Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Majka i Ja weekendowy final

Obudziłem się dość szybko, rutyna w pracy zostawia po sobie ślad i jak co dzień wstałem o 6 rano, wszedłem do łazienki i wskoczyłem pod prysznic. Gdy chłodna woda trysnęła wprost na mnie oprzytomniałem i dotarło do mnie że przecież nie jestem w domu i już na pewno nie muszę jechać do roboty. Uśmiechnąłem się sam do siebie, podkręciłem bardziej ciepłą wodę i oddałem się kąpieli. Usłyszałem zgrzyt drzwi ale w końcu nie jestem tu sam więc zapewne ktoś też wstał zbyt wcześnie. Kabinę wypełniały tumany pary, krople wody uderzały z charakterystycznym dźwiękiem o plastikowy brodzik a ja oparty o ścianę delektowałem się błogim uczuciem wody spływającej po moim ciele. Stałem tak prawie nieruchomo kiedy poczułem że ktoś obejmuje mnie w pasie i wtula się w moje plecy. Lekko wzdrygnąłem się ale podobał mi się ten dotyk paluszków błądzący po mojej skórze a przyznam że poczynały sobie coraz śmielej. Gdy dłoń oplotła nasadę mojego członka z uśmiechem na twarzy powiedziałem – Widzę Aniu że nie tylko ja jestem rannym ptaszkiem. W tym momencie dłoń zacisnęła się jeszcze mocniej i szarpiąc mnie za kutasa zmusiła bym się odwrócił. To nie Ania a Majka miała mnie teraz w garści. Jej szelmowski uśmiech zdradzał wszystkie jej myśli, jej wzrok błądził po moim ciele, pazurki drapały moje plecy a usta przyssały się do mojego sutka i lekko go gryzły. Ruda czuprynka uniosła się w górę i momentalnie jej usta przyssały się do moich. Całowaliśmy się jakby nie miało być jutra. Nasze języki wypełniały na zmianę moje i jej usta, chwyciłem ją za pośladki podniosłem jej ciało i oparłem plecami o ścianę kabiny. Majka oplotła mnie w pasie nogami a ja płynnym ruchem wbiłem się w jej muszelkę. Pomimo płynącej po nas wodzie czułem jak mojego kutasa otacza gorące wnętrze kochanki. Jej cipka rytmicznie posuwana zaczynała czasami zaciskać się na moim kutasie. Wbijałem się szybko i mocno, słychać było jak plecy majki obijają się o ścianę a ona zaczyna coraz głośniej stękać. Cały czas utrzymując ją w górze napierałem w nią coraz szybciej i szybciej. Była mi całkowicie oddana a ja to wykorzystywałem jak tylko mogłem. Kiedy poczułem że zaczynam dochodzić opuściłem ją na ziemię, wypchałem z kabiny i oparłem o umywalkę. Klęknąłem za nią, rozchyliłem jej nogi i wbiłem usta w jej wilgotną, buchającą ciepłem cipkę. Wpychałem język najdalej jak mogłem, wierciłem nim, wylizywałem ją po całej długości docierając po słodką drugą dziurkę i tu się dłużej zatrzymałem. Najpierw delikatnie wciskałem w nią język, gdy się nie rozluźniała naplułem i wsunąłem w nią palec. Majka pisnęła i odskoczyła. Spojrzała na mnie i powiedziała – Nie, ten otworek nie jest do zabaw. Natarłem na nią jeszcze raz kładąc dłoń na jej plecach i zmuszając by się schyliła i znowu przywarłem ustami do jej zakazanego oczka. Znowu się wyprostowała, odskoczyła na bok i siadła na toalecie powtarzając – Nie przecież coś powiedziałam. W tym momencie zbladła a jej wzrok przechodził jakby przeze mnie. Zdziwiło mnie to ale gdy się obróciłem zrozumiałem. W drzwiach stała Anka oparta o framugę, była w satynowej haleczce, ręce miała skrzyżowane pod biustem co tylko dodatkowo uwydatniało ich wielkość i jędrność, z dziwnym uśmieszkiem i wzrokiem który chyba chciał nas rozszarpać. -Ładnie się zabawiacie dzieciaczki, przynajmniej drzwi zamykajcie za sobą. My dalej w pełnej konsternacji czekamy na dalszy rozwój a Anka tym czasem weszła i przekręciła zamek w drzwiach po czym stanęła przed lustrem i patrząc w swoje odbicie zaczęła poprawiać włosy. Jej wzrok skierował się w stronę Majki i z głośnym westchnięciem powiedziała -Każdy facet lubi anal co ty taka nerwowa jesteś, to naturalna rzecz chwilę poboli a potem już jest przyjemnie. Dalej pochylając się do lustra jedną rękę wsunęła pod haleczkę i płynnym ruchem opuściła majteczki. -Do dzieła tygrysie. Nie potrzebowałem więcej podniosłem spód jej haleczki na plecy, naplułem na rękę i wcierając ślinę w jej odbycik zacząłem napierać kutasem. Oparła obie dłonie o blat umywalki, aż jej paznokcie się w niego wbijały a ja parłem dalej. Wcisnąłem żołędzia i pchałem dalej, na twarzy Anki pojawił się grymas ale nic nie mówiła. Przymknęła oczy i wyszczerzyła zaciśnięte zęby a gdy wszedłem już cały głośno zawyła. Na jej twarzy pojawił się uśmiech i znów patrząc na Majkę -No widzisz po bólu, teraz to już sama przyjemność. Nie skończyła zdania ja już ją ostro posuwałem. Była ciasna a do tego każdy mój ruch powodował dodatkowo zaciskanie jej zwieracza. Było to cudowne uczucie jakbym posuwał dziewicę. Mój kutas szczelnie wypełniał jej wnętrze. Nie przestawałem nawet na chwilę zwalniać tempa patrząc to na odbicie twarzy Anki w ekstazie to na Majkę już spokojniejszą przyglądającej się tej zabawie. Jak szybko ją rżnąłem tak szybko wyszedłem z niej cały i ciągnąc za włosy dałem do zrozumienia żeby opadła na ziemię. Ustawiłem ją w pozycję na pieska i stojąc nad nią zgiąłem nogi w kolanach, wsunąłem znowu kutasa w jej dupcię i oparty rękoma o jej bioderka wbijałem się znowu szybciej i szybciej. Anka wiła się pode mną i coraz śmielej jęczała. Majka już nie poprzestała na oglądaniu, teraz jej ręka buszowała głęboko pomiędzy jej udami a druga zaciskała się na piersiach masując je i szczypiąc. Wykorzystałem okazję i kilkoma mocnymi pchnięciami przesunąłem Ankę bliżej drugiej dziewczyny. Bez zawahania wiedziała co ma robić i zabrała jej rękę zastępując palce w jej muszelce swoim językiem. Moje ruchy i ostre pchnięcia wbijały język mojej kochanki we wnętrze Majki. Widać było że jej się podoba bo twarz Ani po chwili była cała mokra od śluzu. Widok obu pań, Majki wyginającej się co chwilę w inną stronę, jej ręce a raczej paznokcie wbijane w głowę Anki i oczywiście mojej suczki i kutasa znikającego w jej wnętrzu by znów się wysunąć nie pozwolił mi dłużej utrzymać orgazmu w ryzach. Wyszedłem z niej chwilę przyglądając się jej zwieraczowi szeroko rozwartemu i w końcu podszedłem bliżej złapałem rude i blond włosy rękoma, nakierowałem ich usta ku sobie i wśliznąłem się pomiędzy ich wargi kutasem. Chwilę posuwałem ich wargi, co chwilę któraś zasysała w usta główkę mojego kutasa by puścić go i dać drugiej kochance. Po jakiś 5 minutach poczułem że zbliża się fala a raczej tsunami spermy bo aż mnie kutas bolał, strzeliłem. Sperma zalała ich wargi, dziewczyny wysunęły łapczywie języki a ja chwytając nasadę członka nakierowałem salwy raz na twarz jednej i zaraz na drugiej. Ich twarzyczki lśniły moim nasieniem, strużki spływały po policzkach i brodzie, płynąc dalej po szyjach. Po kolei spijały ostatnie salwy nasienia z mojej główki po czym opadłem na podłogę a dziewczyny oblizywały swoje usta i całe twarze. Wyczyściły się jak zwierzątka do sucha i z uśmiechem na twarzy, za rączkę wyszły z łazienki. Przez jakiś czas jeszcze siedziałem na ziemi i trawiłem każdą minutę naszej zabawy po czym wstałem i szybko się ogoliłem bo zaraz pewnie wstanie Adam i będzie gnał do łazienki.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Michał R

c.d. wkrótce na życzenie :)


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach