Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Pierwszy trojkat Anastazji

Anastazja była 28-letnią, wysoką blondynkom o długich i zgrabnych nogach. Pracowała w korpo, po 12h dziennie. W piątki marzyła tylko o gorącej kąpieli, z wanną pełną piany. To ją odprężało i dawało siły na kolejny tydzień zmagań w niezbyt lubianej przez nią pracy. Szef okazał się dupkiem i zamiast podwyżki, obniżył jej pensje. Nie przepadała również za koleżankami z pracy, które uważała za tępe i zdradzieckie suki, które leciały do szefa z każdym chociaż najmniejszym błędem popełnionym przez Anastazję. Nie to, że nie lubiła wszystkich. Dobrze dogadywała się z męską częścią korpo szczurów, którzy byli dla niej mili i zawsze służyli pomocą. Anastazja zdawała sobie sprawę, dlaczego tylko część męska ją lubiła. Była to sprawa jej figury i długich, pięknych nóg.

Wychodząc w piątek z pracy zaczepił ją Paweł, który zachęcał Anastazję by dziś wieczorem wybrała się z nim i Karolem do pubu opić nowego kontrahenta, z którym właśnie podpisali umowę. Nie była zbytnio zainteresowana takim spędzaniem swojego wolnego czasu, zwłaszcza że była aż nazbyt zmęczona. Po długich namowach, w końcu się zgodziła, by wyjść chociaż na jednego drinka.

Umówili się na 21 w klubie, w centrum miasta. Anastazja ubrana w swoje najlepsze czerwone szpilki i czarną mini, zamówiła taksówkę. Wysiadając pod klubem podszedł do niej Karol i razem poczekali na Pawła, który jak zwykle się spóźniał. Bez problemu weszli do klubu, a panowie od razu zamówili jej drinka. Pośmiali się razem, pogadali i poplotkowali na temat ludzi z pracy.

Anastazja wypiła pięć drinków, a przed nią stał szósty. Była już lekko podpita i chciała wracać już do domu. Paweł z Karolem zamówili taksówkę, ale nie pojechali do domu Anastazji. Za kurs obrali domek wypoczynkowy Karola, który znajdował się poza miastem. Anastazja nawet nie wiedziała gdzie jadą, bo tuż po wejściu do taksówki zasnęła. Obudziło ją lekkie szturchanie Karola w ramię. Dziewczyna otworzyła oczy i się wystraszyła. Nie poznawała miejsca, w którym się aktualnie znajdowała. Taksówkarz chrząknął i nie miała innego wyjścia, jak wyjść i podążyć w nieznanym jej kierunku. W progu drzwi czekał zniecierpliwiony całą sytuacją Paweł, a Karol gdzieś zniknął. Weszła niepewnie do domku, rozglądając się po nim. Nic szczególnego nie przyciągnęło jej uwagi. Ot, taki zwyczajny, niezbyt szpanerski, mały domek w środku lasu.

Anastazja usiadła na kanapie, a panowie krzątali się po domku, namiętnie czegoś szukając. Zachciało jej się pić, więc Karol podał jej szklankę wody. W międzyczasie skorzystała również z toalety, by choć trochę poprawić makijaż. Wychodząc, za biodra mocno złapał ją Paweł i prowadził ją do innego pomieszczenia, które okazało się być sypialnią. Karol już tam był. Popatrzył na Anastazję i kiwnął głową do Pawła, który zerwał z niej sukienkę. Oszołomiona dziewczyna krzyknęła. Stała teraz nago, jedynie w czerwonych szpilkach, przed dwoma ostro napalonymi facetami. Nago, ponieważ w zwyczaju Anastazji nie było noszenia bielizny.

Paweł podciął jej nogi, i Anastazja straciła równowagę upadając na kolana. Karol już całkowicie nagi, ze sterczącym i nabrzmiałym kutasem, szedł w jej stronę. Paweł zaś, wykręcił jej nadgarstki i przytrzymywał je mocno za jej plecami. Próbowała odwracać głowę, ale Karol zdenerwowany jej wyczynami, walnął ją mocno otwartą pięścią w twarz. Dziewczynie poleciały łzy, ale to nie zniechęciło kolegi. Mocno złapał jej głowę, nastawił na swojego kutasa, i pchnął ją mocno w usta. Anastazja krztusiła się jego rozmiarem, ale oponent ani na moment nie ustępował. Nakręcało go to jeszcze bardziej, więc przyspieszył. Anastazja czuła na języku ostry smak kolegi, ale nie miała wyjścia, została uprowadzona, a teraz robią z nią dziwkę do posuwania. Miała wyrzuty sumienia, że w ogóle się zgodziła gdziekolwiek dzisiaj wychodzić, ale było już na to za późno.

Panowie zamienili się, i teraz to Paweł pakował swojego grubego kutasa w jej usta. Był nieco delikatniejszy od poprzednika, dawał jej chwilkę na złapanie oddechu, ale to i tak nie wystarczało dla już tak bardzo zmęczonej Anastazji. Upodlona, podpita i zwyczajnie wykorzystana Anastazja, marzyła tylko o tym by ta noc już się skończyła.

Paweł nagle wyciągnął z jej ust kutasa, a dziewczyna opadła na podłogę. Karol podniósł ją i przetransportował na łóżko. Anastazja miała zamknięte oczy, więc nie widziała co panowie robią. Nagle poczuła na obolałych nadgarstkach zimną stal kajdanek, a po chwili to samo stało się z jej nogami. Leżała krzyżem, na twardym materacu, przypięta do obudowy łóżka. Nogi miała szeroko rozłożone, a z każdym chociaż najmniejszym ruchem, jeszcze bardziej się otwierała. Otworzyła oczy i zobaczyła, że w jej stronę od nóg podchodzi Karol. Długo nie myśląc zaczął robić jej minetę. Natarczywie napierając na jej łechtaczkę, powoli drażnił jej wejście do pochwy. Anastazja mimowolnie stawała się coraz bardziej mokra. Zachęcony Karol wsadził jej palca do dziurki, i wyszukał najczulszego punktu w jej ciele. Napierał i to na łechtaczkę, i to na punkt G, a dziewczynie powoli robiło się coraz to bardziej dobrze. Podszedł do niej Paweł, uszczypnął mocno za oba sutki naraz, po czym ponownie zaczął dymać ją w usta. Teraz nie był już tak delikatny, jak przed chwilą. Wkładał go po same jaja, sprawiając tym, że jego ofiara się krztusiła. Anastazja czuła obijający się o jej gardło, nad wyraz nabrzmiał kutas kolegi. Nagle w gardle poczuła ciepłą strużkę jego spermy. Paweł dochodził długo w jej ustach, a kwaśny smak jego spermy powoli rozlewał się w ustach dziewczyny. Karol nadal robił jej minetę, jednocześnie pieprząc ręką jej ciasną szparkę. Anastazja poczuła nagły skurcz mięśni i po chwili szczytowała, ale Karol nie przestawał. Wygięta w łuk, krzyknęła, po czym bezwolnie opadła na łóżko. Karol zrobił jeszcze kilka ruchów ręką na jej najczulszym punkcie, co doprowadziło dziewczynę do kolejnego orgazmu. Tym razem z jej mocno już mokrej dziurki, trysnął ejakulat. Orgazm był tak mocy, że Anastazja dochodziłaby do siebie bardzo długo, ale panowie jej na to nie pozwolili. Karol oderwał od niej swój język i wyciągnął z niej rękę. Złapał swojego nabrzmiałego długiego kutasa i wpakował go w nią, aż po same jaja. Anastazja wygięła się w łuk, a Karol zacisnął na jej biodrach ręce, i tak trzymając podkręcał tempo ruchania. Tuż przed jej orgazmem wyjął z niej kutasa, rzucił biodrami i wstał, a jego miejsce zajął już rozgrzany Paweł. Długo nie czekając nabił się na Anastazję. Jej wąska szparka, już obolała od pierdolenia Karola, zaczęła się rozszerzać, by przyjąć w całości grubego kutasa drugiego kolegi. Paweł nie zważając na jej krzyki, w których oznajmiała, że strasznie ją boli, napierał coraz to mocniej, a Karol w międzyczasie odpiął jej nogi. Paweł korzystając z okazji, podkurczył je by móc jeszcze głębiej pieprzyć jej ciasną dziurkę. Czuł jaka jest mokra, ja powoli i rytmicznie pochłania jego grubego kutasa, jak jej mięśnie zaciskają się wokół niego. Zrobił kilka mocnych i długich pchnięć i poczuł opór. Mięśnie dziewczyny zacisnęły się, wypychając kutasa z siebie. Anastazja ponownie trysnęła i straciła przytomność.

Obudził ją powolny, miarowy ruch języka na łechtaczce, był to Paweł. Delikatnie zlizywał z niej soczki. Zauważając, że dziewczyna się ocknęła szybko zakończył. Karol złapał ją za biodra i przekręcił tak, że wypinała teraz swoje dwie, równie ciasne dziurki, i prześliznął się pod nią, celując kutasem na jej cipkę. Paweł stał z tyłu, mocno przyciągnął do siebie jej drugą dziurkę, opluł śliną, po czym otarł się o nią kutasem. Pierwszy na siebie nadział ją Karol, przytrzymując by się nie wyślizgnęła. Następnie delikatnie w drugą dziurkę wchodził Paweł. Anastazja wygięła się z łuk, krzycząc z bólu, ale obaj panowie nawet nie myśleli by dać jej spokój. Ona już doszła wielokrotnie, a oni nadal nie pozbyli się swojej spermy do końca.

Zaczęli się w niej poruszać. Najpierw powoli, synchronizując ruchy, tak by jeden w nią wchodził, a drugi wychodził. Miarowo przyspieszali, a Anastazja zaczęła cicho pojękiwać. Spodobał się jej sposób w jakim ją teraz posuwali. Ruchy kolegów stawał się coraz mocniejsze, pełniejsze i szybsze. Dziewczyna czuła, że długo już nie wytrzyma, że kolejny orgazm jest już u progu jej wrót. Doszła najpierw ruchana przez Karola, który wstrzelił w nią w tym samym momencie. Poczuła ciepło jego spermy rozlewające się w jej mokrej, obolałej, ale szczęśliwej cipce. Wyjął z niej kutasa i zaczął przegryzać jej sutki, drugi natomiast nadal pieprzy ją w dupę. Czuła jego grubość, każdy centymetr który w nią pakował, czuła również jaki jest nabrzmiały. Paweł nie kończył jednak szybko. Czekał aż jego suczka dojdzie przed nim. Odczuwała dziwne mrowienie w swojej drugiej dziurce, ale była już tak wymęczona poprzednimi orgazmami, że nie usiłowała dojść. Paweł jednak nie poprzestawał, i nie dał za wygraną. Zaczął coraz szybciej i mocniej pierdolić. Czuł, że powoli zaciska się na nim. Jeszcze kilka ruchów i na pewno osiągną, to czego pragną. Anastazja również to poczuła, rozluźniła się i upragniony orgazm w końcu nadszedł. Wygięta w łuk, głośno pojękiwała, a orgazm nie przechodził. Zadowolony Paweł odczekał jeszcze chwilkę, by dziewczyna opadła z sił i zalał jej nagrzaną orgazmem dupę swoją spermą. Anastazja jeszcze raz wygięła plecy w łuk i głośno krzyknęła. Nadszedł drugi orgazm, nieco słabszy od poprzedniego, krótszy, mniej intensywny, ale bardzo zadowalający jej obolała od ostrego rżnięcia dupę. Czuła gorącą spermę wypełniającą jej obie dziurki. Opadła na Karola i zasnęła. Szczęśliwa, wyruchana, pełna satysfakcji, a za razem obolała i wykończona do granicy możliwości.

Obudziła się w południe. Była sama, z piekącymi po nocnym maratonie obiema dziurkami. Ubrała się i wyszła, weszła do zamówionej taksówki i już nigdy nie odwiedziła tego miejsca.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





eveline

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach