Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Pamiatki po zonie, nastepny raz

Rafał wziął się w wir pracy i uprawiania sportu. Najbardziej przypadła mu do gustu jazda na rowerze górskim. Lubił wyzwania, a im bardziej w las i niedostępne miejsca, tym mniej pamiętał o żonie. Jednak ona ciągle była w jego głowie. Chciał zawsze czuć jej bliskość. Po treningu wracał do domu, brał kąpiel i padał na łóżko, obejmując poduszkę. Zasypiał, myśląc o swojej zmarłej żonie. Tego dnia nie było pogody na rower, ciągle padało, wszędzie szaro, wietrznie. Energia go rozpierała a tu trudno nawet uchylić okno. Smętnie przechodził się po mieszkaniu, a testosteron w nim buzował. Otwarł szufladę komody. Dalej trzymał część ciuszków żony. Od razu zauważył jej sportową bieliznę. Ubrał bezszwowe spodenki i top. Brakowało mu "piersi", więc wypchał je zwiniętymi podkoszulkami. Położył dużą poduszkę na łóżku, usiadł na niej. Pochylił się, ręce oparł na wysokiej krawędzi łóżka. Prawie jak pozycja kolarska. Ścisnął lekko uda i zaczął delikatnie pocierać o poduszkę. Jego penis nabrzmiewał, ale nie potrafił się wyprostować przez okalającą bieliznę i przytłoczenie do poduszki. Zamknął oczy i pojawiały się dwa obrazy naprzemiennie. Jeden z jazdą rowerem po lesie, drugi jak posuwa swoją żonę. Jedną ręką chwycił za swoją sztuczną pierś. Zaczął ją ściskać. Obrazy żony przybierały na sile. Wyciągnął jeden z jej podkoszulków i nabrał powietrza. Wciąż czuć jej zapach. Wyprostował penisa, teraz mocno sterczał w tych spodenkach. Pochylił się mocniej i dalej ocierał. Następnie położył się na plecach. Na twarz nałożył podkoszulek. Każdy oddech był oddechem jej ciała. Ściągnął spodenki, owinął wokół sterczącej pały i masował ją dalej. Cały czas pilnował, by nie zwilżyć jej majteczek, chciał zachować tylko jej soczki na nich. Jego jądra mocno ściskały, to znak, że jest blisko orgazmu. Teraz wąchał krocze jej majteczek. Było żółtawe od soczków z jednej z ostatniego seksu. To sprawiło, że jego penis stał sztywno, nie potrafił już się powstrzymać. Ręka poruszała się coraz szybciej, doprowadzając do mocnego wytrysku. Po wszystkim jądra były obolałe, napletek czerwony, a on wciąż wąchał jej majteczki, przywodząc w pamięci jej uśmiech po ostatnim udanym seksie.





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Kasia TV

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach