Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Sex po zakrapianej osiemnastce

Dziś wieczorem z chłopakiem poszliśmy na 18 kolegi, po niej miał nocować u mnie. Jak to na takich wiejskich imprezach OSP bywa, dużo alkoholu i wgl. Kilka minut po drugiej w nocy zmyliśmy się do domu, z racji, że jest to wiocha trzeba było iść na piechotę. W tym czasie alkohol buzował już w naszych głowach a ja ledwo, co stałam na nogach, a jakoś obydwóm nam świństwa w głowie siedziały.

Na ostatniej prostej do domu, musieliśmy przejść przez most, na którym musiałam się zatrzymać z racji bólu nóg, poprosiłam chłopaka żeby potrzymał mnie za rękę, bo chciałam ściągnąć szpilki. Po ciężkich bojach z ustaniem jak już tylko się udało, niestety jak na kobietę nie przystało musiałam zwrócić część siebie za barierki. Po całej sytuacji mój chłopak stwierdził, że jak już tak opieram się o nie to z chęcią by mnie zapiął – sic!. No, ale tak też było, podwinął sukienkę i  nim się obejrzałam to czułam jego penisa w sobie a z racji upojenia alkoholowego nie przeszkadzały mi okoliczności. W pewnym momencie z daleka było widać nadjeżdżający samochód, a mój tylko powiedział jeszcze chwila i doszedł. Samochód na przejechał a ja zapytałam czy zabawimy się jeszcze w domu, na co przytaknął.

 

Jak wiadomo na tym nie koniec nocnych ekscesów łóżkowo ulicznych, dotarliśmy do mnie do domu, na szczęście wszyscy już spali, więc szybciutko zakradliśmy się do mojego pokoju. Partner wyskoczył z ubrania i położył się na łózko a ja powoli zaczynałam się rozbierać, aż padło z ust partnera pytanie, które mnie zaskoczyło – chyba alkohol powodował, że byliśmy aż tak rozluźnieni. Zapytał mnie czy ubrała, bym dla niego rajstopy i szpileczki, na co się zgodziłam, choć temat rajtek był specyficzny.

Ale stanęłam przed nim w cielistych rajstopach i szpilkach, a on siedząc na kanapie przysunął mnie do siebie gładząc moje nogi ręką a z czasem delikatnie całując i liżąc językiem – niby nic a jakiś dreszcz wewnętrznie mnie przechodził.  Chwyciłam go za rękę i pociągnęłam by wstał, jedyne, co mi do głowy przychodziło to to by mnie wydymał – tak to był ten stan, że nie chciałam seksu chciałam po prostu niezłej zabawy. No, ale tak od razu to nie można, więc uklęknęłam przed nim delikatnie masując jego kutaska ręka i językiem, powoli wsuwałam go do ust i tak w kółko. W pewnym momencie poczułam silniejszy uścisk na szyi i została uniesiona do góry a partner spojrzał mi w oczy i powiedział, że mam znów klęknąć przed nim i napluć na jego kutasa i grzecznie to zlizać, wydaje mi się, że hamulce puszczały nam coraz bardziej i grzecznie klęknęłam i zrobiłam, co prosił zlizując moją ślinę z jego kutasa.  Co prawda nie miał tak wielkiego żeby się nim dławić, ale z chwili na chwilę czułam, że to nie ja robię mu loda tylko od dyma moje usta.

 

Byłam trochę jak w amoku, fajnie się bawiliśmy a w sumie to robiłam, co chciał, aż kazał mi wstać, delikatnie popchnął mnie na łóżko tak, że wylądowałam w pozycji na pieska a on podniósł delikatnie moje łydki chwytając za szpilki, rozerwał rajstopy i wszedł we mnie. Byłam już na tyle mokra, że nawet nie musiał się nią bawić tylko od razu przeszedł do pukania, z chwili na chwilę czułam coraz mocniejsze uderzenia jego ciała o moje a ja tylko czułam jak łóżko zaczyna pracować a ja tylko powoli posuwam się do jego rogu. Zapytałam się czy możemy zmienić pozycję bo bolą mnie już łokcie od opierania, wtedy obrócił mnie na plecy i wszedł między nogi unosząc je lekko do góry. To był chwilowy moment na odsapnięcie bo z szybkiego dymanka zaczął powoli i głęboko penetrować moją cipkę co powodowało wyginanie się mojego ciała a on delikatnie i skrupulatnie zaczął lizać moje łydki.

Wtedy chyba pierwszy raz zebrałam się na taką łóżkową śmiałość i zapytałam czy to go podnieca? Na co powiedział, że podniecają go nogi w pończochach a w szpilkach to już w ogóle, a ja zobaczyłam lekki rumieniec na jego twarzy. Wtedy wpadłam na pomysł i zapytałam czy ma ochotę żebym pobawiła się jego kutasem stopami, na co ochoczo przystał, więc zdjęłam szpilki i nieumiejętnie próbowałam go trzepać stopami, dla mnie było to pokraczne, ale on był ewidentnie zadowolony.

 

Ja bawiłam się jego kutaskiem a on delikatnie masował moje łydki, z tego podniecenia dość szybko udało mu się dojść a przed tym zapytał czy może dojść na moje nogi, tak też zakończyliśmy zabawę i poszliśmy spać.

 

Rano po przebudzeniu. Pierwsze, co usłyszałam to to bym go nie oceniała.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!






Justyna

Komentarze

opowiadanie delikatne i bardzo podniecające. oby takich więcej.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach