Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Rozpalanie cnotki cz.5

Po obiedzie powiedziałam Sebie, że chcę coś jeszcze zabrać z firmy, więc mnie tam zawiózł. Zabrał się za odpowiadanie na maile i papierkową robotę, a ja pokręciłam się chwilę i zeszłam do piwnicy. Na myśl o czekającej mnie rozkosznej sobocie, nie mogłam się powstrzymać i poszłam do sali. Chciałam przed tym trochę posprzątać kurz. Obok restauracji był mały sklepik, w którym kupiłam sobie majtki i stanik, więc teraz zdjęłam sukienkę i włożyłam majtki. Uznałam, że w samych majtkach mogę sprzątać i się nie ubrudzę. Miały strasznie drapiącą metkę. Szukałam nożyczek, żeby ją odciąć, więc podeszłam do stolika z dildo, wibratorami i innymi przyborami. Niektóre widziałam tylko na filmach i zdjęciach. Brałam je kolejno do ręki. Podniecona już wcześniej, teraz zapragnęłam ich wypróbować. Zaciekawił mnie szczególnie jeden taki, który był niezbyt gruby, ale po uruchomieniu wił się i wibrował. Musiałam go sprawdzić i to natychmiast. Zdjęłam majtki i usiadłam na stole. Podgięłam i rozłożyłam nogi i wsadziłam sobie wibrator powoli do pizdy. Kiedy go dopchnęłam do końca, uruchomiłam najpierw wibracje, a potem ruch. Położyłam się na stole i regulowałam sobie ustawienia za pomocą dołączonego pilota. Zajęta doznaniami, które mnie ogarniały coraz bardziej, nie usłyszałam, że ktoś wszedł.

To był Seba. Szukał mnie w pustej firmie, aż dotarł do oświetlonej części piwnicy. Podszedł do mnie cicho i położył  i rękę na wewnętrznej stronie uda. Przestraszyłam się, ale byłam już mocno podniecona, więc nawet nie zacisnęłam nóg.

„To tak, chcesz się bawić i mnie nie zaprosiłaś!” – powiedział poważnym, cichym głosem. Wiedziałam po tym, że sam widok go podniecił i zaraz to poczuję. Zabrał mi pilota, zaczął wsuwać i wysuwać wibrator, zmieniał jego ustawienia. Kiedy byłam już na granicy orgazmu, wiłam się i jęczałam, a cipka zalewała się sokami, wyjął go całkiem. Wręcz wyszarpnął. Krzyknęłam z rozczarowania. Złapał mnie za biodra i przyciągnął do siebie, jednocześnie odwracając cyckami do blatu stołu. Miał moją dupę przy biodrach. Poczułam jak rozpina i zsuwa spodnie. Czekałam na wypełnienie kutasem. Tak bardzo byłam gotowa, żeby mnie zerżnął. On jednak wsadził mi na pizdy z powrotem wibrator. Ustawił na maksymalne drgania i ruchy, a potem przyłożył czubek kutasa do dupy. Krzyknęłam – „Nie!” – i zaczęłam go odpychać. Byłam tam sucha, a jego wielki kutas w połączeniu z wibratorem w cipie by mnie chyba rozerwał. Bałam się bólu. Seba wiedział o co mi chodzi, chociaż tylko nieskładnie bełkotałam. Zaczął mnie całować po pośladkach, rozchylał je i lizał mi odbyt. Delikatnie wsuwał tam palec, dotykał nim łechtaczki i warg, zalanych moim sokiem i ponownie wsuwał palec w dupę. Zajęczałam. O tak! Podniecił mnie tym tak, że znowu byłam na granicy orgazmu. Kiedy zauważył, że już się nie bronię, a moja samokontrola osłabła, zaczął ponownie wsuwać kutasa do mojej dupy. Tym razem leżałam bezwolna na stole i pozwoliłam mu na to. Wypełnił mnie powoli, ale do końca. Początkowy ból szybko ustąpił. Rozkosz za to była tak olbrzymia, że prawie natychmiast zaczęłam szczytować. Jebał mnie najpierw powolnymi, zdecydowanymi ruchami, odbijając się od moich pośladków, a potem coraz szybciej. Złapał mnie za biodra, a ja podniosłam je i wypięłam się w jego stronę. Byłam taka pełna, tak mocno czułam ruch w piździe i dupie, że orgazm, który mnie porwał był prawie bolesny, ale całkowicie obezwładniający. Skurcze całego ciała zrzuciłyby mnie ze stołu, gdyby mnie do niego nie dobijał, ruchając coraz mocniej. Kiedy już kilka razy obudziłam się i pogrążyłam ponownie w nieświadomości, Seba wyjął wibrator i ściągnął mnie jak kukłę na podłogę. Siedział na swoich pętach, a ja siedziałam nabita na jego kutasa dupą, okrakiem na jego biodrach. Jebał mnie wolniej, podbijając na sobie i podtrzymując jedną ręką za cycki, a drugą za biodra. Wsunął rękę między moje nogi i zaczął mi pieścić łechtaczkę. Myślałam, że nie dam rady odczuć więcej rozkoszy, że muszę odpocząć, ale ta pieszczota obudziła mnie na nowo. Wygięłam się mocniej. Położyłam głowę na jego ramieniu i otworzyłam usta do krzyku. Zaczął mnie łapczywie całować i wtedy znowu odleciałam. Wiłam się i ściskałam dupą jego kutasa, kiedy poczułam, że drga i wlewa mi spermę do środka.

Nie miałam siły wstać.

Seba podniósł się ze mną w ramionach, zgarnął po drodze moją sukienkę i majtki, które rzucił mi na brzuch i zaniósł mnie na górę. Położył mnie na łóżku w sypialni i przykrył. Natychmiast zasnęłam.

Obudziłam się po godzinie, wstałam i natychmiast zaczęłam się spieszyć. Minęły ponad dwie godziny. Szybko się umyłam i ubrałam. Seba siedział na kanapie z laptopem i pił kawę. Na mój widok wstał i podszedł mnie pocałować. Zapytał z uśmiechem, czy to też opowiem mężowi. Jeszcze nie zrozumiał, więc kolejny raz mu tłumaczyłam, że mówimy sobie wszystko. Dodałam, że jedną z naszych reguł jest to, że nie idziemy spać dopóki nie opowiemy sobie całego dnia i nie pogodzimy się, jeśli to konieczne. Oparłam dłonie na jego klatce piersiowej i, patrząc mu w oczy, powiedziałam, że było wspaniale, ale musimy już jechać. Okazało się, że przez ten czas pozamykał i pogasił światło, więc mogliśmy od razu jechać do domu.

Marta i Krystian byli w salonie. Oglądali jakiś film. Siedzieli na kanapie oparci o siebie, co było zaskakujące, ale tego nie skomentowaliśmy. Zrobiłam kawę, usiedliśmy z nimi i leniwie spędziliśmy trochę czasu. Potem poszliśmy do swoich sypiali. Krystian zaraz za progiem schwycił mnie ciasno i zamruczał seksownie – „Widzę, że znowu dałaś mu się zerżnąć.”

„Miałam go zająć.” – stwierdziłam z uśmiechem. – „I widzę, że ci się udało.”

„Tak” – również się uśmiechnął – „Zaraz ci wszystko opowiem.”

Och! Nie mogłam się doczekać. Zrzuciłam sukienkę i położyłam się na łóżku. Nie czekałam długo, bo i on chciał się podzielić swoimi przeżyciami. To był pierwszy raz, kiedy mógł mi opowiedzieć o seksie z inną. Miałam nadzieję, że wkrótce to zobaczę na własne oczy.

Opowiadanie Krystiana: „Weszliśmy do domu śmiejąc się i poszliśmy do kuchni zostawić zakupy, które zrobiliśmy po drodze. Niby przypadkiem stanąłem za Martą, kiedy wykładała rzeczy na stół. Objąłem ją w biodrach i, kiedy się do mnie odwróciła, pocałowałem ją. Nie broniła się, ale też nie oddała mi pocałunku. Zacząłem ją głaskać po plecach i biodrach i mówiłem jaka jest piękna. Całowałem ją ponownie, a wtedy zaczęła się poddawać moim pieszczotom. Wyraźnie się podniecała. Ukląkłem przed nią, wsunąłem jej ręce pod spódnicę i głaskałem jej uda. Coraz wyżej i wyżej, aż sięgnąłem do majtek. Kiedy dotknąłem jej pośladków, spięła się, ale nie dałem jej czasu. Ściągnąłem torby i położyłem ją na stół, podwinąłem spódnicę, odchyliłem majtki i zacząłem dotykać jej cipki palcami. Wsunąłem się między kręcone włoski i rozchyliłem szparkę. Przesuwałem palce w górę i dół, dotykałem łechtaczki, a potem wsunąłem jeden do środka, żeby poczuć jej wilgoć. Była bardzo mokra i super go ściskała. Wdychałem podniecający zapach, więc polizałem ją czubkiem języka. Mniam. Szybko zdjąłem jej majtki i wyprostowałem się. Przesunąłem kutasem w górę i w dół po piździe, a jak poczuła czubek, napięła biodra i sama nadziała mi się na kutasa. Uch! Jakie super uczucie! Ciasna, gorąca, obca pizda. Kocham twoją cipeczkę, ale to było naprawdę podniecające. Rżnąłem ją trzymając jej nogi pod kolanami, a potem oplotłem jej łydki wokół swoich bioder, położyłem się na nią i podciągnąłem jej bluzkę. Miałaś rację, ma super cycki. Ssałem je i gryzłem, ruchając bez opamiętania. Czułem jak się robi coraz bardziej gorąca i jak pulsuje wokół kutasa. Podobało jej się na tyle, że jęczała pode mną i rzucała głową. Przytrzymałem ją i wpiłem się w jej usta, kiedy je rozchyliła, wsunąłem tam język. To było fantastyczne, podnieciłem się jak diabli. Kutas był bardzo twardy, ale chciałem, żeby poczuła go całego, więc poniosłem ją i, nadzianą na mnie, zaniosłem do salonu, na kanapę. Nie była chyba do końca świadoma tego, co robię. Dała się rozebrać z reszty ubrania i pieprzyć w różnych układach. Poznawałem całe jej ciało dłońmi i językiem, na ile sięgnąłem, podczas gdy szczytowała raz za razem. Jak podniecająco wiła się pode mną, drapała mi plecy i jęczała. Wiedziałem, że macie wrócić, więc nie przedłużałem. Spuściłem się jej na brzuch. Potem myliśmy się w wannie, dotykaliśmy się, oglądaliśmy i tam powiedziała mi o twoim goleniu cipki. Zaproponowałem, że ją ogolę i się zgodziła. Ogoliłem ją twoim przyrządami. Trochę przy tym się pieściliśmy i nawet udało mi się ją namówić, żeby wzięła kutasa na chwilę do buzi. Hmmm, musisz mi dać kiedyś noc, żebym mógł ją jeszcze zerżnąć, a potem musimy się umówić na seks we czwórkę. Myślę, że i Sebie by się to podobało.”

Nie ukrywałam, że mi się to podobało. Podczas opowiadania pieściłam go po brzuchu i coraz niżej, aż w końcu wylądowałam między jego nogami. Ssałam kutasa i lizałam jądra i podniecałam się coraz bardziej. Z tego podniecenia położyłam się na wznak z głową zwieszoną za łóżko. W tej pozycji mocno wygięty w stronę brzucha kutas Krystiana może wchodzić mi głęboko do gardła. Tak się nauczyłam miesiąc temu. Mówił dalej, podniecał się tym i pieprzył mi gardło. Pieściłam jego pośladki i swoją cipkę, aż się spuścił. Łykałam spermę męża i odpłynęłam w lekkim orgazmie. Leżąc już przy mnie kończył opowiadanie i wtedy zgodziłam się na jego noc z Martą i nasze wspólne spotkanie we czwórkę. Tymczasem zapytałam go o sobotę. Zastanawialiśmy się nad tym, czy bawimy się sami czy z kimś, a jeśli z kimś to z kobietą czy mężczyzną.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





monia_be_be

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach