Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Rajstopy mojej nieznajomej

Chciałbym opisać pewną historię, która wydarzyła się na początku moich wakacji. Pewnego chłodnego lipcowego dnia udałemsię na targowisko miejskie po buty. Miałem do dyspozycji cały dzień. Poszedłem na początku do pasażu. Niestety nic interesującegonie znalazłem. Później znalazłem się na targowisku. Przechodząc między straganami przyuważyłem fajną dziewczynę, o długichnogach. Była ubrana w popielaty sweterek, czarną mini spódniczkę, buty na obcasach i oczywiście w czarne rajstopy. Właśnie teostatnie bardzo mnie podniecają, zwłaszcza tak cieniutkie.Rajstopami interesuję się już od dawna, widząc dziewczynę ubraną w rajstopy nie mogę się powstrzymać przed spojrzeniem na jejnóżki. Używane rajstopy przyprawiają mnie o gęsią skórkę.

Często pożyczam sobie rajstopy moich koleżanek z klasy. W szczególności wiosną i jesienią, podczas chłodnych dni dziewczęta zmojej klasy ubierają się w rajstopy. Podczas wieczornych długich chwil spotykam się z nimi. Z nudy wychodzę do łazienki sobieprzeszukać kosz na brudną bieliznę lub szafkę z bielizną. Czasami trafię na zwinięte brudne rajstopy leżące gdzieś w kącie przy szafce,kanapie itd. w ich pokoju. Nie ma miesiąca, abym nie zdobył jakiś nowych przepoconych rajstopek moich koleżanek z klasy i nie tylko.A teraz powrócę do tego cudownego dnia na targowisku. Mianowicie bezwzględnie udałem się za cudowną blondynką w czarnychrajstopach. Mój maluszek nagle doznał olśnienia, wrósł mi w majtkach. Owa blondynka była wraz z koleżanką niezbyt interesującą.Przechodziły od straganu do straganu. Oczywiście dotrzymywałem im kroku w pewnej odległości. Dziewczyny nagle zatrzymały sięprzy straganie z butami damskimi, moja cudowna nieznajoma wybrała jakieś tam buty. Nagle ściągnęła bucika, ujrzałem jej cudownąstopę odzianą w cieniutkie czarne rajstopy. Jak chciałem posiąść te rajstopy w tym momencie, oddałbym wszystko, aby mieć jejrajstopy w mojej kieszeni. W pewnym momencie zauważyłem oczko na nodze, na którą przymierzała bucika. Serce zaczęło mi bićcoraz szybciej. Odłożyła nowego bucika i założyła starego. Udały się do kolejnego straganu. Oczko wspinało się coraz wyżej, stawałosię coraz szersze. Podeszły do kolejnego straganu z bucikami, nagle jej koleżanka zwróciła jej uwagę na podarte rajstopy. Mojapiękność popadła w lekką panikę. Przyspieszyły kroku dziewczęta, kierując się do sąsiedniego straganu z bielizną i rajstopami.Zauważyłem, że kupiła opakowanie rajstop, daleka wydawało mi się, że były też w kolorze czarnym. Zapłaciła i udała się prosto nakoniec targowiska.Weszła do toalety, ukryłem się za jakimś samochodem, czekałem jakieś parę minut. Wyszła już w nowych rajstopach bez oczka naprawej nodze. Wyglądała bardzo sexownie jak przed chwilką. Dziewczyna nie miała żadnej torebki, ani siatki przy sobie, wynikało na to,że rajstopy zostały w środku toalety damskiej. Był jeden problem, nie widziałem jak mam je podkraść z toalety, przecież tam jest sporokobiet. Czekałem jakieś parę minut, wiedziałem, że rajstopy na mnie tam czekają. Trochę ruch zmalał wokół toalety. Postanowiłemwejść do środka. Na szczęście nie było nikogo w środku. Były dwie kabiny. Wszedłem do pierwszej, zajrzałem do śmietnika nie byłorajstop. Od razu udałem się do drugiej kabiny, w śmietniku leżało pudełko po nowych, otworzyłem a wewnątrz znajdowały się rajstopymojej nieznajomej. Bezzwłocznie wyciągnąłem je z pudełka. Przyłożyłem sobie jej do twarzy. Rozwinęły się w dół. Pachniały jakimśdelikatnym perfumem. W miejscu jej cipki lekko pachniało zapachem trudnym do zidentyfikowania. W miejscu stóp nie ma coczarować, był przepocone. Jej pot był bardzo delikatny, wąchałem intensywnie. Czułem, że mój fiut rozerwie majtki. Bardzo mniepodniecała mnie ta myśl, że przed piętnastoma minutami miała je jeszcze na swoich idealnych nóżkach. Zamknąłem się od środka,ściągnąłem spodnie wraz z majtkami. Wąchając miejsce stóp waliłem sobie faluska. Wystarczyło tylko kilka ruchów, abyeksplodować. Starałem się zwolnić tempo. Wsadziłem rękę do wnętrza jednej nogawki rajstopy, w miejscu palcy u nóg masowałemsię po twarzy. Jej pot mnie tak podniecał, że nie mogłem wytrzymać dłużej. Trysnąłem prosto na ścianę, orgazm czułem chyba przezkilka minut później. Miałem tak silny puls, że bałem się o serce. Podciągnąłem sobie spodnie, rajstopy spakowałem do pudełka,wyszedłem z toalety i udałem się prosto do domu. Już w tramwaju po pięciu minutach czułem, że wyrósł mi znowu. Wybiegłem szybkoz tramwaju, ręce mi tak silnie drgały, że nie mogłem wcelować w dziurkę od klucza. Otworzyłem drzwi, w domu nie było nikogo.Rozebrałem się do goła, położyłem się na łóżku wyciągnąłem rajstopy mojej blondyneczki i zacząłem zabawę. Naciągałem sobie nafiutka rajstopy i lekkimi ruchami ocierałem się o pościel. Przed wytryskiem szybko ściągałem rajstopy z fiutka, aby nie zabrudzić ich.Przeżyłem już drugi orgazm z pomocą jej rajstop. Leżałem jakieś kilka minut po szczycie. Za piętnaście minut byłem już gotów donastępnego orgazmu. Postanowiłem założyć rajstopy mojej nieznajomej na siebie. Zacząłem od prawej nogi, delikatnie naciągałemby nie pozaciągać. Później rozwinąłem na lewą nogę, następnie przystąpiłem do naciągania jej rajstop na pupkę. Fifol napęczniał miniemożliwie. Wyglądałem w nich cudownie. Teraz mogłem ocenić gatunek rajstop. Otóż były one z cieniutkiej lycry chyba 10 DEN. Mojenogi wręcz nie zasługiwały na takie cudowne rajstopy. Położyłem się na brzuchu, zacząłem symulować z nią stosunek. Dziękimojemu podnieceniu wystarczyło tylko kilka ruchów, by otrzymać orgazm. Nie mogłem sobie odmówić spuszczenia się w rajstopy.Trysnąłem och to dopiero był orgazm. Nie czułem prawie swoich nóg. Wytarłem swój brud. Po niedługiej chwili nie ściągając rajstopdoprowadziłem się do kolejnych chyba trzech orgazmów. Kolejny orgazm uzyskałem naciągając sobie rajstopy na członka, miejscestóp znajdowało się na jego końcu. Trysnąłem w ich wnętrze. Spermy prawie już nie wydzielałem, więc nie było tego wiele. Następniepostanowiłem wspomóc sobie jeszcze innymi metodami doprowadzać się do kolejnego orgazmu. Ściągnąłem rajstopy z członka ipołożyłem je na poduszce. Położyłem się na nich i zacząłem ocierać się nimi o fiutka. Razem tego popołudnia miałem ich osiem.Wymęczony odłożyłem rajstopy pod poduszkę, usnąłem. Obudziłem się pod wieczór, od razu wsunąłem rękę pod poduszkę. Wyciągnąłem rajstopy i zacząłem się masturbować dalej. Chyba tak przez pół nocy nie mogłem znaleźć chwilki na krótki sen. Następnego dnia odłożyłem rajstopy do mojej skrytki, teraz pisząc mam je na sobie. Są chyba moją najcudowniejszą zdobyczą.

A tych zdobyczy to mam około pięćdziesięciu par noszonych rajstop w różnych gatunkach, kolorach.Wszystkie od młodziutkich dziewcząt. Znalazłem w mojej skrytce miejsce na noszone majtki koleżanek z biwaków. Ale i tak cienkierajstopy są najlepsze. Zawsze będę ich pragnął.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





orfeusz

Andrzej
[email protected]


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach