Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nauczycielka III

Seks po studniówce z mężem układał się Justynie wyśmienicie, kochali się ja na początku małżeństwa. Pozwalała mężowi nagrywać ich zbliżenia. Czuła się piękna spełniona. W ostatni weekend ferii wyjechała z mężem do ośrodka wypoczynkowego. W dzień szalała na nartach. Wieczorem mąż powiedział, że ma dla niej niespodziankę, poprosił ją o ubranie seksownej sukienki. Justyna nie czuła już skrepowania zakładając krótką sukienkę do kolan.

Razem z mężem taxi z ośrodka pojechali do klubu. Po wejściu do klubu Justyna zauważyła, że większość klientów klubu to młodzi ludzie. Młodzi wysportowani chłopcy i dziewczyny. Popatrzyła na nie na te młode dziewczyny, mąż objął ją i wyszeptał czule „jesteś piękniejsza niż te podlotki idź tańczyć zobaczysz, że tylko z Tobą będą chcieli tańczyć” mówiąc to delikatnie popchnął ją w kierunku parkietu. Justyna dała się porwać muzyce. Tańcząc czuła wzrok męża na sobie, wzrok męża i młodych chłopców. Chłopców w wieku jej maturzystów, którym kilkanaście dni temu obciągała. Poczuła się podniecona, ktoś chwycił ją za rękę i pociągnął w stronę baru. Podał jej drinka to był mąż uśmiechał się do niej. Justyna wypiła drinka. W tym momencie podszedł do niej młody może 20 letni chłopak.

Przepraszam czy mogę panią prosić do tańca. Justyna popatrzyła mężowi w oczy i zobaczyła w nich zgodę. Poszła tańczyć z młodzieńcem. Młody chłopak był wyśmienitym tancerzem. Zdążyła się od niego dowiedzieć, że razem z kolegami przyjechał na obóz sportowy. Justyna tańczyła z nim, w pewnej chwili chłopak zaprosił ją do stolika chodź usiądź z nami, przedstawię Cię kolegą. Justyna dziwnie się poczuła, jej wzrok był rozbiegany a ciało rozpalone, czuła się dziwnie podniecona. Młodzieniec zaprosił ją do stolika. Siedziała przy nim 4 chłopaków w wieku jej tancerza i dwie młode dziewczyny.

Justyna wdała się w rozmowę z nimi, czuła się jakby nieobecna, jej ciało zaczynało drżeć. Była bardzo podniecona. Siedziała pomiędzy swoim tancerzem a młodą dziewczyną. W pewnej chwili poczuła dłoń dziewczyny na swoim udzie. Dziewczyna uśmiechnęła się do nie. Gładziła ją po wewnętrznej stronie uda. Dziewczyna nachyliła się do niej i wyszeptała jesteś taka piękna dojrzała. -Chodź za mną. Justyna poszła za dziewczyną. Weszły do toalety. Dziewczyna zaczęła ją całować. Justyna nieśmiało oddała jej pocałunek. Całowały się kilka minut. Justyna czuła dziwne podniecenie. Od dziewczyny usłyszała pytanie. Jesteś ty sama? Justyna odpowiedział jej, że nie, że jest z mężem. Dziewczyna pocałowała ją wpychając jej język do środka ust.

Po pocałunku powiedziała jej proszę chodź poszukaj męża i jedziemy do was. Justyna wyszła z dzieciaczyną z toalety. Czuła, że na dole jest mokra. Razem z dziewczyną podeszła do męża. Zabierz nas rzuciła krótko mężowi. Wychodząc z klubu zauważyła, iż mąż rozmawia z jej tancerzem. Nie chyba jej się wydawała. Usiadła z dzieciaczyną z tyłu taksówki, maż usiadł z przodu. Jechali w milczeniu. Dziewczyna gładziła ją po udach.

Po przyjechaniu do ośrodka po wejściu do pokoju dziewczyna zaczęła rozpierać Justynę. Mąż stał i patrzył na nie. Dziewczyna delikatnie rzuciła ja na łózko. Następnie dziewczyna przywiązała jej nadgarstki do ramy łóżka a apaszkę, którą miała na szyi przysłoniła Justynie oczy. Justyna leżała na łóżku, czuła podniecenie. Dziewczyna całował jej piersi, zeszła niżej. Namiętnie ją lizała. W pewnej chwili Justyna poczuła, że ktoś bierze jej sutki w usta. To nie możliwe dwa sutki naraz w usta, ktoś pieści jej językiem. Wyraźnie czuła, że dwa sutki i cipka są pieszczone. Nic nie widziała, ale czuła ogromne podniecenie. Na swoim ciele poczuła ręce, męskie ręce to nie były ręce jej męża. Ktoś wsunął jej język w jej usta. Justyna zaczęła krzyczeć z rozkoszy. Jej piersi i cipka były pieszczone naraz. W pewnej chwili zaczęła krzyczeć proszę wejdź we mnie. Ktoś odwiązał jej nadgarstki, próbowała ciągnąć przepaskę z oczu ale stanowczy chwyt za jej dłoń na to nie pozwolił, jej dłoń została nakierowana na męskiego członka. Zaczęła go pieścić. W tym momencie poczuła jak męski członek wchodzi w nią. Justyna zaczęła krzyczeć, wić się z rozkoszy. Proszę nie przestawaj zrobię wszystko co tylko chcecie nie przestawaj.

Justyna odleciała. Wiedziała, ze teraz zrobi wszystko żeby zadowolić jej kochanka. Kochanka czy kochanków. Czuła, że jest ich kilku, czuła również zapach dziewczyny.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Piotr Wolski

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach