Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Sasiadka w potrzebie II

Po upojnej nocy z Magdą nasze relacje na szczęście nie uległy zmianie, wciąż się przyjaźniliśmy. Magda wytłumaczyła mi, że nie szuka związku a szczególnie z takim młodym facetem jak ja. Opowiedziała mi też o swojej 1,5 rocznej przerwie w seksie, długim i ciężkim rozwodzie, którego powodem było przyłapanie ex-męża na zdradzie z 21 letnią studentką. Opowiadała mi też, że chciałaby na swoje 40 urodziny przeżyć coś szalonego, wyzwolić się chociaż na chwilę. Wiedziałem, że będę miał w tym swój niecny interes, ale póki co wróciliśmy do swoich codziennych zajęć. Magda znów wpadła w wir pracy i dyżurów pielęgniarskich, chociaż w międzyczasie wróciła jej córka Marta, która nie znając nikogo zaczęła się kolegować ze swoją kuzynką Elizą. Ta była 2 lata starsza od Marty, miała 17 lat, chodziła do liceum plastycznego i reprezentowała nurt "bałąganiarsko-gotycki" typowy dla przedstawicieli młodych "artystów". To specyficzna grupa, ogniska zakrapiane tanim winem, palenie zielska no i ten śmiesznawy styl ubioru, im dziwniej tym lepiej. Była to ładna dziewczyna, dość wysoka, z dużym tyłkiem i dużymi jak na swój wiek cyckami. Miała też nieco większe uda, ale nie była gruba, tylko bardziej krągła, typ takiej chubby girl: Jest w co klepnąć, nogi szczupłe uda nieco większe, ale bez wiszącego brzucha. Pod bardzo ostrym makijaże kryła się lekko krągła buzia o ładnych rysach jednak mocno przeorana dziwacznym makijażem, typu czarne oczy, czarna szminka, włosy ufarbowane na ciemnoczerwony kolor, kilka kolczyków w uszach, jeden w nosie, w wardze. No i te ciuchy, lekko gotyckie zabarwienie, ale czasem wyglądało to interesująco, tak jak pewnego wieczoru.
Wracałem o 3 nad ranem z pracy w barze, zmęczony, ale ciepła lipcowa noc i spacer do domu dawał sporo satysfakcji. Kiedy dotarłem do swojego bloku, nie mogąc się doczekać na windę, postanowiłem na V piętro wdrapać się po schodach. Mniej więcej w połowie drogi, między 2 a 3 piętrem, a dokładniej na półpiętrze zobaczyłem widok, jakiego raczej bym się nie spodziewał. W koncie leżała 15 letnia córka Magdy, kompletnie pijana, spała leżąc na boku. Jej krótkie jeansowe spodenki i biała koszulka z jakimś randomowym nadrukiem były ubrudzone jakimś błotem. Obok siedziała Elizka, ów gotycka kuzynka (zdążyliśmy się poznać jak przychodziła do Marty, więc wiedziała, że jestem sąsiadem)która ze strachem w oczach, ale jednocześnie ulgą spojrzała na mnie szepcząc:
- „ nie mogę w takim stanie jej zaciągnąć do domu, młoda przesadziła z alko, winda nie działa a ja nie mogę jej wlec”
Nic dziwnego, pomyślałem, sama był dziabnięta, chociaż w znacznie mniejszym stopniu
- „a gdzie jest matka Marty, Twoja ciotka, jak was zobaczy w takim stanie to wam łeb urwie, jednej i drugiej” - powiedziałem
- „No właśnie czekamy aż wyjdzie do pracy, ma na 7 napisałam z telefonu Marty, że śpimy u mojej znajomej, jak wyjdzie do pracy to Marta ma klucze w kieszeni, ogarniemy się zanim wróci z dyżuru” - przekazała swój „genialny plan”.
- „Eliza, skoro winda nie działa jak sama stwierdziłaś, to Twoja ciotka nie wyfrunie przez okno, tylko zejdzie schodami, zobaczy was siłą rzeczy na półpiętrze i macie przejebane, czy Ty o tym pomyślałaś?” - zapytałem półgłosem
- „kurwa, faktycznie”- olśniło gwiazdę planowania – „A jakby tak u Ciebie przeczekać? Pomóż nam bo ciotka na mnie się wkurwi i młoda już do końca wakacji nigdzie nie wyjdzie” spojrzała mocno umalowanymi ślepiami.
- „nie, no kurwa, jeszcze mnie w to mieszacie? Nie chce sobie przejebać u Magdy, chcesz, żeby i mnie zajebała?
- „weź, nie przesadzaj, jesteś niewiele starszy ode mnie, już nie pamiętasz jak miałeś 17 lat? Nie bądź starym dziadem, przecież sam jesteś studentem, kurwa, nie przesadzaj z tym pseudo moralizowaniem nas” - dowaliła mi, w sumie miała rację.
- „Kurwa mać, będę tego żałował, ale coś za coś, pamiętaj wisisz mi przysługę. Idę do domu, otworzę cicho drzwi, zgaszę na klatce światło, zaniosę ją do siebie i wrócę po Ciebie, tylko masz być cicho, żeby się sąsiedzi nie obudzili, szczególnie Twoja ciotka, normalnie chodzisz, czy się zataczasz? Wstań” - poinstruowałem Elizkę. Wstała nieudolnie, ale wyglądała całkiem nieźle, miała na sobie krótką spódnice do połowy ud z czarnego materiału imitującego skórę z jakimiś ćwiekami na boku, pod spodem kabaretki, ze specjalnie porobionymi dziurami w kilku miejscach, wysokie czarne trampki a'la conversy, tylko takie wysokie do połowy łydek, wiązane czerwonymi sznurówkami. Góra to czarna koszulka na ramiączkach typu bokserka i zarzucona na to wszystko krótka ramoneska ze sztucznej skóry. Czerwone włosy spięte w kucyk odsłaniały kilkanaście kolczyków w uszach. Dziwne połączenie, ale jej duże cycki jakoś do mnie przemawiały, wylewając się z głęboko wciętego dekoltu.
- Poleciałem szybkim i cichym krokiem do domu, otworzyłem drzwi i wróciłem na półpiętro, zabrałem Martę na ręce, była bardzo szczupła, więc nawet nie odczułem, że niosę nastolatkę, bardziej miałem wrażenie, że to worek kartofli. Położyłem ją w sypialni i wróciłem po gotkę. Cicho i spokojnie odprowadziłem ją do swojego mieszkania, zamknąłem drzwi, no i cała akcja się udała. Elizka zajrzała do sypialni, poprosiła mnie o jakiś t-shirt i koc, rozebrała kuzynkę do bielizny, ale nie była w stanie ubrać na kompletnie pijaną i śpiącą Martę czegokolwiek, więc zostawiła ją w białym staniku i beżowych majtkach, przykrywając kocem, a sama poprosiła o ręcznik pytając czy może wziąć prysznic. Wyciągnąłem ręcznik z szafy, zabrała koszulkę której nie dało się założyć na Martę po czym zniknęła w łazience. Włączyłem TV w pokoju i rozłożyłem sofę, mając świadomość, że gdzieś musimy się w trójkę zmieścić, a w mojej sypialni spała kompletnie nawalona Marta. Zajrzałem do niej sprawdzić czy wszystko gra, wydawało się, że jest w porządku, coś tam po pijaku bredziła odkopując się spod koca i ukazując swoje niewinne, niemal już 16 letnie ciało. Wróciłem salonu, Elizka wylazła z łazienki w nieco za dużym t-shircie i czerwonych majtkach z koronką, usiadła na rozłożonym łóżku wtapiając wzrok w swój telefon. Poszedłem wziąć szybki prysznic, byłem padnięty, ale chciałem się odświeżyć i iść spać. Po 5 minutach wróciłem i zapytałem Elizki, jak to planują dalej zrobić.
- „dzięki, że nam pomagasz, doceniam to, obiecałam Ci przysługę za to wszystko, ale jeśli liczysz na seks to nie ma na to szans, nie bzykniesz ani mnie, ani Marty.” - no nie zdążyłem się nawet nad tym zastanowić, bo jej kuzynka kontynuowała temat:
- „zrobię Ci laskę, nie możesz mnie dotykać poniżej pasa, możesz się bawić cyckami, ale żadnego całowania w usta”
- „Nie wiem o czym mówisz i trochę jestem w szoku” - odpowiedziałem, bo sama ta rozmowa mnie zaszokowała i nie do końca wiedziałem o co jej chodzi.
- „Normalnie Ci obciągnę, w ramach przysługi i tego, że nam pomogłeś, wiem co miałeś na myśli, ale zrobię Ci tylko loda, nie będzie seksu, no i nie kończ w moich ustach, nie lubię spermy” - dodała, a moje oczy zwiększyły średnicę jeszcze bardziej.
- „przecież ja nie mówiłem nic o tego typu przysłudze” - odpowiedziałem
- „oboje wiemy co miałeś na myśli, zrobię Cię ustami, skończysz na cyckach, nie ma macania poniżej pasa, całowania i pieszczot, spuszczasz się na cycki, idziemy spać. Ale do ruchania załatwię Ci coś ekstra. Nie będziesz żałował, umiem się odwdzięczyć uwierz.”
- „No dobra, skoro tak sprawę stawiasz, to zgoda” - położyłem się na plecach na rozłożonym łóżku, jeszcze dla pewności rzuciłem pytanie:
- „pokażesz mi cipkę?”
- - Nie, tym razem” - chłodno rzuciła, po czym zdjęła koszulkę, odsłaniając ładne, czerwone, koronkowe majtki opinające jej duży tyłek, cycki wydawały się jeszcze większe, były naprawdę duże, kucnęła przede mną na łóżku, zaczęła mnie ręcznie pobudzać pytając:
- „Jak chcesz? Spokojnie czy ostro? Pamiętaj, nie spuszczasz się do ust tylko na cycki albo twarz”
- „Zrób to najostrzej jak umiesz” - odpowiedziałem
- Włożyła kutasa do ust, bez ceregieli zaczęła go ssać, ale ssać w taki inny sposób, tak jak na siłę chciała wyssać cały ładunek tu i teraz, ruszała głową w górę i dół co chwilę się zatrzymując i ssąc samą główkę, Złapałem ją za te wielkie cycki, tarmosząc sutki między palcami, a Elizka dalej cisnęła ustami w górę i w dół, co 4-5 ruchów zastygając i ssąc mocno sam żołądź, nie trwało to dużej niż 10 minut, jak przyśpieszyła ruch ręką, trzymając w ustach samą końcówkę kutasa, zdążyłem tylko powiedzieć już, po czym skierowała penisa na swoje cycki, otrzymując porcję sporej dawki nasienia wprost na piersi, które zebrała przedramieniem, żeby nie pobrudzić pościeli, spojrzała na mnie z grymasem na twarzy mówiąc:
- „faktycznie masz tego dużo, chyba powinieneś częściej opróżniać jajka”
- A skąd to stwierdzenie „faktycznie masz tego dużo?” Skąd wiesz ile mam spermy w jajach?
- Uśmiechneła się szelmowsko i poszła do łazienki, a ja zwyczajnie usnąłem, dochodziła 5 rano...
- cdn?





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Adam

Komentarze

Gnom2231/07/2021 Odpowiedz

Dawaj dalej fajnie się czyta l

Zium1/08/2021 Odpowiedz

Dawaj kolejne bo zajebiste

Arek1/08/2021 Odpowiedz

Zajebiste, nie mogę się doczekać co będzie dalej :)

ziomek1/08/2021 Odpowiedz

fajne,dawaj dalej!

Bluemoon3/08/2021 Odpowiedz

Mega się to czyta, lubię takie klimaty

Pisz dalej


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach