Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Facet z Apki

Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. Mam na imię Ola, niedawno przeprowadziłam się do Wawki i nikogo tam nie znałam. Postanowiłam założyć sobie konto na jakimś randomowym portalu, aby kogoś poznać. Przez pierwsze dni poznawałam tylko świrów, którzy nawet tego nie próbowali ukryć. Uważam się raczej za atrakcyjną kobietę, ale szanujmy się, to że dziewczyna jest ładna, nie oznacza, że szuka jedynie seksu. Zwłaszcza, że chcesz kogoś poznać, a on w jednej z pierwszych wiadomości wysyła Ci zdjęcia swojego średniej okazałości fiuta...

 Po paru dniach w końcu trafiłam na chłopaka, który wydawał się normalnym facetem. Miał na imię Dawid i był ode mnie 2 lata starszy. Na początku po prostu pisaliśmy, opisałam mu swoją obecną sytuację:

-Przeprowadziłam się właśnie do Wawki i nie znam tu nikogo, więc postanowiłam założyć sobie konto w tej aplikacji. Szukam ludzi, którzy mogli by mnie oprowadzić trochę po mieście, iść na imprezę lub po prostu na luzie się spotkać i pogadać. -napisałam.

-Ooo, super. Mam w weekend sporo czasu, więc możemy się spotkać i Cię oprowadzę, a potem pójdziemy do najlepszego clubu w mieście, co Ty na to?-napisał Dawid.

 Zgodziłam się od razu, później pisaliśmy o głupotach, pogoda, jakieś sprawy erotyczne i dość przypadkowe tematy, które przyszły nam po prostu do głowy.

 Gdy nadszedł weekend umówiliśmy się i spotkaliśmy na starym mieście. Wystroiłam się jakbym szła bynajmniej na randkę. W sumie też tak się czułam, bo facet wydawał się naprawdę konkretny i był bardzo przystojny. Założyłam obcisłą czarną mini, rozpuściłam włosy i założyłam wygodne szpileczki. Gdy pojawiłam się w umówionym miejscu, on już czekał. Nie myliłam się co do niego. Wyglądał świetnie. Miał na sobie koszul, które uwielbiam i on doskonale o tym wiedział, bo wspominałam mu o tym.

-Hej, wyglądasz sexy. -powiedział i uśmiechnął się do mnie.

-Cześć. Ty również świetnie wyglądasz. -odpowiedziałam.

 Poszliśmy w miasto. Rozmawiało nam się świetnie. Czułam się przy nim swobodnie, ale nie powiem w brzuchu miałam delikatne motyle. Zresztą Dawid też dawał mi do zrozumienia, że chyba mu się spodobałam, bo przez przypadek ręką dotykał mojego tyłka, a to musnął mnie po nodze. Po zwiedzaniu poszliśmy coś zjeść, a następnie zabrał mnie do clubu, jak twierdził najlepszego w Warszawie. Bawiliśmy się świetnie, wręcz powiedziałabym, że z kolejnymi drinkami rozluźnialiśmy się coraz bardziej.  Trzeba przyznać, że koleś wiedział co powiedzieć i co zrobić, aby kobieta czuła się dobrze w jego towarzystwie. Koleś po prostu wpadł mi w oko i nie będę ukrywać, ale marzyłam, aby skończył się ten wieczór w jeden sposób- kolacja ze śniadaniem. Tańczyliśmy ze sobą dosyć namiętnie i blisko siebie. W pewnym momencie on zaczął całować mnie po szyi, a ja zupełnie nie protestowałam. Potem złapał mnie za rękę i skinął głową abym poszła za nim. Byłam tak nakręcona i mocno pod wpływem promili, że było mi zupełnie wszystko jedno gdzie mnie zaprowadzi. Poszliśmy do łazienki. Doskonale wiedziałam po co tu trafiliśmy. Nie robiłam tego nigdy w clubie, ale raczej mi to nie przeszkadzało. Lubiłam nowe doświadczenia. Zamknął drzwi i popchnął mnie w stronę ściany.

-Na ostro?- zapytał i rzucił pobieżnym uśmieszkiem.

 Skinęłam tylko głową i uśmiechnęłam się do niego. Posadził mnie na umywalce i rozszerzył mi nogi. Odsunął moje majtki na bok, a wręcz powiedziałabym, że praktycznie jak by chciał je rozerwać.

-Zerżnę Cię suko! Będziesz dziś moją suką!- powiedział i w tym samym wepchnął mi swoje palce głęboko do pochwy.

-Ooo, tak!- krzyknęłam. Tego właśnie potrzebowałam.

 Dawid, po chwilowej palcówce dołączył do zabawy również swój język i energicznie zaczął lizać moją łechtaczkę. Widać, że miał doświadczenie i wiedział jak szybko doprowadzić do orgazmu kobietę. Zaczęłam wręcz krzyczeć i jęczeć w ciągu jednej chwili. Nie mogłam się powstrzymać. 

-Zamknij się moja suko!- krzyknął i zatkał mi usta swoją dłonią.- Skończyła się zabawa.

 Złapał mnie za włosy i ściągnął z umywalki.

-Klękaj przede mną!-krzyknął.

 Ja nie protestowałam i posłusznie zrobiłam to co mi kazał. Rozpiął rozporek i wyciągnął swojego przyjaciela ze spodni. Robił wrażenie. Stał na baczność. Był długi i gruby. Wepchnął mi go do ust, bez jakiegokolwiek zastanowienia. Był na tyle duży, że automatycznie zaczęłam się dusić. Dawid cały czas trzymając mnie za włosy, poruszał coraz to szybciej moją głową. Wyjmował i wkładał swojego fiuta z chwilowymi przerwami, co sprawiało mu ogromną przyjemność. Po dłuższej chwili zabawy, wepchnął mi go tak głęboko, że nie mogłam złapać tchu, a on w tym samym czasie spuścił mi się prosto do gardła. Gdy go wyciągał reszty spermy wytarł o moją buzie.

-O, tak lubisz to! Lubisz to robić, będziesz mi teraz obciągać przy każdej wolnej okazji.-powiedział.

 Nie odezwałam się, sprawiało mi to przyjemność jak mnie poniża podczas seksu, cały czas chciałam więcej, a on doskonale o tym wiedział. Nie musiałam nawet nic mówić, gdy on złapał mnie za rękę, podniósł i przysunął do ściany. Złapał mnie za tyłek i opartą o ścianę uniósł do góry. Przysunął się na tyle, abym mogła się nadziać na jego fiuta. Automatycznie krzyknęłam z rozkoszy. Jego wielkość dawała o sobie znać. Rżnął mnie tak, przez dobre parę minut, rzucając co chwilę obraźliwe i wulgarne słowa w moją stronę. Widział, że nakręca mnie to tylko coraz bardziej. Po chwili posadził mnie na umywalce i posuwał mnie coraz to mocniej. Umywalka tylko drżała. Nie trzeba było długo czekać, aż oboje dojdziemy. Skończyliśmy praktycznie w tym samym momencie. Po chwili odpoczynku, on rzucił, że to wcale nie jest koniec i że idziemy do niego. Nie protestowałam nawet chwili. Złapaliśmy taxi, aby było szybciej. Już w samochodzie, Dawid wkładał mi ręce pod sukienkę i robił cudowną palcówkę. Gdy byliśmy już pod jego domem, praktycznie ubrania zostawiliśmy w samym wejściu. Pierwszym miejscem do jakiego trafiliśmy była kuchnia. Tam było najbliżej. Oparł mnie o blat i zaczął od razu brać od tyłu. Im szybciej mnie ruchał, tym bardziej ciągnął mnie za włosy. Następnie posadził mnie na blacie i zaczął robić minetkę, nie trwało to długo, bo zaraz wepchał mi swojego przyjaciela, tym razem od przodu. Jednocześnie lizał mnie po piersiach, co sprawiało, że po całym ciele przechodziły mi dreszcze. Seks był wspaniały, facet wiedział co robi i jak to robi. Odepchnęłam go od siebie i ja postanowiłam przejąć inicjatywę. Usiadł na krześle, a ja uklęknęłam przed nim i zaczęłam mu robić soczystego loda. Po chwili usiadłam na nim i zaczęłam go ujeżdżać. Jęczałam przy tym głośno, wymawiając przy tym sporo wulgaryzmów. On nie był mi również dłużny. Po dłuższym ujeżdżaniu oboje doszliśmy. Tym razem spuścił mi się na biust. Postanowiliśmy chwile odpocząć po tym co się wydarzyło.

-Jesteś zajebista, wiesz o tym?-zapytał Dawid.

 Bez dłuższego zastanowienia odpowiedziałam-Wiem, Ty też nie jesteś najgorszy.-I się roześmiałam. 

 Ta noc była jeszcze długa, powtórzyliśmy to jeszcze kilka razy, zmieniając tylko miejsce, w których to robiliśmy. Rano umówiliśmy się na kolejne spotkanie.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Zimna Suka

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach