Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





"Nawrocona" - czyli przyrodnia siostra musi stac się hetero

„Nawrócenie”

Julia stała przed szkołą nerwowo paląc mentolowego Marlboro. Razem z nią była jej starsza przyjaciółka- Zosia.

-Jeśli tego nie zdam to mnie rodzice wyrzucą z domu. Mówię Ci!- powiedziała zdenerwowanym głosem.

-Daj spokój, Julka. Mówiłam Ci, że jeśli nie zdasz to…

Dziewczyna przerwała jej w środku zdania.

-Zamknij się, nawet mi o tym nie mów. Nie ma takiej możliwości. Popatrzyła na Zosię wzrokiem pełnym złości.

-Zdam tą maturę, wyjadę stąd i uwolnię się z tej średniowiecznej wioski.

Nagle ktoś wybiegł z budynku szkoły.-

-Julka, chodź, czytają Twoje wyniki.

Zosia została na zewnątrz i odpaliła drugiego papierosa. Nie zdążyła jeszcze go dopalić, a z budynku wybiegła roześmiana Julka z dokumentem w dłoni.

-Zdałam! – Wykrzyknęła i rzuciła się na Zośkę.

-Wiedziałam.

Obie przytuliły się mocno do siebie.

-Muszę już iść, mój ojczym dzwoni- powiedziała Julka.

-Ok, pa kochana.

Julia właśnie skończyła liceum i koniecznie chciała dostać się na studia by wyprowadzić się z domu. Mieszkała z mamą oraz Arturem- jej ojczymem. Mieszkał z nią też jej przyrodni brat- Czarek, ale miała z nim bardzo kiepski kontakt. Czarek był od niej 6 lat starszy, studiował i właściwie bardzo niewiele czasu spędzał w domu, raczej tylko tam nocował. Jeśli już się widzieli to albo robił docinki na temat wyglądu jej lub jej koleżanek. Jej rodzina była bardzo religijna. Jej mama i Artur często udzielali się w kościele, a Artur nawet grywał w kościelnym chórze. Z pozoru całkiem udana rodzina, ale Julka miała pewien sekret, który mógłby zburzyć całą tą sielankę.

            -Mamo, mamo!- Julka wbiegła do domu z wypiekami na twarzy, ciężko dysząc, ale uśmiechając się jednocześnie – Zdałam!

-Ach, wierzyłam w Ciebie.

-Teraz będę mogła wyjechać do Warszawy?- Zapytała Julka.

-Posłuchaj, kochanie- rozmawiałem na ten temat z Arturem. Zgodziliśmy się byś wyjechała, ale chcę byś coś dla mnie zrobiła przed wyjazdem. Chcę byś pojechała do Watykany, do papieża by pobłogosławił Cię na te najbliższe 5 lat.

-Pojedziesz ze mną, mamo?

-Niestety ja nie mogę. Pojedziesz z Arturem i Czarkiem.

-Co? Jak to? Dlaczego z nimi?

-Jesteśmy rodziną i musimy się wspierać. Czarek musi odpokutować, a Artur zaopiekuje się Wami.

-Ale, mamo…

-To jest mój warunek. Zgadzasz się albo zostajesz w domu.- stanowczo zażądała matka.

-Dobrze, zgadzam się…

            Po wylądowaniu, cała trójka udała się do jednego z małych hoteli na przedmieściach Rzymu. Odkąd Julia była w Rzymie cały czas nie mogła pozbyć się wrażenia, że ktoś na nią zerka. Na lotnisku, na ulicy, w taksówce czuła na sobie wzrok pożądania. Elegancko ubrani włosi nawet idąc ze swoimi żonami nie mogli się oprzeć wgapianiu się w nią. Julia była niezwykle urodziwą niewiastą, a będąc na południu Europy jej uroda stawała się jeszcze bardziej egzotyczna. Miała krótkie, kręcone, blond włosy, bladą cerę i ogromne błękitne oczy. Mały nos po środku twarzy sprawiał, że jej buzia wyglądała jeszcze na niezwykle niewinną. Kiedy się uśmiechała w policzkach miała urocze dołeczki, a z prawej strony ust pieprzyk. Jej usta wyglądały jakby były zrobione ze słodkiej pianki- pełne, delikatne i naturalnie zmysłowe. Miała filigranową figurę o idealnych proporcjach. Nosiła zazwyczaj zwiewne sukienki oraz trampki. Na co dzień była raczej uroczą, skromną dziewczyną.

            „Chciałabym teraz być z Tobą i wylizywać Twoją słodką cipkę”- to był sms od Zosi. To była ich największa tajemnica. Zosia i Julia były parą, ale nikt o tym nie wiedział. Chciała wyjechać razem z nią do Warszawy i móc żyć normalnie. Julia wiedziała, że gdyby jej rodzice się dowiedzieli o tym to wyrzucili by ją z domu. Julia kiedyś pytała się matki co sądzi o homoseksualistach. Ona wtedy odpowiedziała, że jeśli jej dziecko byłoby homo to ona by tego nie przeżyła. Julka wiedziała, że matka mówiła śmiertelnie poważnie. „Będę grzeczną suczką, proszę Pani. Moja cipka jest w całości Twoja”- odpisała. Julia czuła jak jej majtki stają się wilgotne. Marzyła by jak najszybciej wrócić do Polski i wyjechać z Zosią.

            -To jest Wasz pokój.- powiedział Artur

-Nasz?- Czarek i Julia zapytali jednocześnie.

-Tak, wasz. Nie sądzicie chyba, że będę rezerwował 3 pokój?

-No, nie, ale… Mamy tu spać razem?- zapytała Julka

-A co? Wstydzisz się brata?

-Yyyy…

-No właśnie, to już wskakujcie bo zaraz idziemy na kolacje.

Oboje nieśmiało weszli do pokoju i położyli swoje walizki.

Czarek zdjął koszulkę i zaczął się przebierać. Julia jest 100% lesbijką, ale jednak swojemu przyrodniemu bratu nie potrafiła odmówić urody. Czarek miał dłuższe brązowe włosy i piwne oczy. Nosił zazwyczaj białe zwiewne koszule i ciemne jeansy. Jej brat lubił dobrze wyglądać i podobał się kobietą. Był pewny siebie, zabawny, potrafił być szarmancki, aczkolwiek bywał też arogancki i złośliwy. Julka zwróciła uwagę na jego szeroki tors, umięśnione barki i brzuch- był naprawdę bardzo dobrze zbudowany.

-Co, owieczko? (Czarek mówił tak do niej ze względu na burzę loków). Czemu masz taką minę? Wstydzisz się swojego braciszka?- Czarek mówił szyderczo

-A może chciałaś sobie sprowadzić jakiegoś Włocha, co? Widziałem jak kokietowałaś ich na lotnisku. Jeden tak się w Ciebie wgapiał, że żona mu przywaliła.

-Zamknij się, nikogo nie kokietowałam!- powiedziała Julka.

-Jaaasne, kręciłaś tak tym tyłkiem, że sam się oglądałem- zaśmiał się Czarek.

-Ty jesteś pojebany, zboczeńcu!- krzyknęła i wyszła z pokoju.

            Kiedy wróciła do pokoju jej brata jeszcze nie było. Była lekko pijana i cały czas pisała smsy z Zosią. Postanowiła wziąć jeszcze jedną butelkę wina do pokoju. Z wypiekami na policzkach położyła się na łóżku i pisała nadal z Zosią. „A teraz niech moja mała, prywatna dziwka pokaże swojej Pani jej własności”- brzmiał sms. Julka nigdy nie zabawiała się na odległość w taki sposób, ale bardzo ją to podniecało. Ściągnęła sukienkę i położyła się w samej bieliźnie. Nalała sobie kieliszek wina, który szybkim ruchem wypiła, a następnie zsunęła do kostek swoje białe figi. Jej cipka była wilgotna. Pomasowała ją przez chwile, patrząc na zdjęcie Zosi. Rozchyliła nogi, ustawiła aparat i zrobiła zdjęcie swojej różowej brzoskwince. W odpowiedzi dostała zdjęcie Zosi, która trzymała w ustach stringi Julki zostawione jeszcze przed wyjazdem z podpisem „Jeszcze są słodkie”. Julka dotknęła delikatnie swojej muszelki i w tym momencie nie wytrzymała. Małe dotknięcie wystarczyło by doznała orgazmu. Było jej cudownie. Leżała rozpalona na białej pościeli, w samym staniku, a z jej cipki wypływał soczek. Nalała jeszcze kieliszek wina i…. Zasnęła.

            Kiedy Julia się obudziła leżała wciąż na łóżku, ale jej ręce i nogi były przywiązane prześcieradłem do ramy i nie mogła się ruszyć. Usta miała zaklejone taśmą i była kompletnie naga. Przerażenie powodowało, że chciała krzyczeć, ale jej głos był stłumiony. Dookoła było ciemno. Zaczęła się szarpać, próbować się uwolnić, ale bezskutecznie. Nagle do pokoju wszedł Artur i Czarek. Artur usiadł przy jej łóżku, a Czarek trochę dalej chowając twarz w dłoniach. To przeraziło ją jeszcze bardziej. Ojczym trzymał jej telefon w ręku. Spojrzał na nią wzrokiem pełnym pogardy:

-To co zrobiłaś jest potworne. Nigdy nie spotkałem nic tak obrzydliwego. Jesteś grzeszna i splugawiona.

Julia spojrzała na Czarka, ale ten uciekał wzrokiem.

-Długo rozmawiałem ze swoim przyjacielem z Watykaniu co z Toba zrobić. Przyniosłaś naszej rodzinie wstyd. Jest tylko jedno wyjście. Musisz mi powiedzieć- jesteś dziewicą?

Julia przytaknęła machając głową.

-W takim razie jest jeszcze nadzieja. Za godzinę przyjedzie tutaj mój przyjaciel. Jeśli oddasz swoją cnotę mężczyźnie możesz być jeszcze zbawiona.

Julia gdy to usłyszała zaczęła miotać się na łóżku ze wszystkich sił, próbowała krzyczeć. Jej całe ciało napinało się próbując się uwolnić w rozpaczliwej walce. Czarek widząc to próbował odwrócić wzrok, nie widzieć tego…

-Tak musi być- zwrócił się do niego ojciec.

Julia nadal wierzgała się zwierzyna złapana w sidła. Próbowała krzyczeć. Wtedy Artur zamachnął się uderzył ją mocno w twarz.

-Zamknij się, mała dziwko. Demon miota twoim ciałem, ale zaraz go z Ciebie wykurzymy.

Julia opadła z sił, po jej policzkach zaczęły płynąć łzy.

-Tato, zostaw ją.- krzyknął Czarek.

-Ktoś musi to zrobić, synu. Ona zgrzeszyła.

Czarek podszedł do łózka i ściągnął knebel z ust siostry.

-Błagam, proszę, nie ściągajcie tu tego faceta. Zrobię wszystko, błagam.

-Nie, ktoś musi Cię wybawić- powiedział Artur.

Julia spojrzała na Czarka błagalnym wzrokiem.

-Proszę…- wyszeptała.

-Dobrze, ja to zrobię, tato.

-Ale jak to? Ty?

-Przecież nie jesteśmy spokrewnieni. Tato…

Artur westchnął, spojrzał na Czarka i kiwnął głową.

-Wrócę rano, a potem pojedziemy do lekarza sprawdzić czy wszystko się udało.

Artur wyszedł z pokoju, a Czarek zaczął uwalniać Julkę.

-Przepraszam, wiem, to nienormalne… Zaraz Cię uwolnię i odwiozę w bezpieczne miejsce.

-Czarek, nie możesz. On tu wróci. On wróci i… Moja mam nie może się dowiedzieć. Naprawdę zrobię wszystko by się nie dowiedziała.

-Chcesz…?- Zapytał Czarek

-Tak, musimy. Tylko wiesz, ja już próbowałam kiedyś to robić z chłopcami, ale nie potrafię. Po prostu nie mogę się podniecić.

Julia ubrała się i usiadła na łózko.

-Słuchaj, jeśli tego chcesz to mogę Ci pomóc. Mam spore doświadczenie z kobietami- będę delikatny i nie zrobię nic czego nie będziesz chciała.

-Dobrze, braciszku.- Julia uśmiechnęła się – Musze tylko napić się czegoś, zaraz wrócę.

            Kiedy Julia wróciła pokój wydawał się pusty. Niepewnie zamknęła za sobą drzwi. Nagle poczuła czyjąś obecność za sobą.

-Nie bój się- wyszeptał głos.

Poczuła jak ciepłe dłonie lądują na jej ramionach, a następnie przesuwają się po karku i spowrotem. Jego usta musnęły ją lekko w kark, a na jej oczach zawiązał przepaskę.

Wplótł swoją rękę w jej blond loki i odchylił jej głowę na bok. Poczuła jego miękkie usta, które oplotły jej uchy, musnął je delikatnie i wyszeptał:

-Pragnąłem tego odkąd Cię poznałem. Podniecasz mnie, siostrzyczko…

Po jego słowach, przez jej ciało przeszedł dreszcz rozkoszy. Dziwiła ją jej reakcja, ale z drugiej strony jeszcze nigdy żaden facet nie wywołał u niej takiego stanu. Poczuła jak jej majtki stają się wilgotne, a usta mimowolnie rozwierają się prosząc o pocałunek. Na początku starała się wyobrazić Zosie, ale kiedy poczuła jego męską rękę na swojej szyi chciała się oddać mu bez opamiętania. On stał za nią, a jego usta zaczęły błądzić po jej ramionach. Przy każdym muśnięciu czuła rozchodzące się ciepło po swoim ciele. Wsunął rękę pod jej sukienkę przesuwając ją wzdłuż obojczyka i powoli zsunął sukienkę z jej ramion. Czuła jakby zatrzymał się czas. Była rozpalona, a jednocześnie jej ciało drżało. Była kompletnie bezbronną, mała dziewczynką, oddana bez reszty i podobało jej się to. Cały czas czuła zapach jego piżmowych perfum. Dłonie czarka zaczęły błądzić po jej ciele. Powoli przesuwał je wzdłuż jej ramion, obojczyka, snując delikatne ruchy po jej aksamitnej skórze. Poczuła jak jej sutki twardnieją, gdy on zaczął rozpinać jej stanik. Chciała go przytrzymać, ale gdy położył swoje ogromne dłonie na jej dłoniach jej ciało zupełnie zwiotczało. Miała na oczach opaskę, wiec chłopak złapał ją za rękę i położył na łózku. Oddychała coraz szybciej i poczuła jego ciepły oddech przy swoich ustach. Rozchyliła wargi w oczekiwaniu na pocałunek. Kiedy ich usta zetknęły się, ona poczuła jak krew uderza jej do głowy, jakby miała za chwile stracić przytomność.

-Czarek, to jest złe- wyszeptała Jula.

-Wiem, dlatego nas to cholernie kręci.- powiedział Czarek i w tym samym momencie jego dłoń wsunęła się pod jej sukienkę. Julia poczuła jak jego palce wsuwają się pod jej majteczki i zanurzają się w mokrej cipce.

-Nie, nie możemy- wyjęknęła.

Czarek uśmiechnął się i wyjął rękę z jej majtek. Usłyszała jak oblizuje swój palec.

-Jesteś pyszna. Spróbuj.- i w tym momencie wsunął palec do jej ust. Pierwszy raz poczuła smak swojej cipki. Ku jej zaskoczeniu była naprawdę słodka. Uśmiechnęła się i zaczęła ssać jego palec.

-Twoje piersi… są idealne- powiedział.

-Wiem- zaśmiała się Julka.

Jego dłonie znalazły się na jej wspaniałych jędrnych piersiach. Zaczął je masować, a jego ustami przyssał się do jednego sutka. Ssał go powoli, potem drażnił go językiem. Julia syczała z rozkoszy. Oblizywał jej piersi w całości, obsypywał pocałunkami i ssał. Następnie powoli torując sobie drogę z całusów schodził niżej. Zatrzymał się na chwile na jej płaski i twardym brzuchu by wypieścić go swoimi ustami i językiem. Nagle Czarek chwycił ją za szyję i zaczął namiętnie całować. Ich języki tańczyły w zapomnieniu. Czuła jego pożądanie. Złapał ją za rękę i poderwał z łózka. Przyparł ją do ściany całym swoim ciałem i jednym ruchem zdarł z niej sukienkę. Dziewczyna została jedynie w swoich białych, wilgotnych figach. On przyparł ją mocniej do ściany, a ona poczuła na swoich pośladkach jego nabrzmiałego penisa. Czuła, że on chce wydostać się ze spodni i nic nie jest w stanie go powstrzymać. Poczuła jak jego ręka wsuwa się pod jej majtki i ściąga je w dół. Samoistnie zsunęły się na jej kostki. W tym samym momencie na jej pośladki spadł mocny klaps. Poczuła piekący ból, ale bardzo przyjemny,

-Braciszku…- jęknęła.

-W swoim życiu widziałem mnóstwo tyłków, ale powiem szczerze, że Twój to jest jakiś odlot.

I chwycił ją mocno za pośladki, tak aż stanęła na palcach.

-Ał..-syknęła Julka.

-Chcę Cię wylizać całą- wycedził przez zęby.-Chodź tu.

Szarpnął ją za ramię i zaciągnął do łazienki. Odkręcił wodę pod prysznicem, a sam zaczął się rozbierać. Julia cały czas stała posłusznie, drżąc w niepewności. Ściągnął jej opaskę z oczu. Julia zobaczyły pierwszy raz jego doskonale wyrzeźbione, młode ciało. Jego penis był nabrzmiały i sterczał gotowy by ją zerżnąć. Właściwie to był pierwszy raz kiedy widziała nagiego, dojrzałego mężczyznę. Wcześniej widziała tylko penisa swojego chłopaka, 18 letniego Grześka, który raczej miał „siusiaka”, niż tak dostojnego Kutasa. Z jednej strony bała się, ale z drugiej pragnęła by wepchnął go w jej cipkę.

-Wejdź pod prysznic.-stanowczo powiedział brat Julki.

Posłusznie wykonała jego polecenie. A w niego jakby wstąpił jakiś dziki instynkt. Przyparł jej drobne ciało do ściany i zaczął całować po szyi. Woda spływała po ich nagich ciałach. Był bardzo zmysłowy. Położył dłonie na jej pośladkach i zaczął je masować. Jego dłonie zaczęły błądzić po jej ciele. Czarek złapał rękę Juli i zaczął nią masować jej cipki- to jej się podobało. Nagle przykucnął za nią, złapał ją za pośladki i rozchylając je delikatnie wsunął swój giętki język w jej muszelkę.

-Aaaaa- jęknęła Julka.

Oparła się jedną ręką o ścianę prysznica, a drugą masowała łechtaczkę. Jej cipka była wyborna. Jego język zaczął wwiercać się w nią. Lizał ją dookoła, milimetr po milimetrze. Jego paluszek wsunął się w jej niewinną cipkę i zaczął posuwać nim powoli, a jego język teraz penetrował jej druga dziurkę. Julia ledwo utrzymywała się na nogach z rozkoszy. W tej chwili każdy fragment jej tyłeczka był intensywnie pieszczony.

-Kurwaaaa, zaraz dojdę- wykrzyknęła.

Czarek przestał i wyprostował się. Złapał Julię za rękę i położył ja na swoim penisie masując go nią. Złapał ją za buzię, wbijając jej palce w policzki.

-A teraz klęknij siostrzyczko. Pokaże Ci jak to robić z mężczyznami.

Julia pokiwała głową i klęknęła przed nim. Z tej perspektywy jego Kutas wyglądał na jeszcze większego. Złapał go w rękę, a drugą ręką złapał ją za podbródek i wsunął do jej ciepłych i wilgotnych warg.

-A teraz go ssij.

Julia zaczęła ssać go powoli, patrząc się na Czarka co jakiś czas. Jego penis mieścił się tylko do połowy w jej ustach, ale starała się zadowolić go. Zaczęła pieścić go języczkiem, potem pieściła jego jajeczka tak jak jej kazał. Najbardziej podobało jej się wtedy, gdy oparł jej głowę o ścianę i zaczął wpychać fiuta w jej gardło, niczym w zabawkową lalkę. Julia lubiła być czyjąś poddaną. Nagle do drzwi pokoju zaczął ktoś przeraźliwie walić. Julka z Czarkiem spojrzeli na siebie z przerażeniem. Oboje domyślali się co to może znaczyć…

Jeśli chcecie poznać dalszą cześć- piszcie w komentarzach.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Odwrócony

Komentarze

Hdtbycgy23/12/2019 Odpowiedz

Kiedy kolejna część????

kxvm27/12/2019 Odpowiedz

Fajne opowiadanie chciłbym 2 część

Olcia6/01/2020 Odpowiedz

Oh kiedy następna część? Świetnie piszesz:*


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach