Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Wymiana w USA

Zbliżał się koniec wakacji, a ja nie mogłem się go już doczekać. Tego dnia wyjeżdżałem na roczną wymianę do USA, udało mi się to, dzięki dobrym wynikom w kilku olimpiadach. Moją amerykańską rodziną miało być małżeństwo w średnim wieku oraz ich dwójka dzieci, którzy podobnie jak ja chodzą do liceum. Rozmawiałem z nimi wcześniej kilkukrotnie, wydawali się bardzo w porządku, podobnie jak ja nie mogli doczekać się mojego przyjazdu. Ekscytację wywoływał we mnie również fakt, że rodzina, u której miałem się zatrzymać mieszkała w pięknej okolicy, dom z basenem, wielki ogrodem. Musieli mieć sporo pieniędzy. Lot trwał 11 godzin, delikatnie zestresowany i zmęczony wylądowałem na lotnisku w Miami, na Florydzie było jeszcze bardziej gorąco, niż w Polsce. Po wyjściu z samolotu i przejściu kontroli paszportowej wyszedłem na wielką halę przylotów i zacząłem się rozglądać, w końcu dostrzegłem wielkiego mężczyznę, który trzymał kartkę z napisanym moim imieniem - Lucas. Mam na imię Łukasz, ale tak było prościej. Podszedłem do niego i przywitałem się, był to Mike, głowa rodziny, około 50 letni, postawny mężczyzna. Zaskoczyło mnie to, że jest sam. Przywitaliśmy się i po wymienieniu grzecznościowych zwrotów o samopoczucie wskazał rękę, abyśmy udali się do wyjścia w stronę parkingu.

- strasznie gorąco - zagaiłem
- o tak, zapomnieliśmy ci powiedzieć, jaka jest u nas temperatura, bałem się nawet, że przyjedziesz w kurtce - zażartował Mike
- wygooglałem pogodę - odpowiedziałem z uśmiechem, chociaż faktycznie nie spodziewałem się aż takiego upału. Ubrany byłem w turkusowe spodenki i biały t-shirt
- chodź, wsiadamy - doszliśmy na parking i mój gospodarz wskazał na wielkiego Land Rovera - w środku będzie chłodniej.

Włożyliśmy moje bagaże do środka i ruszyliśmy, po paru minutach wyjechaliśmy na autostradę

- cieszę się, że w końcu jesteś, świetny z ciebie chłopak - usłyszałem i poczułem, jak Mike wielką ręką klepie mnie po kolanie, cały czas uśmiechając się przy tym. Byłem szczupłym gościem o młodym wyglądzie, ale ucieszył mnie ten komplement, chociaż zdawałem sobie sprawę, że tutaj zawsze się tak mówi, taka kurtuazja.

- a gdzie jest Pana żona i dzieci? Zostali w domu?
- oh, nie... Nie mieliśmy ci czasu powiedzieć - Mike mówił z wyraźnym zmieszaniem - trochę się z Sarą pokłóciliśmy, wyjechała z dziećmi do swoich rodziców, ale nie martw się, wrócą niedługo, to niestety nie pierwszy raz
- przykro mi - odpowiedziałem zaskoczony
- kontaktowałem się z Twoją szkołą i koordynatorem wymiany, wszystko jest ustalone, będzie fajnie, zobaczysz - mówiąc to położył dłoń nad moim kolanem i ścisnął je delikatnie

Podróż trwała około 40 minut, rozmawialiśmy w tym czasie o moich planach na roczny pobyt, Mike zapewniał, że w wolnym czasie będziemy jeździć po kraju zwiedzając najbardziej kultowe miejsca. Nie wiem tylko czy miał na myśli naszą dwójkę, czy również jego rodzinę. Miałem nadzieję, że to drugie. Gdy zajechaliśmy byłem w szoku, jak piękny domu przyjdzie mi zamieszkać. Olbrzymi teren pokryty był zieloną trawą, a płot stanowiły duże, zielone krzewy. Dom był jednopoziomowy, ale bardzo duży, z tyłu znajdował się basen.

- wezmę twoje bagaże, wejdźmy do środka

Mike pokazał mi mój pokój i łazienkę, później zrobiliśmy obchód po całym domu. Największe wrażenie zrobiła na mnie sypialnia z gigantycznym łóżkiem. Naliczyłem 10 pokoi i pięć łazienek, do tego wspomniany już wielki salon i pokój gier.

- jesteś zmęczony? Chcesz się przespać?
- nie, skąd, jestem pełen energii - odrzekłem zgodnie z prawdą, pomimo męczącej podróży teraz czułem się znakomicie - chętnie wziąłbym prysznic
- jasne, wiesz gdzie jest twój pokój i łazienka, jeżeli masz ochotę, to załóż kąpielówki, będę na ciebie czekał przy basenie

Poszedłem do siebie i z ulgą zrzuciłem przepocone ciuchy, obejrzałem się w lustrze, mój nieduży penis zwisał swobodnie. Byłem całkowicie gładki, dodatkowo gorąco sprawiało, że wydawał się większy, niż był w rzeczywistości, to zawsze był mój kompleks. Wskoczyłem pod prysznic i stałem pod nim bite 10 minut. Przejrzałem swoje ciuchy w poszukiwaniu slipek, gdy je znalazłem zakląłem pod nosem, zapakowałem swoje stare kąpielówki, trochę już na mnie za małe. Chcąc nie chcąc założyłem je na siebie i z telefonem w ręku udałem się nad basen. Mike leżał na leżaku z piwem w ręku, znowu uśmiechnął się na mój widok, dam sobie głowę uciąć, że przez chwilę jego wzrok zatrzymał się na moich obcisłych kąpielówkach.

- wskakuj do wody - usłyszałem zachętę i dokładnie to zrobiłem. Pływałem kilka minut rozmawiając jednocześnie z Mikiem, po tym czasie wyszedłem na brzeg, szybko wytarłem się ręcznikiem i położyłem się na sąsiednim leżaku.

- dzisiaj nie będziemy już nigdzie jechać, ale jak chcesz, to jutro pokażę ci miasto

- super, bardzo chętnie - wziąłem kolejnego łyka wody, poczułem, że chce mi się sikać, zerknąłem na dół, mój penis wyraźnie odkształcał się pod materiałem slipek, spaliłem lekkiego buraka, przeprosiłem i poszedłem do łazienki. Po chwili byłem z powrotem - muszę jutro kupić sobie nowe kąpielówki - powiedziałem cały czas zawstydzony

- te tak ci przeszkadzają? - usłyszałem w odpowiedzi rozbawiony głos

- tak, przypadkowo wziąłem stare, za małe

- nie krępuj się, Luke - powiedział i wskazał palcem na slipki

- jutro kupię nowe - powiedziałem uśmiechając się

- mówię poważnie, ściągnij je, mi to nie przeszkadza, opalisz się porządnie, dziewczynom się spodoba - powiedział Mike puszczając do mnie oko

Nie chciałem tego robić, zaczerwieniłem się, ale Mike nie odpuszczał gwarantując, że wszystko jest ok. W końcu wstałem i po chwili byłem całkiem nagi, leżąc patrzyłem się przed siebie, ale widziałem, że mój kutas rusza się delikatnie.

- w końcu wolny, co? Świetnie, że się depilujesz, ale u chłopaków w twoim wieku to teraz normalne, za czasów mojej młodości tak nie było.

- tak? - powiedziałem cokolwiek, byle przerwać tę krępującą rozmowę

- o tak, wtedy miałem okazję widzieć wiele penisów, wszystkie zarośnięte, pozwolisz? - zapytał i nie czekając na moją odpowiedź wziął w dłoń moje jajka - piękny kutas, uwielbiam takie, mogę być z tobą szczery? - zadał kolejne pytanie, a ja mruknąłem potwierdzająco - uwielbiam takich nastoletnich, szczupłych i seksownych chłopaków, właśnie dlatego nie jestem już z moją żoną - jego dłoń skierowała się wyżej ściągając mi teraz skórkę z główki - a ty, Luke, uprawiałeś kiedyś seks z innym mężczyznom?

- nie - wysapałem

- ale myślałeś o tym, prawda?

- tak - powiedziałem, masturbowałem się bardzo często, nie tylko do dziewczyn

- wyobraź to sobie - Mike coraz szybciej ruszał ręką na moim małym - nieograniczony seks przez tyle czasu - nic nie odpowiedziałem skupiając się na tym, aby nie trysnąć, wtedy ruchy ustały, Mike wstał i zrzucił szorty. Jego kutas był gruby i duży - lodzik to podstawa udanego dnia, będziesz mi go robił codziennie, ok?

- tak tatusiu - powiedziałem używając zwrotu z pornoli, które często oglądałem i które najbardziej mnie podniecały

- kręci cię to? - powiedział zaskoczony i zadowolony Mike

W tym czasie podszedłem do niego i klęknąłem przed nim, spojrzałem mu w oczy, co stanowiło odpowiedź

- zaproszę kiedyś kumpli, na pewno chętnie cię poznają

Nic już nie powiedziałem, tylko z bijącym sercem otworzyłem usta i chwyciłem w nie główkę penisa, który przed chwilą zwisał przed moją twarzą.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Luk Luk

Komentarze

Rybcio12/08/2020 Odpowiedz

Super opowiadanie. Czekam na kolejne części

Marek A.14/08/2020 Odpowiedz

A gdzie dalszy ciąg ?

Oliver120/08/2020 Odpowiedz

Czekam na kolejną część

Horny30/08/2020 Odpowiedz

Rewelacyjne opowiadanie. Czekam na dalszą część :)


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach