Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Lesne igraszki

To był sierpniowy gorący piątek, wróciłem do domu, a w domu cisza dzieci pojechały do babci. Miałem ochotę wziąć prysznic i dobrać się do żonki. Kasia miała inne plany chciała wyjść z domu iść na spacer pooddychać świeżym powietrzem. Powiedziałem jej to chodź pojedziemy do lasu tam gdzie byliśmy na pierwszej randce. Usłyszałem ok. Jechaliśmy około 40 kilometrów za miasto rozmawiając na różne tematy. Jadąc już około 30 minut żona zaczęła masować mnie po nodze, z góry w dół i z powrotem, wjeżdżając coraz bliżej już sterczącego kutasa. Aż w końcu włożyła rękę w majtki i zaczęła masować stojącego na baczność kutasa po chwili wyciągnęła go na wierzch. Zaczęła delikatnie go masować. Po paru minutach odpięła pas i położyła głowę na kolana. W takiej pozycji ciężko było prowadzić samochód, powiedziałem żeby zaczekała chwileczkę i zjechałem do lasu jadąc leśną drogą około 500 metrów od głównej drogi zjechaliśmy na jakąś polankę. Przesunęłam fotel do tyłu i zsunełem spodnie w dół, a żonka dobrała się do sterczącego falusa. Bawiła się nim delikatnie ssąc go i masując jądra, ja z kolei zacząłem masować jej cipkę. Po jakimś czasie przenieśliśmy się tył auta, a że to było kombi to miejsca było dużo. Zrzuciliśmy ciuchy nie zwracając uwagi na otoczenie. Kaśka usiadła w bagażniku i chwyciła mnie za kutasa i zaczęła go pieścić, ja zająłem się jej jędrnymi cycuszkami. Po chwili moje paluszki zjechały do jej cipeczki. Wiedziałem jak doprowadzić tę brzoskwinkę żeby wytrysnęła soczkami i po paru ruchach paluszkami cipeczka była mokra aż z niej ciekło. Pieściliśmy się tak jeszcze parę minut. Jak już czułem że powoli dochodzę, uklęknąłem przed nią i zaczęłam pieścić językiem jej mokrą soczystą różową cipkę. Uwielbiam to robić mógłbym to robić godzinami, a jak jeszcze tryska soczkami podczas orgazmu mniam mniam spijam je do ostatniej kropelki. Po chwili podniosłem się przysunął ją do przodu i wsadziłem kutasa w cipę, najpierw powoli delikatnie muskałem dzióreczkę, ale raz za razem głębiej i szybciej wchodziłem w nią. Rękoma bawiłem się piersiami, co jakiś czas dostawała klapsa w dupsko lub delikatnie w policzek wiem że to lubi. Teraz wzięła mojego palca i zaczęła go ssać jak penisa.
Po chwili zmieniliśmy pozycję, postawiła nogę na zderzak i wziąłem ją od tyłu. W oddali było słychać muzykę ale w ogólę się tym nie przejmowaliśmy. Kasia pochyliła się do przodu opierając ręce o samochód, ja coraz szybszymi ruchami doprowadziłem ją do orgazmu, wspaniałe jęczała. W tej pozycji miałem wspaniały widok na jej ciasny i dziewiczy odbyt. Splunąłem na ciasną dupkę i zaczęłam delikatnie masować paluszkiem, otworek powoli się otwierał ale gdy już odrobinę wjechałem palcem to środka, chwyciła mnie za rękę i powiedziała nie. Pomyślałem no trudno nic na siłę. Dalej rżnąłem jej cipeczkę i często dawałem klapsy w pośladki. Masowałem kark i plecy, chwytałem za włosy a drugą ręką chwytam za cycki. W tej pozycji doszliśmy do finału, było wspaniale, położyliśmy się w samochodzie i tak na golasa przytuleni do siebie leżeliśmy jakąś chwilę. Zwróciłem uwagę że muzykę słychać coraz głośniej i może pójdziemy zobaczyć gdzie to gra. Kasia odpowiedziała że jeszcze chwilę bo dawno tak nie leżeliśmy.
Na zewnątrz zaczęło robić się powoli ciemno, więc ubraliśmy się i pojechaliśmy za odgłosem muzyki. Po przejechaniu niecałego kilometra zauważyliśmy jakieś namioty i przyczepy kempingowe, ale to co przykuło naszą uwagę to to że chodzili tam ludzie kompletnie na golasa. Chcąc stamtąd odjechać ktoś zapukał w szybę, otworzyłem drzwi i usłyszałem czy to policja, odpowiedziałem że nie tylko przejeżdżaliśmy. Zapytał czy jesteśmy swingersami, nie nie odpowiedzieliśmy, ale on zaczął nas zapraszać mówiąc jest dobry alkohol super muzyka ludzie ogarnięci, a wszystko jest dla ludzi.
Po krótkim namyśle postanowiliśmy zobaczyć jak tam jest, na sam wstęp dostaliśmy po drinku, kocyk i maseczkę dla chętnych ponieważ poinformowano nas że będą to filmować i trzeba podpisać zgodę. Na środku stał duży namiot, był tam DJ i puszczał muzykę techno, a dookoła biegali goli ludzie. Rozłożyliśmy koc przy drzewie i się rozebraliśmy, popijaliśmy drinki i się całowaliśmy. Po chwili podeszła do nas parka i zapytała czy chcemy się wspólnie pobawić, Kasia odpowiedziała że raczej nie bo jesteśmy pierwszy raz. Życzyli nam wspaniałej zabawy i w razie czego są chętni do wspólnej zabawy. Czuliśmy się trochę nieswojo, ale z każdą chwilą coraz mniej zwracaliśmy uwagę że są inni ludzie i zajmowaliśmy się sobą. Zaczęłam od pieszczenia cipki językiem. Po chwili położyłem się na plecach Kasia położyła się na mnie i wzięła penisa do ust a ja lizałem jej cipeczkę. Coraz więcej par zaczęło się zabawiać ze wszystkich stron było słychać jęki zadowolenia i podniecenia. Następnie oparłem żonę plecami o drzewo podniosłem prawą nogę i zaczęłam penetrować cipsko. Ta pozycja nie była zbyt wygodna więc zabrałem się do niej od tylca dając coraz silniejsze klapsy w pośladki. Chwilę później podszedł i przykucnął do nas jakiś gościu i zapytał czy może się przyłączyć odpowiedziałem ta cipka należy tylko do mnie, a on zapytał że może mogłabyś zrobić mi loda, Kasia się obejrzała na mnie, ja jej mówię jak chcesz zaszaleć to jak nie teraz to kiedy. Wzięła jego kutasa do ust i zaczęła się nim bawić, ja rżnąłem jej cipkę, widać było po niej że jej się to podoba. Nie trwało to długo gościu doszedł po paru minutach mówiąc że jeszcze nigdy nie miał tak zajebiście zrobionego lodzika .
Mnie też to podnieciło i czułem że finał już się zbliża i wtedy moja Kasieńka powiedziała te słowa, spełniła się moja jedną z fantazji erotycznych i w nagrodę chcę żebyś wyruchał mi dupę dzisiaj i teraz łał czekałem na to. Zauważyłem że parka obok ma żel nawilżający Durex, więc zapytałem czy mogę pożyczyć, ależ bież odpowiedzieli. Nałożyłem żel na palec i delikatnie zacząłem masować jej otworek. Kasia była w pozycji na pieska, ale widziałem że zagryza zęby, robiłem to delikatnie bo nie chciałem żeby sprawiło to jej ból. Wtedy podeszła do nas dziewczyna od której pożyczyliśmy żel i powiedziała że jak na pierwszy raz niech żona położy się na plecach. Spojrzała na mnie i zapytała czy może pomóc, zgodziłem się, nałożyła żel na rękę i delikatnie zaczęła masować dupkę jednym paluszkiem po czym zaczęła całować i lizać jej cipkę, po chwili miała już włożone dwa, a zaraz trzy paluszki w tej ciasnej dupce. Ja na to tylko patrząc myślałem że zaraz mój kutas eksploduję. Dziewczyna wstała i powiedziała dupka jest gotowa miłej zabawy. Powoli się zbliżyłem chwyciłem ręką za cycka drugą ręką chwyciłem penisa i wsadziłem w dupkę. Kasia krzyknęła że jest moją suką i chcę żebyś mnie zerżną w tę dupę nie przerywaj. Jeszcze nigdy tak nie jęczała a wręcz się wydzierała, puściły nam wszystkie hamulce, pierdoliłem ją coraz mocniej i coraz głębiej kutas wchodził w jej ciasne dupsko. Miała ogromny orgazm z cipki trysnęły soczki, trzymałem ją za nogi i ruchałem i ruchałem, w końcu wystrzeliłem i zalałem to ciasne i teraz mokre dupsko. Byliśmy w takiej euforia jak nigdy dotąd. Po chwili przytulania doszliśmy do siebie nasze tętna zaczęły wracać do normy. Wtedy moja Kasieńka rzekła że było super rewelacja, żałuję tylko że wcześniej jej nie namówiłem na sex analny i od teraz chce się tak kochać często, mi też było wspaniale bo jesteś wspaniałą żoną, ale coś mi się przypomniało jak mówiłaś że spełniło ci się jedną z seksualnych fantazji, a jakie są inne. Oj są są, ale to może innym razem ci powiem….





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Vilkor09

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach