Profil autora Tomnick
Dodanych sex opowiadań: 164
Łączna liczba odwiedzin opowiadań: 3985677
Bio:
Chętnie poznam sugestie dotyczące oczekiwanej tematyki opowiadań.
"To wszystko jest prawdą, bo sam to wymyśliłem" - cytat zapożyczony z historii opartej na faktach.
Odpowiem na każdy życzliwy komentarz :) Miłej lektury!
Kopiowanie i rozpowszechnianie opowiadań wyłącznie za zgodą autora.
Ostatnio dodane opowiadania erotyczne przez Tomnick
Rekompensata, 9.
Część 9. Nasz aquapark zawsze cieszył się sporą popularnością i to przez cały rok. Kiedy był nowością, to w dobrym tonie było pochwalić się spotkaniem właśnie w aquaparku. Oczywiście, wówcFirmowy regulamin, cz. 2.
Część 2. Jej skrępowanie podniecało go. Miał starszą od siebie kobietę, przełożoną! Teraz on rządził. Mógł się bawić, jak tylko chciał. Z uśmiechem wodził dłońmi po jej ciele. NietykalnaFirmowy regulamin, cz. 1.
Część 1. – Drogi panie, ja nie pytam o opinię. Ja nakazuję wykonać moje polecenie – zawiesiła głos i spojrzała badawczo na podwładnego. – Zrozumiał pan?Anons - Tylko seks
Anons (2) – Tylko seks Kiedy minęło oszołomienie po rozkoszy, dalej uderzał twardym penisem. Moich piersi nie raził chłód blatu stołu. Przywykłam do szarpania za włosy. Dławienie członkiemAnons - Dorota.
Anons (1) – Dorota „Wyruchajcie mnie. Moją największą fantazją jest trójkąt, więc szukam dwóch mężczyzn na odpowiednim poziomie (czystych, zadbanych, najlepiej wygolonych, elokwenUklad, cz. 5.
# Po pokazowej zabawie dali mi chwilę odpoczynku i zaprowadzili do mojego pokoju. Na szczęście nikt nas nie widział. Wpuścili mnie do pokoju i zamknęli za mną drzwi. Dotarłam do tapczanu i padłam. Dość długo leżałam. BCo za VIP..., cz. 2.
Część 2. Rozsiadłem się przy wolnym stoliku. Część gości stała na lepiej oświetlonym tarasie. Kolor kafli był jasny, więc jeszcze potęgował wrażenie rozświetlenia otoczenia. Spragnieni widzóUklad, cz. 4.
Część 4. Szybko ubrałam klapki na szpilce i wyszłam za nim. Chwycił mnie za rękę i pociągnął na parter. Ledwie nadążałam! Biegłam na palcach, bojąc się, że skręcę nogę. Na schodach waliłam szPozegnanie jesieni
♥ Przed paroma tygodniami uczestniczyłam w weekendowej wycieczce. Kolega z biura podróży organizował taki wypad na pożegnanie jesieni. Pretekst dobry jak każdy inny. Mężowie zgodzili się, wcześnie wpłaciłyśCo za VIP..., cz. 1.
Część 1. – Słuchaj, jest okazja... – dyskretnie poinformowałem niepewnym tonem i wyciągając dłoń z kieszeni, dyskretnie pokazałem klucz od schowka. Od dawNiewolnica - cz. 5.
Część 5. Pieszczoty Pana były na tyle miłe, że zaczęłam pojękiwać. – Sunia, ustaw się przy kanapie na czworakach – polecił Stefan. – Ale odwNiewolnica - cz. 4.
Część 4. Było już po godzinie 23. Cisza, wyjątkowo żadnych ryków. Nikt nie urządzał imprezy, więc za oknami piękny widok, rozświetlone alejki, podświetlone drzewa. Stefek wziął aparat i wyszliUklad, cz. 3.
Część 3. Szybko wstałam, umyłam się, potem dezodorant, szminka. Ubrałam się, ale zrezygnowałam z bielizny. – To tylko chwila – tłumaczyłam się przed samBywalcy
Wicedyrektorka, pani Bogumiła, dla uczniów „pani profesor”, dla części nauczycieli „Bogusia” w milczeniu przysłuchiwała się przemowie dyrektora. Jeszcze młoda, miała około 35 lat, prosBlanka, cz. 9.
Część 9. Ciotki nie poinformowałam o przyjeździe we wrześniu. Z kolei jej mąż był zainteresowany spotkaniem i znał termin mojego przyjazdu.Nawigacja: Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 ... 11 Następny (All)