Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Braciszek cz. 1

Była późna, chłodna jesień. Padało, a jak na złość zapomniałam parasola. Wracałam ze szkoły w strugach zimnego, rzęsistego deszczu. Przemoczony płaszczyk kleił się do ciała. Zmokłam tak strasznie, że nie miałam na sobie skrawka suchego materiału.

 

Dom przywitał mnie ciemnym i zimnym wnętrzem. Rodzice wyjechali na tydzień do wujostwa, a Tomek, mój durny brat chyba po raz kolejny wyłączył piec centralnego ogrzewania. Właśnie ściągałam z siebie mokre ciuchy, gdy Tomek wrócił ze szkoły. Nie usłyszałam, jak wchodził. Stałam w łazience jedynie w mokrych majtkach, gdy się odezwał za moimi plecami:

– Jak widzę, też strasznie zmokłaś.

Podskoczyłam zaskozona jego niespodziewanym pojawieniem się. Zasłaniając ręcznikiem dorodne piersi, zaczęłam krzyczeć na mojego głupiego jak na szesnaście lat brata bliźniaka.

– Czemu debilu wyłączyłeś piec?

– Sorry siostra, nie moja wina. Sam się wyłączył i nie umiem go odpalić. Chyba znowu termopara. Dzwoniłem do starego, jutro po szkole ma przyjść ktoś to obejrzeć.

Byłam w fatalnym nastroju, a na dodatek wyszłam na kretynkę, krzycząc na niego bez powodu. Chciałam zmazać z jego twarzy ten grymas pewności siebie, ukarać go za to, że miałam paskudny dzień. Wiedziałam jak go speszyć. Bezwstydnie cisnęłam ręcznikiem o podłogę! Zakłopotany próbował powstrzymać się przed błądzeniem wzrokiem po moich wydatnych piersiach, płaskim brzuszku i wydepilowanym wzgórku widocznym przez mokre stringi. Ni zwracając na niego uwagi, owinięta już szlafrokiem, zsunęłam z bioder mokrą bieliznę. Stał zmieszany, gdy ofuknęłam go po raz kolejny.

– Nie stój jak słup soli. Przebierz się z mokrych rzeczy i przynieś z piwnicy oba grzejniki olejowe. Idę się przebrać, a potem zrobię ciepłą kolację.

 

Ubrana w grube leginsy, obcisły golf i ciepłe skarpetki zapiekłam w wydrążonych bułkach nadzienie z siekanych wydrążonych pomidorków, papryki, smażonych pieczarek, szynki i sera. Kuchnię ogrzewał piekarnik i jedyny sprawny grzejki olejowy, jaki Tomek przyniósł z piwnicy. Popijając aromatyczne zapiekanki ciepłym kakao, zastanawiałam się, jak przeżyjemy nocny przymrozek z jednym sprawnym grzejnikiem. Tomek najwidoczniej myślał o tym samym, bo gdy zbierałam talerze ze stołu, oznajmił, że idzie wstawić grzejnik do mojej sypialni.

– A ty?

Zapytałam.

– Poradzę sobie.

Oznajmił z pewnością.

 

Jak co noc masturbowałam się przed snem. Pieszcząc jedną dłonią łechtaczkę, drugą wsuwałam w siebie niewielki wibrator. Finiszując, fantazjowałam o bracie. Podczas orgazmu wyobrażałam sobie Tomka liżącego mnie między udami. Kiedy opadły emocje czułam psychiczny dyskomfort z powodu kazirodczych fantazji. Przekonując się w myślach, że to tylko niewinna fantazja i nic więcej, zaczęłam pieścić nabrzmiałe wargi. Kolejny orgazm przeżyłam, leżąc na brzuszku, wyobrażając sobie, że tkwiący w pupie wibrator jest członkiem mojego brata.

 

Był środek nocy, gdy obudziłam się zarznięta. Kołdra leżała na podłodze, a pomimo włączonego grzejnika było dość chłodno. Termometr w budziku pokazywał jedynie osiemnaście stopni. W duchu klęłam na wybór piżamki. Zamiast koszulki z cieniutkiej mikrofibry powinnam się przeprosić z grubymi spodniami i koszulką z froty. Przestałam się nad sobą rozczulać, gdy pomyślałam o Tomku. Przy niedziałającym piecu i bez grzejnika jego narożny pokój musiał teraz przypominać lodówkę. Było mi go żal. Wstałam i szczekając zębami, pobiegłam do jego pokoju. Był w nim bardzo zimno, a Tomek kulił się pod letnią kołdrą i kocem. Nie zastanawiając się, obudziłam go, szarpiąc za dłoń.

– Tu jest zdecydowanie za zimno. Dziś będziesz spał u mnie.

Nie do końca rozbudzony nie protestował, gdy prowadziłam go do swojej sypialni. Moje łóżko było ciepłe i przyjemne. Drżał, gdy zasypiałam przytulona do jego zmarzniętego ciała.

 

Obudziłam się podniecona niezwykle erotycznym snem. Rozespana dopiero po chwili zorientowałam się, że to, co śniłam dzieje się na jawie. Leżący za mną Tomek jedną dłonią obejmował nagą pierś, a drugą głaskał wewnętrzną stronę uda. Podciągnięta koszulka nie stanowiła żadnej bariery. Powinnam być wściekła za to, na co się odważył, a tymczasem moje ciało pogrążało się w niewypowiedzianej rozkoszy. Jęknęłam głośno, odwracając się na plecy. Przestraszony tym, że mnie obudził, zamarł w bezruchu. Nie mogłam powstrzymać tego, do czego mnie doprowadził. Wyginając się w łuk, zacisnęłam uda na jego dłoni. Po sekundzie, jaką zajęło mu zrozumienie, co się ze mną dzieje, jego palce ponownie ożyły. Palcował mnie, całując zachłannie piersi. Zbliżałam się do orgazmu, gdy rozchylając dłońmi zaciśnięte kolana, wsunął głowę między uda. Wyzbyta jakichkolwiek oporów wyłam przyciskając krocze do jego ust. Jęczałam w spazmach, kiedy wsuwał we mnie język. Dławiłam się krzykiem, gdy ssał łechtaczkę. Orgazm pozbawił mnie wszelkich zahamować. Zaciskając palce na prześcieradle, krzyczałam, zachłystując się własną przyjemnością.

 

Zaspokojona leżałam z szeroko rozrzuconymi udami. Tomek delikatnie całował moje ciało. Myślałam z niepokojem o tym, co się właśnie wydarzyło. Strach związany ze złamaniem tabu był jednak słabszy, niż podniecenie, jakiego doświadczałam. Gdzieś zniknęło poczucie wstydu, jaki od dwóch lat czułam, fantazjując o Tomku podczas masturbacji. Byłam wdzięczna, że odważył się zainicjować to, na co sama zapewne bym się nie zdobyła.

– Dziękuję braciszku.

Wyszeptałam do ucha, przytulając się.

– Marzyłam o tym.

Kontynuowałam, wsuwając dłoń w jego bokserki. Miał przemoczoną bieliznę. Musiał strzelić, gdy mnie pieścił. Ściskając naprężony członek, nasunęłam się na niego. Siadając okrakiem na jego udach, zrzuciłam z siebie koszulkę. Pochylając się, pocałowałam go w policzek, po czym ściągnęłam w dół bokserki. Całując, zsunęłam się ku jego podbrzuszu. Kiedy wsunęłam członek w usta, zacisnął dłonie na moim biuście. Pomimo niewielkiego doświadczenia, jakie miałam, sprawiłam, że dosłownie odleciał. Wsłuchując się w gardłowy pomruk rozkoszy, ssałam pulsujący członek, spijając obfity wytrysk. Nie wysuwając go z ust, połknęłam wszystko, co do ostatniej kropelki, a później tuląc się policzkiem do jego uda, ssałam miękkiego kutaska.

 

Nie spodziewałam się, że tak szybko ponowną osiągnie erekcję. Spleceni w 69 lizaliśmy się nawzajem, a kiedy sprawił, że zadrżały mi uda, pozwoliłam mu skończyć między piersiami. Nie wiem, o której zasnęliśmy.

 

Zaspaliśmy! Rano nie zamieniliśmy ani słowa o tym, co stało się w nocy. W panicznym pospiechu szykowałam się do szkoły, rezygnując ze śniadania i wszystkiego poza szybkim prysznicem. Tuż przed wyjściem podbiegłam do Tomka i wspinając się na palce, pocałowałam go w usta, ściskając dłonią jego krocze. Zamykając za sobą drzwi, zostawiłam go z wypiekami na twarzy i erekcją zdolną rozerwać spodnie.

 

W szkole nie mogłam doczekać się powrotu do domu.

 

c.d.n.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Dagmara

.


Komentarze

mmmm26/03/2015 Odpowiedz

niesamowite :) Dagmara uwielbiam czytac Twoje opowiadania :) sa mega podniecajace :) Oby tak dalej :)

Reader27/03/2015 Odpowiedz

Jak zawsze świetnie. Błędy da się policzyć na palcach jednej ręki, opowiadanie samo w sobie świetne, i budująca ciekawość zapowiedź kontynuacji. Kolejne bardzo dobre opowiadanie Dagmary.

vergil28/03/2015 Odpowiedz

Super.. :) Czekam na ciag dalszy..

Izabela29/03/2015 Odpowiedz

Chcę drugą cześć!!! Jak najszybciej!

Imp30/03/2015 Odpowiedz

Naprawdę musisz marnować swój talent pisarski na taki syf jak kazirodztwo?

nobody2/04/2015 Odpowiedz

Na to czekałem :) Proszę, pisz jak najczęściej.

Bardzo mi się podoba chociaż szczerze mówiąc O WIELE BARDZIEJ mi brakuje czasów gdy pisałaś opowiadania o tematyce \"Tabu\" lub \"Starsza kobieta i jej młody kochanek\". Można powiedzieć, że w zasadzie tworzę mój zbiór opowiadań (oparty na tych tematach )dzięki fascynacji Twoją twórczością. Jakoś lepiej sie pisze po lekturze Twoich historyjek (mimo że ja pisze z perspektywy faceta nie kobiety i zupełnie inne historie ofc).
Oby tak dalej
Podzrawiam

Amon5/04/2015 Odpowiedz

Świetne, czekam na drugą cześć.

Wiktor 6/04/2015 Odpowiedz

Czekam na część drugą

Chcę więcej! Świetne opowiadanie :)

qwery23/04/2015 Odpowiedz

Kiedy następna część? Czekamy z niecierpliwością :)

fajne23/04/2015 Odpowiedz

Fajne :)

HardStuff28/04/2015 Odpowiedz

bardzo podnieciło mnie twoje opowiadanie , czytałem je z twardym ciepłym pulsującym kutasem , nie mogłem się oprzeć dłoni która doprowadziła mnie do ogromnego orgazmu który zalał mój brzuch i szyje ... mmmmmm buziaki Dagmaro

Mariusz S.29/04/2015 Odpowiedz

Znów piszesz, jak miło! I intrygująco.

Masz dziewczyno talent. I literacki, i erotyczny i.... sporą fantazję. Pozdrawiam i z niecierpliwością na ciąg dalszy ;-)

master16/05/2015 Odpowiedz

Mmmm wspaniała opowieść jak zawsze Daga :* czekamy na ciąg ddalszy

master16/05/2015 Odpowiedz

Mmmm wspaniała opowieść jak zawsze Daga :* czekamy na ciąg ddalszy

Tom6/07/2015 Odpowiedz

Podniecają mnie opowiadania małolatów.

Mefisto6/07/2015 Odpowiedz

Nawet dobre :-)

Levaro19/07/2015 Odpowiedz

Mega! Proszę napisz kolejną część!

lolek20/07/2015 Odpowiedz

Kiedy nastepna czesc:-)

Świetne opowiadanie, czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy

SH14/07/2016 Odpowiedz

Świetne czekam na dalszą część ;)

zyzyzio3/08/2016 Odpowiedz

Gratuluję Talentu i czekam na ciąg dalszy.:-)


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach