Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Gwalt

Było dobrze po pierwszej w nocy, gdy samotnie wracałam z imprezy w klubie. Spiesząc się, wybrałam krótszą drogę do akademika. Zamiast iść główna ulicą, skręciłam między stare kamienice. Okolica wydawała się pusta. Byłam już niedaleko, gdy z bramy, którą mijałam, usłyszałam:

– Te mała, nie masz ochoty się dobrze zabawić?

Spojrzałam w kierunku, z którego padło obleśne pytanie. Stało tam dwóch siedemnasto – osiemnastoletnich chłopaków z twarzami otulonymi klubowymi szalikami. Lekceważąco odpowiedziałam:

– Wątpię, pewnie nawet nie umielibyście trafić gdzie trzeba.

Zrobiłam niespełna dwa kroki, gdy pierwszy złapał mnie za ramię.

– Dupcia potrzebuje lekcji dobrego wychowania.

Zaskoczona próbowałam wyszarpnąć lewe ramię, gdy drugi przytrzymał mnie za prawe.

– I chyba dobrego rżnięcia, bo wierzga, jakby nikt jej nie dogodził ostatnio.

Dodał, rechocząc.

Próbowałam krzyknąć, gdy dostałam w twarz.

– Nie drzyj mordy suko, bo stanie ci się krzywda.

Błysnął nóż. Przerażona chciałam coś powiedzieć, gdy pierwszy ponownie uderzył mnie w twarz.

– Ani słowa kurwo. Zabawimy się, a jeśli będziesz grzeczna, nic ci się nie stanie. Szkoda byłoby pociąć taka ładną buzię.

– Spodoba się ci. Zobaczysz.

Dodał drugi, po czym siłą wciągnęli mnie w ciemną bramę.

– Zasłoń jej oczy.

– Czym?

– Rajstopami debilu.

Próbowałam walczyć, gdy siłą ściągali mi rajstopy, ale po kolejnym uderzeniu w twarz przestałam stawiać opór. Po kilku sekundach miałam zawiązane nimi oczy.

 

Szłam prowadzona przez nich, z budynku do budynku, pokonując schody w górę i w dół. Nie miałam pojęcia, gdzie jestem. Po kilku minutach weszliśmy do jakiegoś pomieszczenia. Pchnięta upadłam na materac. Moi oprawcy ściągnęli ze mnie ubranie. Trzymając za włosy, zmusili mnie do wstania. Chodzili wokół mnie, dotykając całego ciała.

– Facet, ależ ona ma niezłe cycki. Klasa, większe niż Elka i do tego całkiem jędrne.

– Niezłą dupę zgarnęliśmy.

– A ten kolczyk w cipie jest po prostu ekstra.

– Mała, jeśli się pierdolisz tak dobrze, jak wyglądasz, to jesteś najlepszym towarem, jaki tu tresowaliśmy do tej pory. Nie spraw nam zawodu. Bardzo tego nie lubimy.

Popchnięta upadłam na kolana. Jeden z nich złapał mnie za włosy.

– A teraz zobaczymy, jak obciągasz. Tylko ostrzegam kurwo, bez gryzienia. Nie chciałbym ci złamać szczęki. Pamiętaj, lubię z połykiem!

Poczułam kutasa na ustach. Byłam bierna, co musiało zdenerwować mojego napastnika.

– Ssij cipo albo przypalę ci brodawki.

Poczułam zapach zapalanego papierosa. Wzięłam go w usta. Dłońmi objęłam za pośladki i zaczęłam ssać. Chciałam mieć to jak najszybciej za sobą. Naprawdę przyłożyłam się do tego, by trwało to jak najkrócej. Przełykając nasienie, słyszałam jego szybki oddech.

– Facet, ona ssie jak profesjonalistka. Jezu nigdy nie przeżyłem czegoś takiego.

Zamienili się miejscami, a ja obciągnęłam kolejnego kutasa. Tym razem trwało to dłużej, a do tego facet lubił dominować. Strzelając, wsadził mi kutasa głęboko w usta i przytrzymał głowę tak, że krztusiłam się jego członkiem i zalewającym gardło nasieniem.

 

Byłam podniecona, choć za wszelką cenę starała się to ukryć przed moimi napastnikami. Od zawsze kręciło mnie bycie uległą w zabawach SM, a symulacja gwałtu od dawna była moją ulubioną grą erotyczną. Nigdy jednak nie marzyłam o tym by być naprawdę zgwałcona. Teraz bałam się, czułam się wykorzystywana, krzywdzona, a mimo to, a może właśnie dlatego aż skręcałam się z podniecenia.

 

Kiedy posadzili mnie na brzegu stołu, a jeden z nich bezpardonowo rozłożył mi uda i wbił się we mnie po jądra, jęknęłam z rozkoszy.

– Lubisz tak ostro, szmato?

Nie odpowiedziałam. Odchylona do tyłu, podpierając się dłońmi o blat stołu, poruszałam biodrami w rytmie jego gwałtownych pchnięć. Rżnął mnie szybkim rytmem, a kiedy skończył, jęczałam z podniecenia. Gdy tylko pierwszy spuścił się we mnie, drugi z napastników zajął jego miejsce. Tym razem nie potrafiłam już udawać. Wyłam z rozkoszy, szczytując na długo, zanim skończył.

 

Przez następną godzinę bawili się moim ciałem, zmuszając co rusz do kolejnych orgazmów. Byłam palcowana, lizana i gwałcona puszką Red Bulla. N koniec ssałam im kutasy, mając banana w odbycie. Kiedy postawiłam im je na baczność wzeszli mnie na dwa baty. Leżałam na jednym facecie, który walił mnie w cipę, gdy drugi, od tyłu posuwał w odbyt. Miałam niesamowity odlot, czując, jak niemal równocześnie spuszczają się we mnie.

 

Ściśnięta między ich ciałami dyszałam, łapiąc powietrze. Kiedy tylko uspokoiłam oddech, głośno powiedziałam:

– Adam, Michał, to było niesamowite!!!

Przez chwile trwała cisza, po czym padło wesołe:

– Kiedy się domyśliłaś, że to my?

– Kiedy jeden z was wylizał mokrą od nasienia cipkę. Wiecie, poza wami nie znam żadnego faceta, który lizałby nasienie innego, a spałam z tyloma, że chyba wiem, co mówię.

Zdjęłam rajstopy z oczu. Byliśmy u Michała. Przeciągnęłam się na rzuconym na środek pokoju materacu.

– Wezmę prysznic. Mam nadzieje, że macie jeszcze siły. Mam ochotę na więcej!

Michał z Adamem popatrzyli po sobie.

– Wyjąć jakieś twoje gadżety?

Zapytali. Zastanowiłam się chwilę, po czym rzuciłam.

– Klamerki, wtyczki analne, szpicrutę i duże dildo.

– Jeszcze jedno!

Rzuciłam.

– Skąd wytrzasnęliście tych dwóch żulików, którzy mnie zaczepili?

– A to miejscowi. Nawet sympatyczni, bierzemy od nich trawkę. Za dwie flaszki zgodzili się pomóc nam w zabawie.

Poszłam pod natrysk.

 

Gwoli wyjaśnienia, z Michałem i Adamem sypiałam od blisko roku. Tworzyliśmy zgrany trójkąt o ostrym zabarwieniu SM. Przy moim temperamencie i specyficznych potrzebach, związek z dwoma dominującymi facetami lubiącymi na dodatek wspólnie zajmować się jedną kobietę, był wymarzonym układem. Jestem bardzo niegrzeczną dziewczynką.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Dagmara

.


Komentarze

Kornel 29/05/2014 Odpowiedz

Piękne SM cudo,tyle ode mnie.

ROMAN14/02/2015 Odpowiedz

SUPER OPOWIADANIE!

Oj Daga ty to masz fantazje super opowiadanie kotku :*


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach