Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Agnieszka cz. 2 - Rewanz

W sobotni wieczór wybraliśmy się z żoną na przyjęcie urodzinowe do naszego kolegi. Gości było około 20 osób. Doznałem lekkiego szoku, gdyż osobą towarzyszącą jednego z gości okazała się moja koleżanka Agnieszka. Jako że moja żona nie wiedziała o naszej znajomości, musieliśmy udawać, że się nie znamy. Zresztą obecny partner Agnieszki też zapewne tego nie wiedział. Impreza typowy przebieg- dużo alkoholu, ludzie coraz weselsi itd. Zauważam, że Aga obserwuje mnie przez większość wieczoru, co mnie trochę peszy. Postanowiłem pójść się na chwilę przewietrzyć, a kiedy wracałem, nagle wpadłem na moją koleżankę korytarzu a wino, które trzymała w kieliszku, wylało się na moje spodnie. Aga wyglądała na nieco zmieszaną, choć mógłbym przyrzec, że dostrzegłem u niej delikatny uśmiech. Nie jestem pewien czy wylanie tego wina to czysty przypadek. Powiedziała, że musimy iść do łazienki to sczyścić, więc poszliśmy tam razem. Kiedy zamknęły się drzwi, wzięła ręcznik i zaczęła wycierać moje spodnie. Ręcznik wędruje w kierunku mojego kroku i kiedy tam dociera, Aga zaczyna to robić wolniej, ale naciska nieco mocniej. Byłem trochę zmieszany, ale ona nie przestawała. Po chwili poczuła, jak zaczynam twardnieć w tym miejscu.


- już chyba wystarczy- stwierdziłem z lekkim tonem pytającym w głosie.


- ja dopiero zaczynam- odpowiedziała, patrząc mi prosto w oczy.


Po tych słowach delikatnie objęła mojego penisa przez spodnie i zaczęła go masować coraz intensywniej. Jednak jej nie wystarczyło, więc rozpięła mi spodnie i wyciągnęła go z majtek. Jej dłoń objęła mojego twardego kutasa i zaczęła się ręczna zabawa. Trwała przez dłuższą chwilę, po czym powiedziałem:


- powinniśmy iść, ktoś może nas przyłapać.


- droga wolna, jak chcesz, to idź- odpowiedziała, po czym klękła przede mną i bez krępacji wzięła mojego penisa do buzi. Przeżyłem ogromną rozkosz, ona zaczęła się nim zabawiać coraz mocniej, ssąc go łapczywie. Już mi się wydaje, że zaraz dojdę, ale ona przerywa i mówi:
- nie tak prędko, teraz ty zrobisz coś dla mnie.


Odwróciła się do mnie tyłem, ściągnęła spodnie, które wraz z majtkami opadły na podłogę. Oparła się rękami o zlew, wypięła się do mnie i mówi:


- zerżnij mnie porządnie, a będziesz mógł skończyć, jak tylko chcesz. To jest rewanż za przygodę w lesie.


Złapałem więc za jej krągły tyłeczek i szybkim ruchem włożyłem penisa w jej wilgotną cipkę. Usłyszałem pierwsze jęknięcie. Zacząłem delikatnie, ale w miarę upływu czasu poczynałem sobie coraz śmielej, dając przy tym porządnego klapsa. Aga z trudem powstrzymała się od głośnego jęczenia. Potem odwróciłem ją przodem do siebie, oparłem ją plecami o ścianę. Patrząc jej w oczy, jedną ręką pozbyłem się jej górnej części ubrania, a drugą ręką zabawiałem się z jej cipką. Po chwili zadarłem jej jedną nogę delikatnie do góry i rozchyliłem, po czym wszedłem w nią od przodu. Zacząłem przy tym całować piersi. Zaczęło się naprawdę ostre rżnięcie. Nasze jęki przerywały jedynie słowa Agusi:


- błagam, nie przestawaj!


Trwało to jeszcze kilka minut, ale już nie mogłem dłużej wytrzymać. Po chwili widzę, jak ona zaczyna dochodzić. Nie pozwoliłem jej jednak jęczeć na głos, wpychając jej język w usta. Całowałem ją mocno, kiedy ona próbowała wydawać z siebie jęki rozkoszy. Cała sytuacja sprawiła, że doszedłem w niej, jednocześnie całując ją namiętnie. Najfajniejsza część imprezy dobiegła końca.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Hextor

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach