Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Siedzisz przy stole ...

Siedzisz sama w pokoju przy stole, licząc coś w komputerze. Podszedłbym do Ciebie i pocałował w usta. Następnie zsunął ramiączko sukienki. Tylko jedno, po czym wziąłbym Twoja miękką pierś do ręki i delikatnie masował. Usta zaś by całowały Twoja szyję. Sukienkę byś lekko podniosła. Żebym widział pończochy.. i górną część ud. Rozchyliłabyś lekko nogi. Usta wtedy by przeniosły się na sutki ssąc je. A dłoń powędrowałaby do wnętrza uda. Masując je powoli od kolana do krocza. Delikatnie, samymi opuszkami. Potem trochę ostrzej, żeby oszczędzić czas zrobiłbym dziurę w rajstopach na Twoim kroczu. Wtedy wsunąłbym Ci głowę między nogi i zbliżył twarz do sromu. Mój język lizałby naokoło Twoją łechtaczkę. Wsadziłbym Ci pomału paluszek do cipeczki, najpierw jeden, potem drugi. Potem jeszcze raz bym je oblizał. I potem trzeci. A językiem nadal bym krążył wokół Twojego groszku. Była byś w siódmym niebie, tym razem Twoje soczki by się lały z Twojej pipeczki na moją twarz, tryskając wręcz z Twojej pochwy. Nogi by Ci się wtedy wyprężyły jak kręgosłup. Oddech przyspieszony jak puls. I ten przeciągły jęk rozkoszy wydobywający się z Twoich usteczek. Po Twoim orgazmie podniósłbym się z kolan i dał Ci długi pocałunek, jedną ręką masując Twoje sutki, sterczące niczym kamyczki, a drugą trzymając pod Twoimi majteczkami. Czujesz w moich ustach smak swojej cipeczki, ale nie przeszkadza Ci to. Zdejmujesz ze mnie ciuszki, a ja z Ciebie sukienkę i stanik, zostawiając majteczki i pończochy. Bierzesz mojego penisa do ust. Wsadziłabyś go do buzi. Ja trzymałbym Ci głowę i delikatnie bym ci pomagał jak mi dobrze. Dopychałbym.. Delikatnie. A ty byś go ssała. Lizałabyś mi jajeczka. Potem język w górę i na dół z apetytem. Znowu do buzi.. i coraz intensywniej.. byś go obciągała. Coraz szybciej pomagając sobie rączką. O mały włos a bym ci się spuścił.. ale nie.. wytrzymałem na szczęście. Ty wstajesz i odwracasz się tyłem do mnie. Nachylasz się, lekko rozchylasz nogi.. i masujesz sobie cipkę.. wkładasz sobie paluszek.. A ja na to patrzę.. Od tyłu. Podchodzę i znowu ci liżę cipkę.. od tyłu. Liżę Ci cipeczkę od tyłu, pociągając językiem po całym sromie. Wkładam Ci język do cipeczki a potem zahaczam o tylny rowek. Potem zbliżam penisa do Twojej cipeczki. Przykładam go do Twojej pipki. Smyram jego główką po Twoich wargach sromowych. W końcu wkładam go w Twoją pochwę. Pomału. Najpierw sama żołądź. Potem po centymetrze zagłębiem się w Twoim wnętrzu. Aż wchodzę po same jądra. Czujesz je z zewnątrz na swoich udach a w środku mój czubek głęboko w Twojej już macicy bo pochwa to było za mało mojemu penisowi. Zaczynam wtedy nim poruszać w przód i tył. Opierasz się dłońmi o stół, Twoje piersi falują w rytm posunięć mojego penisa w Twojej pochwie Moje dłonie nadają rytm Twoim biodrom a jądra odbijają się z mlaskiem od Twojej mokrej cipeczki. Masz orgazm a ja mimo to dalej Cię rytmicznie głęboko i mocno posuwam. Tymczasem obracam Cię na plecy i nabijam na swojego penisa biorąc na ręce. Układam Cię w takiej pozycji na podłodze na grubym i miękkim dywanie. Łaskocze Cię on w plecy gdy czujesz moje uda na swoich, moje usta i język gdy spotykają się z Twoimi. Moją gorącą klatkę piersiową przyciśniętą do Twoich jedwabistych piersi i sterczących sutków. I w końcu mojego sztywnego, żylastego i pulsującego penisa w Twoim ciasnym wnętrzu. Poruszam nim do przodu i tyłu całując Cię a rękoma opierając się po Twoich bokach. Masz kolejny orgazm, przygryzając mi lekko wargę. Dostajesz lekkiego klapsa po czym mówię że jak byłaś niegrzeczna to musisz ponieść karę. Po czym odwracam Cię na dywanie tyłem, unosząc Twoje biodra i wchodzę Ci w odbyt całą długością mojego twardego penisa. Wkładam go raz po raz a Ty syczysz lekko gdyż początkowo lekko piekło, ale potem już tylko rozkosz. Opierasz się na przedramionach, Twoje piersi falują pod nami, mój penis głęboko w Twojej dupci, moje ręce pieszczące Twoją cipunię i moje usta smyrające Ci szyję. Czujesz to wszystko na raz gdy mam orgazm, wytryskuję Ci dużą falę spermy do tyłeczka po czym szybko wyjmuję penisa z Twojego odbytu i zamieniam go swoimi palcami, penisa natomiast wkładem Ci do pochwy, pieprząc Cię bez opamiętania. Masz jeszcze jeden orgazm po którym opadasz z sił na plecy. Klękam wtedy nad Tobą a Ty bierzesz mojego penisa w usta Mam jeszcze jeden orgazm, tym razem sperma tryska Ci trochę do ust, trochę na twarz i włosy, reszta zaś kapie Ci na piersi i spływa w kierunku sromu. Opadam wtedy bez sił obok Ciebie, całuję w usta, wkładam penisa do pochwy od tyłu i tak przytuleni do siebie zasypiamy na podłodze




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mariusz Durek

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach