Zrobili przerwę na picie, komentując zachowanie pijanej przyjaciółki. Nikt nie wykłócał się o to, że nadprogramowo pozbyła się stanika. Alkohol, ciepła pogoda i podniecenie mieszało się tego wieczoru. Byli już tak wkręceni i pijani, że nikomu nie przeszło przez myśl, że robią coś wbrew sobie, coś nie tak. Bawili się i nie zamierzali na tym poprzestać. Ostatnie części ubioru zostały zdjęte, chętni skoczyli siku i po paru minutach wrócili do gry, wszyscy nago. Dzięki małej przerwie panowie odetchnęli i ich przyrodzenia zmniejszyły chwilowo swoją objętość i długość. Jednak nie na długo, bo następna kręciła Asia, nikt nie mógł przewidzieć co wymyśli, pozbawiona granic prymuska. Los chciał, by tym razem wypadło na Karolinę. Chuda dziewczyna zaciekawiona zadaniem czekała na to co powie Asia.

-Czy któryś z Panów jest chętny pomóc z zadaniem? - zapytała, pierwszy zgłosił się Bartek.

-Super, Karola masz taką ładną pupę, wypnij się ładnie a Kuba … znaczy Bartek ... - pomyliła.

-Da Ci 10 mocnych klapsów.

-Ooo ciekawe, lubię takie zabawy. - powiedział chłopak przygotowany do działania.

-Asiu nie spodziewałabym się po Tobie, ale okej. - odwróciła się i wypięła do kolegi, który wraz z innymi miał teraz idealny widok na jej krocze. Obie dziurki zachęcały do zabawy, ale co innego było zadaniem. Chłopak wymierzył i uderzył dziesięć razy w jędrną pupę. Jego penis wrócił momentalnie do wcześniejszego stanu.

-Asia, to było zajebiste. - dodał siadając.

-Ałł, nie ograniczałeś się widzę. A raczej czuję. - powiedziała kobieta masując pośladki, które stały się delikatnie różowe. Zakręciła butelką i wypadło na Olę.

-Przed chwilą wypinałaś się do Bartka, to teraz siądziesz naprzeciwko Kamila, rozszerzysz nogi i przez chwilę będziesz się masować patrząc mu w oczy. Klara luz? - dodała na końcu do koleżanki.

-Głupia? Nie pytaj nawet, to tylko gra. - powiedziała dziewczyna, była mocno napalona, dodatkowo motywował ją fakt, że chciała dopiec Kamilowi.

Ola wstała i usiadła przed chłopakiem, wzięła nogi na boki. Zaśmiała się pod nosem, bo on był już wpatrzony w jej szparkę. Położyła na niej dłoń i energicznie masowała, starając się nie odrywać wzroku od Kamila, który zgodnie z zadaniem wrócił oczami na jej oczy. Wszystko trwało może minutę, ale chłopak nie mógł się powstrzymać i złapał za kutasa. Ostatnie sekundy robili to wspólnie, aż ona przerwała masturbację i wróciła bez słowa. Dookoła cały czas ktoś coś komentował, każde zadanie, w szczególności te odważniejsze były na forum omawiane w przeróżny sposób. Na temat ostatniego najwięcej mówili Ania z Kubą i to właśnie on został wytypowany jako następny.

-Karolina jest chyba sucha - zaśmiała się do koleżanki.

-Nawilżysz ją tam językiem? - dopowiedziała.

-Jeśli pozw … - nie zdążył dokończyć, bo dziewczyna zrobiła rozkrok i udostępniła mu swoją kobiecość. Spojrzał na Asię, ale ta zamiast czuć zazdrość, zachęcała go, w międzyczasie plotkując z Bartkiem. Kiedy jego język zaczął wirować między nogami rudej, ta wydała cichy jęk, przełknęła ślinę i zacisnęła pięści na kocu.

-Kubuś umie to i tamto. - powiedział Kamil.

-Dziękuję, przyjemne! - powiedziała, gdy skończył, adresatka minetki.

Chłopak od razu zakręcił i wówczas wrócił na miejsce obok narzeczonej. Pocałowała go, nie czując zapachu swojej przyjaciółki na jego wargach.

-Halo, halo! Co dla mnie ogierze? - zawołała Ania.

-Ania? Hmm co powiesz na 69 z Karolą? - dał pomysł rodem wzięty z jego ulubionych filmów porno z lesbijkami w rolach głównych.

-Karolina? - zapytała Ania.

-Powiedz tylko dół czy góra? - odpowiedziała blondynka.

-Dół. - powiedziała Ania kładąc się na plecach, po chwili nad jej twarzą znalazła się cipka koleżanki.

-Ja pierdole, ale czad. Adam, to jest mega. - krzyknął Bartek.

Dziewczyny zaczęły się lizać po łechtaczkach, wydobywając stłumione jęki. Kuba siedzący akurat nad głową Ani przyglądał się skupiony ruchom jej języka.

Chwilę później zeszły z siebie i wróciły na miejsca dając sobie buziaka na odchodne.

-Kręcimy. - powiedziała rozradowana Ania.

-Czas na naszą Klarcię. Powiedz mi śliczna, na grubo czy wcale?

-Jeszcze pytasz, jebać wstyd. - krzyknęła dając zgodę na wszystko.

Ania przyjrzała się każdemu po kolei, po czym wróciła do pięknej i wyćwiczonej przyjaciółki.

-Spróbuj wziąć do gardła całego penisa Kuby. Ale tak, żeby wargami dotknąć brzucha. - rozporządziła Anka, zachwycona zadaniem wybranka uśmiechnęła się i podeszła na czworaka do kolegi z największym sprzętem. Oblizała się patrząc na niego i schyliła głowę, ówcześnie łapiąc wszystkie włosy w dłoń. Jej nawilżone śliną wargi dotknęły główki penisa i posunęły się do połowy. Wszyscy myśleli, że dziewczyna odpuściła, lecz ona wyjęła do z ust i splunęła na pulsującą męskość. Z dodatkowym nawilżeniem ponowiła próbę, kiedy była już prawie u nasady wszyscy usłyszeli, jak się krztusi, zgięła się na chwilę, ale nie odpuściła. Z towarzystwem odgłosów dławienia wykonała zadanie, zostawiając ślad szminki na wzgórku łonowym mężczyzny. Wyjęła go z buzi całego oślinionego i spojrzała Kubie w oczy.

-To było wyzwanie. - uśmiechnęła się i wróciła. Jej chłopak miał zaskoczoną minę, ale nie miał nic przeciwko, podnieciło go to co widział. Ona pod wpływem alkoholu była na niego za to jeszcze bardziej zła i byłaby w stanie zrobić wszystko.

-Haha boicie się? Teraz ja losuję! - oznajmiła podniecona. Butelka wyjątkowo długo się obracała, aż w końcu wybrała Bartka.

-Zbyt skomplikowane to nie będzie, ale za to ciekawe. Zrób palcówkę Oli. - wskazała na blondynkę śmiejącą się akurat z Adamem z czegoś.

-Okej, z przyjemnością. - chłopak wstał i obszedł ich za plecami stając za dziewczyną. Pytającym wzrokiem czekał na zgodę, kiedy rozchyliła nogi dotknął delikatnie jej krocza, było ciepłe i wilgotne. Palec szybko znalazł dziurkę i wpłynął do środka, po kilku ruchach dołączył do niego drugi. Ona oparła się na nim plecami i mruczała przyjemnie, pozwalając na chwilę uniesienia.

-Dobra, starczy. Gramy dalej. - powiedział Kuba, trochę chyba zazdrosny o to, że nie był na miejscu kolegi.

-Haha ok. - powiedział Bartek i wyjął sklejone śluzem palce. Wytarł je o brzuch i usiadł.

Zakręcił butelką, która wskazała Olę.

-Ooo co za zbieg okoliczności. - powiedziała z przekąsem.

-Słucham. - dodała.

-Ola, muszę przyznać, że jesteś tam niesamowicie mokra. Fajnie by było jakbyś była mocniej. Chciałbym, żebyś razem z Anią całowała się na ostro, ale macie leżeć i się przytulać, chyba że wolicie macać. - powiedział.

-My chcemy! - krzyknął Kuba czekający na widowisko.

-Tak tak, przytulać to się można na trzeźwo. - dodała Karolina.

Dziewczyny położyły się na kocu i objęły rękami, zaczęły się namiętnie całować dotykając swoich rozgrzanych ciał. Dłoń Ani powędrowała na pupę koleżanki, która zajmowała się dotykaniem jej na plecach. Po chwili zmysłowości rozdzieliły się roześmiane.

-Chwila, która z nas kręci? - zapytała Ola zdezorientowana.

-Ty! - krzyknęła Asia.

Po ostatnim szocie wszyscy byli maksymalnie pijani, dzięki Bogu czuli się dobrze i z każdym obrotem nakręcali się do gry coraz mocniej, brak im granic. Przygryzając wargę dziewczyna zakręciła butelką, wskazując Adama.

-Ooo Ty jeszcze nic nie robiłeś mój drogi. Skoro tak długo czekałeś to trzeba Ci dać coś mocnego … - uśmiechnęła się podejrzliwie.

-... Asia czy Karolina? Która Ci się bardziej podoba? Bo od tego zależy zadanie. - zapytała.

-Eee … Asia. - powiedział po chwili namysłu, dokładnie analizując ciała dziewczyn.

-Świetnie, wsadź jej. Chcemy zobaczyć chociaż kilka pchnięć. - oznajmiła bełkocząc lekko.

-Uuu Ola, szalejesz. - krzyknął Bartek.

-Ojej… no dobrze. - rozchyliła nogi blondynka. Chłopak spojrzał na swoją dziewczynę, ale ta rozmawiała o pomyśle z Kamilem. Zauważył, że chłopak trzyma dłoń na jej udzie, to go odważyło. Wstał i obciągnął skórę na członku. Klęknął przed przyjaciółką i przyłożył męskość do mokrej cipki. Wszedł dwoma pchnięciami, pisk i jęk wydobył się z gardła prymuski. Złapała za dłoń narzeczonego, który drugą ręką walił sobie oglądając wydarzenia obok. Wszyscy byli jak w transie, z każdą minutą pozwalając na więcej. Jęki rozbrzmiewające w lesie pobudziły wszystkich i sprawiły, że stali się niecierpliwi.

-Ej starczy, my też gramy. - warknęła Karolina, trochę zła, że nie została wybrana. Jej dłoń pracowała w kroczu czekając na kolejne losowania. Zasapany Adam złapał dłonią swojego kutasa i wyjął z dziurki Asi. Spojrzał na nią jak przez mgłę i powiedział.

-Matko święta, ale ciasno. - odwrócił się do Ani i dodał.

-U Ciebie też kochanie, ale ona patrząc na jego rozmiar jest … no jak dziewica. - zachwycał się. Złapał za butelkę i wylosował Klarę. Dziewczyna od razu wstała i czekała na polecenie dotykając się niecierpliwie.

-Jaka chętna. Kamilek chwalił się, że nie odmawiasz analu, więc niech tej przyjemności zazna nasz singiel, który podejrzewam nigdy w pupie nie był. - puścił mu oko. Chłopak otworzył usta ze zdumienia i popatrzył na piękną dziewczynę. W świetle księżyca jej kasztanowe włosy mieniły się, a pieprzyk pod okiem dodawał charakteru. Nagle zerwał się Kamil, pokazując dłonią.

-Nie przesadzamy?

-Siadaj, bawić się nie umiesz? Wypij i oglądaj. - powiedziała odpychając go Klara. Nie była przekonana, ale jego zachowanie ją sprowokowało. Przeszła na środek i wypięła się na kolanach, dłonią wzięła z ust wilgoć i rozmasowała na odbycie. Od tyłu podszedł napalony blondyn. On nie musiał się przygotowywać, był gotowy. Kiedy dziewczyna nawilżyła swoją mniejszą dziurkę złapała za pośladek rozchylając go maksymalnie jak się dało i ułatwiając mężczyźnie wejście. Dookoła wszyscy ucichli, oglądali. Bartek przystawił główkę do odbytu koleżanki i nacisnął silnie. Za pierwszym razem nie udało mu się wejść do środka, przy drugiej próbie przy pomocy palca wcisnął żołądź w dupę Klary. Oboje jęknęli równocześnie, dłoń dziewczyny puściła pośladek i powędrowała na podbrzusze, masowała się podczas gdy on z kolejnymi pchnięciami wchodził w nią głębiej. Nikt im nie przeszkadzał, nawet Kamil masturbował się w pobliżu.

-Bartuś odważniej, nie boli mnie to. - powiedziała, chłopak od razu pchnął mocniej i udało mu się dojść do połowy. Złapał za biodra i rytmicznie, uważając na tempo pchał ją w tyłek. Po kilku pchnięciach, jego męskość weszła cała, co zaakcentowała Klara.

-O chuj, nie sądziłam, że to tak odczuje. Aleś twardy. - powiedziała przez jęki.

Kiedy już mieli kończyć i wszyscy rozsiedli się z powrotem chłopak zrobił dziwną minę i zatrzymał się. Rozejrzał się po znajomych.

-Ej, jak wyjmę to się chyba spuszczę. Co robić? - zapytał jak zagubione dziecko, co rozbawiło jego aktualną partnerkę seksualną.

-Czekaj, zakręcę.

Wypadło na całą w wypiekach, Karolinę.

-Spuść się na Nią, laska nie masz cycków, więc musisz dać buźkę. - powiedziała wprost, trzymając w sobie zdenerwowanego chłopaka.

-Podobno odmładza. - usłyszała od Ani.

-No dobra, wychodź już z jej dupy ziomek. - podsumowała wystawiona blondynka. Odsunęła włosy i czekała na facial.

Bartek przełknął ślinę i trochę zdenerwowany wyjął szybkim ruchem penisa z pupy Klary, ta odsunęła się na bok i usiadła. Podszedł do wybranej przez poprzedniczkę dziewczyny, trzy posuwiste ruchy dłonią i wytrysk oblał policzki, czoło, nos i usta Karoliny. Ciepłe nasienie kumulowane od dłuższego czasu pozwoliło Bartkowi dosłownie zalać twarz kobiety. Odsapnął i przyjrzał się efektom pracy swoich jąder. Karola odsłoniła oczy dłonią i spojrzała na niego.

-Pojebało? Kiedy Ty się ostatnio spuszczałeś ziom? - zapytała, jednak z uśmiechem.

-Co ja mam teraz z tym zrobić, zostawić czy co? - dodała.

-Zostaw, albo zjedz. - zaśmiała się ponownie Ania.

-Anka, bo zaraz pożałujesz. Zostawię. To Bartuś, póki co odpada z zabawy? - skierowała się do singla.

-Tak, ja odpocznę i popatrzę. - powiedział spocony.

-Klara to było niesamowite. - dodał.

-Jutro nie będziesz pamiętał, ale skorzystałeś z mojej dziewczyny. Coś nas łączy. - Kamil.

-Wiadomo. - odpowiedział blondyn.

Brudna na twarzy Karolina wprawiła butelkę w ruch. Ta po trzech obrotach zatrzymała się przed Kamilem.

-Kamil, jesteś silny. Weź na ręce Olę i wyruchaj w powietrzu.

-Ciekawe, chodź Olu. - powiedział i wyciągnął do niej dłoń. Wziął na ręce i pocałował, w międzyczasie wycelował w rozszerzoną pochwę, delikatnie upuścił i dziewczyna poczuła jak jej wnętrze wypełnił penis mężczyzny. Poprawiła się i wróciła do całowania, pomrukując. Przez parę chwil uprawiali atletyczny seks, Kuba przypatrywał się skaczącej pupie Oli. Jej kuszący odbyt sprawił, że nie wytrzymał i powiedział.

-Matko, Ola. Twój tyłek aż się prosi.

Zaskoczeni komentarzem pozostali zaśmiali się, Asia siedząca obok powiedziała do narzeczonego zbyt głośno.

-Dobrze, zmieniam zdanie. Anal brzmi fajnie.

To rozbawiło towarzystwo do tego stopnia, że kochankowie na scenie musieli przerwać występ. Ola delikatnie zeszła z rąk chłopaka i pocałowała go w policzek.

-Kubuś dziękuję, chociaż nie wiem czy bym tam akurat Ciebie zmieściła. - puściła mu oko siadając.

            W powietrzu pachniało seksem, potem i intymnością. Bartek usiadł trochę dalej oglądał dalsze wydarzenia. Gra jednak chyliła się ku końcowi, nikt nie był w stanie już wytrzymać ciśnienia. Ola zakręciła po raz ostatni, wypadło na Anię.

-Ania, nie mam siły wymyślać. Chcę za to, żeby ktoś dalej mnie pchał. Jebać tą butelkę, Kamil będziesz kontynuować? - powiedziała oblizując się ponętnie.

-Chodź tu, chcę ocenić z bliska te silikony. - powiedział nie zwracając uwagi na Klarę. Ta pokręciła głową i spojrzała na przyrodzenie Kuby. Podeszła do niego i złapała za krocze.

-Wsadź mi, gdzie chcesz. Tylko wsadź. - wyszeptała.

-Asia? - zapytał Kuba.

Ale dziewczyna ledwo kontaktowała, energicznie masturbowała się dłonią, ignorując resztę.

-Chyba nie ma nic przeciwko. To wsadzisz, czy nie? - ponowiła pytanie Klara.

Bez słowa obrócił ją i wycelował, w już rozgrzaną pupę.

-Zawsze o tym marzyłem. - powiedział.

-Powiedz o czym, ale nie przerywaj. - podkręcała go ślicznotka.

-Zawsze chciałem wyruchać kogoś w dupę. - oświadczył wulgarnie i nacisnął prąciem na odbyt. Główka weszła do środka.

-Ahhh… ja zawsze chciałam poczuć większego niż Kamila. Mam w domu wielkie dildo, więc moje dziurki są gotowe na takie rozmiary. - wyznała.

-Jesteś zajebista. - powiedział i wszedł głębiej.

Zaraz obok rudowłosa Agnieszka rozłożyła nogi zapraszając między nie Adama, ten bez namysłu wszedł w nią. Dołączyła do nich Karolina, która zaczęła się z chłopakiem namiętnie całować, podczas gdy on intensywnie poznawał dłońmi jej ciało. I tak na kocu wybrana przez butelkę Ania została sama, rozejrzała się po znajomych, ale nigdzie nie widziała chętnych do zabawy z nią, każdy był zajęty. Dostrzegła zszokowanego Bartka, podeszła do niego na czworaka i powiedziała.

-Błagam, mogę Ci go postawić? - zaskoczony chłopak udostępnił penisa będącego w zwisie. Złapała go wargami i umiejętnie zaczęła lizać i ssać. Dłonią zajmowała się jądrami.

-Czemu akurat ja? Przecież jakbyś podeszła to któryś by Cię wziął do zabawy. - zapytał Bartek.

-Przestań … gadać … chyba, że nie chcesz mnie przelecieć? - powiedziała z penisem w ustach.

Na te słowa chłopak odzyskał energię a jego męskość zaczęła rosnąć. Dookoła po lesie roznosiły się jęki i odgłosy stykanych się ciał.

-Ahhh, mocniej. - krzyczała Klara.

-Mm… - mruczała obok spocona Asia, która podniosła się w końcu i zaczęła całować się z Agnieszką, Karoliną i Adamem, co chwila zmieniając adresata pocałunków. Chłopak zawędrował dłonią między jej nogi i energicznie palcował, nie zapominając o pchaniu rudej. Nagle Kamil zaczął dochodzić, zdjął z siebie czerwoną od wypieków Olę i spuścił się jej na buzię i biust. Lepka sperma zostawiła ślady na blondynce, jej idealnie krągłe piersi błyszczały od nasienia i potu, w świetle księżyca. Rozejrzała się i zobaczyła, jak Ania stara się przywrócić sprawność Bartkowi. Dołączyła do nich, po chwili obie lizały go po męskości, a po kilku minutach za dziewczynami pojawił się Kamil.

-Mnie też postawicie? - powiedział.

-O ile Bartek może już działać to tak - usłyszał.

Blondyn złapał za swojego penisa i spojrzał na dwie wypięte pupy. Podszedł od tyłu do Ani i wszedł w nią jednym ruchem.

-Ahhh Jezu… tak… - wyjęczała przez zęby.

Jego miejsce siedzące zajął Kamil, który długo nie musiał czekać na obciąganie, Ola momentalnie złapała go za chuja i zaczęła ssać jądra. Dłoń Bartka wylądowała na jej pośladkach z hukiem, wsadził w cipkę dwa palce i zaczął nimi poruszać w rytm pchnięć. Ania dołączyła do oralnej zabawy z Olą, zajmowały się wspólnie chłopakiem, wiedziała co zrobić, żeby szybko go reaktywować. Po paru chwilach stał sztywny i gotowy, podszedł obok i przystawił się do analnej dziurki Oli. Bartek wyjął palce i wytarł o wspomnianą szparkę, aby ułatwić zadanie koledze. Dziewczyna dostała kilka głośnych klapsów i po chwili w jej tyłek wszedł na nowo postawiony penis Adama. Zbili piątkę z blondynem i pchali równomiernie. Towarzyszyły im coraz głośniejsze jęki.

Asia, która zlizała chyba już całą spermę z twarzy Karoliny przymykając oczy zapytała Adama bełkotem.

-Mogę chwilę ja? Tylko chwilę. - padła na ziemię oczekując odpowiedzi. Chłopak zwolnił i przełożył męskość do nowej dziurki. Dużo cieplejsza cipka oplotła go wewnątrz i przyjęła entuzjastycznie. Dziewczyna masowała się i ściskała piersi, widać, że potrzebowała takiej zabawy. Być może zawsze o tym fantazjowała, ale zbyt idealny świat to uniemożliwiał. Pozostawione samotnie Agnieszka i Karolina podeszły do kolejnej pary.

-Ohh, masz najlepszy tyłek na świecie. - mamrotał Kuba penetrując odbyt Klary. Dziewczyna jęczała, ale kiedy zobaczyła koleżanki zatrzymała chłopaka, wyjęła ostrożnie jego prącie i nakazała mu się położyć na plecach. Usiadła na nim, tym razem wsadzając penisa w cipkę ociekającą z soków. Pokazała na pupę i powiedziała rozpoczynając skakanie.

-Aga, Karola, macie ochotę mnie wylizać? Ja chcę więcej. - powiedziała zmysłowym głosem. Wyszło z niej prawdziwe ja, była najmocniej zboczona z towarzystwa. Otwarta na każdy rodzaj seksu, marzyła jednak od dawna o podwójnej penetracji. Przeszkodą był Kamil, który nie chciał się nią dzielić, teraz jednak była ku temu możliwość i zamierzała to wykorzystać. Skacząc wysoko penis Kuby wchodził w nią głęboko, co potwierdzała głośnymi jękami, rozejrzała się dookoła i dostrzegła czworokąt z udziałem swojego chłopaka. Z uśmiechem na twarzy wiedziała, że spełni dziś marzenie. Poczuła wtedy jak sprawny język którejś z koleżanek wylizuje ją na odbycie. Był cały mokry od seksu i apetycznie pachniał. Okazało się, że robią to obie w połączeniu z całowaniem.

Intensywny stosunek Adama i Asi spowodował, że dziewczyna zaczęła dochodzić wyjąc i wyginając na boki. Chłopak zaskoczony tym do czego doprowadził z uśmiechem na ustach kontynuował, lecz ta po zakończeniu uniesienia odsunęła go i wyszeptała.

-Muszę odpocząć, baw się dalej.

Adam rozejrzał się i dostrzegł błagający wręcz wzrok Klary. Dziewczyna zawołała go, a gdy podszedł usłyszał coś w co ledwo mógł uwierzyć.

-Wejdź we mnie, chcę Was obu. Wejdź mi w dupę. - powiedziała przez zęby nakręcona dziewczyna. Chłopak będąc w lekkim szoku spojrzał na jej pupę, wylizywaną właśnie przez koleżanki.

-Dziewczyny, puścicie mnie? - zapytał.

Odwróciły się i odsunęły, kiedy przyłożył męskość do jej odbytu, dziewczyna przestała skakać i pochyliła się wypinając pupę. Kuba pocałował ją, nagle oboje poczuli, jak Adam wszedł w rozszerzoną dupę Klary. Ta jęknęła przeciągle, lecz jego usta to stłumiły. Kiedy się od siebie odsunęli powtórzyła głośny jęk, dodając do tego przekleństwo. Wszyscy się na nich spojrzeli, mina Kamila była nie do podrobienia. Jego ukochana była brana na dwa baty przez jego kolegów, nie została do tego zmuszona, lecz sama tego chciała i wszystko wskazywało na to, że jest w siódmym niebie. Niemalże po chwili zaczęła dochodzić, dając pokaz swoich możliwości. Wyginała się i krzyczała z podniecenia. Obaj panowie ruszali się w niej energicznie, penis Kuby zaczął chlupać od nadmiernej wilgoci wyprodukowanej przez dziewczynę podczas orgazmu.

-Ooo tak! Ja pierdole, tak! - krzyczała.

Kamil trzymający penisa w tyłku Oli zaczął dochodzić od tego co zobaczył, złapał ją brutalnie za biodra i pchnął kilkukrotnie bardzo szybko. Jego penis eksplodował wewnątrz pupy dziewczyny, ta jęczała, niespodziewanie otrzymując dużą dawkę podniecenia. Ciepła ciecz rozlała się w jej wnętrzu, a kiedy skończył padł na ziemię oglądając swoją ukochaną. Ola złapała się za mniejszą dziurkę i zatamowała wypływające nasienie.

-Jezu, ile tego. Ania pomóż. - powiedziała.

Koleżanka nie zastanawiając się odwróciła głowę i zaczęła zlizywać wypływający biały płyn. Bartek sparaliżowany akcją Klary wrócił myślami do Ani i zmienił dziurkę, też chciał posmakować, jak smakuje analnie brunetka. Zapomniał o tym co mówiła wcześniej, nie pozwoliła nigdy chłopakowi na takie zabawy, a teraz nawet nie poczuła jak w jej dziewiczą pupę wszedł napalony blondyn. Jednak po kilku pchnięciach zareagowała odczuwając delikatny ból, odwróciła się cała w spermie i zobaczyła co się dzieje. Spanikowała, ale postanowiła już nie odbierać mu tej zabawy. Rozluźniła się i pocałowała wyczyszczoną już Olę. Agnieszka z Karoliną przypatrując się wydarzeniom przed sobą, masowały się wzajemnie, wsadzając sobie palce. W końcu Karolina nie wytrzymała i schyliła głowę do jąder pchającego Adama. Zaczęła go lizać i ssać, woreczek był spięty od intensywności doznań. Zaskoczony chłopak złapał za piersi Klary i zaczął ściskać jej sutki.

Kamil po dwóch orgazmach oparł się o kupkę ubrań i odpoczywał, mając lekki helikopter w głowie. Ola jednak nie miała dość, chciała więcej, chciała orgazmu.

-Aga… brakuje Nam chłopaków… teraz to widzę - powiedziała do rudej, która zmęczona przysypiała na siedząco. Podeszła do blondynki i wtulone położyły się na kocu dotykając spokojnie.

Na środku Klara wrzeszczała przeżywając kolejny orgazm, jeden z chłopaków zbliżał się do granicy. Kuba złapał ją za gardło i powiedział.

-Klarcia, skoro my spełniliśmy Twoje marzenie to czas na moje. Zawsze chciałem zobaczyć na żywo jak laski całują się, wymieniając między ustami spermę. Zgodzisz się?

Ścisnęła na gardle jego dłoń i ujeżdżała go agresywniej. Słysząc pomysł na finisz zgodziła się wymawiając między jękami jedynie.

-Z Karolą?

-Obojętnie, ale chcę to zobaczyć. Musisz zejść, bo zaraz dojdę. - powiedział nerwowo.

-Karolina słyszałaś? - ta kiwnęła oblizując się zmysłowo. Adam wyszedł z pupy Klary i poczekał na spełnienie życzenia kolegi. Kuba wstał i złapał się za wielkie przyrodzenie, odwrócił do siebie Klarę, która wystawiła język. Waląc sobie energicznie doprowadził się do orgazmu, solidny wytrysk strzelił w usta dziewczyny, oberwały też broda i policzki. Ta mrucząc oblizała się i ściągnęła dłonią resztę z twarzy na język. Spojrzała napalonym wzrokiem na Karolinę i wypluła jej całą zawartość wprost do ust. Przez parę chwil wymieniały się nasieniem Kuby, aż w końcu ich języki się spotkały i mieszając ślinę ze spermą zaczęły się widowiskowo całować, rozmasowując gęsty płyn na swoich twarzach. Dziewczyny wyglądały ekstremalnie podniecająco, Adam powstrzymując się już zbyt długo nie wytrzymał i podszedł do nich. Wycelował w kierunku ich złączonych twarzy, strumień spermy poleciał na obie buzie, miały nasienie dosłownie wszędzie. Wyglądając jak dziwki oderwały się od siebie, gdy skończył, żeby ściągnąć smugi do ust. Karolina spojrzała na penisa, który właśnie eksplodował i oblizała go z ostatnich kropel. Obie połknęły wszystko co wyprodukowali koledzy. Po wszystkim w czwórkę usiedli na kocach starając się złapać oddech po intensywnym ruchaniu. Ostatnią parą, która uprawiała seks byli Ania z Bartkiem, Adam zauważył, gdzie dokładnie jest jego kolega i zagwizdał.

-Ania, skoro jego wpuściłaś to i ja będę mógł? - zapytał.

-Tak, kochanie… kurwa mój tyłek. - wyszeptała.

Dostała silnego klapsa w prawy pośladek, chłopak zaczął dochodzić. Nie wyjmował go, przyspieszył i wytrysnął w środku. Po kilku następnych ruchach wyjął penisa z ciasnej szparki Ani i padł na ziemię. Ona zrobiła to samo, dotykając odbytu. Była zaskoczona jak bardzo ją rozszerzył. Leżała na boku, a sperma powolnie ciekła z jej pupy naznaczając koc.

            Przyjacielska zabawa trwała bardzo długo i przyniosła zaskakujące efekty. Przyjaciele przyjeżdżając do domku nie spodziewali się takiego obrotu spraw, jednakże alkohol i atmosfera panująca w lesie doprowadziły do orgii, podczas której zostało przełamane nie jedno tabu, znajomi przekroczyli wszelkie granice pozwalając na spełnienie najskrytszych marzeń i fantazji. Nikt nie wrócił do domku na noc, zasnęli wykończeni na kocach.


Opowiadanie ma swoją kontynuację, jednakże, aby była dostępna chciałbym zobaczyć 5 komentarzy pod tekstem. Potwierdzi mi to, że starania jakie włożyłem w napisanie tego nie poszły na marne. <3

Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!

Druga część, bo ucieło po dodaniu

Twój komentarz