Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Korki u Paulinki

Paulina była studentką trzeciego roku na wydziale matematycznym, nie pochodziła z bogatej rodziny. Więc aby wesprzeć chociaż trochę rodziców. Postanowiła, udzielać korepetycji. Jej ogłoszenie zrobiło furorę, masa pozytywnych komentarzy ułatwiało jej życie na studiach. Może trochę o niej jest to niska dziewczyna o czarnych zazwyczaj związanych w kucyk włosach. Posiadała piękne brązowe oczy, na których często można, było zauważyć okulary. Mały zadziorny nosek dodawał jej urody. Była szczupłą dziewczyną o dość skromnym biuście, lecz, wcale nie przeszkadzało to w jej sylwetce. Jędrny wyćwiczony tyłeczek to był jej atut. Zazwyczaj nie ubierała się wyzywająco, zazwyczaj można było na nie zauważyć przylegające jeansy, legginsy. Lubiła podkreślać nimi swój tyłeczek, na górę T-shirt bluza, a na stopach trampki. Dzisiejszego dnia miała uczyć Adriana. Chłopak miał 16 lat i ciężko było z opanowaniem materiału. Paulina uczyła go chętnie, nie sprawiał problemów. Typowa lekcja trwała 60 min, na niej odrabiali wspólnie lekcje oraz powtarzali materiał ze szkoły. Uczyła go 2 razy w tygodniu zazwyczaj o godzinie 18, lecz tym razem mieli się spotkać wcześniej. O godzinie 11 Paulina usłyszała dźwięk dzwonka.

- O kurde ... , na śmierć zapomniałam.

Szybko podniosła T-shirt z krzesła i pobiegła w kierunku drzwi. Miała na sobie krótkie spodenki, które ledwo zakrywały jej połowę ud oraz koszulkę na ramiączkach z dekoltem. Otworzyła drzwi, a w nich stał Adrian.

- Przepraszam, zapomniałam całkowicie o dzisiejszym spotkaniu, wybacz, że tak nie wyjściowo wyglądam.

Mówiąc to, zaczęła się śmiać, chłopak przekroczył próg drzwi i zaczął ściągać buty.

- Nic nie szkodzi.

- Daj mi chwilkę, przebiorę chociaż koszulkę, usiądź w pokoju.

Paulina weszła do toalety i szybko ubrała stanik oraz biały T-shirt, na jej nieszczęście stanik prześwitywał. Gdy weszła do pokoju, Adrian już siedział na narożniku, a na stole był jego zeszyt podręcznik oraz długopis. Przysiadła się obok niego.

- Jak sprawdzian poszedł ?

- Zdałem jako nieliczny, co prawda na trójkę, ale mnie to w zupełności wystarczy.

- A masz może przy sobie ten sprawdzian ? Przepracujemy zadania, na których poległeś.

- Zaraz sprawdzę.

Teraz Adrian mógł się z bliska przypatrzeć na nogi Pauliny oraz jej drobne bose stopy. Widział je już w wielu kombinacjach, ale nigdy bosych. Zawsze wyobrażał je sobie podczas wieczornych masturbacji. Miał lekki fetysz stóp, nie da się ukryć, Paulina trafiała w jego gust. Uwielbiał na nią patrzeć, często bywała w jego wieczornych fantazjach. Podniecało go, jak patrzyła na niego w okularach, w nich wyglądała uroczo oraz seksownie.

- Mam. Paulina spoglądała na sprawdzian a Adrian na nią, miał ochotę ją wziąć tu i teraz.- Czy mogę skorzystać z ubikacji ?

- Proszę, nie krępuj się. Wiesz, gdzie jest. Chwilkę mi zajmie sprawdzenie. Jak wrócisz, bierzemy się do pracy. Adrian wstał i zmierzał w kierunku toalety.

Gdy już przekroczył próg, jego wzrok padł na jego ulubione miejsce w toalecie, a mianowicie kosz na pranie. Już nie raz wąchał majtki czy skarpetki Pauliny. Raz nawet wrócił do domu ze zdobyczą w postaci jej stringów. I tym razem przeszukiwał kosz, lecz teraz był pusty. Zawiedziony wrócił do pokoju gdzie, czekała na niego Paulina.

- Gotowy ?

- Oczywiście, Paulina, ale znajdziesz czas na lekcje ? Bo nie ogarniam tego tematu, a z Tobą wszystko wydaje się proste.

- Pewnie Adrian siadaj.

Ostatnie spojrzenie trafiło na jej koszulkę. Zauważył, że jej stanik prześwituje, to był dla niego ostateczny bodziec, szybko usiadł, aby zamaskować, powoli pojawiający się namiot w jego spodniach. Czas mijał, a oni w spokoju odrabiali lekcje, wszystko o przerwało dzwonek telefonu.

-Przepraszam na chwilę. Sprawdzę, kto dzwoni.

- Nie ma problemu.

Paulina wstała i powoli odchodziła od stołu. Adrian wykorzystał tę chwilę, by móc napatrzeć się na jej tyłeczek. Jeszcze bardziej się napalił, gdy zobaczył jak, ona się schyla.

- Przepraszam na chwilę, ale pilny telefon muszę odebrać.

- Okej nie musisz się tłumaczyć.

Gdy wychodziła z pokoju, Adrian nie wytrzymał. Złapał się za krocze i masował się przez materiał spodni. Cała ta sytuacja bardzo go podnieciła, namiot w jego spodniach była trudny do ukrycia, mało brakowało, aby się spuścił. Gdy nagle wróciła Paulina. Chłopak przerażony szybko odłożył ręce, chyba został niezauważony.

- Przepraszam Cię najmocniej, ale muszę szybko uciekać, może przełożymy resztę korepetycji na późniejszą godzinę, pasuje Ci 20 ?

- Hmm raczej tak, dam znać jakby coś wypadło okej ?

- Dobrze to zadzwoń do mnie, a ja szybko idę się przebrać. Przepraszam, że Cię nie odprowadzę, ale naprawdę się śpieszę.

- Nie ma problemu Paulina, spakuję się i spadam.

Gdy już wychodził, zauważył, że Paulina nie domknęła drzwi do końca, dyskretnie podszedł do nich. To, co w nich zobaczył, przerastało jego największe oczekiwania, szybko bez namysłu wyciągnął telefon, i zaczął nagrywać rozbierającą się Paulinę. Widok był nieziemski, dziś nie odpuszczę sobie walenia konia, oraz wąchania jej stringów. Pomyślał. Podszedł do drzwi wejściowych i udał ich zamknięcie, po czym szybko się ukrył. Chciał ją jeszcze nagrać może uda się zobaczyć coś jeszcze. Nie mylił się, Paulina rozebrana kierowała się w kierunku toalety. Pewna, że jest sama, nie zamykała drzwi. Adrian poczekał chwilę i skierował się w jej kierunku. Gdy usłyszał strumień kapiącej wody, postanowił nagrać ją podczas kąpieli. To, co zobaczył, jeszcze bardziej go podniecało. Widok nagiego ciała Pauliny sprawił ogromny ból, miała zamknięte oczy, a on mógł podziwiać jej małe nagie piersi oraz jej łono, na których widniał mały pasek czarnych włosków. W tej chwili wpadł na pomysł podebrania jej bielizny z pokoju. Nie mylił się, leżały obok łóżka. Nie wiele myśląc, podniósł je, i powąchał. Pachniały cudownie. Zabrał je i dyskretnie opuścił mieszkanie. W domu masturbował się jak oszalały, film, który nagrał, znał na pamięć, a majtki wywąchał tak, że mógłby robić za psa śledczego. Czasami liżąc miejsce, gdzie najbardziej przywierają do cipki. Do korepetycji czas się zbliżał nie ubłaganie, postanowił się wykąpać, przebrać i pędzić do Pauliny. Po drodze wpadł na pomysł i postanowił go zrealizować. Gdy jednak doszedł do mieszkania i zadzwonił dzwonkiem, dopadł go stres. W głowie mnóstwo myśli zaczął bardziej panikować, rezygnował z planu, który tak szczegółowo zaplanował. Do momentu otwarcia drzwi a w nich była ona, ubrana była w skórzane spodnie idealnie przylegające do jej nóg oraz białą koszulą na stopach miała szpilki. Delikatny makijaż oraz ponętne czerwone usta. Na nosie okulary. Ten widok rozwiał jego wszystkie wątpliwości.

- Teraz bardziej wyjściowo. Hehe. Dopiero co wróciłam z uczelni. Zapraszam, dokończymy tą przerwaną lekcje.

- Wyglądasz super, teraz studiów się doczekać nie mogę jak wszystkie dziewczyny, wyglądają jak Ty.

Paulina lekko oszołomiona, bo pierwszy raz usłyszała jakieś uwagi do jej wyglądu od Adriana. Zaprosiła go i ręką wskazała pokój. Gdy już usiedli, Adrian wyciągnął telefon.

- Paulina włącz BT, wyślę Ci zabawny filmik.

- Okej. Tylko szybko, bo chcę dokończyć z Tobą lekcje i odpocząć. Na 23 umówiłam się z koleżankami do klubu. Filmik dotarł i Paulina go odtworzyła, widać było przerażenie wraz ze złością na jej twarzy.

- Co to kur** jest ? Skąd to masz ? Masz to wykasować ! Bo...

- Co ?

Dokończył Adrian, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.

- Teraz Paulina zrobimy tak, owszem usunę filmik, ale przez godzinę jesteś moja i robię z Tobą, co chce. Inaczej film trafia do netu. Twoja decyzja.

- Ty mały skuwy***, czego chcesz ?

-Idź i się przebierz, chcę Cię w jakiejś seksownej kreacji zobaczyć.

Gdy Paulina wstawała, on dał jej klapsa w ten jędrny tyłeczek. Ona tylko złowrogo na niego spojrzała, ale wiedziała, że jest w sytuacji bez wyjścia. Nie chciała publicznego ośmieszenia w necie. W pokoju przebrała się czerwone body, a na nogi założyła cieliste pończochy. Gdy wróciła do pokoju, Adrian już siedział bez spodni oraz majtek, a sam dotykał się po kutasie.

- Teraz uklęknij i zrób mi loda.

Paulina chciała mieć to już za sobą, uklękła. Złapała jego kutasa w dłoń i powoli wkładała go sobie do ust. Na początku samą główkę. Nagle poczuła dłonie na swej głowie. Wiedziała, czego ten smarkacz oczekuję, więc posłusznie oddała się jego woli. To on nadawał tępo. To on dyktował, jak głęboko ma go połykać.

- Teraz go ssaj.

Paulina posłusznie zaczęła go ssać, nadal czuła ręce Adriana na jej głowie. Słychać było jego mruczenie. Widać było, że jest mu dobrze.

- Przyłóż się do tego, bo z godziny zrobią się dwie.

Paulina wyciągnęła kutasa z ust i z oburzoną miną spogląda na Adriana.

- Czy Ty myślisz, że zrobię Ci loda jak swojemu facetowi ?

- Mam taką nadzieję. Inaczej film trafi tam, gdzie powinien.

Słysząc to, Paulina zmartwiona wróciła do ssania. Teraz robiła to dynamiczniej, chciała jak najszybciej sprawić mu dobrze, aby tylko wyszedł, a film znikł. Drażniła go językiem podczas ssania, robiąc nim kółka wokół główki. Adrian oddawał się przyjemności, jego oddech stał się głębszy. Odciągnął ją od kutasa, a sam ze sterczącym wstał.

- Teraz się wypnij.

Paulina się wypięła, a on stanął za nią. Uklęknął za nią i rozpiął jej body, teraz jego oczom ukazała się jej myszka. Przybliżył do niej usta i delikatnie jeździł językiem po całej długości. Jej smak był cudowny, z czasem do zabawy dodał paluszek. Była gorąca w środku. Rzucił ją na narożnik, teraz leżała na plecach. Rozchylił jej nogi, a sam łapczywie dobrał się do jej cipki, przyssał się do łechtaczki. Robił językiem na niej kółka. Paulina mimowolnie zajęczała. Teraz gdy była wilgotniejsza, ponownie wsadził jej palca, i robił jej nim dobrze. Coraz szybciej nim poruszał, a Paulina głośniej oddychała. Postanowił dołożyć palec, nie zwalniał. Czuł jak Paulina, porusza stopami na jego barkach, co jeszcze bardziej go podnieciło. Ponownie przyssał się do jej cipki, lecz teraz zlizywał z niej soczki, smakowały obłędnie. Oddalił się i ze spodni wyciągnął prezerwatywę.

- Chyba śnisz ! Nie pozwalam, myślę, że wystarczy Tobie. Usuń ten filmik !

- Możesz mnie uszczypnąć, sprawdzimy. Myślę, że mało masz do powiedzenia. A usunę jak, spełnisz to, co chcę.

Adrian nałożył gumkę i zbliżył się nim do jej cipki, delikatnie smyrał ją nim po jej całej długości. Nałożył jej nogi na barki i w końcu się w niej zanurzył. Była ciasna i bardzo gorąca w środku. Delektował się tą chwilą. Chciał, aby trwała wieczność, powolnymi ruchami zagłębiał się w jej wnętrzu. Wkładał jej go coraz głębiej, aż wsadził całego. Wtedy zmienił taktykę, chciał ją teraz po prostu wypieprzyć. Jego ruchy stały się szybsze, a Paulina delikatnie jęczała, chyba w końcu odczuwała przyjemność. Teraz posuwał ją bez opamiętania, a jego jaja przyjemnie obijały się o jej pośladki. Czuł, że zaraz będzie finiszował, więc na chwilę zwolnił tępo. Nie chciał kończyć w tej pozycji.

- Wypnij się.

Paulina posłusznie wykonała polecenie, a on zabrał się za dokończenie swojego dzieła. Ta chwila trwała jeszcze moment widok jędrnych pośladków Pauliny spowodowało, że doszedł.

- Zawsze o Tobie marzyłem.

Powiedział i zaczął się ubierać.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Marek Reck

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach