Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Moj pierwszy raz

Postanowiłam, że w dniu moich 18 urodzin przeżyje swój pierwszy raz. 

Ale najpierw zanim opowiem wam moją szaloną historię musicie mnie trochę poznać. Mam na imię Karolina i chodzę do ostatniej klasy liceum. Jestem szczupłą nie wysoką brunetką. Ciagle się uczę i nie mam czasu nawet znaleźć 5 minut dla siebie, ale postanowiłam to zmienić. Niedługo zbliżają się moje 18 urodziny i postanowiłam wreszcie zdobyć się na odwagę i przespać się z jakimś facetem. Jednak im bliżej zbliżały się moje urodziny tym bardziej zaczęłam się ekscytować. Gdy w końcu nadszedł piątek ( idealnie się składało, bo był to dzień moich 18 urodzin) wyszłyśmy z dziewczynami na miasto. Długo nie musiałyśmy szukać, zobaczyłam idealny klub, fajna muzyka i jeszcze nie było tam dużo osób chodź była już 21. Zamówiliśmy drinki i zaczęłyśmy gadać. Po jakieś godzinie poszłyśmy tańczyć i jacyś chłopacy dołączyli do nas. Powiedzieli, że kupią nam drinki. Tych dwóch chłopaków to byli Bartek i Anton. Anton nie za bardzo interesował się mną wolał moją koleżankę, lecz Bartek cały czas się na mnie patrzył. Miałam wrażenie, że cała się czerwienie. Bartek był wysokim, szczupłym brunet o brązowych oczach z powalającym uśmiechem. Miał na sobie czarne spodnie i ciemno niebieska koszulę. Po jakiś 20 minutach podczas, których Anton usiłował namówić moja koleżankę na taniec Bartek postanowił przysiąść się bliżej mnie. Zaczął ze mną rozmawiać. Byłam trochę onieśmielona, ale drinki robiły swoje. Rozmawialiśmy o wszystkim, o życiu, o filmach, o książkach i o podróżach. Zachowywał się bardzo miło, gdy nagle położył swoją rękę na moim udzie i pochylił się nade mną. Pocałował mnie najpierw delikatnie, a potem z większą namiętnością. Czułam napływająca falę gorąca, która przechodziła przez całe moje ciało.
- Hmmm. Podobało się tobie ? - spytał mnie Bartek z uśmiechem na ustach
-  Oczywiście, że tak - odpowiedziałam
- Jesteś bardzo ładna i nie mówię tego, żeby się tobie przypodobać tylko naprawdę ta myślę.
- Mam nadzieję, długo się szykowałam- zaśmiałem się, a on odpowiedział mi uśmiechem.

Zaczęliśmy się całować coraz najmętniej, zrobiło mi się gorąco. Bardzo podoba mi się Bartek i czuję, że coś może z tego wyjść.

- Masz jakieś plany na dzisiaj ? - zapytałam go, głaszcząc jego policzek
- Już nie mam. - uśmiechnął się tajemniczo 

Jedną rękę położył na moim biodrze, a ja drugą położył na mojej głowie. 

-  Chciałabyś pójść do mnie ? Strasznie tu głośno i duszno- powiedział
- Czytasz mi w myślach. - odpowiedziałam 

Przeprosiłam moje koleżanki i powiedziałam, że wychodzę z Bartkiem. I tak się stało wzięliśmy taxi i pojechaliśmy do jego domu. Gdy tylko otworzył dom zaczęliśmy się całować. Zdjęłam z niego koszulę, a on rozpiął mi sukienkę. Jego ręce dotykały mnie wszędzie, łapał mnie za pośladki i dawał najpierw łagodne potem coraz mocniejsze klapsy. Gdy rozpiął mój stanik i zaczął całować moje piersi i gryzł sutki. Czułam się niesamowicie. Byłam w 7 niebie.
- Jesteś taka seksowna, mógłbym pieścić twoje sutki bez końca. - wymruczał Bartek

Nie miałam siły mu odpowiedzieć było mi tak dobrze, nie chciałam, żeby to się skończyło.
- Ktoś tu był niegrzeczną dziewczyną co? - zapytał mnie
- Tak, byłam bardzo niegrzeczna, chyba muszę dostać jakąś karę. - odpowiedziałam licząc na to, że zrobi ze mnie prawdziwą kobietę.
- Oh tak, zaraz dostaniesz na co zasłużyłaś.

W tej chwili podniósł mnie i zaniósł do sypialni i rzucił mnie na łóżko. Zaczęliśmy znowu się całować, gryzł moje wargi i wkładał język. Bartek zmienił pozycje i teraz leżał na brzuchu. Wiedziałam, co mam robić i zaczęłam całować jego klatkę piersiową, schodziłem coraz niżej aż doszłam do bokserek. Dotykałam jego penisa, który stawał się coraz twardszy pod moim dotykiem. Zdjęłam mu bokserki i ukazał mi się w całej okazałości. Jego członek musiał mieć co najmniej 20 cm, był taki duży. Nie mogłam już dłużej czekać i zaczęłam go całować, lizać, obciągałam mu, najlepiej jak potrafiłam. Jeździłam językiem w górę i w dół i po jego główce. Starałam się brać go całego do ust, chodź ledwo się mieścił. Jego kutas był naprawdę piękny i smakował jeszcze lepiej. Chciałam mieć go w sobie, poczuć jego wielkość. Gdy poczułam, że jest blisko, kazał mi przestać i usiadł na łóżku.
- Mmm, jesteś niesamowita - powiedział Bartek- całując mnie w usta
- Bartek muszę ci coś powiedzieć
- Coś się stało ? - spytał mnie przejęty
- Wiesz, to będzie mój pierwszy raz, czy mógłbyś być delikatny ? - zapytałam czerwieniąc się.
- Oczywiście, nie ma problemu. Podniecające to, że będę twoim pierwszym - uśmiechną się, a ze mnie od razu zeszło całe powietrze.
- To dobrze - uśmiechnęłam się i go pocałowałam.

 Teraz złapał mnie za nadgarstki i położył plecami do łóżka. Znowu całował moje już i tak bardzo sterczące sutki, a ja wręcz krzyczałam z rozkoszy. Po chwili zorientowałam się, że schodzi coraz niżej i zaczął lizać moją już i tak bardzo mokrą cipkę. Jeździł językiem po łechtaczkę, drażnij ją, a ja wiłam się z rozkoszy. Wsadzał swój język do mojej cipki, a mi było tak cudownie. Gdy przestał zbliżył się do mnie i pocałował namiętnie z języczkiem. 

- Jesteś gotowa ? - zapytał mnie, a ja nie miałam już żadnych wątpliwości.
- Tak, bardzo, zrób to ze mną.

Pocałował mnie i powiedział, żebym wygodnie się położyła. Poszedł po gumkę i gdy wrócił położył się na mnie po czym delikatnie wsunął mi palec w moją mokra i ciasną cipkę. Na początku trochę bolało, lecz z upływem czasu było coraz przyjemniej.
- Jesteś już gotowa - powiedział i pocałował mnie. 

Poczułam, że zaczyna wchodzić we mnie, a z każdą chwilą wchodził coraz głębiej. Teraz czułam jego ruchy, pocałunki i ciepły oddech na szyi. Wyszedł już cały we mnie. Co chwilę szeptał, jak mu dobrze i jaka jestem cudowna. Poruszał się wolno i delikatnie. Nigdy nie czułam takie uczucia, było naprawdę cudownie. Gryzłam jego wargi i całowałam, a on odwzajemniał moje pieszczoty. Po paru minutach Bartek przyspieszył delikatnie i czułam, że zaraz dojdzie.
- Spuść się mi na brzuch - powiedziałam
- Dobrze - odpowiedział - uśmiechając się do mnie 

Wyciągnął ze mnie swojego pulsującego kutasa i zaczął nim intensywnie poruszać. Po chwili zalał cały mój brzuch i mogłam zobaczyć jego spermę. Myślałam, że będzie wyglądać inaczej, ale nie rozczarowałam się.
- I jak podobało się tobie ? - zapytał mnie
- Bardzo, byłeś niesamowity
- Oj bez przesady, chodź musimy się odświeżyć, naleje nam  wody do wanny.
- O jak dobrze przyda nam się kąpiel 

Gdy woda była już wannie Bartek wziął moją rękę i zaprowadził do łazienki. Był naprawdę kochany i naprawdę mi się podobał. W momencie kiedy poczułam dotyk ciepłej wody na skórze zrobiło mi się błogo. Mogłabym zostać tu na zawsze.
- Wszystko w porządku ? - zapytał mnie Bartek
- Oczywiście, byłeś cudowny, naprawdę mi się podobało.
- O cieszę się bardzo.

W tym momencie pochylił się i pocałował mnie na początku w szyje, a potem w policzek.
- Cieszę się, że mogłem pomoc - powiedział Bartek 

Jedyne co mogłam wypowiedzieć to okrzyki rozkoszy, gdy swoją ręka pieścił moja cipkę i wsadzał do niej palce. Nie spodziewałam się tego, ale nie miałam zamiaru narzekać. Czułam się nieziemsko, gdy dotykał mojej łechtaczki ciarki przechodziły mi przez całe ciało. Na początku wsadził we mnie jeden palec, a po chwili wyciągną swoją rękę i włożył mi dwa pace do ust. Lizałam je i śliniłam, po chwili wyciągną swoją dłoń z moich ust i znowu wsadził mi palce do mojej cipki. Najpierw poruszał je wolno, po jakimś czasie przyspieszył. Całował mnie po twarzy i szyi. Cały czas jęczałam i mówiłam jak mi dobrze najwyraźniej go to bardzo podniecało, bo zobaczyłam, że jego kutas stoi na baczność. Podobało mi się to jak działam na niego. Po chwili gdy doszłam, powiedział, żebyśmy się umyli. Tak zrobiliśmy. Żelem pod prysznic masowałam jego ręce i plecy, a on moje. Nie mogłam nie zauważyć, że jego kutas potrzebuje uwagi i powiedziałam żebyśmy poszli do sypialni. Wyszliśmy z kąpieli i Bartek położył się na łóżku. Poczekałam aż się ułoży i jeszcze cała mokra usiadłam na nim.
- Masz ochotę na więcej? - spytał mnie Bartek.
- Oczywiście.

Poruszałam swoimi biodrami i czułam, że jego kutas rośnie pode mną. Pochyliłam się nad nim i pocałowałam. Złapał mnie rękami za plecami i wyszeptał, czy jestem gotowa. Jasne, że byłam i to właśnie mu powiedziałam. Zdjął jednak rękę z moich pleców i nakierował swojego kutasa na moja cipkę. Znowu poczułam go w sobie i znowu byłam wniebowzięta, bardzo mi się to podobało i chciałam więcej. Jego ręce dotykały moich piersi i pieściły sutki. Poruszałam biodrami, a on pomrukiwań z rozkoszy. Gdy siedziałam na nim a jego ręce biegały po całym moim ciele czułam się jak w niebie.  Po chwili Bartek wyszeptał, że zaraz dojdzie, a ja powiedziałam, żeby spuścił mi się na twarz. Chciałam poczuć jego spermę, ten smak. Zeszłam z jego ogromnego kutasa i uklękłam na podłodze po czym Bartek zaczął poruszać swoim penisem i spuścił mi się na twarz. Nie wszystko połknęłam, ale jego smak bym dziwny, ale nic nie powiedziałam i poszłam do łazienki umyć twarz. Po chwili, gdy wróciłam Bartek leżał w łóżku.
- Chodź do mnie - powiedział z uśmiecham.
- Już idę. 

Odsłonił kołdrę, pod którą leżał i weszłam do środka.
- Byłaś cudowna dzisiaj, naprawdę dawno nie przeżyłem takiego dobrego seksu.
- Cieszę się, że się tobie podobało. Nigdy czegoś takie nie czułam i bardzo mi się podobało - powiedziałam wtulając się w niego. 

Otulił mnie kołdra i położył jedną rękę na moim ramieniu, a druga na biodrze. Pocałował w policzek i obydwoje zasnęłyśmy wtuleni w siebie.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Sara Smith

To moje pierwsze opowiadanie, dajcie znać, czy wam się podobało. 


Komentarze

Mhc-ec6914/11/2020 Odpowiedz

Sztosik. Jest takie jak każda dziewczyna chciałaby przeżyć. To miłe zaskoczenie w czasach \"ostrych i wulgarnych\" opowiadań.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach