Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nauka zdalna

Mam na imię Damian, mam 18 lat i chodzę do 4-tej klasy technikum. Jestem jedynakiem. Przez pandemię większość czasu uczyliśmy się zdalnie. Siedziałem w domu i nudziłem się na lekcjach. Nauczyciele nieudolnie produkowali się przez Internet. Rodzice lekarze prawie w ogóle nie bywali w domu. Moja mama jest seksowną 40-latką. Ma bardzo ładne ciało i lubi seks, co często da się usłyszeć od ich sypialni. Tego dnia miałem na później. Wstałem rano, kartka w kuchni "Będziemy po 18-tej, obiad w lodówce, odkurz mieszkanie". Miałem czas, więc zabrałem się za sprzątanie. Szybko uwinąłem się z salonem i kuchnią, potem sypialnia rodziców. Podczas odkurzania pod łóżkiem zatkała mi się rura. Wyciągam, sprawdzam, a tutaj czerwone majteczki mamy. Zajrzałem pod spód. Był jeszcze stanik i pończochy. Majteczki w środku z zaschniętymi soczkami. Powąchałem, pachniały cipką jak zawsze. Mój kutas podskoczył. Zrzuciłem ciuchy i ubrałem się w znalezioną bieliznę. Pasowała, no może trochę obcisła. Odkurzałem dalej. Po wszystkim wróciłem do sypialni rodziców i położyłem się na ich łóżku. Mam jeszcze pół godziny czasu do lekcji. Często znajdywałem bieliznę rodziców pod łóżkiem albo na pościeli. Umówiliśmy się, że podczas sprzątania będę ją wrzucał do kosza na pranie. I tak też robiłem, choć czasem się w nią ubierałem albo masturbowałem. Leżę i czuję jak majteczki i pończochy mnie upinają. Wziąłem tablet i włączyłem jakiegoś pornola. Laska wypinała się w bieliźnie. Penis zaczął robić się wilgotny. Nie wytrzymałem i pieściłem się aż wytrysnąłem. O jejku, już czas na lekcje. Ubrałem koszulkę - czasem trzeba się pokazać na kamerce. Upewniłem się, że nie widać stanika pod t-shirtem ustawiając dodatkowo słabą jakoś nagrań. Siedziałem i słuchałem lekcji cały czas będąc w bieliźnie. Na jednym z nudnych przedmiotów włączyłem erotyczny film. Wyciągnąłem kutasa z majtek i delikatnie masowałem. Byłem znów w samej bieliźnie. Po 15 minutach sterczenia znów wystrzeliłem. Całe szczęście, że to ostatnia lekcja. Zaspermione majtki wypłukałem, wysuszyłem suszarką i wrzuciłem do kosza na pranie. Pewnie rodzice nie będą mieli czasu na pranie, więc jutro znów ją wyciągnę.





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Kasia TV

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach