Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Prysznic, kolega i gwalt

Jako, że to moje pierwsze opowiadanie pozwolę sobie opisać swoją osobę. Mam 17 lat. Jestem szczupłym i niewysokim blondynem o długich włosach i delikatnych rysach twarzy. Nigdy nie spodziewałem się, że nudny dzień w szkole może skończyć się w taki sposób...

Czwartek, jak każdy inny dzień szkolny, mijał powoli i sennie. Były to pierwsze dni kwietnia i efektem pięknej pogody była spora absencja mojej klasy. Ostatnimi zajęciami, jakie miałem był basen, na którym pływałem tylko ja i Sebastian, z racji tego, że nikogo więcej nie było. Sebastian jest wysokim, dobrze zbudowanym brunetem. Nigdy nie rozmawiałem z nim zbyt długo, nie znajdowaliśmy wspólnych tematów. Podczas pływania też nie odzywaliśmy się do siebie jednak on bynajmniej nie odrzucał możliwości kontaktu ze mną. Często, niby przypadkiem, przepływał tuż obok mnie, ocierając się o moje ciało i od czasu do czasu dotykając moich pośladków i krocza. Nie zwracałem jednak na to uwagi i po jakimś czasie poszedłem pod prysznic, spłukać z siebie nadmiar chloru. Czując spływającą po mnie gorącą wodę przymknąłem oczy i powoli traciłem poczucie czasu. Wtedy usłyszałem jak pod prysznic wchodzi kolega i zamyka za sobą drzwi (prysznice mają zamontowany zamek). Z zaskoczenia upuściłem trzymaną przeze mnie butelkę z szamponem. Gdy schyliłem się, żeby ją podnieść, Sebastian szybko podszedł i klepnął mnie w tyłek. Już odwracałem się, żeby na niego krzyknąć jednak nie zdążyłem, gdyż on pierwszy zabrał głos.

 - Podobasz mi się. - rzucił krótko i złapał moją rękę. Jego słowa tak mnie zaskoczyły, że stałem ogłupiały. On wykorzystał chwilę i skierował moją rękę na swoje krocze i zaczął nią jeździć po swoich kąpielówkach. Zacząłem się wyrywać ale Sebastian był silniejszy. Widząc mój upór uderzył mnie w policzek z taką siłą, że poślizgnąłem się i upadłem na podłogę. Uśmiechnął się i złapał moje włosy.     - Stawiasz się? Nie martw się słodki, jeszcze Cię wytresuję i będzie z Ciebie suczka jak marzenie. - powiedział ze śmiechem i przyciągnął moją głowę do swojego krocza. Ocierał się nim o moją twarz i choć próbowałem się szarpać nie byłem w stanie się wyswobodzić i po chwili uległem. Powoli, z oporami, zacząłem dotykać ustami jego kąpielówek i masować jego penisa przez materiał. Widząc to rozluźnił nieco chwyt i mówił dalej - No widzisz? Jak będziesz posłuszny to obu nam będzie dobrze. Zresztą chyba Ci się to podoba, bo Twoje gacie są nieco przyciasne.

 Przy ostatnim zdaniu zaśmiał się lekko a ja zaczerwieniony zdałem sobie sprawę, że faktycznie cała ta sytuacja mnie podnieciła a mój penis zrobił się sztywny. Nie przerwałem jednak pieszczot jakie serwowałem koledze. Jak z oddali słyszałem jego głos rozkazujący mi zdjęcie jego majtek. Zrobiłem to i zobaczyłem jego penisa. Był wielki i twardy. Dotknąłem go delikatnie, był gorący i pulsował od pożądania. Nie zastanawiając się nawet nad tym co robię chwyciłem go mocno i zacząłem jeździć po nim językiem. Po chwili Sebastian wepchnął mi go całego do gardła, tak, że o mało co się nie udławiłem i zaczął się rytmicznie poruszać, jęcząc z zadowolenia. W pewnym momencie przyśpieszył i już spodziewałem się, że spuści mi się do ust jednak zrobił coś innego. Szybko wyciągnął penisa i wytrysnął prosto na mnie. Czułem gorącą spermę spływającą po mojej twarzy i klatce piersiowej. Sądziłem, że na tym się skończy i będę mógł uciec jak najdalej. Myliłem się. Złapał mnie w pasie i zdarł ze mnie kąpielówki. Leżałem przed nim nagi, mokry i pokryty nasieniem, całkowicie bezbronny. Podniósł upuszczony przeze mnie szampon i nałożył go na palce. Gdy tylko to zobaczyłem wiedziałem co mnie czeka ale nie broniłem się. Wtedy nie potrafiłem tego przyznać ale pragnąłem tego, chciałem, żeby mnie wziął. Przymknąłem oczy i skrzywiłem się gdy tylko poczułem jego palce rozpychające mój tyłek. - Masz świetną dupcię, taką ciasną. - szepnął mi do ucha poruszając palcami - Wyglądasz jak byś miał dojść od samych paluszków a przecież mam dla Ciebie gorącego kutaska, który marzy o Twoim tyłku.  Gwałtownym ruchem wyciągnął ze mnie palce, przysunął swojego penisa i wszedł we mnie. Z bólu jaki mnie przeszedł, aż wygiąłem się w łuk. Na szczęście poruszał się powoli dając mi czas na przyzwyczajenie się. Po pewnym czasie, gdy się rozluźniłem, przyśpieszył i zaczął całować mnie po ustach, policzkach i szyi. Odwzajemniałem jego pieszczoty i poruszałem biodrami, odpływając całkowicie. Straciłem poczucie czasu i nie wiem ile brał mnie w ten sposób. Sebastian jednak w końcu postanowił zmienić pozycję. Położył się na podłodze i rozkazał, żebym go dosiadł. Usiadłem na nim okrakiem i powoli, kawałek po kawałku, nabijałem się na jego sprzęt. Poruszałem się jak szalony, wijąc najlepiej jak potrafiłem i wsłuchując się w jego jęki. Wreszcie nie wytrzymałem i doszedłem, opryskując spermą jego klatę. Chwilę później on też szczytował, zalewając moje wnętrze. Nie dał mi jednak odetchnąć. Zepchnął mnie i powiedział - Popatrz suczko, pobrudziłaś swojego Pana. Wyczyść to swoim języczkiem. Posłusznie wypełniłem rozkaz i połykałem z oddaniem całą pokrywającą go spermę. Gdy skończyłem, uderzył mnie penisem w twarz i odchodząc rzucił tylko - Dobra robota. Wiedziałem, że będzie z Ciebie napalona suczka. Jutro wpadnij do mnie do domu. To rozkaz. 

 

Koniec. Mam nadzieję, że spodobała się wam moja historia i macie ochotę na więcej ;) 

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





dany1223

Miłego czytania ;)


Komentarze

Bardzo fajnie się czyta pisz dalej.

elf1/05/2014 Odpowiedz

Fajne, mam nadzieje na kolejna czesc :)

Guest2/05/2014 Odpowiedz

Kurwa, co? Mam nadzieję że będzie więcej :)

adaś3/05/2014 Odpowiedz

więcej, więcej

Piotruś4/05/2014 Odpowiedz

Tak fajne zgrabne i gorące :)) jak masz jakieś jeszcze to chętnie poczytam :)) wyślij na mój email: [email protected] chętnie je ocenie
Pozdrawiam

Antek16/03/2015 Odpowiedz

Super.. Czekam na więcej! :)

:)27/05/2015 Odpowiedz

Moje pierwsze podglądanie było na basenie;) I brudzenie ścian jak nie wytrzymywałem napięcia....

Daniel19/08/2015 Odpowiedz

Bardzo fajne

Bardzo mi się podobało i szczerzę to trochę zazdroszczę bohaterowi tego opowiadania. Czekam na ciąg dalszy...

robi24/08/2023 Odpowiedz

super akcja. aż chciało by się przeżyć podobną sytuację.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach