Iza, zemsta
Po ostatnich wydarzeniach, które spotkały Izę, długo wraz z mężem zastanawialiśmy się co zrobić. Mój mąż chciał iść na policję, lecz niejednoznaczny przymus nie dawał gwarancji pozytywnego rozwiązania problemu. W mojej głowie powoli rodził się plan.
Postanowiłam przez kilka tygodni jeździć za pracą Izy. Obserwowałam go. Powoli poznałam jego nawyki, gdzie lubi chodzić oraz jaki ma plan dnia. Miałam także przyjemność zobaczyć jego żonę, która o dziwo była bardzo atrakcyjną czterdziesto-kilku letnią kobietą. Nie wysoka kobieta o bardzo apetycznych walorach zupełnie nie pasowała do tego grubasa.
Po ustaleniu faktów, przedstawiłam je mężowi. To on zdecydował o następnych krokach.
Dyrektor wraz z małżonką w piątki Lubią chodzić do klubu. Tego dnia także postanowiliśmy się wybrać. Wzięliśmy z sobą Jacka oraz Krzysia. Wtajemniczeni koledzy nie protestowali, ponieważ każdy z nich znał Izę….dogłębnie.
Impreza rozkręcała się dość wolno. Żona dyrektora dobrze się bawiła na parkiecie. Dyrektor siedząc przy wynajętej loży nie wylewał za kołnierz, bacznie obserwując wszystkich absztyfikantów.
Zbliżała się godzina 24:00, przeszliśmy do realizacji naszego planu. Jacek niby przypadkiem podszedł do loży i dosypał mu środek na rozluźnienie. Jego żona została poczęstowana silnymi kroplami na popęd seksualny. Na realizację dalszej części planu należało poczekać. Krzysztof bawił się dość blisko żony dyrektora, a Jacek go pilnował. Gdy zrobiło mu się gorzej, niezauważalnie wyprowadził go z klubu. Alkohol połączony z tabletkami na rozluźnienie ściął go z nóg. W tym czasie Krzysztof już zajmował się jego żoną, która była podatna na wdzięki. Dość szybko uległa jego urokowi osobistemu, wyszła z nim.
Katarzyna, bo tak miała na imię, ubrana była w czarną obcisłą sukienkę oraz czarne szpilki. Krzysztof zaprosił ją na tył dyskoteki, gdzie Jacek przywiązał jej męża do podpory zadaszenia.
W pierwszym momencie Katarzyna krzyczała. Padały pytania: dlaczego? Kim jesteśmy?
Wkroczyłam do akcji. Między wrzaskami oraz zagłuszającą muzyką, bez słowa odpaliłam film. Oglądała jak wryta, w końcu ona także znała Izę z szkoły. Powoli wytłumaczyłam jej, że dyrektor zmusił Izę do seksu. Cały wrzask przeniósł się na jej męża. Nie wiedzieliśmy, jakie będą konsekwencje. Katarzyna uderzyła go w twarz, aby osłupiał. Bardzo zburzonym tonem zapytała się, dlaczego ją zdradził. Był mocno zdezorientowany.
Katarzyna miała już swój plan. Wiedziała jak bardzo mąż jest o nią zazdrosny.
Wyciągnęła z torebki telefon i ustawiła kierując kamerę wprost na dyrektora. Podeszła do Krzysztofa, popatrzyła głęboko w oczy i go pocałowała. Rękami bardzo sprawnie rozpięła pasek i rozporek. Opadła na kolana. Zaczęła ssać. Robiła to doskonale od nasady aż po czubek, ssała jądra. Jacek widząc zabawę podszedł zdjął spodnie i także wyjął swojego drąga. Kasia naprawdę potrafiła to robić, a przy tym świetnie się bawiła.
Dyrektor patrzył z niedowierzaniem, nie był już tak pewny siebie. Szarpał się, płakał, przepraszał….błagał by nie musiał już tego oglądać. Katarzyna nie zwracając uwagi na jęki mówione w tle wstała z kolan, podwinęła sukienkę do pasa i pokazała mężowi idealnie wydepilowaną cipkę.
Okazało się, że nie miała ubranych majtek. Oparła się o pobliską ścianę i wypięła swój tyłek.
Chłopaki nie czekając długo, szybko przystąpili do działania. Ruchali ją na zmianę, bawili się długo dewastując cipkę oraz dupę. Jak wyszło w trakcie tej zabawy to był jej pierwszy seks analny, mimo namów męża nigdy mu na to nie pozwoliła. Ta kara musiała boleć bardzo mocno. Końcu widział jak wiele orgazmów miała, lecz to, co wydarzyło się za chwilę przeszło nasze oczekiwania. Zza rogu pojawiło się czterech dobrze zbudowanych dresów z pytaniem, dlaczego taka zabawa odbywa się bez nich. Skoro nie zostali zaproszeni czy mogą chociaż popatrzeć. Katarzyna przeprosiła za niedopatrzenie i zezwoliła, aby ów gentlemani ją wyruchali. Dała im jeden warunek. Mogą z nią zrobić, co chcą, jeżeli skończą na twarzy jej męża. Chłopaki dopiero wtedy zorientowali się, że owy mąż to dyrektor, który ich prześladował w szkole. Kasia im obciągnęła, dawała dupy, cipy. Ruchali ją pojedynczo, lecz tak naprawdę największą ekstazę osiągnęła w momencie wypełnienia każdego otworu.
Chłopaki za każdym razem, gdy już byli blisko, szybko wychodzili i zalewali mu twarz.
Nasza zemsta naprawdę się udała, a naprawdę podnieciła.
Dyrektor miał całą twarz w spermie, a do tego z nadmiaru emocji zwymiotował.
Poznaliśmy prawdziwą twarz Pani Katarzyny, która jak się okazało bardzo nam zaimponowała. Gdy zauważyła, że chłopaki nie dają już rady, podeszła do męża…
Patrzyła mu głęboko w oczy. Odwróciła się. Wypięła swoje apetyczne pośladki i kazała patrzeć, co potrafią prawdziwi mężczyźni. Po wszystkim obsikała go ciepłym moczem
Zabawa kończyła się, gdy zaczęło już świtać. Kasia na koniec poprosiła nas by ją odwieść do domu, a do męża rzuciła..
Walizki będą spakowane, gdy się wyśpię.. nie próbuj wchodzić do mojego domu. Masz zrobić tak mały chujku żeby Iza wróciła do pracy. Ty masz wyjechać z miasta, bo w innym wypadku wszyscy zobaczą film z Tobą w roli głównej.
Kasia stała się nową koleżanką chłopaków, a imprezy należą do naprawdę fajnych. Zaprzyjaźniła się także ze mną i Izą, choć nasze przygody to zupełnie inna historia.
Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!
Komentarze
zemsta jest rozkoszą bogów. dobrze tak capowi staremu.