Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne



RSS

Najnowsze opowiadania erotyczne

Rowy

Czytam opowiadania dotyczące relacji matek z synami i po kilku zdaniach wiem od razu , że większość to fantazje. Moja historia jest prawdziwa i zaczęła się kilka lat temu. Mąż zostawił mnie i sześcioletniego syna po 8 latach małżeństwa. Cały świat mi się zawalił . Żeby jako ta

Jan

A ja mu przysięgałam dwa lata temu. Już po roku zaczął mnie zdradzać. Doskonale obytym wiedziałam. Kobieta wyczuje jak chłop chodzi na bok. Chciałam się jakoś zemścić. Nakryć go na zdradzie. Długo mi się to nie udawało. Postanowiłam, że ja dobrze zdradzę. Należy mi się jakie

Jednak mnie zdradzal.

Od jakiegoś czasu podejrzewałam męża i zdradę. Po prostu czułam zapach innej kobiety w domu. Pewnego południa zaczęłam się pakować bo miałam delegację do Łodzi. Poprosiłam męża by mnie odwiózł na dworzec. Nie wsiadłam do pociągu tylko komunikacja wróciłam do dom

U siostr.

Matka oddała mnie do szkoły, które prowadziły siostry zakonne gdzieś na drugi koniec kraju. Jestem tu już prawie dwa lata i nie wiem co dzieje się za murami. Biorę udział w spotkaniach chóru, śpiewać nadal nie potrafię ale to zawsze jakieś urozmaicenie dnia codzienne

Dawno, dawno temu... 2. - Kopciuszek

Dawno, dawno temu...żył sobie wdowiec. Miał piękną córkę. Ożenił się z wdową, która miała dwie córki.Później wdowiec, zmarł zostawiając córkę pod opiekę Macochy. Macocha okazała się wobec dziewczyny okrutna. Leniwe siost

Przyjacielska przysluga, cz. 4

Następne dwa dni upłynęły znacznie spokojniej. Tomek częściowo przywyknął do zaistniałej sytuacji. Wieczorne wymiany zdań i gorące zdjęcie pomagały w tęsknocie, a akceptacja sytuacji i wiara w wierność żony pomagały wrócić do normalnego snu. Trzeciego popołudnia, kiedy

Dawno, dawno temu... 1. - Czerwony Kapturek

Dawno, dawno temu...żyła sobie, śliczna dziewczyna, którą nazywano Czerwonym Kapturkiem, ponieważ nigdy się nie rozstawała z czerwonym nakryciem głowy wraz z pelerynką podarowaną jej przez babcię. Pewnego dnia mama wysłała Kapturka z koszem pełnym smakołyków do

Szybki strzal

Wyjątkowo się postarałem i na wyjazd służbowy do Wrocławia zabrałem całą walizkę ciuszków. Planowałem załatwić sprawy firmowe, a następnie skorzystać z uroków nocnego życia. Tak naprawdę pragnąłem głównie twardego kutasa , który w końcu zajmie się

Sasiadka Magda - czesc 13

W niedzielę obudziłem się dość wcześnie. Pierwsze promienie słońca wpadały do naszego pokoju już około 6 rano.Spojrzałem na śpiącą obok mnie Magdę. Przykryta była tylko kocem ale wiedziałem, że leży całkowicie nago. Wystarczyło wsunąć rękę pod kocyk i mogłem

Sasiadka Magda - czesc 12

Z każdym dniem moja ekscytacja i podniecenie rosły do niemożliwych rozmiarów. Dwa dni przed wyjazdem na wieczór kawalerski (oraz sex wyjazd z Magdą) zacząłem mieć wątpliwości czy to dobra decyzja. Grono zaangażowanych w mój romans rosło, podczas weekendu miało pow

Kancelaria

Jestem uległą. Od zawsze mnie to kręciło. Zaczęło się zaraz po ślubie. Lubiłam te chwile, kiedy wracał z pracy i od drzwi wołał: -gdzie jest moja suczka? Przychodziłam do niego wtedy zupełnie goła albo tylko w kuchennym fartuszku i klękałam przed nim prosząc o jego kutasa. Nawet

Przygoda na silowni

Jestem Karol i w trakcie wydarzeń opisanych tutaj mam około 18 lat.Tego dnia byłem zwolniony z ostatniej lekcji w szkole, co w połączeniu z i tak krótkim dniem spowodowało, że kończyłem dość wcześnie. Postanowiłem jak zawsze pójść na siłownię. Po chwili

Romantyczny wieczor z chlopakiem i kierowca autobusu

Pierwsze koty za płoty już były, a od pierwszego razu trochę czasu już minęło.Dziś znów mój TŻ miał wolną chatę, więc oczywiście się widzimy. Jak już zdążyłam się dowiedzieć to ubóstwia moje nogi, dlatego też trochę dziś strojenia &nd

Para w plenerze na spacerze

Sobota rano, więc wybrałem się na spacer. Jako singiel, który zobowiązań w życiu nie ma, chciałem po prostu na spacerze pomyśleć nad życiem i się zrelaksować. Wybrałem się do pobliskiego lasku. Była siódma rano, więc letni upał nie dawał jeszcze tak o sobie znać.

Mars

Czasem się zastanawiam, czy nadal mogę powiedzieć, że jestem z Marsa. Teoretycznie tak, bo gdzie bym nie mieszkał, z kim się nie woził, jaka by nie była moja praca – to i tak nie wymarzę swojej przeszłości.Urodziłem się na Marsie, dorastałem tam i jeśli tam zawęd
Nawigacja: Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 ... 285 Następna (Wszystkie)


Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach