Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





„Wrocmy na jeziora” - 2

Poszliśmy na plażę i od razu rozebraliśmy się do naga. Marta nigdy się tak nie opalała, ale w ubiegłym roku ją do tego przekonaliśmy. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach. Wracałam jeszcze do moich szkiców. Poprosiłam Martę i Sebę, żeby ustawili się w pozycji, w której pieprzyli się pod koniec poprzedniego wieczoru. Usiadłam za nimi i szkicowałam. Obeszłam ich jeszcze raz dookoła i wtedy zobaczyłam, że Seba nie wytrzymał, jego kutas sterczy i wchodzi między nogi Marty. Ona też się tym podnieciła, ale była speszona, że jesteśmy na dworze, na plaży.

Usiadłam na kolanach Krystiana. Długo nie czekałam, kiedy i on zaczął sztywnym kutasem atakować moją cipkę. Tak więc siedziałam tyłem do niego, a on przodem do Marty. Oni klęczeli wyprostowani przed nami. Obie miałyśmy kutasy w cipkach. Marta ośmieliła się i odważniej pozwalała sobie na przeżywanie rozkoszy. Trzymałam dłonie męża na moich piersiach, ruszałam biodrami i czułam wsuwanie i wysuwanie się kutasa. Tę najmilszą pieszczotę. Przez chwilę było to wolne i delikatne, ale wkrótce zamieniło się w ostre rżnięcie. Obie wyginałyśmy się i jęczałyśmy jebane przez naszych panów od tyłu. Moje ciało ogarnęły cudowne, znajome dreszcze. Drżenie mięśni zwiastowało nadchodzący orgazm. Poczułam jeszcze jak pizda mi pulsuje i zalewa się sokami i odleciałam. Ścisnęłam kutasa Krystiana całym moim wnętrzem. Napięłam ciało i poddałam się rozkoszy. Utraciłam kontakt z rzeczywistością. Wiłam się na nim i czułam jego rozkosz, wlewającą się we mnie. Kiedy nieco oprzytomniałam, wciąż słyszałam odgłosy orgazmu Marty i Seby. To było takie wspaniałe.

Potem położyliśmy się na kocu i odpoczywaliśmy. Słońce pieściło nasze ciała, ogrzewało nas i pozwalało na relaks. Chyba zasnęłam. Nie wiem, czy inni zasnęli, ale kiedy się obudziłam, była już pora na obiad. Zebraliśmy się szybko, śmiejąc z siebie nawzajem.

Po obiedzie usiedliśmy z Ewą, Robertem, ich córką i wnuczką. Piliśmy kawę i rozmawialiśmy. Postanowiliśmy pójść na kajaki. Tak mało gości było w ośrodku, że bez problemu wynajęliśmy cztery i podzieliliśmy się kto z kim płynie. Czas do kolacji upłynął nam przyjemnie.

Po kolacji Marta nagle osłabła. Było widać, że jest zmęczona. Wobec tego usiedliśmy wszyscy w domku, żeby obejrzeć film, a potem nakłoniłam ją, żeby się umyła i położyła. My siedzieliśmy we trójkę i piliśmy piwo. Tym razem zasłoniłam okna, nie mówiąc jednak panom, że poprzedniej nocy Ewa nas widziała nago. Kiedy przechodziłam obok Krystiana, pociągnął mnie na swoje kolana, więc usiadłam okrakiem. Całowaliśmy się, rozmawiając z Sebą. Zaczęłam ocierać się cipką o spodnie męża i zagryzałam wargę, patrząc na Sebę. Zaczęłam się podniecać.

Seba wstał i podszedł do nas, wyjął kutasa ze spodni i dał mi go do ust. Złapałam go ręką i zaczęłam łapczywie ssać. Krystian w tym czasie rozpiął mi sukienkę, dobrał się do moich cycków, a potem złapał mnie za tyłek. Przygryzał mi dekolt i piersi, a palce wpychał coraz głębiej między moje pośladki. Powiedział zdyszanym głosem – „Zdejmij majtki.” Wstałam szybko i ściągnęłam majtki z jego pomocą. Seba podciągał mi sukienkę, więc kiedy usiadłam z powrotem na Krystianie, byłam goła. Sięgnęłam ręką między nas i wyjęłam jego kutasa ze spodni. Zajęczałam – „Daj mi go, proszę.” Napięłam kręgosłup, odginając głowę do tyłu. Krystian szarpnął kutasem, żeby go mocniej postawić, a potem nakierował go na wejście do pizdy i drugą ręką nasadził mnie na siebie. Seba patrzył na nas z góry. Widział jak kutas męża wchodzi we mnie i przeciągał ręką po swoim kutasie. Cofnął się, ściągnął spodnie i ukucnął za mną. Za chwilę poczułam, że zbliża się do mojego odbytu.

„Nie” – krzyknęłam zduszonym głosem. Nie chciałam być zbyt głośno, ale bałam się, że jego wielki kutas mnie rozerwie. Nie byłam nawilżona. Powiedziałam – „W łazience pod lustrem jest krem.” Poszedł szybko i jeszcze szybciej wrócił. Był podniecony i bardzo chciał mi zerżnąć dupę. Ja też tego chciałam, mimo moich obaw. Dawno nie miałam dwóch kutasów w sobie. Unosiłam się na kutasie Krystiana, który zdążył zdjąć spodnie. Oboje oczekiwaliśmy na wypełnienie mojej dupy kutasem Seby. Wiem, że dla mojego męża pieprzenie mojej cipy, podczas gdy dupę rżnie mi drugi kutas, też jest bardzo podniecające. Nawet jeśli lubi mnie dla samej przyjemności pieprzenia się ze mną. Tak jak i ja lubię. Odmiana zawsze dodaje smaku.

Wreszcie poczułam nakremowane palce Seby na moim tyłku. Pogłaskał mnie tam, a potem jeden zanurzył. Jęknęłam z podniecenia i niecierpliwości. Kiedy dotknął otworu czubkiem kutasa, cipka zadrżała i puściła soki. Rozluźniłam dupę i pozwoliłam mu wejść. Początkowy, znajomy ból zwiastował nadejście większej przyjemności. Seba wepchnął pomału kutasa do końca i zatrzymał się na chwilę. Całe ciało mi mrowiło, ruszyłam biodrami, co dało facetom sygnał do poruszenia się. Krystian trzymał mnie oburącz w talii i obserwował moją twarz. Spojrzałam na niego półprzytomnie i wpiłam się ustami w jego usta. Nasz języki owinęły się wokół siebie. Kiwałam się na nim i czułam ruch bioder Seby za moim tyłkiem. Złapał moje piersi i zaczął się przyciągać do mojej dupy, ruchając mnie szybciej i głębiej. Odgięłam głowę, położyłam ją na ramieniu Seby i trzymałam się dłońmi mocno ramion Krystiana. Krzesło pod nami trzeszczało złowieszczo, ale nie przejmowaliśmy się. Liczyła się tylko nasza rozkosz.

Po kilku minutach rżnęliśmy się bez opamiętania. Jęczeliśmy wszyscy, a ja skomliłam, drżałam, gryzłam swoje wargi i ich skórę - co złapałam w zęby. Kiedy myślałam, że już nie może być lepiej, moja dupa jakby się otworzyła. Czułam jej pulsowanie i gorąco. Soki z pizdy zalewały nie tylko brzuch Krystiana, ale również jądra obu pierdolących mnie mężczyzn i moje nogi. Całkowicie straciłam kontrolę nad ciałem, otoczeniem i świadomość. Nie wiem jak długo to trwało. Było mi jak w niebie i nie chciałam, żeby się skończyło. Kiedy zaczęłam odzyskiwać świadomość, jeszcze mnie rżnęli. Seba chwycił wargami mój kark, a Krystian moją szyję przy dekolcie. Czułam, że płynął mi łzy. Język mi zdrętwiał i wargi mrowiły, jakby były sparaliżowane. Nie mogłam utrzymać rąk ani nóg. Wisiałam między ich gorącymi, silnymi, ruszającymi się rytmicznie ciałami. Szczytowałam raz za razem. A potem jeszcze raz i jeszcze.

Nie poczułam, kiedy się spuścili. Wszyscy zamarliśmy stopniowo i trwaliśmy tak kilka dobrych chwil. Potem zaczęliśmy się gładzić, uspokajać, pieścić, zapewniając dotykiem, że jesteśmy razem. Seba odsunął się pierwszy. Dopiero wtedy pomyślałam, że mógł być w niewygodnej pozycji. Ja nie miałam siły zejść z kolan Krystiana. Zaczęłam się zsuwać na podłogę, ale mi nie pozwolili. Seba złapał mnie pod pachy, a Krystian rzucił się do podnoszenia mnie od przodu. Ostatecznie to mąż wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do łóżka. Marta spała twardo, kiedy położyłam się obok niej i szepnęłam do Krystiana – „Dziękuję.”

Dałam mu całusa i zapadłam w sen.

Kiedy w niedzielę rano otworzyłam oczy, Marta już nie spała. Patrzyła na mnie i jej wargi ułożyły się w bezgłośne „Cześć”, a potem „Jestem głodna”. Uśmiechnęłam się i skinęłam głową w stronę drzwi, kładąc palec na ustach. Ranek był chłodniejszy niż poprzednie dni, więc wzięłyśmy po drodze T-shirty i zeszłyśmy cicho na dół. Usiadłyśmy z ciastkami i herbatą i rozmawiałyśmy.

Zaczęli się zbierać do domu. Kiedy weszliśmy na górę, żeby sprawdzić, czy niczego nie zapomnieli, położyłam się na łóżku i zaczęłam zaczepiać Krystiana. Seba żartobliwie zapytał – „Już cię dupa nie boli? Chcesz znowu?”

Uśmiechnęłam się do niego i powiedziałam – „Po pierwsze, mój drogi, ja zawsze chcę. A po drugie to, że boli, nie przeszkadza. Trochę bólu dodaje smaku.”

Marta, oczywiście, chciała wiedzieć o czym mówimy, więc musieliśmy jej opowiedzieć o wczorajszym seksie we trójkę. Jeśli chodzi o ból? Chyba ona się ze mną zgadzała – mając Sebę za męża. Chichotaliśmy, zaczęliśmy się dotykać i wszyscy wkrótce wylądowaliśmy w łóżku. Daliśmy sobie wzajemnie jeszcze kilka chwil przyjemności z seksu, zanim trzeba było się rozstać. Pożegnaliśmy się, całując i obiecując sobie spotkanie latem u nich.

Podczas obiadu siedzieliśmy w szóstkę i dowiedzieliśmy się, że również córka Ewy i Roberta wyjeżdża do domu. Zaczął padać deszcz, więc nawet nie została do wieczora. Zaprosiliśmy Ewę i Roberta na piwo do nas.

Wieczorem prawie od razu, kiedy weszli, Ewa wypaliła – „Tak czułam, że też lubicie swinging.”

Spojrzałam na nią zdziwiona. Nie wiedziałam, o co jej chodzi.

„No, nie udawaj. Widziałam was, zresztą było was słychać, zwłaszcza w nocy.” – Robert kiwał głową i uśmiechał się.

„Och, o to chodzi. Myślałam, że to zdrada kontrolowana.” – powiedziałam wreszcie. Zauważyłam zdziwienie Krystiana, więc wyjaśniłam mu – „Nie miałam kiedy ci powiedzieć, że Ewa widziała mnie i Martę.”

„Hmmm, więc ty jesteś dominujący?” – spytała na to Ewa Krystiana.

Trochę się zmieszałam – „Tak.” – ale Krystian w tym samym czasie powiedział – „Nie. Jesteśmy partnerami.”

Ewa popatrzyła na nas z uśmiechem. Wyjaśniła nam, że oni są partnerami, ale to ona częściej przyjmuje rolę dominującej. Robert lubi, jak ona go upokarza. Wciągnęłam gwałtownie powietrze. Nie chciałabym nigdy widzieć, jak ktoś poniża Krystiana. Spojrzałam na niego i zobaczyłam jakiś błysk w jego oczach. Czy on…?

Ewa była faktycznie dominująca i okazała to prawie natychmiast. Podeszła do mnie i rozkazała – „Rozbieraj się.” Zatrzęsłam się z podniecenia. Nawet, jeśli padło to z ust kobiety, nadal mi się podobało. Wstałam i powoli zaczęłam zdejmować z siebie ubranie drżącymi rękoma. Spojrzałam na Krystiana i oblizałam wargi. Zobaczyłam, jak jego oczy się rozszerzają i oddycha ciężko przez usta. Kiedy byłam całkiem naga, Ewa kazała mi uklęknąć i zdjąć spodnie dresowe Roberta. Potem miałam lizać kutasa. Był zapięty w klatce! Jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Metalowe pręciki ułożone były wzdłuż członka i zamknięte kłódeczką do kółka obejmującego jądra. Penis nie stał, więc nie wypełniał tej klatki, ale nie wyobrażałam sobie, jak się zachowa podczas wzwodu.

Kiedy ja się zajmowałam kutasem Roberta, Ewa podeszła do Krystiana i zaczęła go rozbierać. Ocierała się o niego i zdejmowała mu kolejne części ubrania, cały czas patrząc w stronę mnie i Roberta. Kiedy mój mąż był nagi, sama się rozebrała do bielizny. Kazała Krystianowi usiąść, a sama stanęła tyłem do niego i kiwając biodrami, rozkazała sobie zdjąć majtki zębami. Patrzyłam jak usta mojego męża suną po tyłku Ewy i robiłam się coraz bardziej mokra. Robert stęknął. Spojrzałam na niego, a właściwie na jego kutasa, którego miałam koło twarzy. Zaczął rosnąć. Ewa usiadła na kolanach Krystiana i położyła jego ręce na swoich piersiach. Powiedziała, żeby zdjął jej stanik. Kiedy była całkiem naga zwróciła się do swojego męża – „Pozwalam ci się rozebrać.”

Sięgnęła w tym czasie do swojej kieszeni w spodniach, które leżały na podłodze. Podeszła do Roberta i pokazała, trzymany w dłoni kluczyk. Powiedziała mi, że dzisiaj w drodze wyjątku, bo jest to nasz pierwszy raz, pozwoli mu mieć kutasa na wolności. Byłam trochę zszokowana. Jego członek był już taki duży, że jego fałdki wypychały się po bokach klatki. Musiało go to boleć!

Kiedy wreszcie Ewa go uwolniła, zobaczyłam go w pełni. Był gruby. Nie bardzo długi i nie sztywny, ale naprawdę gruby. I siny. Wyglądał trochę jak butelka – rozszerzony w środku, a na obu końcach zwężony. I jakby brakowało mu skórki. Później dowiedziałam się, że był obrzezany. Nadal klęczałam na podłodze. Widziałam go doskonale i miałam ochotę go pocałować. Było mi go żal. Ewa chyba wyczuła mój nastrój, bo powiedziała, żeby go ssała. Zrobiłam to chętnie. Najpierw lizałam go na całej długości, otaczałam językiem żołądź, przygryzałam szewek, a potem wzięłam go całego do buzi. Był taki miękki, że bez trudu wepchnęłam go sobie prawie do gardła, nawet, jeśli wypychał mi policzki. Wysunęłam go powoli, oblizując wargami, a potem znowu wepchnęłam sobie całego. Powtórzyłam to kilka razy i nie przestawałam, kiedy obejrzałam się, co robią Ewa i Krystian. Mój mąż nadal siedział na krześle. Ewa usiadła na jego kolanach, przodem do niego i włożyła sobie twardego kutasa do cipki. Ujeżdżała go wolno, trzymając się krzesła za nim. Widziałam jego ręce na jej biodrach i zazdrościłam jej. Bardziej niż Marcie. Ssałam kutasa Roberta i dłonią dotykałam swojej cipki. Była mokra i pusta. Spragniona.

Ewa wstała z kolan Krystiana i podeszła do mnie. Wzięła mnie za rękę i zapytała łagodnie – „Idziemy na górę?” O, tak! Skinęłam nieśmiało głową. Czułam, że mam nieszczęśliwą minę i nic nie mogłam na to poradzić. Czułam się dziwnie nieswojo. Usłyszałam zaniepokojony głos Krystiana – „Aga!”, więc spojrzałam na niego i postarałam się uśmiechnąć. Zapewnić go, że będzie dobrze.

Weszliśmy wszyscy po schodach. Ewa położyła mnie na łóżku i weszła na nie. Uklękłyśmy. Panowie usiedli po bokach i patrzyli na nas, a my zaczęłyśmy się pieścić. Pocałowałyśmy się w usta. Najpierw było to zwykłe dotkniecie, ale potem wargi zaczęły mnie mrowić i poczułam naglącą potrzebę posmakowania jej. Musnęłam językiem jej dolną wargę, schwyciłam ją ustami, a ona wsunęła mi do buzi język. Nie wiem co przeważyło, ale obie wpiłyśmy się w siebie, jakbyśmy były spragnione. Całowałyśmy się przez chwilę zachłannie. Odsunęłam się i spojrzałam jej w oczy, a potem na piersi. Zsunęłam rękę z jej ramienia na cycuszek. Mały i sterczący.  Ujęłam kciukiem i palcem wskazującym twardy sutek. Dużo dłuższy niż mój. Schyliłam się i wzięłam go do ust. Zacisnęłam między wargami. Odchyliła się i jęknęła. Zassałam mocniej i przygryzłam. Złapała mnie oburącz za głowę i pchnęła na prześcieradło. Głaskała mnie i ja ją gładziłam. Po ramionach i plecach, po cyckach i brzuchu. Lizała moje piersi i szyję.

Potem przekręciła się tak, aby leżeć głową w stronę moich nóg. Miałam przed oczami jej cipkę. Nad nią miała bliznę po cesarce. Wyglądała jak uśmiech. Pomyślałam z czułością „To tędy urodziła się jej córka.” Oparła się na jednej ręce i pięcie jednej nogi. Kolano zgięła, więc widziałam jej szparkę rozchyloną. Czułam jej palce na mojej cipce. Rozłożyłam nogi, aby miała lepszy dostęp. Objęłam jej biodro, wsuwając jedną rękę między jej nogi. Drugą dłonią rozchyliłam jej wargi. Wysunęła się spomiędzy nich lśniąca, okrągła łechtaczka. Zbliżyłam do niej usta i poczułam ostry zapach jej kobiecości. Oszołomił mnie. Wysunęłam język i, nie myśląc wiele, zaczęłam ją trącać. Jęknęła nisko i zadrżała. W rewanżu dotykała językiem do mojej łechtaczki, co spowodowało mój jęk rozkoszy i wygięcie kręgosłupa. Wypchnęłam biodra w jej stronę. Wpiła się ustami w moją pizdę tak mocno i gwałtownie, że krzyknęłam.

O, tak! To niespodziewane uczucie mojej rozkoszy, świadomość przyglądających się nam panów i to, że czułam podniecenie Ewy, doprowadziło mnie na skraj ekstazy bardzo szybko. Chciałam dać jej to samo, więc pochyliłam głowę i całowałam jej cipkę mocno i głęboko. Wpijałam w nią język, wierciłam wargami i mruczałam z rozkoszy. A ona zabrała usta tylko po to, żeby wbić mi w pizdę palce. Pieściła mnie palcami w środku i językiem na zewnątrz. Ruszałam tyłkiem i ona ruszała ręką, więc to było regularne rżnięcie. Wbiłam palce w jej pośladek, żeby opierać się mocniej na łokciu za jej nogą. Jęczałam coraz głośniej w jej pizdę, a ona pieprzyła coraz bardziej moją. Aż obie prawie jednocześnie doszłyśmy. Poczułam jak jej mięśnie sztywnieją, wylewają się z niej soki, że moja cipka pulsuje wokół jej palców i zaciska się, a potem oderwałyśmy się od siebie, zaczęłyśmy krzyczeć i wić się w orgazmie. Poczułam jeszcze, że obejmują mnie ramiona Krystiana, a jego kutas wchodzi we mnie, drga i zalewa mnie spermą. Odleciałam na krótko.

Leżeliśmy później obok siebie. Krystian obejmował mnie ciasno i szeptał do mojego ucha. Opowiadał mi co czuł i jak się podniecił tym, co widział. Nie spodziewałam się tego, ale byłam szczęśliwa, że mu to dałam, biorąc również coś dla siebie. Było fantastycznie. Nie sądziłam, że mogę to tak czuć. Półprzytomnie widziałam, że Ewa daje Robertowi swoją cipkę do lizania, a potem bierze jego kutasa w rękę i kieruje strumień spermy na swój brzuch. Wezwała mnie gestem i pokazała, żebym go wylizała. Podczołgałam się i to zrobiłam. Podobało mi się.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





monia_be_be

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach