Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nocne zabawy ze starszym bratem...

 Na wstępie chciałbym zapewnić, że poniższa historia jest jedną z najmilej przeze mnie wspominanych...

  Wszystko zaczęło się pewnego popołudnia, miałem wtedy 14 lat a mój brat 16. Tradycyjnie jak co tydzień trzeba było posprzątać cały dom. Mieliśmy z bratem wydzielone zadania, ja ścierałem kurze a on zmywał podłogi. Tego dnia nasi rodzice szli razem na jakąś imprezę więc mieliśmy cały dom dla siebie nie licząc jeszcze 2 rodzeństwa, na szczęście siostra była już dużo starsza więc korzystając z okazji sama wychodziła na całą noc. Natomiast z młodszym bratem był mały problem ponieważ spał razem z nami w jednym pokoju, ale wystarczyło być bezwzględnie cicho i można było robić praktycznie wszystko...Tego wieczora gdy zostaliśmy w 3 wyszedłem ze starszym bratem po pranie do suszarni (polecenie mamy) młodszy brat natomiast szykował się już do spania(i całe szczęście). Będąc razem w suszarni starszy brat ściągał pranie z linek i kładł je na moich rękach żeby wygodniej było wszystko na raz z stamtąd wynieść. W tym miejscu muszę zaznaczyć, iż owa suszarnia była wspólna na kilka rodzin.

  Gdy tak wspólnie "pracowaliśmy" nagle starszy brat zauważył wiszące na lince stringi naszej zajebistej sąsiadeczki, biorąc je w dłoń powiedział do mnie:

-weźmiemy je i w domu je założysz.

odpowiedziałem trochę zmieszany:

-Zgoda

  Zdziwiło mnie to, ponieważ nigdy wcześniej nie oglądaliśmy się nawet nago nie mówiąc już o jakichś przebierankach. Fakt wspólnie waliliśmy ale każdy sobie i w taki sposób żeby nic nie było widać..Brat się do mnie uśmiechnął i szybko schował sexowną bieliznę sąsiadki do kieszeni a wychodząc znalazł jeszcze stanik do kompletu. W tamtej chwili byłem przerażony ale i niesamowicie podniecony na samą myśl o tym co może się dziać. Od dłuższego czasu chciałem zobaczyć kutasa mojego brata w pełnej gotowości, on jak się z resztą wydawało (miał dziewczynę) był w 100% hetero, więc nie robiłem sobie wielkich nadziei. Przyznaje, że jestem w pełni Bi, aczkolwiek wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem i bałem się o tym powiedzieć bratu. Wydawało mi się to nieco chore z mojej strony ponieważ dziewczyny mi się podobały (nadal tak jest) to w moich fantazjach pojawiali się również potężni i godnie obdarzeni mężczyźni, którzy wykorzystują mnie na wszystkie sposoby, nawet oglądając jakieś porno wyobrażałem sobie że to mnie ruchają i kończą w moich ustach albo na ciele...

  Myśl o byciu suką dla mojego brata wypełniła mnie gorącem które spływało falami po moim ciele.(Gdyby nie te obawy przed nieznanym pewnie od razu bym się na niego rzucił) Pozostało mi jedynie czekać na dalszy rozwój sytuacji. Po powrocie do domu okazało się że młodszy brat śpi w najlepsze, tak więc poszedłem się wykąpać i uszykować na wspólną zabawę z bratem, (której do końca nie byłem pewien). Całe szczęście byłem jeszcze całkiem młody niczym nieopierzone pisklę więc depilacja poszła bardzo sprawnie... Uwielbiam czuć się gładko nawet gdy tylko wale sobie, gdy jedną ręką masuje swojego kutasa to drugą maram się po gładkim ciałku. Nie mogąc się już doczekać zacząłem zabawę sam w wannie. Wtedy podniecał mnie nawet widok mojego ciałka, gdyż od razu wyobrażałem sobie co mógł by mi teraz zrobić, albo co ja bym zrobił z jego kutasem. Niestety niedosyt spowodowany brakiem wiedzy na temat przyrodzenia mojego rodzonego brata wpędził mnie w stan w którym coraz bardziej nabierałem ochoty żeby go zwyczajnie zawołać i bez pytania zaatakować. W trakcie mojej wewnętrznej walki: zawołać czy też nie, która trwała przez ładnych parę minut, w końcu nie udało mi się przełamać chyba wstydziłem się i obawiałem jego reakcji.

 Jak tylko wyszedłem z łazienki usłyszałem z pokoju gościnnego dziwne odgłosy(tylko w tym pokoju był telewizor i video). Gdy wszedłem do pokoju owinięty ręcznikiem, zobaczyłem brata rozebranego aż do boxerek(ten widok sprawił mi niesamowitą radość gdyż miałem przeczucie, że coś może się wydarzyć) On wszedł na krzesło i z górnej półki z szafki koło TV sięgnął jakąś kasetę, Oznajmiając mi przy tym:

- pożyczyłem od kolegi zajebistego pornosa.

- chcesz ze mną obejrzeć? 

Bez chwili namysłu odpowiedziałem stanowczo:

- Bardzo chętnie i tak chciałem sobie zwalić ale nie dałem rady w wannie czegoś mi brakowało...

 Zaciąłem się w tym momencie, bo przez nieuwagę mało nie powiedziałem czegoś za dużo. Brat spojrzał tylko na mnie i nic nie mówiąc rozsiadł się na kanapie i włączył kasetę. W pierwszej chwili opuściła mnie cała nadzieja, pomyślałem że pewnie sobie zwali i pójdzie spać jak zawsze. Usiadłem nie daleko i też oglądałem, już po niespełna paru sekundach poczułem jak mój gładki kutas uciska na ręcznik w który byłem zawinięty, ale obawa przed tym co sobie o mnie pomyśli była tak silna, że nie pozwoliła mi zebrać się na odwagę żeby chociaż się przednim obnażyć. Siedziałem tak i kontem oka obserwowałem brata jak masuje się przez boxerki i czekałem na ten moment kiedy go wyciągnie i będę mógł go obejrzeć chociaż przez chwile. Poradził bym sobie wtedy wyobraźnią i chociaż po części byłbym usatysfakcjonowany.

  Po około 20 minutach gdy już zupełnie straciłem nadzieje, zauważyłem że brachol zerka na mnie na przemian z masowaniem się po ukrytym w boxerkach kutasem. Już po chwili obraca się w moją stronę i pyta:

- założysz ten komplet? Jestem ciekaw jak będziesz wyglądał.

 Z racji tego że byłem strasznie napalony bez zastanowienia pobiegłem do łazienki się przebrać, znalazłem tam nawet baloniki z wodą które jak się okazało uszykował brat, po włożeniu do stanika wyglądały jak prawdziwe piersi. Obserwując siebie przebranego w sexowną bieliznę (tyłeczek miałem wtedy po prostu niesamowity) pomyślałem, że brat boi się po prostu że będzie gejem albo coś w ten deseń i w ten sposób będzie mu łatwiej poradzić sobie z pożądaniem, którego wcześniej nie okazywał.(jak się okazało myliłem się, on po prostu lubił przebieranki)

 Gdy wszedłem do pokoju czując się kurewsko sexownie, od razu zauważyłem jak na mnie spojrzał, wiedziałem już wtedy byłem na 100% pewien że będzie bardzo miło. Mój bardzo męski jak na swój wiek brat wstał i oznajmił nieśmiało:

- muszę przyznać że zajebiście w tym wyglądasz, ale sam nie wiem...

Moje serce w tym momencie zamarło jakby czekając na dalszy ciąg wypowiedzi:

- ale czego nie wiesz? 

Zapytałem natychmiast

- Czy chcesz?

Jeszcze trochę się bałem więc głupio zapytałem:

-Ale co?

Na szczęście jak się okazało brat doskonale wiedział co chce ze mną zrobić i nie zabrakło mu odwagi żeby powiedzieć te słowa na które tylko czekałem jak na wystrzał do startu:

- Co Ty na to żebyśmy zwalili sobie nawzajem?

Przyznaję, że nie na to liczyłem, ale starałem się tego nie okazywać i z lekkim grymasem niezadowolenia odpowiedziałem:

- Nie wiem czy wiesz ale już od dłuższego czasu na to czekałem.

Jego twarz jakby spoważniała co mnie trochę z tropu zbiło, bo obawiałem się że jak za dużo powiem albo zrobię to się wystraszy i zacznie od geja przezywać. Lecz tak się nie stało. Stał przez chwile obserwując moje ciało a w szczególności mój zgrabny i gładki tyłeczek po czym powiedział:

- Tak szczerze to ja też od dawna chce to zrobić z Tobą, ale przez cały czas się bałem że się wystraszysz i opowiesz wszystko mamie a wtedy była by straszna lipa nie sądzisz..

Słysząc to zaśmiałem się po cichu z zaistniałej sytuacji i jakby lejce mi puściły bo przestałem się obawiać jego reakcji. Więc od razu odpowiedziałem:

- To skoro wszystko jasne to może pobawimy się trochę bardziej niż rękoma. Skoro i tak mam tą bieliznę to może zrobisz z niej użytek i potraktujesz mnie jak jakąś zajebistą laskę?

Po tych słowach wiedziałem że już nic mnie nie zatrzyma...

 Brachol zrobił duże oczy i chwytając się za kutasa którego coraz bardziej pragnąłem poczuć nie tyle w dłoni co po prostu w sobie, zaczął delikatnie sapać i powiedział:

- Jeżeli chcesz to możemy się zabawić tak jak na tym filmie co puściłem tylko ostrzegam że jest dość ostry, bo oglądałem wcześniej i chętnie spróbuje z Tobą takich akcji jak tam...

 Nie wiedziałem czego mam się spodziewać ponieważ ja tego filmu nie widziałem, pomimo tego pragnąłem jedynie oddać się w jego ręce i robić co mi każe. Jednym okiem spojrzałem na ekran telewizora na którym ujrzałem zajebistą sukę która właśnie ciągnie jeszcze zajebistszego kutasa. Nie wiem jak, ale dałem bratu jakiś znak chyba lub po prostu nie wytrzymał już i powiedział, rozkazując:

- Klękaj na ziemi jak ona i bierz sie do roboty!

 Znalazłem się w wymarzonej pozycji czekając na wymarzonego kutasa którego ujrzę pierwszy raz w życiu, i który będzie mój przez najbliższą noc. (Takiego podniecenia nie czułem nigdy wcześniej, nogi zaczęły mi drżeć a tyłeczek pocić, w ustach zbierała się ślina, mało nie wystrzeliłem nie dotykając siebie wcale) Chwycił mnie delikatnie za włosy a drugą ręką zjechał do swoich boxerek i już po chwili zaczął wyciągać z nich narzędzie mojej rozkoszy. Nigdy wcześniej nie widziałem żadnego kutasa z takiego bliska tym bardziej w takiej gotowości. Był cudowny stosunkowo długi ok 17cm i niesamowicie gruby do tego ledwo mieścił mi się w dłoni. Gdy już obejrzałem to narzędzie które miało mi zaraz sprawić rozkosz, poczułem jak moja głowa jest delikatnie popychana w kierunku tego cuda. Gdy tylko dotknąłem go ustami jeszcze nie całując nawet. Potężny kutas mojego brata zaczął pulsować cały robiąc się przy tym niesamowicie twardy i żylasty, a na końcówce pojawiło się parę połyskujących kropelek. Widok ten sprawił, że zapragnąłem natychmiast wziąć go do ust i lizać namiętnie jak w swoich fantazjach. Bratu tak się spodobało że postanowił zaostrzyć trochę zabawę, chwycił mnie za włosy i wyciągając z moich ust pulsującego twardego kutasa zapytał:

- Chcesz tak jak ta suka na ekranie?

(Właśnie była scena jak koleś rucha ją w gardło bardzo głęboko) Nie ukrywam, że z jednej strony bardzo chciałem w ten sposób, ale z drugiej strony nie wiedziałem czy tak potrafię, ponieważ gdybym zaczął kaszleć to młodszy brat mógłby się obudzić... (całe szczęście spał w drugim pokoju więc mieliśmy odrobinę swobody)Odpowiedziałem mu natychmiast z wręcz błagalnym wzrokiem:

- Pragnę żebyś wykorzystał mnie jak dziwkę!

- Zrób ze mną co zechcesz ufam Ci.

Po tych słowach przestały istnieć jakiekolwiek bariery. W jednej chwili moje gardło wypełnione było po same brzegi kutasem a już w następnej okładał mnie nim po twarzy jak jakąś sukę. Byłem wniebowzięty lecz zabawa nie trwała tak długo jak bym chciał. Wyszarpnął z moich opuchniętych delikatnie ust swojego kutasa i zapytał:

- gdzie mam skończyć?

- tam gdzie chcesz...

Odparłem bez zastanowienia. Brat stanął przede mną wyprężając jeszcze mocniej swojego ogiera i pokazał że mam powoli ciągnąć. Postanowiłem że postaram się jak tylko potrafię żeby był zadowolony. Bez użycia rąk całowałem dokładnie każdy fragment tego gorącego i lepkiego ogiera, języczkiem zlizywałem wszystko co z niego wypływało. Brat złapał mnie mocno za głowę i jęcząc z rozkoszy wpychał go głębiej i głębiej i coraz szybciej. Nagle zwolnił jego cudo zaczęło coraz mocniej pulsować w moich usteczkach, nie przestawałem pieścić go języczkiem, byłem coraz bardziej podniecony gdy w jednej chwili poczułem jak moje usta wypełniają się lepką i przyjemnie ciepłą spermą, a gdy myślałem że już koniec wyciągnął go i trysnął na moją twarz po czym pozwolił mi pobawić się jeszcze swoim kutasem który był bosko pokryty w całości tym cudownym gorącym nektarem. Gdy skończyłem czyścić go swoimi ustami poczułem się cudownie i wiedziałem że to nie był jeden jedyny raz. Byłem pewien że będziemy do tego wracać.

  Po tej jakże wyczekanej przeze mnie przygodzie, która była niesamowita wręcz, moje stosunki z bratem zdecydowanie poprawiły się, a co najlepsze obaj traktowaliśmy to jak zabawę i obaj czerpaliśmy z tego niezliczone pokłady przyjemności.

 W następnej części opowiem o naszych sex przygodach po tym jak już nie mieliśmy przed sobą tajemnic...

C.D.N.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Marek Pękała

Kocham sex i nie boje się o tym mówić!!! Jeżeli ktoś jest ciekaw moich dalszych przygód to zapraszam do komentowania 


Komentarze

stannis30/06/2016 Odpowiedz

super, nie mogę się doczekać następnego opowiadania

DSW198510/07/2016 Odpowiedz

Już Mi pała sterczy Super opowiadanie pisz dalej...

super opowiadanie. mam potężny namiot w portkach.pisz dalej.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach