Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nowe doznanie cz.3

…W końcu postanowiłam zebrać się w sobie i zadzwonić do Kaji. Nie miałam pojęcia co powiedzieć.
-Już myślałam, że nie zadzwonisz – odezwał się głos po drugiej stronie.
Skąd do diabła wiedziała kto dzwoni?
-Myślałam o tobie. – wypaliłam zbita z tropu.
-To słodkie. – odparła ironicznie.
-Musimy porozmawiać. – zaczęłam – co robisz dziś wieczorem?
- Idę z Tobą na drinka.
- Wspaniale.
Umówiłyśmy się w tym samym klubie, w którym się poznałyśmy. Jednak tym razem postanowiłam usiąść w jakimś bardziej intymnym miejscu. Wybrałam mały, ledwo widoczny dwuosobowy stolik w kącie sali. Zamówiłam dwa drinki i czekałam. Nadal miałam pustkę w głowie. Kompletnie nie wiedziałam co się wydarzy, ale jedno jest pewne… bardzo chciałam ją zobaczyć.
Gdy weszła poczułam lekki ucisk w podbrzuszu. Jej uroda wręcz powalała na kolana. Miała na sobie obcisłe, lekko przetarte jeansy, czarną koszulkę cudownie podkreślającą piersi i włosy związane bandaną. Dawniej nawet przez myśl by mi nie przeszło, że mogę tak bardzo zauroczyć się w kobiecie. Jednak nie miałam zamiaru z tym walczyć. Pragnęłam jej z całych sił.
-Cześć ślicznotko – powiedziała a po moich plecach przeleciał znajomy dreszcz. Usiadła naprzeciwko mnie i patrząc mi prosto w oczy dodała – co takiego chciałaś mi powiedzieć?
-Chciałam Cię przeprosić za tą noc.
-Przeprosić? Mnie?  – zdziwiła się. – Jeśli czujesz wyrzuty sumienia przeproś swojego chłopaka.
-Skąd ty…
-Powiedziałaś mi o nim. – przerwała mi – nie pamiętasz?
-Nie. Byłam bardziej pijana niż mi się wydawało. – przyznałam zawstydzona. – myślałam, że ty..
 -Posłuchaj, bo chyba źle zrozumiałaś moją kartkę. Nie traktuj tego wszystkiego zbyt poważnie. To był tylko seks. I to wspaniały seks – uśmiechnęła się wymownie a ja poczułam, że oblewam się rumieńcem. – nic od ciebie nie oczekuje. Świetnie się bawiłam i… - zawahała się 
-…I chciałabyś robić to nadal. – dokończyłam za nią.  
Patrzyła mi prosto w oczy. Wstałam i chwyciłam ją za rękę. Jadąc taksówką nie mogłyśmy się od siebie oderwać. Nie dbałyśmy o to co sobie pomyśli kierowca, byłyśmy całkowicie skupione na sobie. Swoją drogą musiał się świetnie bawić, w końcu nie na co dzień wiezie się kursem dwie seksowne kobiety które wręcz emanują wzajemnym pożądaniem. Gdy weszłyśmy do mieszkania przycisnęłam Kaje do ściany i lekko przygryzając jej ucho wyszeptałam:
-W tym momencie ja tu rządze a ty posłusznie zrobisz wszystko co powiem.
-Zmuś mnie – wyszeptała dysząc z podniecenia.
Całując się skierowałyśmy się w stronę sypialni. Sukcesywnie pozbywałam się kolejnych części garderoby mojej kochanki. Gdy miała na sobie już tylko seksowne majteczki pchnęłam ją na łóżko i nie przestając całować ściągnęłam jej z głowy bandanę i przywiązałam jej ręce do poręczy łóżka.
-Proszę bardzo – wyszeptałam. – teraz jesteś tylko moja i mogę zrobić z tobą co tylko zechcę.
Jej oczy płonęły z podniecenia. Siadłam na niej okrakiem i powoli zsunęłam z siebie bluzkę. Wsunęłam w nią palec… mmm… zdecydowanie jest już gotowa. Wyjęłam, nachyliłam się nad nią i włożyłam go sobie do ust. 
-mmm… Cudownie smakujesz kotku. – wyszeptałam
-ohhh… weź mnie. Teraz. Błagam. Nie. Wytrzymam. Dłużej.
-Ja tu rządzę. – powiedziałam stanowczo i wstałam.
Wzięłam koszulkę i przewiązałam jej oczy. Wpadłam na szalony pomysł. Wstałam i zostawiłam ją samą. Weszłam do kuchni i zajrzałam do zamrażarki. Uśmiechnęłam się gdy znalazłam dokładnie to czego szukałam. Wzięłam do ust kostkę lodu i tak delikatnie jak potrafiłam zaczęłam przejeżdżać lodowatymi ustami przez całe jej ciało. Kaja wiła się z podniecenia co jakiś czas pojękując cicho a na jej ciele pojawiła się gęsia skórka…  W takim stanie wyglądała jeszcze piękniej i jeszcze bardziej seksownie niż dotąd. Gdy lodowata kostka lodu pieściła jej wewnętrzną stronę ud usłyszałam ciche:
-błagam… zerżnij mnie już… błagam…
Uśmiechnęłam się. Nagle bez żadnego wstępu ani ostrzeżenia wbiłam się językiem w jej ociekającą sokami cipkę.
-oooooo taaaaak! – krzyknęła
Smakowała cudownie. W najśmielszych snach nie pomyślałabym, że tak bardzo podnieci mnie seks z kobietą. Ssając ją delikatnie zaczęłam masować ją palcem. Jej euforia była nie do opisania.
-Nie przestawaj! ooooch…
Wtedy z całej siły weszłam w nią i zaczęłam posuwać tak mocno jak tylko potrafię. Nie trwało to długo, moja piękność odleciała głośno jęcząc.
Rozwiązałam jej ręce i ściągnęłam koszulkę z oczu. Patrzyła na mnie swoim płomiennymi oczami i wyszeptała:
-to było niesamowite.
Długo leżałyśmy przytulone i składając na swoich ciałach drobne pocałunki zapomniałyśmy o całym świecie. Nagle dzwonek telefonu brutalnie sprowadził mnie na ziemię. Karol. No tak. Jest środa, grubo po północy a ja bez żadnej informacji po prostu wyszłam z domu. Co teraz? Jak mam się wytłumaczyć?

 

Cdn.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





untitled

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach