Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Szymek od cioci Marysi

Pewnego dnia razem z mamą musiałam jechać do mojej cioci, Marii. Ja, mam na imię Maja, jestem 17-latką z dużym biustem, szczupłą sylwetką, długimi nogami. Mam włosy o kolorze brązowym i niebieskie oczy. 

U ciotki jak zwykle-nudziło mi się. Ale nie długo następnego dnia przyjechał bardzo przystojny, 18-letni Szymek. Od razu się polubiliśmy. Nawet pokój przypadł mi z nim.

W nocy biliśmy się na poduszki, aż wylaliśmy sok na jego łóżko, więc mieliśmy spać oboje w moim. Spodobało mi się to, bo mieć całą noc obok siebie takiego chłopaka to wszyscy by chcieli. Mogłam ''niechcący'' dotknąć bez żadnych podejrzeń.

Około trzeciej w nocy, Szymek nagle wstał. Poczułam się zawiedzona, że to zrobił. Poszedł i zamknął drzwi na klucz. Nie rozumiałam o co chodzi. Podszedł do mnie i powiedział mi na ucho:

-Wiem, że togo chcesz.

Nie wiedziałam o co mu chodzi, dopóki nie próbował mnie rozebrać. 

-Proszę, nie-błagałam.

-Jesteś dziewicą? Zmienimy to. 

Wziął sznur i przywiązał mi ręce do zagłówka łóżka, a nogi-do metalowych rurek po drugiej stronie. Poszedł po nożyczki i rozciął moją piżamę. Pod spodem miałam pociągającą, czerwoną, erotyczną bieliznę.

-Uuu, co ja tu widzę. Piękna bielizna Maju. Aż szkoda mi ją zepsuć. Ale trudno - rozciął moje koronkowe stringi i zawiązał mi je na ustach. Przeciął szelki od stanika, który niewiele zasłaniał, i ściągną go.

-Teraz się zabawimy skarbie.

Zaczął mnie obmacywać. Próbowałam się bronić, ale rozkosz wzięła górę.

-Moja suczka jest zadowolona? Podniecimy cię bardziej.

Ugniatał moje cycki, podgryzał sutki, było mi tak dobrze. A jedną ręką pieścił moją cipeczkę. Soczki wylewały się ze mnie bardzo obficie. W końcu bez ostrzeżenia przestał i wszedł we mnie na raz, całą długością. Przeszył mnie ból. Nie mogłam krzyczeć. No i było mi tak dobrze. Zaczął poruszać biodrami, raz szybciej, raz wolniej. Miałam pierwszy orgazm w życiu. Wyciągną penisa z mojej cipki, odwiązał majtki z moich ust i powiedział

-Ssij suko

Wzięłam do ust i obciągałam najlepiej jak umiałam. Ssałam, lizałam i macałam jego pośladki. Wystrzelił spermą do moich ust. Połknęłam wszystko.

-Dobra dziwka. Teraz tobie zrobimy dobrze.

Przyłożył głowę do mojego krocza i wylizywał moją cipkę, idealnie wygoloną. Miałam drugi orgazm.

-Nigdy .. cię... nie... zapomnę... Szymek-wydyszałam

-Nie pozwolę ci na to. Przyjeżdżam do ciebie na wakacje.

Zasnęliśmy przytuleni do siebie jak mnie rozwiązał. Następnego dnia wyjeżdżałam do domu. Już nie mogę się doczekać wakacji.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Niezniszczalna

Podobało się?


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach