Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Dziwka uzdrowicielka

Cześć wam wszystkim! To mój najszczęśliwszy rok!!!

Miesiąc temu pierwszy raz uprawiałem seks z prostytutką! 

Opowiem wam co mnie tchnęło aby się z nią kochać... A więc trochę na początku, mam 31 lat, przez większość czasu gardziłem zawodem prostytucji, większość dziewczyn mówiło mi, że prostytucja jest obrzydliwa, a jednak to kobiety przeważnie się nią zajmują, gdyby kobiety nie trudniły się prostytucją to nie było by klientów... Dobra teraz następna sprawa z mojego życia, poza tym, że gardziłem prostytutkami, to społeczeństwo wmawiało mi, że powinienem sobie znaleźć dziewczynę, jednak jestem nieśmiały, depresyjny, brzydki raczej nie ale nieśmiały, nigdy nie wiedziałem gdzie szukać dziewczyny, chodziłem czasem po mieście bez celu, robiłem wypady na różne wakacje za granice, mam dobrze płatną pracę ale pracuję w domu i w ten sposób nikogo nie poznałem, miałem nadzieję, że poznam kogoś na takich wypadach, niestety większość ludzi jakich poznałem to pary... Szukałem też szczęścia w serwisach internetowych ale tam panie mają nie tak z głową, poza tym jak mówiłem komuś, że szukam na internecie to mnie wyśmiewali, bo tam podobno same patolki, co muszę trochę przyznać racji, laski bez pracy z brajankami na zdjęciach... Nigdy nie chciałem kobiety, która ma już dziecko, bo nigdy nie będę u takiej na pierwszym miejscu, dobra idziemy dalej, następne są singielki, które najczęściej wybierałem, niestety rozmowa kończyła się po max 2 tygodniu i gdy ja coś pisałem to ona już nie odpisywała i tylko pisało "przeczytano". 

Męczyło mnie to, że odkąd skończyłem 18 lat, babcia, mama, tata, wszyscy mówili mi "Znajdziesz sobie fajną dziewczynę", "taki chłopak przystojny to na pewno będzie miał fajną laskę". Niestety w wieku 31 lat raczej nie wierzysz w takie bajki oraz mikołaja... 

Na koniec dodam, że nie stawiam siebie w pozycji ofiary, myślę, że w dużej mierze to coś ze mną może być nie tak, że nie potrafię nawiązać normalnych kontaktów, może mam jakieś problemy psychiczne ale ja tego nie widzę, bo wydaje się to być dla mnie normalne... Tak też może lub na pewno jest, może już z samego czytania ktoś z was studiujący psychologie wypatrzył w moim stylu pisania jakieś problemy... ale w sumie już mnie to nie interesuje, byłem człowiekiem przepełnionym depresją, a od miesiąca czuję euforię !!!

Prawdę mówiąc gdyby nie to co mi się przytrafiło to do dziś nie skorzystał bym z prostytutki i nigdy w przyszłości...

A więc koniec pisania byle czego, czas na małe opowiadanko. 

Było jakoś po 19, wracałem z pizzerii, chodzę do takich miejsc, jem na miejscu, bo mam nadzieję, że kogoś poznam, jednak nic się nie zmienia od wieków, zawsze na takie wypady staram się wyglądać 10/10 :D 

Gdy wyszedłem z pizzerii to poszedłem na skróty przez ciemne blokowiska, idąc bałem się czy nie napadną mnie dresiarze i nie skroją, było zimno i tak ciemno, że nie widziałem chodnika, myślałem tylko o tym żeby jak najszybciej dotrzeć do samochodu.

Gdy mijałem jedno z wejść do bloków, to wyszła z niego kobieta, zaświeciło się światło i zobaczyłem ją, ona też na mnie spojrzała ale ja odwróciłem wzrok, bo nie lubię kontaktów wzrokowych z obcymi ludźmi, gdy szedłem to czułem na sobie jej spojrzenie i nagle powiedziała do mnie "kici kici" odwróciłem się, a ona się uśmiechała, ja głupio zareagowałem, powiedziałem "hehe", a ona do mnie że mi poświeci...

miałem w głowie tylko to żeby nie zaprzepaścić możliwości poznania kobiety, która zrobiła pierwszy krok, miała chyba jakieś 35 lat, wyglądała jak kobiety w jej wieku, była ładna, ja za to wyglądam jak gimnazjalista, (tak mi przynajmniej powiedziała dziewczyna mojego kuzyna, znaczy że młodo...). Poczułem się mega, bo nigdy nie miałem kontaktu ze starszymi kobietami, zawsze były to uczennice 12-19 lat z gier.

No więc ja się jej zapytałem, że tak zimno to lepiej do domu uciekać, a ona na to, że woli chłopaków łapać! Pomyślałem już, że będę miał starszą żonę, myśli w głowie o kupno garnituru na ślub i oby nie miała dziecka... Odpowiedziałem jej: to jestem tutaj! a ona na to, że kiedy tylko będę chciał to zaprasza na masaż (czy jakoś tak to szło), zapytałem się jej czy jest masażystką to powiedziała, że tak i w mieszkaniu ma gabinet, zapytałem ile to będzie kosztować, powiedziała, że gratis, głupio zareagowałem, powiedziałem "Oooo" i ona odpowiedziała, że będzie uciekać, bo zimno i żebym zadzwonił jak będę chciał, powiedziałem, że nie mam numeru to mi dała, zapisałem i się pożegnaliśmy. 

Jak wróciłem do domu to na początku nie rozmyślałem, że to może być prostytutka, myślałem, że mnie poderwała zwyczajna kobieta, cały czas byłem mega napalony i myślałem żeby tego nie zmarnować, wieczorem następnego dnia napisałem do niej smsa "hej" ale mi nie odpisała... 

Poczekałem jeszcze jeden dzień, szukałem jej numeru w google ale nie znalazłem,  nawet przestałem sobie robić dobrze ręką od momentu jej poznania ;) 

Minęły trzy dni, a ja postanowiłem do niej zadzwonić, nawet nie znałem jej imienia xD Po jednym sygnale od razu odebrała i normalnym głosem pyta się "słucham?" a ja, zapomniałem co miałem powiedzieć i zająknąłem się, że na ten masaż miałem zaproszenie, (mega starałem się udawać wyluzowanego), ona na to: Oooo to zaapraszam, zapraszam.

Ja na to, że kiedy moglibyśmy się spotkać, a ona, że ma czas od pon do pt i żebym podał godzinę, no to ja zmyśliłem, że na razie mam nocki i będę mógł w pon. następny, bo akurat był pon. i czy tak o 20 można, zapadła chwila ciszy i nagle miłym głosem: "pasuje, to następny pon. o 20?" a ja, że tak, a ona na to "to dobrze miś, zadzwoń jeszcze godzinkę przed przyjściem" a ja odparłem, że w porządku, no i już nie wiedziałem co dalej mówić, zapadła cisza, to ona pyta się czy znam adres? a ja myślę "kurwa adres" mówię: o właśnie, zanotowałem wszystko i się pożegnaliśmy.

Cały ten czas abstynentowałem się od masturbacji, często też rozmyślałem, czy to nie będzie jakaś pułapka i nie wykroją mi nerek lub napadną i skroją z kasy...

Gdy nastał poniedziałek, wystroiłem się porządnie, mamie i bratu powiedziałem dokładnie gdzie idę, podałem im adres i powiedziałem że poznałem na internecie dziewczynę no i idziemy na spacer, pytali się o nią wszystko, a ja opisywałem ją  w razie żeby wiedzieli kogo i gdzie szukać gdyby mnie zabili xD Jednak depresyjnemu człowiekowi wszystko jedno... Tylko ojciec był pesymistycznie nastawiony i ciągle wrzeszczał, że o tej godzinie jadę i czemu nie mogłem wcześniej, a ja na to, że bo tak...

Wyjechałem o 19 i zadzwoniłem do niej, powiedziałem, że jestem gotowy i czy jest w domu, odparła, że tak i mogę już nawet teraz przyjść, no to odparłem, że będę do 30 min. powiedziała, ze dobrze, że czeka.

Byłem meeega podekscytowany i zestresowany, testosteron jednak dodawał mi odwagi.

Gdy przybyłem na miejsce, zadzwoniłem pod podany numer bloku, nikt nic nie powiedział, drzwi od razu się otworzyły, wbiegłem na górę, blok był dość obleśny i śmierdziało wilgocią, jednak gdy przybyłem pod podany numer, zobaczyłem dobrze wyglądające drzwi, podszedłem i zadzwoniłem dzwonkiem.

Po chwili drzwi się otworzyły, a w nich stała ona... ubrana była w skąpą sukienkę... przeleciałem ją wzrokiem, a później na mieszkanie, wnętrze było zwykłe, stanęła równo z drzwiami i powiedziała "zapraszam" uśmiechając się. Wszedłem do środka i od razu powiedziałem, że musimy poznać się jeszcze raz, bo nawet nie zapytałem o imię, odpowiedziała, że Kinga, a ja na to: "Kacper, miło mi", ściągnąłem kurtkę i udaliśmy się do pokoju w którym było łóżko i sofa, usiedliśmy na sofie, pytała się mnie czy miałem problemy z trafieniem, a ja na to, że: "ja zawsze trafiam" zaczęła się śmiać, a mi troszkę głupio się zrobiło, że tak zażartowałem ale podobała mi się jej pozytywna reakcja. Zapytała się mnie czy tu mi się podoba, to ja na to czy to jest jej gabinet, a ona na to: Nie podoba ci się? i zaczęła się śmiać, ogólnie cały czas się śmiała.

Po chwili zrobiła poważną minę i zapytała się mnie co by mnie interesowało, (myślałem, że przyszedłem na masaż ale skoro są opcje to postanowiłem się dowiedzieć więcej) zapytałem, a co jest jeszcze ciekawego, a ona na to, że...

... że jest seks analny, klasyczny, masaż, masaż erotyczny... Zapytała co mnie interesuje...

A ja wtedy zorientowałem się, że jest dziwką i zastanawiałem się żebym nie wyszedł z tego mieszkania bankrutem, no i że ogólnie ona jest dla mnie taka miła, bo tylko o kasę chodzi... Troszkę mnie to przygnębiło ale za to bardzo zawstydziło, starałem się tego po sobie nie pokazywać, serce mi mega waliło, udawałem, że jestem wtajemniczony i wiem o wszystkim, zapytałem się co mi proponuje, ona za to była meeega wyluzowana, nie ruszały ją słowa anal tak jak mnie.... Zaproponowała, że na początek to może mi zrobić masaż erotyczny, zapytałem się ile to będzie kosztować, powiedziała, że 100 zł. za godzinkę (to dziwne, bo na początku mówiła, ze gratis) wstrząsnęło to mną ale z drugiej strony miałem w portfelu 150 zł. udawałem, że się zastanawiam i powiedziałem, żeby mi za wszystko ceny podała, a ona na to, że to jest cena za godzinę... Nie wiem co mi odbiło ale powiedziałem jej, że niech będzie masaż, działałem pod wpływem chwili, gdybym cofnął czas to pewnie wybrał bym sex :) pomyślałem, że stówka stracona na głupi masaż... ale ok... wyjąłem stówkę i zapłaciłem od razu.

Powiedziała mi, że wyjdzie się przygotować i że obok jest dla mnie łazienka, że mogę wziąć prysznic, pomimo to, że brałem już prysznic przed wyjściem to jednak skorzystałem z tej opcji, ona wyszła, a ja poszedłem do kabiny, było tam już wszystko, łazienka wyposażona 100 razy lepiej niż moja :P 

Zajęło mi to troszkę czasu, po chwili słyszałem ją, że łazi już po pokoju, szybko już cały się obmyłem, wyszedłem i się powycierałem, założyłem swoje ubrania i wróciłem do pokoju, a tam... Całkiem inaczej!!

światło zgaszone, za firankami czerwone lampki robiły nastrój, muzyka, a kinga siedziała w seksownej bieliźnie na łóżku i zapytała się mnie: chcesz żebym cię masowała w ubraniach? a ja się zapytałem czy rozebrać się do bielizny, ona odparła, że mogę być w samej bieliźnie lub bez, postanowiłem rozebrać się do bokserek w łazience i do niej wrócić. Gdy wróciłem, szykowała jakieś olejki, unosił się dziwny zapach kadzidła i jeszcze jeden taki którego nie mogę opisać, bo czułem pierwszy raz. Byłem taki podekscytowany, że seksowna laska będzie mnie dotykać pierwszy raz w moim życiu! Kinga kazała mi położyć się na łóżku, położyłem się z głową w stronę okien, Kinga wzięła jakiś olejek i wylała mi na plecy, czułem że wylała go za dużo, po chwili odłożyła kielich i wskoczyła na mnie, usiadła i mnie masowała głośno przy tym oddychając, jakie to uczucie było przyjemne, czułem, że się w niej zakochałem, nikt nigdy mnie tak nie dotykał, czułem się jak bym był pożądany. Po chwili sam postanowiłem obrócić się na drugą stronę, poczułem się odważniejszy, gdy na mnie siedziała to mi mega stanął, na początku starałem się to trochę ukrywać ale dostałem takiego zastrzyku podniecenia, że specjalnie starałem się go uwydatnić, chwyciłem ją za biodra i masowałem, zsunąłem ją bardziej na moje krocze, a ona zaczęła mnie ujeżdżać przez bokserki, całą ją masowałem, nie mieliśmy kontaktu wzrokowego, bo było ciemno ale na tyle jasno żebym widziałem jej piękne ciało, zastanawiałem się czy mogę jeszcze zmienić masaż na sex, chwyciłem ją za biustonosz i powoli zacząłem ściągać aż ujrzałem jej piękne piersi, przysunąwszy ją wziąłem jednego do buzi i ciągnąłem jak niemowlę, czułem, że jestem w raju, po chwili już nie myślałem o niczym innym jak tylko zaspakajać ją i siebie, czułem jak zaspokajam to co od tylu lat było niezaspokojone, uczucie nieziemskie!

Teraz wisienka na torcie, podczas całych tych uścisków zacząłem masować jej pupę, po chwili wstałem, zaszedłem ją od tyłu i chwyciłem całą w pasie całując szyję, ręce zniżyłem coraz niżej, brzuszek aż doszedłem do stringów, wsadziłem jej rękę i zacząłem masować, zaczęła jęczeć, poczułem jej gładką ogoloną cipkę, zero gruzdek włosia! jej mokry rowek, wsadziłem jej palce, a ona zaczęła rytmicznie się poruszać, czekałem aż zdejmie mi bokserki ale tego nie zrobiła, sam je powoli zdjąłem i pocierałem ją kutasem o pupę, po chwili zacząłem zdejmować jej stringi, a ona tylko ułatwiała mi zadanie, chciałem zrobić jej minetę, zacząłem ją całować wokół ud i coraz niżej ale poczułem troszkę nieprzyjemny zapach, to zapach kutasa, cipka pachniała tak samo jak kutas... zrobił bym jej w sumie tą minetę mimo to ale brzydziło mnie to, że wchodzili w nią faceci przede mną... postanowiłem zakończyć na pocałunkach, poszedłem wyżej aż do szyi i na niej się skupiłem, ułożyliśmy się w pozycji na misjonarza, penisem zacząłem krążyć wokół jej cipki, dotykałem ją kutasem, była mokra, pchałem go lekko i wyciągałem, była śliska, postanowiłem w nią wejść, zacząłem pchać ją mocniej ale ona lekko się zerwała ciałem i z szuflady wyjęła prezerwatywę, dała mi ją, założyłem i wtedy znów przywracałem nastrój, całowałem ją, a na koniec w nią wszedłem, była ciasna i ciepła, wolał bym ją czuć bez prezerwatywy, zabierała mi 90% przyjemności ale i tak było nieziemsko, mega mnie to podniecało jak dojrzała kobieta jęczy z przyjemności, co jakiś czas się zatrzymywałem aby nie skończyć za szybko i po chwili wracałem do gry, było meeega! laska zna się na robocie ale może tylko to było moje odczucie z powodu tego pierwszego razu, gdyby nie ona to pewnie następny seks przytrafił by mi się w wieku 50 lat kiedy to już wigor nie pozwala, a ciało odmawia posłuszeństwa, nie żałuję tej decyzji.

Po jeszcze paru pchnięciach czułem, że dochodzę, to była eksplozja, traciłem przytomność! Jednak gdy miałem wytrysk to penis nadal mi stał, pchałem ją więc jeszcze jakiś czas, odpoczynek i znów aż miałem drugi wytrysk i to on postanowił zaniżyć moje podniecenie, chciałem tylko się przy niej położyć, przytulić ją i zasnąć ale nie wiedziałem ile jeszcze mamy czasu, położyłem się więc przy niej i głaskałem cipkę, a ona  tylko lekko pojękiwała i starała się mnie masturbować, czułem, że już chyba koniec, więc zapytałem się czy to koniec, powiedziała, że mam jeszcze 14 min. ale nie miałem ochoty już z nią leżeć, bo zaczynałem się czuć senny, chciałem wrócić do domu i położyć się spać, więc wstałem, usidłałem na łóżko, a ona zapytała się czy już, że ona by chciała jeszcze, chociaż czułem jej zrezygnowanie i mówi to tylko dla mnie... Odpowiedziałem, że tak, powiedziała mi że mogę już iść wziąć prysznic i ona też idzie, poszedłem więc na szybko się umyłem, ubrałem, a następnie przed pożegnaniem się powiedziałem, że na pewno jeszcze wrócę, ciągle była miła ale już poważniejsza, chwilkę jeszcze pogadaliśmy, rozmowa była tak podniecająca, że chyba zrobiła to specjalnie, bo znów mi stanął, teraz będę myślał tylko o następnym spotkaniu! 

Tak to mniej więcej wyglądało, kto nie chce zostać prawiczkiem do końca życia temu polecam dziwki, jednak pamiętajcie, że dziwka jest dla was miła tylko dlatego, bo macie kasę, a w sumie w niektórych związkach jest tak samo. Za to największy minus dziwek, który przynajmniej mi nie daje spokoju, jest taki, że inni kolesie z nich korzystają, wyobraźcie sobie fleje, który rucha tylko dlatego, że płaci... 

Teraz przynajmniej nie muszę się wstydzić, bo nie jestem prawiczkiem, kiedyś jak jakiejś dziewczynie powiedziałem, że jestem prawiczkiem to byłem gnębiony, gdy ja w tym czasie nie wyobrażałem sobie, żeby laska kogoś przede mną miała... Jakie te różnice są w różny sposób rozchwytywane...  Teraz mija już prawie miesiąc, a ja nadal nie czuje depresji z którą zmagałem się całe życie, pokochałem ten świat i zaczynam wszystko intensywniej odczuwać. Nazwę chyba tytuł tego opowiadania "Dziwka uzdrowicielka".

Jak ktoś chce to może sobie skopiować moje opowiadanie, starałem się nie podawać niczyich danych. Bałem się reakcji rodziny, że pomyślą, ze mnie laska ze spotkania olała ale w sumie to nikt za bardzo nie wypytywał o spotkanie co mnie cieszy, trzymajcie się!

 

PS. Na następne spotkanie przyszykuję się miesiąc, mam zamiar zabrać ją pod prysznic i porządnie wyruchać na wszystkie sposoby, nie mogę się doczekać :<




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Anna Marina

Opowiadanie skopiowane z kaferii ;)


Komentarze

Helen20/12/2020 Odpowiedz

Wspaniale opisane super...................


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach