Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Kamila i Adam - odwiedziny przyjaciolki - cz. 1

Kamila i Adam byli szczęśliwym małżeństwem w średnim wieku. Mieszkali w apartamencie w modnej dzielnicy miasta, byli dobrze wykształceni, mieli ciekawe prace i wspólne zainteresowania. Lubili podróże i swoje towarzystwo. W sypialni też dobrze im się układało, Adam lubił eksperymentować, a Kamila była zawsze na to otwarta. Nie ciągnęło ich w stronę dużych udziwnień, ale jak Adam zawsze mówił, nie wyobrażał sobie, że ich życie seksualne było ograniczone przez jakieś konwenanse, coś czego mieli nie spróbować, „bo nie wypada”. Przez 10 lat małżeństwa sprawdzili wszystkie dziurki Kamili, były striptizy, wspólne oglądanie filmów porno czy zabawy pod prysznicem.

Pewnego dnia przyjechała do nich w odwiedziny dawna koleżanka Kamili, Agata z 17-letnią córką Lilką. Dziewczyny pracowały kiedyś razem, potem ich kontakt się trochę urwał, obydwie założyły rodziny i zamieszkały w innych miastach. Agata była świeżo po paskudnym rozwodzie i chciała odetchnąć po tych ciężkich wydarzeniach w zupełnie innym otoczeniu. Poza tym, jak się okazało, Lilka miała 18 urodziny i Agata chciała jej jakoś wynagrodzić ostatnie przykrości zabierając ją na kilkudniowy wypad do większego miasta.

Goście przyjechali pociągiem w piątek po południu. Adam odebrał ich z dworca samochodem i przywiózł do domu, gdzie z kolacją czekała już Kamila. Po drodze Agata siedziała w samochodzie na przednim siedzeniu, na zwyczajowym miejscu Kamili. Było w tym coś dziwnego i Adam czuł się lekko zakłopotany. Zawsze na tym miejscu siedziała Kamila i Adam zazwyczaj nie woził nikogo samochodem więc był bardzo przyzwyczajony do obecności żony. Rozmowa się jednak kleiła bo znali się w końcu od lat i spotykali kilka razy w przeszłości, jeszcze we czwórkę z jej ex (już) mężem. Zawsze pojawiały się wtedy jakieś delikatne seksualne żarty, podteksty i aluzje, było to jednak bardzo niewinne i nikt nie myślał o niczym więcej. Po prostu luźne rozmowy dwóch otwartych, młodych par. (Adam z Kamilą widzieli u nich w domu na półce płyty z filmami porno co komentowali potem długo po powrocie do domu). W samochodzie toczyła się więc kurtuazyjna rozmowa na temat podróży dziewczyn, podczas której Adam taksował spojrzeniem Agatę. Zawsze mu się podobała, po części pewnie dlatego, że po prostu była inna niż Kamila, po drugie była zawsze dla niego jakaś taka „seksualna”. Miała duże i naprawdę pełne usta, była kilka centymetrów niższa niż Kamila, a przy tym kilka kilogramów cięższa co szczęśliwie jednak dla niej ulokowało się jedynie na biuście i pupie. Miała bielutkie równe zęby i pięknie się uśmiechała. Adam zerknął kilka razy we wsteczne lusterko by zobaczyć z ciekawości jak wygląda Lilka, ale nie było to proste podczas jazdy. Ostatnio widział ją jeszcze jako młodą patyczkowatą nastolatkę. Teraz pewnie była to już dorosła pannica.

- Kiedy obchodzi urodziny nasza Jubilatka? – spytał Adam.

Agata od zawsze lubiła słuchać głosu Adama, zwróciła na to uwagę już podczas ich pierwszego spotkania kilka lat temu, gdy Kamila go przedstawiła po raz pierwszy. Był taki niski i głęboki, wyraźnie na nią działał.

- Jutro! – wykrzyczała, wyraźnie podekscytowana nastolatka wyrywając Agatę z zadumy.

Okazało się, że Agata obiecała córce zabrać ją na całodzienne zakupy i wieczorem wyprawić jej urodzinową kolację. O kolacji Adam wiedział  i większość przygotowań z Kamilą poczynili już wcześniej, łącznie z prezentem niespodzianką, najnowszym modelem telefonu, na jaki wiedzieli, że Agata nie mogłaby sobie pozwolić. O zakupach jednak nie wiedział i od razu pomyślał, że czeka go długi dzień. Wiedział, że goście zasługują jednak na to jak mało kto postanowił więc nie marudzić. W tym miejscu trzeba by dodać, że Lilka nie była prawdziwą córką Agaty, tylko przybraną. Tak się jednak złożyło, że 3 lata jej nieudanego małżeństwa wystarczyły by ojciec dziewczynki pozostawił jej opiekę nad nią i uwolnił się od tego „problemu”. Agata była więc dla niej trochę jak matka, trochę jak starsza siostra, w końcu dzieliło je tylko 16 lat.

Na miejscu Kamila wyściskała starą znajomą za wszystkie czasy.

- Lilka, jak ty się zmieniłaś przez te 2 lata odkąd cię ostatnio widziałam! Teraz jesteś już kobitką! – powiedziała Kamila.

W tym momencie Adam mógł się przyjrzeć młodszej z przywiezionych dziewczyn. Była kilka centymetrów wyższa od jego żony, miała może jakieś 174 cm wzrostu, długie grube włosy w brązowym kolorze (zupełnie jak jego żona) i typowe ciało nastolatki. Jędrne sprężyste, absolutnie nie wychudzone, „zdrowe” jak to zawsze określali z Kamilą. Mleko i miód. Adam skarcił się trochę za to ocenianie urody przyjezdnych, nie miął jednak nic złego na myśli, był zawsze wierny Kamili, uznał to więc za męski nawyk.

Agata i Lilka były zmęczone podróżą, kolacja nie była więc długa. Przy stole toczyły się lekkie rozmowy o codziennych wydarzeniach z życia obydwu rodzin, bez żadnych ciężkich tematów. Lilka sprowadzała rozmowę co i raz na jutrzejsze zakupy wyraźnie nie mogąc się doczekać. Dorośli wypili jeszcze po dwie lampki wina i wszyscy zaczęli szykować się do snu. Do łazienki ustawiła się kolejka, którą zamykała Kamila. Wracając do sypialni rzuciła okiem do pokoju gdzie ulokowała swoich gości. Dziewczyny wolały spać razem na wielkim łóżku w sąsiednim pokoju gdyż żadna nie chciała wylądować na wąskiej kanapie w salonie.

Kamila wślizgnęła się pod kołdrę do Adama i zaczęła go gładzić po nagim torsie by za chwilę zjechać w dół w kierunku spodni od piżamy. Adam był trochę zaskoczony, ale w takich chwilach nie potrzebował większej zachęty. Para zaczęła się namiętnie całować. Wino wyraźnie uderzyło do głowy Kamili bo normalnie w podobnej sytuacji powstrzymałaby Adama mając gości za ścianą, a tym razem to ona sama pośpiesznie ściągała jego spodnie. Kochali się namiętnie i ostro, a Kamila krzyczała jak podczas pierwszych lat ich związku. Adam zasłaniał jej ręką usta wyraźnie zachowując więcej rozsądku niż Kamila, która zupełnie przestała się kontrolować. Nie powiedział jej jednak nic bo sam tak naprawdę był podniecony tym, że kocha się z Kamilą mając za ścianą dwie obce piękne kobiety, które przyjechały w odwiedziny.

Agata i Lilka wbrew temu co widziała Kamila wychodząc z łazienki jeszcze nie spały i słuchały tego co się dzieje za ścianą od początku do końca. Jedna przed drugą udawały jednak, że śpią gdyż dla obydwu było to bardzo podniecające i nie mogły się przed sobą do tego przyznać.

Kolejny dzień rzeczywiście spędzili cały w Galerii Handlowej w centrum miasta. Agata kupiła Lilce trochę ciuchów i kosmetyków. Byli kilka razy na lodach i ciastkach, zjedli dobry obiad. Później Lilka próbowała namówić Agatę na zakupy w sklepie z dobrą bielizną ale Agata wydała już wszystko co miała przeznaczone na ten dzień więc musiała odmówić nastolatce. Kamila widząc zawód na twarzy jubilatki szepnęła Adamowi do ucha:

- Mogę?

Na co Adam oczywiście się zgodził. Dziewczyny zniknęły w sklepie więc musiał się czymś zająć i poszedł oglądać męskie buty. Tak naprawdę przeszło mu przez myśl, że wolałby być z nimi ale to nie było oczywiście możliwe.

- Już jesteśmy! - Zaskoczyła go za jakieś pół godziny Kamila, kładząc mu od tyłu ręce na ramiona. - Wszystkie się obkupiłyśmy, ja też. - Wyszeptała mu do ucha gryząc je lekko. – Kupiłam sobie nawet ten stanik z mocnym push-upem, o który mnie męczyłeś od dawna. Na co Adam poczuł wyraźny ucisk w spodniach.

- Tak, wygląda na to, że nowy chłopak Lilki będzie bardzo zadowolony – powiedziała Agata.

- Ja nie mam chłopaka – wyszeptała praktycznie Lilka, wyraźnie zakłopotana i spuściła wzrok.

- Gdybyś mógł zobaczyć co wybrałyśmy Agacie – powiedziała do ucha Adama lubieżnie Kamila. Ona to ma dopiero ogromne cycki, wybrałam jej taki prześwitujący zestaw z pełnymi majteczkami jak lubisz, chyba gust mi się całkiem dopasował do ciebie po latach, że nawet koleżance doradzam to co podobałoby się tobie.

Adam mało nie eksplodował w spodniach więc po chwili zmienił temat i udało mu się jakoś uniknąć blamażu.

Wieczorem wszyscy szykowali imprezę urodzinową Lilki. Gdy Adam pojechał odebrać tort z cukierni dziewczyny szykowały się na wieczór. Lilka ubrała się w jedną z nowych sukienek i umalowała nowymi kosmetykami. Wyglądała bardzo dorosło, co bardzo ją ucieszyło.

- Kamila! – zaczepiła ją Agata. – Próbuję założyć ten zestaw, który mi wybrałaś ale wszystko mi wystaje i głupio się czuję.

- Chodź, pokażę ci coś – i zabrała ją za rękę do łazienki.

Kamila podniosła sukienkę i odchyliła majtki.

- Widzisz?

- Ale tak całkiem? – zdziwiła się Agata.

- Adam tak lubi, a i ja się przyzwyczaiłam przez lata. Potem nie chcesz już wrócić do tego co było. Tu masz maszynkę, poradzisz sobie.

Gdy Adam wrócił z tortem dziewczyny były już gotowe. Kamila założyła nowy stanik i najbardziej wydekoltowaną sukienkę jaką miała. Jej pełny, choć nie ogromny biust po prostu wylewał się z dekoltu i wyglądał absolutnie bosko. Miała piękny makijaż, a swoje maleńkie usteczka pociągnięte mocną śliwkową pomadką co wyglądało bardzo intrygująco. Na ten sam kolor umalowała swoje długie paznokcie. Gdy odchodziła w stronę kuchni odnieść tort odprowadził ją wzrokiem utwierdzając się w przekonaniu, że ma najpiękniejszy i najbardziej okrągły tyłeczek na świecie. Co zawsze go dziwiło. Bo jak to możliwe, żeby mając tak długie i piękne nogi mieć jednocześnie tak okrągłą i ponętną pupcię.

Agata i Lilka pokazały się również Adamowi i trzeba przyznać, że podobały mu się znacznie bardziej niż zdawkowe:

- Ładnie wyglądacie – które rzucił w ich stronę.

Agata miała przylegającą sukienkę, która podkreślała jej wypukłości, zaskakująco krótką jak na jej figurę. Nie dało się ukryć, że ma ogromne, okrągłe piersi i całkiem spory, ale ładny tyłeczek. Nikt nie odważyłby się nazwać ją grubą. Po prostu był to buchający seks zamknięty w rozmiarze 40. Tak jak zawsze ją oceniał Adam. Po prostu po raz pierwszy zobaczył to w takiej odsłonie. W codziennych ciuchach dostrzec się tego w szczegółach nie dało. Sukienka była tak krótka, że z pewnością dało się dostrzec majtki gdyby się schyliła, czego był świadom Adam, podobnie jak tego co to była za bielizna, więc wyobraźnia pracowała mu jak szalona. Usta i paznokcie pomalowała na krwisto-czerwony kolor. Takie usta stworzone są do całowania i do… robienia loda – tak zawsze myślał Adam patrząc na Agatę.

Lilka, w sumie jeszcze podlotek, ubrała się trochę skromniej od pań, choć widać, że starała się im dorównać seksapilem. Jej ciało było jakby przejściem między Kamilą, a Agatą choć była z nich zdecydowanie najwyższa i… najmłodsza. Biła z niej młodość i świeżość. Jej ciało właśnie rozkwitło i nie była jeszcze do tego przyzwyczajona. Hormony widać jednak w niej mocno buzowały bo peszyła się przy okazji każdego podtekstu damsko-męskiego w ciągu dnia, a jednocześnie była najbardziej zainteresowana tymi tematami.

Kolacja urodzinowa była bardzo udana. Było dużo śmiechu i śpiewów. Poszło sporo wina, Agata pozwoliła nawet napić się trochę Lilce, w końcu była już dorosła. Około dwunastej wygoniła już ją spać, na co zmęczona Lilka bez oporów przystała. Gdy dorośli zostali już sami, po tych paru butelkach wina Agata zaczęła się otwierać i opowiadać szczerze o rozwodzie. Po pewnym czasie skupiła się bardziej na tym, że doskwiera jej samotność i brak mężczyzny. To przyciągnęło uwagę Adama, który wcześniej słuchał trochę jednym uchem gdyż rozmowa toczyła się głównie między starymi przyjaciółkami, a on tylko czasem coś wtrącił. Agata zresztą zaczęła mówić o tym przy nim pewnie tylko dlatego, że wypiła sporo wina i przez cały dzień nie miała okazji porozmawiać z Kamilą sam na sam. W końcu wieczorem nie mogła się już powstrzymać, a alkohol skutecznie pozwolił pozbyć się jej wstydu.

- Wiesz, zawsze można by coś na to zaradzić – zażartował, badając jakby grunt, mający też już nieźle w czubie Adam.

Kamila rzuciła mu natychmiast spojrzenie, lecz ku jego zaskoczeniu nie było ono karcące, tylko miało w sobie jakiś żar…

- Widzisz jaki chętny do pomocy – kontynuowała żarty Kamila. – Chociaż z drugiej strony ja nigdy nie narzekałam więc mogę polecić.

Agata nerwowo przełknęła ślinę, ale jej oczy wyrażały już tylko ślepe pożądanie czego za nic w świecie nie byłaby już w stanie ukryć.

Na kilku sekund zapadła cisza, a powietrze jakby zgęstniało. Każdego z osobna zalała fala gorącego podniecenia i nie było już odwrotu. Kamila wstała i wzięła Agatę za rękę i zaprowadziła ją do sypialni. Dołączył do nich Adam i stali tak przez chwilę na środku pokoju. Agata była wręcz upojona zapachem Adama, nie wiedziała sama czy to jego perfumy czy po prostu feromony. Nigdy przedtem nie czuła takiego przyciągania. Tymczasem, by przełamać pierwsze lody, Adam zaczął całować namiętnie żonę. Gdy już oderwał swoje usta od niej, spojrzał na Agatę, która przygryzała wargę z podniecenia, a następnie znowu na Kamilę pytająco. Ona odpowiedziała przyzwalająco skinieniem. Adam zaczął całować powoli Agatę ciesząc się rozchodzącym się po jego ciele dreszczem. Jej usta smakowały zupełnie inaczej niż żony co potęgowało doznania. Ten widok ku zdziwieniu Kamili nie wyzwalał w niej żadnych innych uczuć poza podnieceniem. Dała się ponieść chwili i ze zdwojoną mocą poczuła ten dreszcz na plecach, który pojawił się po raz pierwszy poprzedniego wieczora gdy zaczęła kochać się z Adamem wiedząc o śpiącej przyjaciółce za ścianą. Gdy Adam i Agata skończyli się całować spojrzenia dziewczyn na chwilę się spotkały, co dostrzegł też Adam. Wiedział, że jego żona jest w 100% hetero i nie dopuszczała nigdy możliwości bycia w łóżku z kobietą jednak teraz wydawało się, że każdemu puściły już wszystkie hamulce więc wykorzystując ich moment zawahania delikatnie skierował je ku sobie. Dalej sytuacja rozwinęła się już naturalnie – dziewczyny zaczęły się namiętnie całować, a Adam mógł podziwiać ten widok.

Cała trójka oddała się pieszczotom i pocałunkom. Każde z nich chciało już czegoś więcej, także po chwili ich ubrania wylądowały na podłodze. Kamila zaciągnęła całą trójkę na łóżko. Adam miał doskonały widok, ponieważ mieli w sypialni duże lustro na ścianie i mógł oglądać dziewczyny z każdej strony. Nie mógł się napatrzeć na widok żony, która w nowym staniku eksponowała biust jak nigdy, a majteczki z tego zestawu podkreślały krągłość jej pupy. Widok jej polakierowanych paznokci u stóp i rąk oraz pomadki w pasującym śliwkowym kolorze doprowadzał go do wizualnej ekstazy. Figura Agaty zaskoczyła go do reszty. Okazało się, że jej obfity biust w miękkim, przeźroczystym staniczku wcale nie leci w dół, tylko dumnie sterczy na tyle na ile pozwalał mu jego niemały ciężar. Widział, że pod pełnymi majteczkami ma całkowicie wygoloną piczkę co dodatkowo podniosło mu ciśnienie. Jej czerwone usta i paznokcie świetnie pasowały do blond włosów.

Kamila maksymalnie podniecona obecnością przyjaciółki w łóżku zeszła z pocałunkami do podbrzusza męża. Wiedziała, że penis rozrywa mu już majtki więc postanowiła mu ulżyć. Robienie loda to nie była jej ulubiona rzecz w łóżku, po latach wiedziała jednak jak sprawić mu przyjemność. Zdawała sobie też sprawę jakim dodatkowym bodźcem dla niego są jej mocno umalowane usta. Zaczęła od delikatnego lizania główki, potem nasady, by włożyć go sobie delikatnie w usta. Poruszała się nieśpiesznie w górę i w dół. Adam normalnie zamykał często oczy w takiej chwili, dzisiaj jednak widoki były zbyt podniecające by zrobić to choćby na chwilę. Agata patrzyła na to jak zahipnotyzowana i bezwiednie pieściła się jedną ręką po piersiach, drugą wkładając w majteczki prosto na łechtaczkę. Adam przyciągnął ją za kark do siebie i zaczął całować. Potem skierował jej głowę delikatnie w dół. Kamila widząc kątem oka zbliżającą się Agatę, ustąpiła jej miejsca przy penisie Adama. Agata trochę nieśmiało wzięła go do ust, odrobinę przestraszona rozmiarem i grubością, warunki miała jednak doskonałe, także mogła zrobić to bez obaw. Szybko okazało się, że bez żadnego wysiłku może brać go prawie całego do buzi co ośmieliło ją do intensywniejszego działania. Kamila patrzyła na ten widok jak urzeczona i zamiast całować Adama została przy połykającej penisa jej męża Agacie. Gładziła ją delikatnie po głowie i po plecach i bardzo ale to bardzo podniecała się widokiem jak jej najlepsza koleżanka z zapamiętaniem robi loda jej mężowi. Łatwość z jaką przychodziło to Agacie była dla niej fascynująca, jej zawsze przychodziło to z trudem z uwagi na małe usteczka. Przeszło jej instynktownie przez głowę by przy tej okazji spełnić jedną z fantazji Adama o pełnym połyku. Trzymając Agatę za głowę zaczęła jej więc „pomagać” pogłębiając jej każdy ruch aż w końcu penis Adama wchodził głęboko w gardło przyjaciółki. Dla Agaty była to jedna wielka ekstaza i nie czuła z tego powodu żadnego dyskomfortu. W końcu podniecona Kamila oderwała głowę koleżanki od podbrzusza męża i też zaczęła się zajmować jego penisem. Nie znając możliwości Kamili Agata chciała jej się odwdzięczyć tym samym i ujęła jej głowę w swoją dłoń. Opór był duży i Agata nie robiła nic na siłę ale Kamila napatrzywszy się chwilę wcześniej na to jaką przyjemność sprawiało to Adamowi pokazała Agacie ręką by pomogła jej bardziej zdecydowanie. W którymś momencie Adam zdał sobie sprawę, że jego żona tymi swoimi słodkimi, malutkimi usteczkami bierze jego grubego penisa aż do samiutkiego końca i głęboko do gardła. Było to chyba jeszcze przyjemniejsze niż z Agatą bo było tam tak ciasno, a poza tym myślał, że było to absolutnie niemożliwe. W końcu Kamila chciała złapać oddech i obie jednocześnie na przemian lizały go i ssały. Adam podczas tej wspólnej zabawy postanowił wreszcie uwolnić ich piękne piersi i rozpiął im staniki. Po kilku chwilach nie mógł się już dłużyć powstrzymać, lecz nie wiedząc jak zareagowałaby Agata na nadchodzące spełnienie postanowił pokierować je w usta Kamili, która była do tego przyzwyczajona. W momencie, w którym dochodził w ustach żony dostrzegł kątem oka w uchylonych drzwiach Lilkę, która w nowej jedwabnej piżamce stała i z ręką w kusych szortach, z otwartymi w ekstazie ustami przeżywała właśnie orgazm. Po chwili czmychnęła do swojego pokoju.

Gdy Adam skończył, Kamila z pełnymi ustami jego nasienia chciała zwyczajowo wstać i pójść do łazienki. Adam widząc jednak głodne z pożądania oczy Agaty zatrzymał ją lekko ręką i skierował w stronę przyjaciółki. Agata zaczęła namiętnie całować Kamilę z języczkiem. Sperma zaczęła im się wydostawać kącikami ust i spływać po brodach a dalej skapywać na ich sterczące z podniecenia sutki. Ich wspaniałe piersi ocierały się o siebie, na co patrzył oniemiały Adam. Gdy dziewczyny skończyły się całować Agata wylizała dokładnie twarz Kamili ze spermy Adama, nie zapominając też o jej piersiach. Adam wiedział już, że niepotrzebnie się martwił o podejście Agaty do tego tematu. Ku jego zaskoczeniu Kamila zrewanżowała się przyjaciółce wylizując dokładnie jej ogromne piersi ze wszystkich śladów nasienia, szczególnie skupiając się na sutkach. Najwyraźniej postanowiła przekroczyć dzisiaj wszystkie swoje granice.

- Przyniesiesz nam jeszcze trochę wina? – powiedziała wyraźnie zadowolona Kamila.

Adam wrócił z dwoma kieliszkami, które dziewczyny opróżniły w oka mgnieniu. Cała trójka rozłożyła się na łóżku by odrobinę odpocząć. Szczęśliwy Pan domu znalazł się oczywiście w środku, a kobiety wtuliły się w niego. Obydwie były jednak bardziej rozbudzone niż zaspokojone więc ich delikatne z początku pieszczoty jakimi obdarzały Adama i siebie nawzajem przybierały na intensywności. Ich delikatne dłonie gładziły jego tors. Kamila wraz z przyjaciółką odkrywała jakby na nowo ciało swojego męża. Cieszyła się, że zdecydowali się kilka lat temu zacząć żyć zdrowo dzięki czemu ich ciała były w doskonałej formie. Adam czuł na sobie słodki ciężar ich piersi, a pod każdą dłonią miał jeden jędrny pośladek. To, że miał „w rękach” dwie różne kobiety było dla niego szalenie podniecające. Prawą ręką masował okrągły tyłeczek żony, a lewą wydatną pupę Agaty. Ich piczki spływały po prostu sokami co ułatwiało zadanie Adamowi. Postanowił on sprawdzić na co będzie sobie mógł pozwolić z Agatą i przesunął się ze swoimi pieszczotami w górę, w kierunku ciaśniejszej dziurki. Było to o tyle łatwe ponieważ wszystko było tam więcej niż dobrze nawilżone. Wsunął lekko palec do środka, mogąc się w każdej chwili wycofać gdyby zaczęła uciekać tyłeczkiem. Jego druga ręka dawno penetrowała dupkę Kamili, co zawsze sprawiało jej rozkosz. Jego obawy okazały się nieuzasadnione gdyż wyraźnie sprawiało to przyjemność Agacie. Jej pupa tak się wierciła by jak najbardziej się nabić na palec Adama. Kamila szalała z rozkoszy gdy mąż zadowalał ją palcem prosto w tyłeczek, widziała, że taką samą przyjemność odczuwa też jej przyjaciółka. Cała trójka całowała się namiętnie. Agata czuła, że musi coś zrobić dla Adama. Sięgnęła więc do jego sterczącego penisa. Tam napotkała dłoń Kamili. Dziewczyny uśmiechnęły się do siebie i zaczęły się całować. Kamil patrzył jak dziewczyny przesuwają swoje drobne dłonie w dół i w górę jego sterczącej pały namiętnie się całując. Sam zaś ostro pieścił ich wypięte pupy, sytuacja zdecydowanie wymykała się spod kontroli. Adam nie chciał szczytować przy takich pieszczotach. Wydawało mu się zresztą że za mało zrobił dla dziewczyn tego wieczora. Poderwał się w więc przerywając ich zabawę i ułożył dziewczyny na plecach koło siebie. Zatopił się ustami w cipce Kamili, która oplotła go od razu nogami. Lizał jej łechtaczkę i wargi sromowe, wiedział jednak, że Kamila najbardziej lubi gdy wchodził językiem najgłębiej jak potrafił. W tym czasie włożył dwa palce w Agatę, po jednym do każdej dziurki i kontynuował przerwaną wcześniej pieszczotę. Dziewczyny nawet się nie całowały, każda zajęta był przeżywaniem własnej przyjemności. Agata doświadczała nieznanych wcześniej przeżyć. Jej małżeński seks był bardzo mechaniczny mimo tego, że robili z mężem w zasadzie wszystko. Tą myśl przerwał jej język Adama wślizgujący się między jej uda. Penetracja jej obydwu dziurek palcami była świetna to jednak była coś zupełnie innego. Widać, że mąż przyjaciółki jest biegły w zadowalaniu jej w ten sposób  Ciepło rozlało się po całym jej ciele już chyba po dwóch minutach. Okazało się, że to dopiero początek. Gdy Adam zaczął wchodzić głęboko w nią językiem pomyślała, że zwariuje.

- Zerżnij mnie – powiedziała Agata. – Błagam zerżnij mnie i to szybko.

Adam podniósł głowę i spomiędzy nóg Agaty spojrzał na Kamilę pytająco. Ona dała mu znać oczami jakby chciała powiedzieć, żeby natychmiast spełnił jej prośbę.

Adam położył się na plecach i wciągnął na siebie Agatę, która wydała głośny jęk czując każdy jego centymetr w swoim wnętrzu. Chwile dzieliły ją od orgazmu stulecia, zaczęła więc z miejsca szaleńczo galopować. Kamila usiadła zaś na twarzy Adama wyraźnie nie mając dosyć takich pieszczot. Patrzyła jak przyjaciółka kocha się szaleńczo z jej mężem i czuła przemożną ochotą by zaraz i ją tak mocno przeleciał. Po niedługim czasie Agata poczuła wybuch wielu następujących po sobie orgazmów, które wstrząsnęły nią jak trzęsienie ziemi. Bezładnie zsunęła się Adama i cieszyła się dreszczami jakie przechodziły jej ciało.

Kamila zeszła również natychmiast z męża i ustawiła się na pieska wypinając w górę swój piękny tyłeczek tyle ile mogła. Błagał w myślach by Adam domyślił się czego jej w tej chwili potrzeba. Nie zawiodła się gdy Adam wszedł z impetem w jej dupcię. Był tak mokry od soków Agaty, a Kamila była tak rozluźniona i spragniona, że nie napotkał praktycznie żadnego oporu. Chwycił ją za biodra i posuwał bez wytchnienia jej wypięty mocno tyłek. Kamila schowała twarz głęboko w poduszkę i krzyczała z rozkoszy. W końcu nadszedł i jej upragniony orgazm. Nadchodził powoli i był bardzo intensywny. Kamila uwielbiała analne orgazmy, które były dużo trudniejsze do osiągnięcia lecz zarazem i głębsze niż normalne. Odsunęła się od Adama i położyła na łóżko bezsilna. Adam czuł, że i jego koniec jest blisko postanowił więc dać sobie możliwość totalnego odlecenia. Przyciągnął Agatę za biodra na krawędź łóżka i rozłożył szeroko jej nogi trzymając kostki. Położył sobie jedną z nich na ramieniu by poślinić sobie dłoń, a następnie penisa. Wszystko to tak by widziała to dokładnie Agata. Następnie przyłożył główkę do jej ciaśniejszej dziurki i zaczął napierać. Zagłębił się kawałek i dalej zaczął wyczuwać duży opór. Jego penis był znacznie większy niż palec, a Agata najwyraźniej nie była tak rozćwiczona jak Kamila do analnych zabaw. Adam nie poddawał się jednak i rytmicznie torował sobie drogę do celu.

Agata była zaintrygowana gdy po tym kolosalnym orgazmie i przedstawieniu jakie mogła oglądać z bliska Adam nie szczytował w Kamili tylko przyciągnął ją do siebie. Szalenie podniecało ją, że był taki zdecydowany, wiedział dokładnie czego chce i sobie to po prostu bierze. Widok w jaki sposób nawilża swojego penisa bezwstydnie się na nią patrząc też bardzo na nią zadziałał. Bardzo chciała by udało mu się wejść w nią co nie było jednak proste. Adam wyczuł jednak, że brakuje jej jeszcze jakiejś dodatkowej podniety by całkiem się rozluźnić i zaczął całować i lizać jej stopy. Tego Agata zupełnie się nie spodziewała , podobnie jak fali gorąca która dotarła jej do twarzy.

Kamila uwielbiała gdy całował jej stopy postanowił więc spróbować tego z Agatą. Po wyrazie jej twarzy odczytał, że nikt wcześniej jej tak nie pieścił i że bardzo jej się to podoba. Zresztą zaraz po tym wszedł w nią do samego końca co dobitnie potwierdziło, że sposób zadziałał. Adam był już na ostatniej prostej do własnego orgazmu postanowił więc zapewnić sobie równie mocne doznanie jakie miały wcześniej dziewczyny. Oparł nogi Agaty na swoich ramionach, nie przestawał całować stopy Agaty, w końcu zaczął ssać jej duży palec, złapał ją mocno za uda tuż poniżej bioder i zaczął posuwać jej tyłek bez żadnej kontroli.

Agata czuła jak gruby penis Adama wypełnia całkowicie jej pupę i zdecydowanie ją posuwa. Tak jej się podobało, że wziął ja zdecydowanie bez pytania o zgodę. Czuła jak piersi podskakują jej w górę i w dół w szalonym tempie. W końcu poczuła eksplozję przyjemności na dole, potęgowaną głośnymi jękami Adama, który wyraźnie pompował już spermę w jej odbyt. Na tą jedna chwilę czuła się całkowicie jego własnością i cieszyła się, że stało się to w tak bezpiecznych warunkach pod okiem przyjaciółki. By mogła tak dalece oddać się mężczyźnie bez późniejszych konsekwencji.

Cała trójka poszła potem pod prysznic gdzie było dużo czułości i śmiechu. Tej nocy każde z nich zasnęło usatysfakcjonowane i spełnione.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Walter White

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach