Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Asia moja prawie corka.

Opowiadanie jest inspirowane przez autorkę na innym portalu. Tematyka jest dla mnie na tyle ciekawa i tak mi się spodobała że niektóre elementy pozostały nie zmienione inne zmodyfikowałem na własny użytek.

 

Opowiem Wam coś co mi się przydarzyło jakiś czas temu.Teraz małe wprowadzenie. Jestem trzydziestoparoletnią mężatką niestety nie mogę mieć dzieci choć marzę o nich i stąd cała historia.Z mężem prowadzimy dochodowy interes w branży budowlanej.

Od prawie dwóch lat mieszkamy w nowym domu pięknym i nowoczesnym domu z ogrodem i basenem. Pomagam mężowi w sprawach biurowych i podatkowych ale pracuję w domu. Kiedyś dobra znajoma poprosiła mnie o pomoc i opiekę nad ich kuzynką która znalazła  się na życiowym zakręcie i nie miała się gdzie podziać. Kiedy ją przywieźli nie mogliśmy uwierzyć że jest już pełnoletnia. Asia, tak ma na imię, malutka, drobniutka blondyneczka z mysim ogonkiem, piegowata, płaska jak deska, cicha i spokojna. Co dziwne, pracowała w ochronie w systemie 4 zmianowym. Wyglądała bardzo młodo niemal jak dziecko, pomyślałam jak ją tylko zobaczyłam . Mieszkało się nam dobrze, ja z racji że kocham dzieci często opiekowałam się córeczką znajomych Mariką.

W jeden weekend mieliśmy jechać z małą do mojej siostry ale w drodze dostaliśmy informacje że ich dziecko ma podejrzaną wysypkę i lepiej żeby dzieci się nie widziały. Wracamy więc do domu i mała biegnie prosto do pokoju naszej  lokatorki bo zawsze się z nią bawiła a tu zaskoczenie, nasza lokatorka Asia  śpi sobie w najlepsze na szafce kilka butelek po piwie a ona ubrana jest w różowe body z falbankami na rękawkach i w pasie pod spodem widać grubą pieluchę a włosy ma uczesane w dwa kucyki i zawiązane różowymi kokardkami. Mała się cieszy i mówi o Asi że jest dzidziuś a nas zamurowało. Koło jej głowy leżał smoczek więc mała nie wiele myśląc wsadziła go do jej ust a ta zaczęła go ssać i się budzić więc ją zabrałam i zamknęliśmy drzwi od jej pokoju ale było za późno. Asia się ocknęła i zdała sobie sprawę z tego co zaszło. Po jakimś czasie zeszła do nas i powiedziała że przeprasza i jutro się wyprowadzi. Była bardzo zdenerwowana więc zaczęliśmy ją z mężem uspokajać. Po chwili usiadła i zaczęliśmy rozmawiać. Powiedziała nam co to jest ab/dl wiec powiedzieliśmy że nie musi się tak szybko wyprowadzać . Zrozumiała ze to nie problem i poszła spać. Musiałam oczywiście  zaraz się dowiedzieć co to jest ten AB/DL .Komputer, google i zaczęłam czytać wszystko o jej zamiłowaniu. Na drugi dzień powiedziałam mężowi żeby zabrał gdzieś małą na jak najdłużej a ja się wszystkim zajmę. Kiedy Asia wstała oko południa i jak zobaczyła że jestem sama to odetchnęła i znów zaczęła przepraszać. Uspokoiłam ją, kazałam usiąść i podałam śniadanie. Zaczęłyśmy rozmawiać, potem przyniosła swojego laptopa i pokazała mi forum. Poprosiłam o hasło i zaczęłam chłonąc wszystko na temat ab/dl i po południu już wiedziałam co chcę zrobić. Mąż wrócił wieczorem sam (małą odwiózł do rodziców) i przedstawiłam mu swój plan. Opowiedziałam mu skąd to dziwne zachowanie naszej lokatorki. Trochę się zdziwił i powiedział że to nie całkiem normalne ale ja wiem że zrobi dla mnie wszystko więc obiecał z nią porozmawiać. W poniedziałek zostałyśmy same i Asia przyszła zapytać co mi chodzi po głowie więc powiedziałam jej wprost że będę się nią opiekować jak małym dzieckiem. Zuzia nawet nie chciała o tym słyszeć więc zaczęłam używać argumentów z postów na forum i zauważyłam że mięknie. Jak mówiłam Asia pracuje 4 na 4 więc od wtorku miałam cztery dni na przygotowanie. Na Forum popisałam z ludźmi z Kafeterii i chciałam się dowiedzieć co zrobić żeby straciła czucie i musiała cały czas chodzić w pieluchach ale okazało się to nie takie proste więc musiałam znaleźć jakiś inny sposób żeby ją uzależnić ode mnie. Rozwiązanie okazało się prostsze niż myślałam a to dzięki opowiadaniu jakie napisała. Okazało się że jak wszystkie maluchy boi się lania. Wieczorem urobiłam męża żeby mi nie przeszkadzał i czekałam na następny dzień ostatni jego pracy. Wiedziałam że będzie zmęczona po czterech dniach i nie będzie miała siły ani ochoty na kłótnie ze mną więc przystąpiłam do ataku wytłumaczyłam jej że już ją widziałam nago i nie ma się czego wstydzić. W końcu uległa i pozwoliła się rozebrać ale na tym miał być koniec. Niestety  ja miałam inne plany. Przyniosła z auta pieluchy i resztę akcesoriów ja też parę dokupiłam i położyła się na łóżku. Najpierw pomalutku rozebrałam ją od pasa w górę potem zdjęłam jej rajtki a na koniec energicznym ruchem majtki, zasłoniła się rękami ale zauważyłam że jest wydepilowana. Powiedziałam wtedy że bobaski trzymają rączki koło głowy więc pomału je podniosła, zaczęłam wycierać ją chusteczkami po golutkiej cipce i stwierdziłam że to nie wystarczy bo trzeba dzidzię wykąpać powiedziała że nie taka była umowa więc podniosłam jej nogi tak że kolanami dotykała piersi i przygotowanym wcześniej pasem zaczęłam jej spuszczać lanie efekt był niesamowity najpierw zdębiała potem zaczęła krzyczeć na co wszedł mój mąż sprawnym ruchem przewrócił ją na brzuch i przytrzymał więc miałam wolną rękę zaczęłam ją bić z całej siły jaką miałam pytając czy będzie posłuszna. Po kilku pasach zaczęła prosić bym przestała i obiecała że będzie grzeczna, wzięłam ją do łazienki wydepilowałam ręce i nogi oraz przekazałam jej nowe zasady jakie ją będą obowiązywać. Przez cztery dni wolnego będzie moim bobaskiem i tak się ma zachowywać. Po kąpieli wysmarowałam ją oliwką dla dzieci założyłam pieluchę różowe body i jako niespodziankę dostała kaszkę truskawkową z butelki. Była trochę wystraszona tym wszystkim ale ją lulałam dopóki nie usnęła. Zabroniłam jej korzystać z toalety więc pielucha była rano pełna. Przebrałam ją, dostała flachę i miała się bawić w pokoju. Teraz wiedziałam że jest już moja. Potrzebowałam uzupełnić jej garderobę więc ubrałam jej luźny dres i pojechaliśmy na zakupy jej autem. Prawie cały dzień nam zeszło na zakupach ale miałam to co chciałam. W  ciucholandach znajdziesz wszystko a czego nie to przez internet resztę. Bobasa nakarmiłam przewinęłam i położyłam spać a sama wzięłam się za rozpakowywanie zakupów. Rano ubrałam ją w sukienkę i uczesałam w kucyki  tak że wyglądała jak mała dziewczynka. Dzień był ładny więc kazałam się Asi bawić w ogrodzie ale nie chciała wyjść więc dałam jej wybór albo ogród albo lanie. Wybrała lanie tylko się nie spodziewała że nie dostanie pasem tylko kablem .Wiedziałam że muszę ją przełamać. Położyła się na oparciu fotela odsłoniłam jej tyłek i po pięciu razach na trzęsących nóżkach poszła się bawić na ogród. Po tym laniu zrobiła się bardzo posłuszna i zaczęła się fajna zabawa. Przypomniałam jej jak się zachowują małe dziewczynki jak siadają jak chodzą, uczyłyśmy się piosenek i wierszyków dla dzieci a wieczorami jak mąż wracał z pracy Asia musiała pokazać czego się nauczyła. Żeby przyzwyczaiła się do swojej nagości w naszym domu najpierw ubierałam jej króciutka sukieneczkę która nawet nie zakrywała jej cipki. Majtek nie dałam wiec cipka była cały czas widoczna. Kiedy wracała z pracy to od razu wchodziła do łazienki na dole, rozbierałam ją do naga i golutka szła na górę gdzie ją kąpałam i przebierałam.

Kiedy pogoda dopisywała i było ciepło korzystaliśmy z basenu. Asia zawsze była rozebrana  i cały czas przebywając z nami eksponowała swoje dziecięce ciałko. Zdarzyło się że w tym czasie odwiedziła nas znajoma z mężem z ich dwoma córkami,8 letnią Kasią i 11 letnią Basią która wzrostem dorównywała naszej córce. Asia, naga, nie speszona gośćmi przywitała się z ich rodzicami uroczym dygnięciem a z córkami podwójnymi buziakami. Ponieważ było gorąco znajoma również zachęciła swoje córki do rozebrania się. Starsza trochę się wstydziła i została w majteczkach. Po jakimś czasie już mniej stremowana, widząc że Asia ma malutkie piersiątka i golutką cipeczkę również pozbyła się swoich majteczek. Zauważyłam że starszej dziewczynce zaczęły rosnąć włoski łonowe i malutkie piersiątka i może przez to, jak sądzę , były opory przed zdjęciem majteczek. Teraz już wszystkie całkowicie golutkie siedziały na kocu bawiąc się lalkami a potem baraszkowały w wodzie i biegały po ogrodzie. Bawiły się w piaskownicy i huśtały na huśtawce. Kiedy goście już wychodzili Asia ubrana jedynie w małe koraliki na szyi, uroczo dygnęła na pożegnanie rodzicom dziewczynek a nowym koleżankom dała buziaka prosto w usta. Dzisiaj było bardzo ciepło i wykorzystując wolny czas pojechaliśmy na plażę. Nie było zbyt dużo ludzi wiec rozłożyliśmy leżaki kocyk dla małej, torbę z jedzeniem i zaczęliśmy plażowanie. Była to normalna tekstylna plaża gdzie większość zakładała kostiumy kąpielowe. Byliśmy tutaj nie raz i często opalałam się topless a niekiedy zupełnie nago. Wiem że mam dobra figurę, niezłe cycki toteż bez żadnego skrępowania zdjęłam biustonosz zostając tylko w stringach. Asia ubrała swój kostium plażowy ale kiedy zobaczyła że jestem półnago była zaskoczona i spytała czy tutaj można tak się opalać. Odparłam że tak: popatrz sporo kobiet jest bez staników a niektóre nawet zupełnie nago. Tutaj to jest dopuszczalne. Dzieci również, jedne były ubrane a inne zupełnie nagie. Asi bardzo spodobało się że tak można i szybciutko pozbyła się swojego opalacza. Kiedy tak patrzyłam jak Asia pozbywa się opalacza sama również zapragnęłam pełnej swobody i zdjęłam swoje stringi co bardzo przypadło do gustu mojemu mężowi. W pewnej odległości od nas zauważyła kilkoro nagich dzieci bawiących się w budowanie zamków z piasku więc do nich pobiegła. Było ich chyba pięcioro w wieku od 5 do 12 lat. Trzy dziewczynki i dwóch chłopców. Asia, niska, mająca niewielkie piersi, zaplecione dziewczęce warkoczyki i młodzieńcze piegi na małym nosku co powodowało że wyglądała na 12 lat. Łono miała zupełnie schowane jak u małej dziewczynki, bez widocznych warg sromowych, blade i gładziutko wygolone. Po prostu wyglądała na ich  koleżankę. Były też inne dzieci dorównujące jej wzrostem i dlatego w ich otoczeniu wyglądała na rówieśnice. Jedna z dziewczynek była wzrostu Asi ale miała większe piersi i już zarośnięte łono. Asia do nas zawsze mówiła przy innych mamo i tato. Po zabawie z dziećmi wróciła do nas ,usiadła na kocu a ja podałam jej lody. Kiedy jadła zauważyła że podobnie jak ona jestem nago co jej się bardzo spodobało. Potem ubrałam na siebie króciutki topik ledwie zasłaniający moją cipkę, kapelusz na głowę a Asi ubrałam jej słomkowy kapelusik i poszliśmy na spacer brzegiem morza. Asia i ja mamy ten sam kolor włosów wiec naprawdę wyglądała na moją córkę. Na spacerze golaska Asia, szczęśliwa biegała wokół nas. Z plaży do samochodu ubrałam jej króciutką żółtą sukieneczkę i w tej sukience i słomkowym kapelusiku wyglądała przeuroczo. Krótka sukienka pozwalała momentami zobaczyć jej golutką pupkę .Zmieniliśmy jej wystrój pokoju na biało różowy, udało się nam znaleźć łóżko ze szczebelkami i odpowiedni stolik na przewijak kilka kokardek, serduszek, lalek, miśków i teraz jej pokój wyglądał świetnie. Zauważyłam że i Asi zaczyna się to wszystko coraz bardziej podobać więc chyba przyszła pora na następny krok. Chcąc dalej czasami zajmować się córką koleżanki musiałam ją wtajemniczyć. Niechętnie się zgodziła dać mi małą na próbę. Za to mała była zachwycona dużo zabawek i koleżanka do zabawy a Asia była troszkę z dystansem ale po godzince zabawy już wszystko było w porządku. Teraz trzeba ją było przygotować na mamę małej. Zajęłam się jej wyglądem wyregulowałam brwi lekki makijaż no i obcięłam jej włosy tak że miała grzywkę z czego nie była zadowolona ale po uczesaniu w pojedynczy warkocz nikt by nie powiedział że to nie mała dziewczynka. Starannie wydepilowałam jej cipkę i jej szczuplutkie nóżki po czym nasmarowałam oliwką dla dzieci. 

Ubrałam ją w króciutką różową sukieneczkę ledwie zakrywającą pupę , białe skarpeteczki i różowe półtrampki. Majtki sobie darowaliśmy bo lubiłam kiedy schylając się pokazywała pupkę. Tak ubrana wyglądała fantastycznie i zrobiliśmy sobie trochę fotek rodzinnych. Po kolejnej wizycie małej mama miała ją odebrać osobiście i poznać Asię. O umówionej godzinie wysłałam dziewczynki żeby się bawiły w ogrodzie a przodem wpuściłam koleżankę zrobiłam kawę i czekałyśmy co się wydarzy. Po jakimś czasie do domu wpadła mała a za nią Asia która zdębiała na widok mojej koleżanki. Stanęła jak wryta więc jej zapytałam dlaczego się nie przywita z ciocią. Dygnęła ładnie i uciekła do swojego pokoju. Poszłam do niej siedziała w kącie pokoju i szlochała. Za mną przyszły dziewczyny i koleżance żal się jej zrobiło przytuliła ją zaczęła głaskać i uspokajać. Oni znali się wcześniej stąd ta reakcja. W końcu Asia się uspokoiła i po chwili bawiły się dalej a moja kumpela nie mogła się nadziwić jak ja to zrobiłam. Potem przyszła kolej na jej męża co nie było już takie drastyczne i któregoś wieczoru zrobiły nam występ. Śpiewały i tańczyły to czego je nauczyłam. Mąż to wszystko nakręcił i jak oglądaliśmy to na drugi dzień to naprawdę wyszło super. Mam jeszcze dwie przyjaciółki więc powtórzyłam ten numer jeszcze dwa razy i Asia miała trzy ciocie. Bywały u mnie na zmianę i Asia szybko się do nich przyzwyczaiła ładnie dygała i dawała buzi na powitanie. Pewnej soboty miałyśmy babski wieczór z koleżankami których Asia nie znała a mala pracowała i jak zwykle po pracy poszła do łazienki. Rozebrała się i nago idzie na górę do kąpieli a tu niespodzianka: moje dziewczyny w salonie. Dla mnie była to codzienność ale Asia nigdy przy obcych nie biegała na golasa i strasznie się zawstydziła. Chciała szybko uciec do swojego pokoju ale ciotki jej nie pozwoliły i  musiała każdej dać buziaka. Sadzały ją sobie na kolanach, głaskały, dotykały, chwaliły jaka jest śliczna i dobrze wychowana. Klepały ją po pupci głaskały po główce i zaoferowały pomoc przy kąpieli. Kąpiel poszła sprawnie przewijanie też potem flacha i do spania a my z powrotem do kawki i winka. Na drugi dzień dopiero zdałam sobie sprawę co zrobiłam dla Asi to było strasznie upokarzające ale udawałam że nie widzę jej niezadowolenia i po południu już była normalna i ładnie się bawiła, zresztą wyczytałam w necie że takie dzieciaki lubią upokorzenia więc co mi tam. Teraz postanowiłam zabrać ją na zakupy więc żeby nie było potem fochów od razu jaj powiedziałam że nie myślę ciągle być zależna od męża i jeżeli będzie stroić fochy to kabel już czeka. Widziałam że się boi ale strach przed biciem był większy i nie protestowała jak ją stroiłam. Na wyjście ubrałam jej pielucho majtki żeby nie było jej widać pieluchy no i w drogę. Nie obawiałam się żadnej wpadki bo Asia wyglądała jak każda dziewczynka za to ona była przerażona ale udawałam że nic nie widzę. Na wszelki wypadek pojechałam do sąsiedniego miasteczka. Tesco ma fajne duże wózki więc wsadziłam ją do wózka, usiadła po turecku z naburmuszoną miną. Przy jaj budowie ciała mogłam ją spokojnie wsadzić do rozkładanego siedzenia przy wózku ale nie chciałam jej bardziej dołować. Jak zauważyła że nikt nie zwraca na nią uwagi trochę się rozchmurzyła. Po zakupach poszłyśmy do McDonalda już bez większych problemów. Od tej pory zaczęłam ja coraz częściej zabierać ze sobą tak że po jakimś czasie była to rutyna. Kiedyś jadąc do miasta  ubierałam Asi dopasowaną niebieską sukienkę nad kolanko ale pod spodem nie miała zupełnie niczego i czasami materiał sukienki tak się układał ze widoczna była szparka na cipce a z tyłu wyraźny rowek miedzy pośladkami. Na nóżki założyłam jej czerwone sandałki. Uczesałam w koński ogon i dałam czerwone korale na szyję. Wyglądała nie tylko dziecinnie ale też seksownie. Nikt nawet nie pomyślał ze to nie jest dziecko. Teraz czuliśmy się jak prawdziwi rodzice było super. Asia tak się ośmieliła do wszystkich że nie przeszkadzały już jej kąpiele na golasa w basenie czy przewijanie przez którąś z ciotek. Ubierałam ją w króciutki do pępka bezrękawnik lub podkoszulek ale zawsze bez majtek. Czasami bawiłam się z nią ubieraliśmy różne ubranka a nawet dawałam jej do noszenia moje szpilki. Jej nagość i swoboda była tak naturalna że zupełnie zapominała gdzie trzymała majteczki Uwielbiałam patrzeć na jej maleńką dupcię i cudowna cipeczkę. Myślę że nasi goście też .Asia była szczęśliwa.  Ale nic nie trwa wiecznie problemy zaczęły się w pracy Asia tak się przyzwyczaiła do bycia dziewczynką że w pracy zachowywała się jak dziecko i współpracownicy zaczęli z niej się nabijać. Teraz ojciec wziął sprawę w swoje ręce odbył długą rozmowę z menagerem i na dowód że mówi prawdę zaprosił go do nas. Szymon przyszedł w towarzystwie firmowej pielęgniarki która ponoć była biegła w tym temacie. Nie przygotowałam Asi na tą wizytę bo chciałam żeby wszystko wypadło naturalnie. Klara okazała się bardzo doświadczoną i miłą panią w mig owinęła sobie Asie w około palca. Po tej wizycie przeniesiono ją do magazynu opakowań gdzie pracowała tylko z dwoma starszymi paniami które wtajemniczono i nawet namawiały ją żeby przychodziła do pracy w sukience bez majtek bo tu rzadko ktoś zagląda. I znowu nasze życie wróciło do normy. Asia zwracała się do mnie mamo do męża Tato i zachowywała się jak prawdziwa córeczka co dawało nam wiele satysfakcji, byliśmy kochającą się rodziną. Uwielbiałam ją stroić a i ona też to lubiła, buszowałyśmy po sklepach za fajnymi ciuszkami, ozdóbkami i zabawkami. Jej pokój był pełen miśków, lalek i całej gamy akcesoriów do nich. Była też cała kolekcja filmów Barbie.

cdn.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Tiba 40

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach