Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Star Wars - Pragnienie Padme

   Dawno temu w odległej galaktyce grupka uciekinierów z Naboo przemierzała piaszczyste wydmy Tatooine w poszukiwaniu cywilizacji. Zostali zmuszeni do wylądowania na tym odludziu ze względu na problemy z hipernapędem. Królowa Amidala, której planeta została przejęta przez Federację Handlową musiała jak najszybciej dostać się do centrum republiki – Coruscant,  a więc statek musiał być jak najszybciej naprawiony.

   Z misją zakupu nowych części do najbliższego miasta wyruszył Mistrz Jedi Qui Gon Jinn, pochodzący z Naboo przedstawiciel gungańskiej rasy Jar Jar Binks oraz astromech R2D2. W ostatniej chwili do drużyny dołaczyła z rozkazu królowej jej służka, która służącą była tylko z pozoru, bo tak naprawdę była nią sama Królowa Padme Amidala.

   Przemierzając dzielnice pustynnego miasta królowa myślała tylko o jednym - O potrzebie zaspokojenia się.  Po długim czasie podróży statkiem nie miała ani jednej okazji by oddać się przyjemności, gdyż statek wypełniony był pasażerami aż po brzegi i znalezienie prywatnego kącika, pozostając jednocześnie incognito graniczyło z cudem. Dodatkowo od czasu ucieczki nie miała pod ręką żadnego z Królewskich Zaspokajaczy, którzy na Naboo byli zawsze pod ręką, szkoleni do jednego zadania – sprawić królowej jak największą przyjemność.

   Przekraczając próg sklepu, który wypatrzył Qui Gon, Padme zaczęła zastanawiać się jak by tu się wyrwać do jakiegokolwiek prywatnego kącika i pozwolić sobie na chwilę ulgi. W dywagacjach przeszkodził jej głos chłopaka, który chwilę temu wszedł do sklepu
 - Jesteś aniołem?
 - Co? – Zapytała młoda Królowa szczerze zakłopotana.
 - Aniołem. Piloci z kosmosu twierdzą, że anioły to najpiękniejsze istoty na świecie.

   Słowa małego Anakina, jak się po chwili przedstawił, zbiły Padme z tropu. Mimowolnie się uśmiechnęła i zarumieniła słysząc takie słowa od tak młodego chłopca. Rozmowa się rozciągnęła, a Królowa chwilowo zapomniała o problemie, z zainteresowaniem wysłuchując o przelatujących tędy pilotach oraz o niewolniczym życiu tutejszych mieszkańców. Z ciekawej dyskusji wyrwał ją głos Qui Gona, któremu nie udało się wytargować ceny za nowy hipernapęd i w pośpiechu opuścił sklep.

   Królowa oddalając się z powrotem w stronę statku ponownie zaczęła myśleć o swoich potrzebach ale także o miłym chłopcu, z którym spędzanie czasu wydawało się niezwykle przyjemne. Po chwili plany powrotu na statek zostały całkowicie przekreślone z powodu nadchodzącej burzy piaskowej, która uniemożliwi im dotarcie do lądowiska, jeśli teraz opuszczą miasto. Właśnie wtedy młody Anakin, który chwilę wcześniej uratował Jar Jara od kłopotów, zaprosił  całą czwórkę do siebie na czas burzy piaskowej. Padme pomysł się niezwykle spodobał, ciesząc się z następnej okazji na rozmowę z młodym chłopcem.

   Po dotarciu do chatki Anakin przedstawił swoją matkę i zaprosił Padme do siebie. Tam podchwalił się swoim najnowszym tworem – własnoręcznie skonstruowanym droidem prokotolarnym z numerem C-3PO. Królowa Amidala była pod głębokim wrażeniem jakim cudem tak młody umysł był zdolny do stworzenia takiego droida.

   Chcica przejmowała nad nią kontrolę coraz mocniej, a Anakin wywoływał na niej niesamowite wrażenie. Choć wydawało jej się to bardzo niepoprawne, w tej chwili bardzo tego chciała. Z dumą w oczach stanęła za nim, obejmując go w pasie i szeptając mu do ucha „Jesteś bardzo zdolny Anakinie... Nie sądzisz, że takie wyczyny zasługują na nagrodę?”

   Cały czas trzymając go za biodra obróciła go w swoją stronę, klękając przed nim. Zdjęła jego luźne, przystosowane do pustynnego klimatu spodnie i chwyciła za penisa. Początkowo wydawał jej się niewielki, lecz po chwili dotykania go urósł do przyzwoitych jak na jego wiek rozmiarów. Trzepała nim patrząc na minę Anakina. Podobało mu się to. Liczył na to od pierwszej chwili gdy zobaczył Padme. Jej także się to podobało. Jej napięcie ulżyło, bedąc całkowicie pochłoniętym przez pożądanie. Sporych już rozmiarów penisa zdecydowała się włożyć do ust językiem drażniąc żołądź. Anakin chwycił ją za głowę, wkładając palce między jej jedwabiście gładkie włosy. Padme ssała go, czasem puszczając by złapać chwilę na oddech. Po jakieimś czasie oddaliła się na moment, by rozsunąć  swoje ubranie, odsłaniając niewielkie ale wyraźne piersi. W tym czasie przyspieszyła ruchy ręki, w której znajdowało się twarde jak kamień przyrodzenie Anakina, by po chwili ujrzeć tego efekty. Penis wystrzelił, pokrywając piersi Padme gorącą spermą.

   Jak na wznak oboje zaczeli rozbierać się do naga. Padme roztarła nasienie na swoich piersiach, a Anakin, powoli się do niej zbliżając, wepchnął ją na stół, na którym chwilę wcześniej leżał 3PO, obecnie gdzieś szlajając z R2. Sam położył się na niej zaczynając całować jej całe ciało poczynając od szyi, schodząc coraz niżej i niżej aż do nagiej już muszelki. Ta była już cała mokra i gotowa na wszelką pomoc. Anakin bez wachania zagłębił sie w niej, dokładnie całując całą jej długość, by dotrzeć do sterczącej łechtaczki, którą zaczął ssać. Padme mimowolnie wiła się z rozskoszy, krzywiąc się i powstrzymując jęki. Anakin przerywając oparł podbródek o jej łono i uśmiechając się powiedział, że bez obaw, tutejsze grube ściany i stalowe drzwi nie przepuszczają praktycznie żadnych dźwięków. Padme uśmiechnęła się i gdy Anakin oprócz ssania łechtaczki, włożył także dwa palce do jej waginy, eksplodowała z rozkoszy, mrucząc na całe pomieszczenie. Po chwili penetracji obrócił i zgiął palcę, zaczynając bawić się puntem G. Padme jęczała coraz głośniej, gdy za moment szarpnęła ciałem, przerywając zajęcie chłopcowi i spojrzała na niego, opierajac się na łokciach.
 - Wejdź we mnie... – Wydyszała, zmęczona o niewyraźnej już twarzy
 - Nie wiem czy powinienem.
 - Wejdź i skończ we mnie... Błagam...

   Anakin bez chwili dłuższego namysłu podciągnął się, i chwilę później jego twarz była na poziomie jej twarzy. Nacelował penisem w jej dziurkę pomagając sobie ręką i zaczął powoli sie ruszać. Jego penis zrobił się twardy już wcześniej, gdy sprawiał jej dobrze, ale teraz, gdy był w jej rozgrzanym i mokrym wnętrzu, jego podniecenie wzrosło kilkukrotnie. Poruszał się coraz szybciej, a pchnięcia były coraz mocniejsze. Padme owinęła go rękami i nogami, a Anakin odpowiedział na to pocałunkiem. Po chwili oderwała się od jego ust, jej pomruki zamieniły się w jęki, a jej wnętrze się skurczyło, doprowadzając Anakina do kolejnego orgazmu. Ścisneli siebie jeszcze mocniej, by chwilę później rozluźnić wszystkie mięśnie. Potem leżeli chwilę nadzy, spoceni i uśmiechnięci, wiedząc że przydałoby się ubrać, bo zbliża się pora obiadu.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Auri Ell

To moje pierwsze opowiadanie. Planuję pisać opowiadania tego pokroju, tzn. erotyczne fanfici ciekawszych uniwersów z filmów i książek. Więc liczę na to, że to opowidanie przyjmie się ciekawie. Jeśli tak, powstanie na pewno więcej.


Komentarze

To ja czekam na jakiegoś z Shreka.

ziomek23/09/2018 Odpowiedz

Świetne opowiadanie pisz dalej z chęcią będę pisał możesz wysyłać mi jak juz napiszesz moj email : [email protected]

karol23/09/2018 Odpowiedz

świetne opowiadanie pisz dalej !


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach