Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Facet mojej matki

Gdy tylko otwieram drzwi wejściowe, uderza mnie silny zapach piwa i odgrzewanej pizzy. No tak, Damian zapewne znów relaksuje się po pracy. Wzdycham ciężko i wchodzę do salonu. Damian leży rozpostarty na kanapie, jak zwykle w tym swoim białym t-shircie i obcisłych, poliestrowych dresach. Pochrapuje cicho. 

Damian to facet mojej matki o aparycji i zachowaniu typowego dresa spod bloku. Jest postawny, szeroki w barach i obowiązkowo zupełnie łysy. Większość czasu spędza w pracy w warsztacie samochodowych, a gdy już wraca do domu albo żłopie piwo przed telewizorem, albo katuje się w piwnicy, gdzie urządził sobie prowizoryczną siłownię. Mimo mojej całkowitej niechęci do niego, nie mogę nie przyznać, że ma coś w sobie. Jego wielkie, ciemne oczy na wąskiej, jakby zdjętej spod dłuta twarzy robią wrażenie, a nieco ciemniejsza karnacja nadaje mu charakteru hiszpańskiego amanta. W gruncie rzeczy, Damian jest całkiem przystojnym facetem.

Stoję nad kanapą w bezruchu i, dziwiąc się sam sobie, przyglądam się śpiącemu facetowi mojej matki. Rękę ma założoną za głowę, dlatego mogę przyjrzeć się wyrzeźbionemu bicepsowi. Jego klata z wolna unosi się i opada, a cienki materiał koszulki podwija się przy tym, odsłaniając pokryty czarnym futrem brzuch, na którym majaczy cień zaniedbanego sześciopaka. No i jest też to, co poniżej brzucha. 

Ogromne wybrzuszenie w kroku, opięte lśniącym elastycznym materiałem dresów sprawia, że nie mogę oderwać wzroku. Jestem jak zahipnotyzowany. Czuję, jak mój penis drga coraz mocniej i pęcznieje w bokserkach na ten widok, a ja, niech mnie szlag, nie marzę teraz o niczym innym, jak tylko o dotknięciu tego skarbu, który Damian ukrywa w spodniach. 

Powoli zbliżam się do niego. Wiem, że ma głęboki sen, a taka okazja może się już nie powtórzyć. Serce wali mi jak młotem, kiedy ostrożnie klękam przed śpiącym facetem. Czuję teraz wyraźnie jego zapach, pociągającą mieszankę potu i piwa. Na chwilę wstrzymuję oddech i wyciągam rękę. Moje palce muskają śliski materiał spodni. Czuję maksymalne podniecenie, mój fiut sterczy już w podnieceniu, a ja mam wrażenie, że za chwilę zwariuję.

Zaciskam dłoń nieco mocniej na jego kutasie i czuję między palcami, jak pulsuje. Za chwilę będzie twardy, a ja będę miał niepowtarzalną okazję, żeby pomacać sterczącą pałę mojego ojczyma. A kto wie, przy odrobinie szczęścia może doprowadzę go do wytrysku? 

Moje bokserki są już prawie zupełnie przemoczone,  a penis wyślizguje się z nich do nogawki spodni, gdzie niemal natychmiast pojawia się ciemna plama od moich soków. Moja ręka zaczyna powoli masować rosnące wybrzuszenie w spodniach Damiana. Góra, dół, góra, dół. Jego fiut staje się coraz większy i twardszy… Damian wydaje z siebie głuche stęknięcie. Wiem, że jest mu dobrze. 

I wtedy dzieje się najgorsze.

Nie widzę, jak Damian otwiera oczy, ale gdy jego szeroka łapa chwyta mnie za przegub, ciemnieje mi przed oczami, a serce podskakuje do gardła. 

— C-co do chuja? — Pyta zachrypniętym głosem. Jeszcze nie do końca rozumie co właśnie się dzieje, ale nie ma nadziei na wyjście z tego z twarzą. 

Patrzę tępo prosto w jego oczy, jakbym chciał samym spojrzeniem wszystko wytłumaczyć. Nie wiem nawet, co miałbym powiedzieć. 

— Wiedziałem, że jesteś jebanym cwelem! 

Odpycha mnie od siebie, upadam na podłogę. Wtedy jego wzrok zatrzymuje się na moim kroczu. Mój fiut niemal rozsadza mi spodnie. Nie miałbym szans ukryć takiego wzwodu, nie mówiąc już o coraz to większej planie przy lewej kieszeni. 

— Podoba ci się to? — Pyta ostro, a ja nie odpowiadam. Jestem zbyt przerażony. — No, kurwa, pytam o coś, celu?!

Kiwam głową, bo i tak nic więcej nie mogę zrobić. 

Damian chwyta się za krocze i ściska je mocno, unosząc głowę i jęcząc przeciągle. Z początku nie wiem co się dzieje, ale gdy podchodzi do mnie, chwyta mnie za włosy i ciągnie w górę, tak, żebym znalazł się na wysokości jego fiuta, zaczynam przeczuwać co będzie dalej. I nie mylę się.

Mężczyzna jednym zdecydowanym ruchem pozbywa się spodni i bokserek, a jego sterczącym kutas wystrzeliwuje w powietrze, uderzając mnie w twarz. Jest naprawdę wielki, ma może ze dwadzieścia centymetrów. Tuż pod fiutem wesoło podrygują ogromne, obsiłe jaja, pokryte gąszczem czarnych kręconych włosków. 

— W takim razie dokończ, pedale! 

Nie musi mnie do tego namawiać, sam mam wielką ochotę wziąć to cudo natury głęboko w usta.

Bez zbędnych ceregieli, połykam jego mokrą od gęstego preejakulatu żołądź i wpycham ją głęboko w gardło. Nigdy wcześniej nie ssałem fiuta i, cholera, to najcudowniejsze uczucie na świecie! Gdy jego szeroka pała penetruje moje usta, wdzierając się coraz głębiej i głębiej i brocząc ciepłymi, słonymi sokami,  mam wrażenie, że cały świat rozpada się na kawałki i jedyne co ma jakiekolwiek znaczenie, to Damian i jego penis.

Ojczym wygina się do tyłu, wzdycha z rozkoszy i chwyta mnie za głowę. Przyciska mnie mocno do siebie, tak, że połykam całego jego fiuta, aż po nasadę. Jego sztywne włosy wchodzą mi do nosa i oczu, a gardło rozpycha mi monstrualna pała, ale w tej chwili nie marzę o niczym innym. Zamykam oczy i robię wszystko, by tylko zadowolić Damiana. 

Po kilku chwilach coś w moich ustach wybucha. Czuję napływającą falę gorącej spermy, jedną, drugą i następną. Jest tego tyle, że nie jestem w stanie wszystkiego przełknąć. Krztuszę się i wypluwam z ust jego pałę oraz sporą ilość spermy, która spada na spodnie Damiana. 

Niepewnie podnoszę wzrok i widzę, jak Damian, cały czerwony, szeroko się uśmiecha.

— Kurwa, kto cię nauczył tak ciągnąć? Nawet twoja matka nie robi tego tak dobrze!

Doceniam te słowa uznania i również uśmiecham się z radości. Nie mogę uwierz w to, co właśnie się stało! 

Damian, z jeszcze sterczącym penisem, nachyla się, nasuwa na siebie białe bokserki, a spodnie zdejmuje z kostek i rzuca w moją stronę. Lepki od jego spermy materiał zostawia plamy na mojej koszulce.

— Masz, zabaw się wieczorem.

Puszcza do mnie oczko.

— Aha — przypomina sobie coś. — I jakbyś kiedyś, pedale, chciał ze mną potrenować, to pytaj śmiało.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Pika Chuks

Komentarze

kot29/04/2021 Odpowiedz

Też tak chcę...


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach