Najnowsze opowiadania erotyczne w kategorii Inne
Braterstwo cz.3
Rankiem żartom nie było końca. Zauważyłem, że Ada, która wcześniej nie tolerowała humoru związanego z seksem, teraz sama pozwalała sobie na przeróżne dwuznaczności, jakby otwartość naszych nowych znajomych zupełnie zmieniła jej podejście do tych spraw. Z jednej stroBraterstwo cz.2
Mark pochodził z Utrechtu, pracował w biurze projektującym łodzie żaglowe i bywał w Hadze służbowo. Tam w barze poznał Mbu – długonogą kelnerkę, której uroda zawróciła mu w głowie. Zagaił, zażartował, zaiskrzyło i od trzech lat są razem. Od dłuższego czasuBraterstwo cz.1
Upał był nie do zniesienia. Nawet kiedy zrezygnowaliśmy z przemieszczania się w środku dnia - w najgorętszych godzinach - to i tak pot sprawiał, że odzież przyklejała się do ciała, powodując otarcia naskórka. Marzyłem o zrzuceniu z siebie wszystkich ubrań, lecz moja blada ceOjciec Wirgiliusz
Część 1Być może są zawody, które pozwalają osobom je wykonującym, cieszyć się widokiem i ciepłem nieograniczonej ilości kobiecych ciał jak lekarze, ale żaden nie przychodził mi do głowy – no, może jeszcze masażysta. Dlatego poświęciłem wszystko, aby skończOdwiedziny u Michala
Telefon zadzwonił dopiero po trzech miesiącach. Był krótki i dość oziębły, poznała Pawła-Paula, szef Cię wzywa dziś wieczór.Więcej nie musiał mówić. Ona też go znała, nawet dłużej niż on. Te trzy miesiące poświęciła w całości nWychowanie corki
Cześć. Mam na imię Weronika i w chwili, gdy piszę ten tekst mam 18 lat. Chciałabym podzielić się z Wami moją historią. Dla wrażliwych zaznaczę od razu, że będzie to opowiadanie o seksie rodzinnym. Żeby mieć to z głowy: jestem szczupłą brunetką, mam 155 cm wzrostu iSzantaz, czy jednak sama tego chcialam? Czesc V
Niedziela. Godzina 16:30. Terminal autobusowy. Tłum ludzi, gwar, jedni się żegnają a inni witają ze starymi znajomymi. Kadra została podzielona na 4 osobowe zespoły w każdym z autobusów. Dwie osoby na dole, dwie na górze. Bo to luksusowe busy były. Ja postDeszczowa przygoda
Kurwa... Wystawił mnie- kłębiło ci się w głowie raz po raz, a to przekleństwo było jednym z ładniejszych. Spojrzałaś na zegarek. Akademicki kwadrans spóźnienia jeszcze byś zniosła, ale czekałaś czterdzieści minut, a z jego strony znaku życia. -podać coś? Zapytał kolejnBehind The Wheel
Zbliża się nasza rocznica.Wpadamy na pomysł, żeby wyskoczyć gdzieś na weekend...tylko we dwoje...Pakujemy na szybko kilka rzeczy i wsiadamy do samochodu. Rzucamy monetą...góry czy morze. Wypadają góry. Patrzymy na siebie i już wiemy, co wybierzemy. CZ przymruzeniem oka ;)
Uwielbiam seks. Mógłbym się pieprzyć całymi godzinami, a nawet dniami. Otoczony jestem pięknymi kobietami. W pracy, w sklepie, na ulicy są ich miliony. Uważam zresztą, że nie ma brzydkich kobiet. Każda ma w sobie coś wyjątkowego. Oczywiście czasami zbyt długi nos, zbyt dużeSpotkanie po latach.
Zbliżała się godzina 18, niedługo powinna przyjść Sylwia a ja nawet nie zdążyłam wskoczyć po prysznic żeby zmyć z siebie trudy dzisiejszego dnia. Nie wiem czy to dobry pomysł iść dzisiaj na imprezę, niby odkładałam już tyle razy wspólny wypad, mogła bym otworzyć wino,Zabawy z siostra cz. 12
W miarę upływu czasu lato stawało się coraz gorętsze. Korzystając z wakacji całe dnie spędzaliśmy nad naszą rzeczką, lub na basenie, co bardzo nie podobało się naszym rodzicom. No ale cóż. Byliśmy młodzi i mieliśmy wakacje. Musieli się z tym pogodzić. Byliśmy już bardzZlota raczka
Kończyłem trening po pracy w środku tygodnia. Przy ostatnich powtórzeniach ćwiczeń poczułem jak wibruje mi telefon w kieszeni. Byłem w takiej pozycji, że akurat kieszeń zawinęła mi się między uda i odczułem to na członku. Od jakiegoś czasu chodziłem trochę nabuzowanKapsel Berliner Kindla
Któregoś leniwego wieczora zadzwonił do mnie dobry kumpel. Siedziałem właśnie przed laptopem, powoli próbując wystukać coś na klawiaturze – coś co miałoby jakieś ręce i nogi. Siedziałem przy butelce piwa i było to właściwe określenie, bo piwo stało nieotwartePrzelotnej znajomosci pewne konsekwencje, a wlasciwie ich brak
Tutejsze lane piwo mi nie podchodziło, było nijakie i musiało być chrzczone, bo nie czułem w nim gazu. Mieli za to dobre ceny i może dlatego zahaczałem tutaj prawie każdego wieczora od prawie miesiąca. Przyklejony do baru, wypijałem jedno czy dwa piwa i gapiłem sięw zawsze lecąPage Navigation: Poprzednia 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 22 Następna (Wszystkie)