Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Mily poczatek tygodnia

Na spokojnie chodziłem do pracy piechotą dotleniając się przez drogę. Pracowałem na 45 piętrze w niezłym korpo, ale jednak wypłata się zgadzała. Blok nowy, ale często były problemy z windą. Bardzo wolno jeździła i często szarpała. W pracy miałem niezłe rozkojarzenia przez bardzo ładną i mocno pociągającą pracownicę z piętra niżej. Chodziła często w obcisłych jeansach, dużych dekoltach i nieraz bez stanika eksponowała swój duży biust. Sekretarki...
Początek tygodnia. Poniedziałek. Ehh poniedziałki. Wracasz z weekendu do tej pracy i już myślisz o piątku kiedy znowu z niej wyjdziesz.
Wchodząc do windy jak zwykle było full. Pomyślałem, że i tak wysiadam prawie na końcu, to posunę się do samego tyłu, żeby nie musieć się non stop przesuwać. Przeciskając się do tylnej ściany zauważyłem, że stoi tam ona. Rozpuszczone, opadające na barki brązowe włosy, mocno zarysowane usta, biała bluzka z dekoltem odsłaniającym więcej niżbym chciał. Sutki przebijające materiał i lekka spódnica niczym jak u uczennicy. Stając plecami do ściany niemalże w rogu windy miałem widok na tyły głowy wszystkich w windzie.
Pierwsze, drugie, trzecie... Pietra powoli leciały kiedy poczułem na moich spodniach dotyk. Schodząc wzrokiem delikatnie w dół widziałem jej dłoń, która pocierała materiał spodni na wysokości krocza. Odwróciła się z błyskiem w oku i delikatnie uśmiechając się docisnęła swoim ciałem do mojego. Już po chwili mój penis nabuzował i był mocno wyczuwalny przez materiał. Zrobiło się gorąco w windzie, ale pewnie tylko mi i sekretarce przede mną. Lewą ręką delikatnie złapałem ją za tyłek. Jędrny i krągły pośladek mieścił się w mojej dłoni jak złoto. Obniżając palcami wysokość dłoni sięgnąłem po brzeg spódnicy i wślizgując tam dłoń poczułem przyjemne ciepło. Jędrna, delikatna skóra robiła się coraz bardziej wilgotna kiedy dojeżdżałem do krocza. Sunąc palcami po nodze dotarłem do pośladków, które nie były niczym osłonione. Przesuwając lekko do przodu wyczułem mocne podniecenie pani przede mną i wsuwając paliczek palca w środek cipeczki doznałem uścisku na moim penisie. Z rozkoszy zacisnęła dłoń na moim kroczu i po chwili lekko szarpała pasek chcąc go otworzyć. łapiąc się za pasek i popuszczając go o 3 oczka rozpiąłem guzik w spodniach i opuściłem całkowicie zamek w rozporku. Sekretarka wsunęła rękę w moje spodnie i wyciągnęła mojego mokrego, nabuzowanego penisa na wierzch. Zasłoniła ten widok swoim ciałem i delikatnie podnosząc sobie spódnicę dała mi znak, że chce mnie w sobie poczuć. Nie zastanawiając się długo złapałem penisa i patrząc na lekko wypiętą do mnie dupcię wyszukałem odpowiedniej dziurki. Poczułem na główce ciepło i wilgoć więc wsunąłem tam olbrzyma po czym obłapiłem ją w biodrach. Spódnica opadała i zakrywała widoki, dla osób postronnych. Ludzie wchodzili i wychodzili z windy na różnych piętrach, ale nie przeszkadzało nam to w namiętności. Tłok jak nigdy, każdy na każdego się pchał. Będąc w kącie dociskanym przez ciało gorącej kobiety wchodziłem i lekko opuszczałem jej wnętrze. Przy każdym wyjściu osób i poluźnieniu miejsca w windzie lekko odsuwałem ją od siebie i dłońmi trzymanymi na jej biodrach dociskałem do siebie nabijając na penisa czując nieopisaną rozkosz. Wchodziłem w mocno wilgotną, pulsującą i ciepłą cipeczkę od tyłu. Poczułem jak przy ostrym nabiciu na penisa nogi sekretarki mocno się ugięły a sama stojąc tyłem, łapiąc mnie za pasek chciała utrzymać się na nogach podczas nadchodzącego orgazmu. Zaciskała się na moim mokrym penisie doprowadzając mnie do szaleństwa. Opieraliśmy się na sobie kiedy dreszcze oblewały nasze ciała, a brak możliwości wydania jakiegokolwiek dźwięku doprowadzało nas do obłędu. Dobijając na koniec namiętną sekretarkę na olbrzymiego z podniecenia penisa, wytrysnąłem w niej falą spermy.
Staliśmy tak przez chwilę aż winda zatrzymała się piętro przed jej wyjściem. Lekko odsuwając ją od siebie wyciągnąłem z jej cipeczki penisa i schowałem go do spodni. Byłem całkowicie spełniony.
Patrzyłem jak wychodzi z windy, a jej długie nogi chwieją się na wysokich szpilkach. Rozluźniony i zaspokojony patrzyłem jak bliska moim myślom znika za zamykanymi drzwiami widny.





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Gabriel

Komentarze

helen12/10/2020 Odpowiedz

Bardzo fajne .Wspaniale opisane.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach