Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Zabawy z siostra cz.5 Masaz cd.

Wydawało mi się, że minęła wieczność, odkąd rodzice wyszli do pracy. Tymczasem minęły dopiero trzy godziny. Leżeliśmy nadzy na łóżku. Klaudia położyła się na lewym boku, kładąc głowę na moim ramieniu, a swoją prawą nogę ułożyła na moich. Nie śpieszyło się nam. Oboje byliśmy zaspokojeni. Czułem, że już za chwilę zdrowy rozsądek przegra walkę z kolejną falą pożądania, która powoli dopływała do mojego ciała. Klaudia czuła to samo, gdyż przeniosła dłoń z mojej klatki piersiowej, na mojego kutasa. Chwilę się nim pobawiła, a potem złapała mnie za jądra i ścisnęła mocno. Uwielbiałem to uczucie. Odrobinę mocniejszy uścisk i poczułbym ból. Potrafiła jednak wyczuć, gdzie leży granica między przyjemnością, a bólem. Podobało mi się to. Chwyciłem ją za nogę I przyciągnąłem mocniej do siebie. Wykorzystała to bezbłędnie. Podniosła się I kilka sekund później siedziała już na moich nogach, z tym swoim zalotnym uśmiechem na buzi. Pochyliła się nade mną i zaczęła mnie całować. Jej usta wciąż smakowały moją spermą. Oderwała się od moich ust i tym razem to jej język wślizgnął się w moje ucho. Wiedziałem już, dlaczego tak ją to podnieciło. Uczucie to było zniewalające. Szybko zrobiłem się twardy. Złapałem ją za piersi i znowu szczypałem jej sutki, oddając się jej zupełnie. Wciąż penetrując moje ucho przesunęła się nieco wyżej. Jej cipka ocierała się o mojego kutasa. Byłem w siódmym niebie rozkoszy. Pomagając sobie dłonią wprowadziła mnie do środka. Była niesamowicie mokra i gorąca. Przez głowę przebiegła mi głupia i dziecinna myśl, że moja parówka ugotuje się w jej cipce. Z trudem pohamowałem śmiech. Wyprostowała się i usiadła na mnie całym ciężarem, wchłaniając mnie całego. Wygięła się nieco do tyłu i uniosła biodra. Po chwili jednak znów byłem cały w jej ciasnej muszelce. Stopniowo zaczęła przyśpieszać swoje ruchy, aż wreszcie wręcz skakała po mnie. Na szczęście w chwili, gdy dotarłem do granicy rozkoszy mój kutas wyślizgnął się z jej pochwy i sperma pochlapała tylko jej uda I nieco cipeczki. Zadowolona, że po raz kolejny doprowadziła mnie do szczytowania położyła się na mnie i całowała mnie namiętnie w usta. Objąłem ją i poczułem, jaką jest spocona. Nie przeszkadzało mi to jednak wcale. Kilkanaście minut później,  gdy już oboje ostygliśmy zawołała radośnie „pierwsza do łazienki". Nie sprzeciwiłem się. Spisała się bardzo dobrze, więc ten „luksus" jej się należał. Ja natomiast z miłą chęcią poleżałem jeszcze w jej łóżku, napawając się przy okazji zapachem jej nieco jeszcze wilgotnych spodenek. Wiedziałem już  że ten dzień na zawsze pozostanie w mej pamięci. Resztę dnia spędziliśmy jak zwykłe rodzeństwo podczas wakacji, czyli przed telewizorem. Z tą tylko różnicą, że aż do powrotu rodziców leżeliśmy przytuleni do siebie. Cdn.





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Adam Wielicki

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach