Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Po raz pierwszy za kase

Po ukończeniu 18 lat, zacząłem biegać. Bardzo lubiłem aktywnie spędzać czas. Najwcześniej biegałem po lesie. Po kilku biegach, chciałem to urozmaicić. Przed każdym biegiem wkładałem sobie zatyczkę w pupę. Podczas biegania dawała duże podniecenie, dlatego nie raz robiłem sobie przerwę, by zwalić sobie kutasa. Bardzo mnie to podniecało. Biegałem już tak 3 miesiące.

To była sobota rano. Standardowo zatyczka w dupę i w las. Stanąłem przy drzewie, wyciągnąłem kutasa i zacząłem się nim bawić. Po 4 minutach, gdy już szczytowałem, poczułem rękę na ramieniu.

- Co ty tu robisz? – powiedział.

Obróciłem się w jego stronę z kutasem w ręce. Wtedy nastąpił szczyt. Był to miejscowy leśniczy, a ja spuściłem się na jego oczach i to jeszcze na jego ubranie.

- Ty mały gnoju, zabaw w lesie się zachciało. Teraz to wyczyść. – rozkazał.

Byłem przestraszony i w szoku i zamiast wziąć chusteczkę, zacząłem zlizywać moją spermę z jego munduru. Wziął mnie za szyję i przycisnął do drzewa.

- Co ty robisz? Lubisz spermę cwelu? To dostaniesz więcej. – groźnie powiedział.

- Przepraszam, już sobie idę. – odpowiedziałem.

- Teraz suko? Teraz masz coś do ojebania. – odparł i wyciągnął swojego kutasa.

Był on znacznie wyższy ode mnie i grubszy. Nie był to typ misia ale brzuszek delikatny miał. Wiedziałem, że jest silniejszy. Chwycił moją rękę i położył na twojego kutasa. Był nieogolony, za to dość duży po ok.20 cm i był bardzo gruby.

- No dalej cwelu na kolana! – rozkazał.

Uklęknąłem przed nim. Od razu chwycił mnie za głowę i wpakował całego kutasa. Ruchał moją buzię ok.10min, cały czas dominując, nie dając chwili wytchnienia, co chwilę policzkując mnie. W końcu doszedł. Zalał moją buźkę. Nie pozwolił nic wypluć więc całość połknąłem.

- Dobra cwelu, teraz możesz iść. Ale mam propozycję. Chcesz zarobić hajs wpadnij jutro do mnie o 18, zobaczymy co ta dupka potrafi. – rzekł.

Mówiąc to klepnął mnie w dupę i poszedł. Byłem przestraszony i szybko pobiegłem do domu. Jednak cały czas myślałem nad jego ofertą. Miałem co dopiero 18 lat, szkoła, bez roboty, przydało by się trochę siana. Długo nad tym myślałem, jednak zdecydowałem, że pójdę, a najwyżej zrezygnuje.

O 18 zapukałem do jego drzwi.

- Wiedziałem suko, że przyjdziesz. – powiedział na powitanie.

- Jestem ale nie powiedziałem czy zostanę. – odparłem.

- Mo proszę cwel się stawia. Co chcesz wiedzieć? – zapytał.

- Jaka będzie moja rola i ile dostane? – odrzekłem.

- Umówmy się tak, jeśli wytrzymasz do 24 dam ci 500 zł za każdą godzinę, ale będziesz moją prywatną suką, która niczego mi nie odmówi. – powiedział.

Trochę mnie to przerażało, ale ostatnio krucho u mnie z kasą. Przecież i tak przez 6 godzin nie będzie mnie jebał, bo i tak nie da rady pomyślałem.

- Zgoda. – odpowiedziałem.

- 1 zadanie. Leć do łazienki po maszynkę. Ogolisz mi jaja i fiuta przed ruchaniem ciebie.

Uff nic trudnego pomyślałem. Pobiegłem do łazienki i wróciłem z maszynką. Rozebrałem mojego Pana i uklęknąłem przed jego fiutem.

- Rozbierz się najpierw. Chce ci się pić? – zapytał.

- Chętnie się napoje. – odpowiedziałem i ściągnąłem z siebie ubrania.

- To otwieraj ryj, a pamiętaj jak wyplujesz.

Nie wiedziałem o co chodzi, więc otwarłem moją buzię. Wtedy on wpakował mi swojego fiuta i zaczął sikać prosto do mojego gardła. Chciałem jak najszybciej odskoczyć, jednak on trzymał mocno moją głowę. Nic nie mogłem zrobić, tylko przełykać jego ciepły mocz. Kiedy skończył dostałem mocnego liścia.

- Co ty sobie cwelu myślałeś, że ci odpuszczę? Teraz możesz Pana ogolić.

Byłem zniesmaczony. Ogoliłem dokładnie jego jajka i kutasa.

- Dupę też Panie? – zapytałem – bo tak kazał mi się do siebie zwracać.

- A co wyglądam na takie cwela jak ty? Wypinaj się. – rozkazał.

Wypiąłem się do niego w pozycji na pieska. Moją pupa była idealnie ogolona, co bardzo mu się podobało.

- Zostań tak. Zaraz przyjdę. – powiedział.

Po chwili wrócił z wielką czarną torbą. Położył ją przede mną i rozpiął. Była to torba pełna zabawek erotycznych. Wyciągnął knebel wraz z obrożą i smyczą i założył mi na twarz. Następnie wyjął 6 sztucznych kutasów. Wszystkie w innym rozmiarze, ale wszystkie były bardzo duże. Zaszedł mnie od tyłu i usiadł. Wziął pierwsze dildo do ręki i energicznych ruchem chciał dostawcy się wewnątrz mnie. Chciałem zacząć wyć z bólu jednak knebel mi na to nie pozwolić. Zacząłem mocno sapać. Wszedł w moją delikatną i ciasną dziurę, od razu, bez oliwki. Bardzo mnie bolało, jednak on nie przestawał. Bawił się tak moją dziurą ok. 30 minut, co chwilę zwiększając dilda. Największe zostawił w środku i powiedział:

- Chodź cwelu nagrodę dostaniesz.

Pociągnął za smycz. Musiałem iść jak pies za nim. Doszliśmy do jego sypialni otworzył szufladę i zapakował mi do buzi gacie.

- A teraz masz je wyprać. – rozkazał.

Były okropne. Było czuć że są stare, a właściciel wiele razy się w nie spuścił. Po 10 minutach żucia pozwolił mi je wypluć.

- Teraz mi wyczyścisz stopy.

Usiadł na łóżku i poprzez smycz przyciągnął mnie do siebie. Na co dzień chodzi on w wysokich butach, wiadomo jak to leśniczy. Można to było odczuć. Jego stopy były bardzo spocone. Ale nie miałem innego wyjścia. Wyczyściłem jego stopy językiem.

- Teraz w nagrodę zrób mi loda.

No w końcu jakieś normalne zadanie. Szybko podniosłem głowę i wpakowałem jego kutasa do buzi. Na spokojnie ojebałem mu pałę tak jak umiem najlepiej, a na końcu połknąłem jego ciepłe nasienie.

Znowu szarpnął za smycz i zaprowadził do sypialni. Otwarł szufladę i tym razem spakował mi stare, przepocone skarpety. Zeszliśmy do piwnicy.

- Co będziesz na sucho je prał? Otwieraj ryja.

I znowu naszczał mi do buzi. Okropny smak sików utrzymywał się na skarpetkach.

- wskakuj na stół. – rozkazał.

Związał mi ręce i nogi. A następnie mocno zacisnął sznur na jajach. Zaczął mnie Otto ruchać i bić czym drewnianym. Wyłem z bólu, ale byłem na tyle podniecony, że doszedłem.

- Co ty kurwo! Tak ci przyjemnie? Teraz będzie kara. – rzekł

Zacisnął jeszcze bardziej sznur na jajach, które były już fioletowe. Zaczął mnie bić po kutasie. Po 10 minutach chłosty usiadł mi na twarzy i kazał lizać swój zarośnięty odbyt. Nigdy nie lubiłem lizać komuś rowa. Był spocony i bardzo owłosiony. Mój master zaczął cicho jęczeć, co mnie podniecało. Mój kutas po niedawnym wytrysku znów się podnosił, co szybko zauważył mój Pan.

- Oooo proszę, to też ci się podoba, widzę że nie ma dla ciebie nic co by się nie podniecało.

Powiedział jeszcze chwilę na mojej twarzy, po czym zszedł i powiedział:

- Dobra z ciebie suka. Z racji tego że została już nam tylko godzina w nagrodę cię wyrucham.

Ruchał mnie bardzo ostro, w różnych pozycjach. Był bezlitosny. Nie zważał uwagi na moje głośne jęki. Po 40 minutach doszedł w mojej dziurce. Padnięty położył się obok mnie. Jeszcze nigdy nie bolała mnie tak dupa.

- Masz tu to na co zasłużyłeś. A teraz bierz ciuchy i możesz wyjść.

Ciężko mi było chodzić. Moja dupa była bardzo czerwona.

- Młody! Jak chcesz coś jeszcze zarobić to wpijaj w sobotę. Zabawimy się.

Powiedział jak już byłem w drzwiach. Odparłem że mogę wpaść....

 

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Kamil Malarz

Komentarze

Adam12/10/2021 Odpowiedz

Totalne dno !!!

men22/03/2024 Odpowiedz

fajne opowiadanie i bardzo pouczające młodych obywateli co ich czeka w kontaktach mm.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach