkim nie wiadomo o co chodzi bo autor na języku polskim spisywał pozostałe lekcje. Ortografię to nawet przeglądarka poprawi, ale stylistyka, interpunkcja i wszystko inne to tragedia.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach