Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Mamo ja to kocham...cz.2

Obudziłem się rano, bałem się wstawać z łóżka, wszystko mnie bolało. Ale nie mogłem leżeć wiecznie,szkoła czekała, a miałem sporo nieobecności. Wstałem i po cichu zeszedłem na dół licząc, że nie spotkam się z mamą. Ona już na mnie czekała.

-Witaj męska dziwko, na na co czekasz przywitaj się z panią!

-Witaj pani-rzekłem zażenowany.

- podejdź tu i ucałuj moje stopy.

Podeszłem i zrobiłem to, co kazała, a ona kopnęła mnie w brzuch.

-jak podchodzisz śmieciu na kolanach masz przyjść.

Wróciłem i na kolanach podeszłem, zacząłem namiętnie całować stopy mojej mamy. Włożyła mi je do ust tak, że się krztusiłem. Nie mogłem połykać śliny Myślałem że zwymiotuje. Po chwili przestała i kazała mi przygotować sobie śniadanie. Kiedy jadłem przy stole siedziałem na przeciwko niej. Wystawiła nogę i patrząc na mnie swymi oczyma przygniotła moje jądra do krzesła. Poczułem ogromny ból, krzyknąłem z tego wszystkiego. Gniotła jeszcze bardziej śmiejąc  się przy tym. Zacząłem płakać, wyśmiała mnie.

-Co z ciebie za suka-rzekła.

Zostawiłem śniadanie i pobiegłem do pokoju ubierać się. Przyszła do mnie i przyniosła mi swoje czerwone stringi. Masz chodzić w tym cały dzień. Ja w każdej chwili mogę sprawdzić, jeżeli je zdejmiesz będzie kara. Mama stała i się przyglądała,czy założę stringi. Podnieciło mnie to, mój kutas stanął na baczność. Zdjąłem piżamę i założyłem stringi, były małe, nie mieściły mojego sprzętu. Założyłem jeansy i wybiegłem do szkoly. Kiedy dotarłem pierwsze co zrobiłem, to poszedłem do łazienki i przebrałem się w normalne bokserki. Zadzwonił dzwonek, poszedłem na lekcji chemii. Po  15 minutach rozległo się pukanie do drzwi, to była moja mama

- Przepraszam że przeszkadzam, ale czy mogę na chwilę poprosić Karola-rzekła łagodnie .

-Tak oczywiście, nie ma problemu -powiedziała pani wychowawczyni.

Wiedziałem, że będzie to dla mnie masakra, kiedy tylko wyszedłem zamknęła za mną drzwi i kazała klękać na czworaka, poszliśmy do łazienki, wepchnęła mnie do kabiny i weszła zamykajac drzwi.

-Zdejmij spodnie męska suko.

-nie proszę jestem w szkole- błagałem o litość.

Uderzyła mnie z całej siły w twarz.

-chyba nie muszę drugi raz powtarzać-zapytała.

Widząc że przegrywam rozpiąłem guzik od jeansów I opuściłem je w dół, zamiast stringów były bokserki. Mama była rozzłoszczona.

-koniec litości dziwko Rozbieraj się.

Zrobiłem co mówiła, nie miałem innego wyjscia . Siadła na kibel i oddała mocz. Kazała mi wypić wodę z sedesu. Byłem przerażony, nie chciałem. Wzięła mnie za głowę i wepchnęła ją do środka ,,liż psie,, rzekła. Następnie odwróciła się i wystawiła tyłek, podniosła sukienkę do góry i odchyliła materiał bielizny. Dzisiaj miała na sobie koronkowe figi, zielone koronkowe figi. Widziałem jej kakaowe oczko. Dupcia również była owłosiona niczym cipka.

- liż i to dokładnie frajerze.

Co miałem robić zabrałem się za lizanie dupy mojej mamy. To było okropne. Straciłem godność. Kazała ubrać mi się i wracać nalekcje. Bałem się wracać do domu. Wiedziałem, że tam nie będę miał życia. Ale co miałem zrobić, po 6 godzinach wróciłem. Mama czekała na mnie była całkiem naga. 

-Wróciłeś w stringach- zapytała.

-tak pani - rzekłem .

-rozbieraj się do naga.

Staliśmy oboje całkiem Nadzy Rozebrani do rosołu.

- Połóż się na stole rzekła.

Zrobiłem co mówiła nie miałem siły protestować. Wzięła zestaw do lewatywy i wcisnęłam mi w dupę. Zaczęła w pompować we mnie wode. Po kilku minutach czułem się pełny ,wlała we mnie chyba 3 litry. W końcu przestała.

- Idź się wysraj kundlu i weź kąpiel- rzekła

Zrobiłem jak mówiła, miałem na to 15 minut, więc nie marnowaniem czasu. Kiedy wróciłem, czekała na mnie ze sztucznym chujem. Wiedziałem co się święci.

- na kolana męska dziwko- rzekla.

Zrobiłem to, a ona podeszła ode mnie i wepchnęła mi dildo prosto do gardła. Krztusiłem się, było bardzo długie i grube. Ślina ciekła po moim ciele wprost na podłogę. Nie mogłem już tego wytrzymać. Kiedy już go dobrze nasilinilem mama podeszła z drugiej strony i z całej siły weszła mi w dupę.

-aaaaa - krzyknąłem, ból był przeogromny.

Nie mogłem wytrzymać, to było okropne. Mama ruchała mnie w dupę. Szok, powoli moje zwieracze zaczęły się przyzwyczajać i ból zmniejszył się. Mama wyciągnęła dildo z mojej dupy i włożyła do gardła, znów zacząłem się krztusić, smakowało moją dupą.

Mama przyniosła kawałek nitki i obwiązala wkoło moje jądra. Wzięła drewnianą łyżkę i zaczęła je bić, nie miała litości, uderzyła chyba z 50 razy. Nie wiem jak wytrzymałem na własnych nogach, nie czułem własnych jajek i kutasa. Kazała mi położyć się na stole, usiadła mi na twarz. Musiałem robić jej minete. W ustach miałem tylko jej łoniaki. To było okropne, miałem dość. Ona bawiła się moim kutasem, wykręcała go i porusza w górę w dół. Mimo to, mój kutas stał na baczność i ociekał soczkami, byłem bliski eksplozji. Kiedy już miałem strzelać, mama przerwała, zeszła ze mnie i powiedziała:

- jeszcze raz zdejmij string, które ci daję, a będzie jeszcze gorzej, teraz s********j mi stąd!

- szybko uciekłem do pokoju......




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Remigiusz Kalinka

Na wasze życzenia i pozytywne komentarze dodaje drugą część jak ta się podoba?


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach