Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Weekend z tata

Witam, mam na imię Leon, i mam ochotę podzielić się z wami moją historią. O tym jak uprawiałem seks z własnym Tatą. Nie lubię nazywać go "ojcem", wydaje mi się to takie oziębłe. Od początków miałem z Tatą bardzo dobry kontakt. Rozmawialiśmy o wszystkim co mnie trapiło, o moich problemach itd. Coś jednak zmieniło się gdy dorastałem. Gdzieś około 15 roku życia, czyli w momencie gdy wydarzyła się tą historia.(mój tata miał wtedy 35) Zacząłem ignorować obydwu rodziców tak naprawdę sam nie wiem czemu. Jednak tego dnia, TO wydarzenie uświadomiło mnie w tym, że robię źle. Był to piątek, wróciłem do domu ze szkoły mając nadzieję na odrobinę odpoczynku. Zjadłem obiad, udałem się do swojego pokoju i myślałem że nic mnie dzisiaj nie zaskoczy. Wszystko mijało normalnie, aż nagle późnym popołudniem dopadła mnie nuda. Zrobiłem już wszystko co miałem, więc zacząłem myśleć. Co takiego mogą robić dojrzewający chłopcy w moim wieku w wolnej chwili? Od razu na myśl, przyszło mi jedno. Nie masturbowałem się zbyt często. Jedynie kilka razy pod prysznicem, bądź z kolegami na obozie. 

- Ale ja po prostu chcę zabić nudę. Pomyślałem.

Odpaliłem pierwszą lepszą stronę z pornosami i wyszukałem odpowiedni film. Zrzuciłem z siebie bokserki odsłaniając mojego członka i gładkie jądra, natychmiast przystępując do działania. Mój penis nie był wtedy wybitnie duży, miał wtedy około 14 cm. Waliłem konia pierwszy raz od dłuższego czasu. Cudowne uczucie. Nie będę opisywać szczegółowo tej czynności, gdyż wszyscy wiemy jak ona wygląda. W jednym momencie jednak, usłyszałem niepokojący dźwięk. Zamarłem, gdyż uświadomiłem sobie jedną rzecz - nie zamknąłem drzwi. Nie było czasu...na nic. Jedynie spauzowałem film i tyle. Do pokoju wszedł Tata z praniem. Zauważył co  robię od razu i trochę zajęło nim którykolwiek z nas coś z siebie wydusił.

- Cóż, mamy tu ciekawą...sytuację. Podsumował Tata

- Proszę, tylko nie mów mamie. Wydusiłem zrozpaczonym głosem.

- Co? Nie mam zamiaru. Odparł Tata jakby zaskoczony. Po chwili jednak kontynuował.

- Jak byłem w twoim wieku też to robiłem, tylko że wy teraz macie te bajeranckie filmy. Ja musiałem zadowolić się gazetkami.

Nie wiedziałem jak na to zareagować. Mój Tata wyznał mi właśnie że też się masturbował. Podziękowałem mu wstając z łóżka i przytulając go.

- Hej, twoja mama jutro idzie do pracy, ja mam wolne więc możemy spokojnie razem porozmawiać na te tematy. Zaproponował serdecznym głosem.

-  Byłoby świetnie! Odpowiedziałem zadowolony. 

W końcu po ludzku porozmawiam o seksie z kimś bliskim. To coś lepszego niż z kolegą, tu nie mogę za bardzo się otworzyć, bo zwyczajnie się wstydzę. Natomiast rozmawiając o tym z członkiem rodziny, mogę się otworzyć. Tym bardziej że mój Tata to przystojny, umięśniony, opalony mężczyzna. Z takim to tylko o tym rozmawiać. W nocy gdy cały dom spał, ja nie. Intensywnie się masturbowałem myśląc o...stosunku z mężczyzną. Do tej pory, byłem przekonany co do swojej heteroseksualności. A tym czasem spuściłem się kilka razy marząc o facecie penetrującym moją dupę. O poranku, obudziłem się z silnym porannym wzwodem. Cały czas pamiętałem, o propozycji Taty na temat intymnej rozmowy. Z entuzjazmem zbiegłem po schodach na dół do kuchni. Tata już tam był, i robił śniadanie dla nas dwóch. Jedyne co na sobie miał, to czarne bokserki idealnie podkreślające jego męskie kształty. Miałem na sobię to samo, ale na mnie  nie wyglądało to już tak atrakcyjne. Przywitał się ze mną z uśmiechem. 

- To porozmawiamy po śniadaniu? Zapytałem nie mogąc się doczekać.

Przytaknął, wracając do poprzednich zajęć. Postanowiłem że teraz ja zrobię kolejny krok i rzucę mu propozycję.

- Tato, a może sprawimy że poczujemy się w swoim towarzystwie trochę swobodniej?

- A w jaki to sposób? Zapytał widocznie zainteresowany.

- Chodzi o bieliznę, obaj jesteśmy facetami i nie mamy czego przed sobą ukrywać, co nie? Zapytałem powoli zsuwając z siebie bokserki. 

Obawiałem się że poszedłem trochę za daleko. Bałem się że go spłoszę. Na moje szczęście jego reakcja była zadowalająca.

- Pewnie, trzeba było tak od razu. Odpowiedział z entuzjazmem.

Obaj zdjęliśmy z siebie bieliznę, odsłaniając nasze przyrodzenia. Wbiłem wzrok w jego członka. Był wielki. Odpowiednio gruby i długi a skóra na nim była ciemna. Włosy łonowe były idealnie przystrzyżone, a na jego jądrach nie znajdował się nawet najmniejszy włos. Zakochałem się w tym kutasie. Mama miała szczególne szczęście z niego korzystać. Gdy jedliśmy, ciężko było mi utrzymać silny wzwód pod stołem, i się skoncentrować. Kiedy skończyliśmy jeść, poszliśmy do salonu i rozpoczęliśmy męską rozmowę. Zaczęliśmy od  luźnego dla mnie tematu - jaki typ dziewczyn mi się podoba. Rozmawialiśmy o charakterze i o wyglądzie, również tym...intymnym.  Wielkość biustu, czy nawet jak ciasna powinna być. (Choć ten temat akurat ja zacząłem.) Przeszliśmy też do tematu homoseksualizmu. Fakt, jestem hetero ale czuje też lekki pociąg do facetów. Szczególnie umięśnionych i opalonych. Tata uświadomił mi że to nic złego i akceptuje to. Rozmowa bardzo mi pomogła. W końcu wygadałem się komuś na temat seksu. Gdy skończyliśmy rozmawiać, ciepło przytuliłem się do Taty. Pomógł mi przełamać się w sferze uczuciowej, o której nie opowiedziałbym nawet najlepszemu przyjacielowi. Gdy leżałem wtulony w Tatę wbiłem wzrok w jego członka. Poleciałem bez namysłu i prosto z mostu.

- Mogę go dotknąć ?

Tata jedynie odpowiedział.

- Ile tylko chcesz.

Ochoczo złapałem wielkiego penisa w obie ręce i zacząłem obciągać skórkę. Zrobił się sztywny. Zacząłem przyspieszać, a gdy tylko dostałem sygnały w postaci wzdychania z rozkoszy, postanowiłem zajść dalej. Wziąłem go do ust. Zacząłem od główki i powoli schodziłem niżej. Trochę zajęło zanim cały znalazł się w moich ustach. Dokładnie go ssałem i powoli wyczuwałem nasienie. Pomagałem jeszcze językiem jeżdżąc nim po główce. Wyjąłem członka z ust i zwróciłem wzrok w oczy Taty. Uśmiechnęliśmy się do siebie, i zaczęliśmy namiętnie całować. Podobało mi się to, nawet nie jestem w stanie powiedzieć jak bardzo. Tatuś złapał mnie za biodra swoimi silnymi rękami, i ustawił mnie na kanapie tak, że stałem na czworaka. Nie minęło długo nim poczułem ciepły język w środku mnie. Nie wiedziałem już czy to prawda, czy tylko śnię. Gdy moja dziurka była już wystarczająco mokra, obaj byliśmy już gotowi. Ciepły członek znalazł się pomiędzy moimi pośladkami, a po chwili był już w środku. Na początku czułem lekki ból, ale po nim nastąpiła nieopisywalna przyjemność. Tata wchodził we mnie mocniej, i mocniej. Obydwoje jęczeliśmy z rozkoszy. Nie mogłem okiełznać emocji. Pot spływał z nas obu. Co jakiś czas krzyczałem rzeczy w stylu "Kocham cię" itp. Nagle penis mojego ukochanego rodzica zaczął dziwnie pulsować. Mhm, dochodzi. Chciałem żeby zrobił to we mnie. Uwielbiałem pornosy gdzie aktorka jest zalewana od środka spermą. Zamiast jednak poczuć w sobie falę gorącej spermy, poczułem jak penis opuszcza moje wnętrze. Spojrzałem zdezorientowany na Tatę. Ku mojemu zdziwieniu, ten obrócił mnie tak, że leżałem na kanapie na plecach. Sekundę później poczułem wspaniałe uczucie na moim członku. Spojrzałem w dół, i zobaczyłem że Tata robi mi loda. To było wspaniałe. Zacząłem jęczeć jeszcze głośniej. Nie  mogłem się kontrolować. Poczułem że świetne uczucie ustało. Zawiedziony spojrzałem pomiędzy swoje nogi, ale nie ujrzałem tam głowy Taty przyklejonej do mojego krocza. Ujrzałem Tatę z rozłożonymi nogami odchylającego przede mną pośladki. Czyli teraz ja będę penetrował? Na to wygląda. Wskoczyłem przed Tatę i po chwili wahania wetknąłem penisa do środka. Było jeszcze lepiej. Energicznie go posuwałem, nie chciałem przestać. Ruchałem go około trzech minut, aż nagle poczułem że zaraz dojdę. Włożyłem resztki sił w ostatnie pchnięcia, aż w końcu wystrzeliłem płynną, białą przyjemnością w środku Taty. Ciągle musiałem liczyć się  z tym, że Tata jeszcze nie doszedł. Na chwilę wziąłem jego penisa do ust, a kiedy ten zrobił się  z powrotem sztywny, Tata położył mnie na boku i odchylił moją lewą nogę do góry. Założył ją za swoje plecy i błyskawicznie wetknął swojego ogromnego chuja do środka mojej dupci. Tym razem nie szczędził energii. Bardzo mocno pchał. Zacząłem znowu jęczeć bez opanowania, i wykrzykiwać co jakiś czas "Tatusiu". Poczułem że jego chuj pulsuje, chciałem teraz tylko jego spermy w środku. Tak się stało, doszedł zalewając wnętrze mojej  dupci. Dość długo musiał nie opróżniać swoich jąder, bo wypłynęła tego masa. Po skończonym akcie, padłem zdyszany na kanapę. Tatuś położył się obok mnie. To było...po prostu cudowne. Gdy wróciliśmy na nogi, wzięliśmy wspólny prysznic, ubraliśmy się i zaczekaliśmy na Mamę. Teraz nasze więzi są jeszcze lepsze niż kiedykolwiek. Nasz słodki sekret pozostał między nami ;3

 

Mam nadzieję że historia wam się spodobała, jest to moja pierwsza, więc przepraszam jeśli wypadła słabo. W każdym razie dzięki  za przeczytanie i trzymajcie się !

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mało istotne

Komentarze

Baguette9/06/2020 Odpowiedz

Super wyszło, czekamy na kolejne

hotWriter16/07/2020 Odpowiedz

Wow! Świetne i podniecające. Czytajac to czulem rozkosz. Czekam na kolejne opowiadania.

Tocolubisz26/08/2020 Odpowiedz

Mmm chciałbym więcej

Fan12/10/2020 Odpowiedz

Opisz kolejne przygody :P


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach