Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Przylapany przez dziewczyne

Jestem Filip, mam 18 lat. Od kilku miesięcy jestem w związku z Wiktorią. Również ma 18 lat, jest szczupłą blondynką o niebieskich oczach oraz ma paznokcie u stópek pomalowane na przemian na żółto i niebiesko. Damskie stopy podniecają mnie od 11 roku życia po tym, jak przypadkowo odkryłem filmiki z fetyszami stóp w internecie. Chciałbym bardzo adorować stópki mojej dziewczyny, ale bałem się jej o tym powiedzieć, że mnie to podnieca.

Prawie każdy mój dzień zaczynał się poranną masturbacją do filmów z dominacją i z fetyszem stóp. Pewnego dnia, kiedy dostałem orgazmu, była już godzina 7:47, czyli zostało 13 minut do lekcji. Szybko wtedy się ogarnąłem i dotarłem do szkoły spóźniony. Nie miałem nawet czasu na wyłączenie komputera, zatem strona z tymi filmikami była ciągle otwarta. Tego dnia w szkole umówiliśmy się, że po lekcjach pójdziemy z Wiktorką do mojego domu, gdyż starzy wyjechali na cały dzień. Po zajęciach chwilę sobie pospacerowaliśmy. Wiktoria miała na sobie Vansy i stopki. Uwielbiam to połączenie. Zawsze marzyłem o tym, bo móc powąchać jej buty i skarpetki. A te Vansy to bym jeszcze chętnie wyczyścił językiem. Doszliśmy do klatki mojego bloku. Przepuściłem ją w drzwiach, bo przecież dziewczyny mają pierwszeństwo. W domu mieliśmy sobie pograć na konsoli. Powiedziałem Wiktorce, aby weszła do mojego pokoju i włączyła grę. Ja musiałem na chwilę udać się do łazienki. I wtedy właśnie wydarzyło się coś, przez co moje plany spędzenia popołudnia z dziewczyną się zmieniły na o wiele lepsze. Zapomniałem o włączonym komputerze ze stroną pornograficzną z fetyszami. Wróciłem z łazienki i udałem się do pokoju. Zobaczyłem Wiktorię siedzącą przy komputerze i przeglądającą tę stronę. Zaniemówiłem, a ona zapytała mnie się "Ty to oglądasz?". Ja po prostu powiedziałem "Tak" i nie wydusiłem z siebie ani słowa. Wiktoria kazała mi się położyć na łóżku.

– No to teraz się zabawimy – powiedziała Wiktoria, po czym usiadła na mnie. Miała jeszcze na sobie Vansy – Powiedz mi, masz fetysz stóp?

– Tak.

– A nie chciałbyś zabawić się moimi stopami?

– Bardzo, ja marzę o tym!

– To mogłeś mi wcześniej o tym powiedzieć, skarbie.

Wtedy zdjęła buty, wyciągnęła z nich sznurówki i przywiązała mnie nimi do obręczy łóżka. Przystawiła mi swoje stopy w skarpetkach do nosa i powiedziała "Wąchaj". Kiedy to robiłem, nie ukrywała swojego zadowolenia. Następnie kazała mi zębami ściągnąć jej skarpetki ze stóp i musiałem wąchać podeszwy jej gołych stóp.

– Podoba ci się to?

– Mhm – odpowiedziałem, nadal wąchając.

Po kilku minutach wstała i robiła mi trampling, opierając ręce na ścianie. Deptała mnie po całym brzuchu, a także stała na twarzy. Stanęła na klatce piersiowej jedną nogą, a drugą stopę wpychała mi w usta. W ten sposób ssałem każdą ze stóp na zmianę. Potem stanęła jedną stopą na brzuchu w okolicy pępka, a drugą stopą dotykała mojego penisa. Cudowne uczucie to było, nie zapomnę go nigdy. Wtedy właśnie moje marzenia z wyobraźni zamieniły się w rzeczywistość. Wiki usiadła obok mnie, położyła stopy na twarzy i kazała je lizać. Wtedy po raz pierwszy mogłem coś takiego doświadczyć. W tym czasie ona ściągnęła mi spodnie oraz bokserki i zaczęła mnie masturbować. Robiła to cudownie, bo raz zwalniała, raz przyspieszała oraz zmieniała ruchy. Robiła to naprawdę profesjonalnie.

– Ssij każdego paluszka, kochanie – wydała mi polecenie, nie przestając mnie masturbować – Mmm, jakie to jest przyjemne uczucie, gdy czuję, jak ruszasz językiem na moich stopach.

Następnie zapytała mnie się:

– Chcesz się spuścić na moje stopy?

– Tak  – odpowiedziałem, mocno dysząc z podniecenia.

Wzięła skarpetki oraz jednego buta. Położyła skarpetki na nosie, a buta przystawiła do nosa w taki sposób, bym wąchał jego wnętrze. To był zajebisty zapach znoszonych butów, w których chodzi całe dnie, a nawet ćwiczy na WF-ie. W tym czasie doprowadzała mnie do orgazmu za pomocą stóp.

– Dochodzisz, skarbie?

– Mhm.

I już wtedy doszedłem. Oddałem bardzo dużo spermy, mimo że był to mój drugi orgazm w ciągu dnia.

– Ooh, tak. – powiedziała Wiktoria, po czym zlizała spermę ze swoich stóp i mojego brzucha.

Rozwiązała mnie. Ja byłem w takim stanie, że nie mogłem się odezwać, to było coś nie do opisania.

– Nigdy tego nie robiłam żadnemu chłopakowi, mam nadzieję, że ci się podobało.

– Kochanie, jesteś cudowna – po czym dałem jej buziaka – Masz najpiękniejsze stopy, jakie zobaczyłem w życiu. Chciałbym, żebyśmy się tak bawili częściej.

– Na pewno będziemy. :)

W ramach podziękowania chciałem jej się odpłacić za tę przyjemność w moją stronę, więc zrobiłem jej minetkę




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Kacper

Opowiadanie fikcyjne.


Komentarze

fajne kocham stopy


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach