Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Sen, na ktory czekalas.

Jesteś nago i leżysz na brzuszku. Udajesz, że śpisz, ale tak nie jest. Czekasz na mój dotyk...
I ja to wiem :)
Podchodzę do Ciebie i zaczynam opuszkami palców gładzić Twoje łydki. Palce obu moich rąk wędrują w górę Ciebie, łydki, uda, pośladki. Gdy docieram do pleców lekko unosisz pupę, jest Ci miło.
Opuszkami palców masuję Twoją szyję, gładzę policzki.
Nachylam się i całuję Twoje plecy. Raz w lewą łopatkę, raz w prawą.
Wysuwam język i lizę Cię od góry wzdłuż całego kręgosłupa. Od szyi aż do pupy.
I jeszcze raz w górę. Masz delikatnie mokre plecy od mojej śliny.
Rękoma gładzę Cię po bokach, między plecami, a brzuchem na którym leżysz.
Słyszę pierwsze pomrukiwania :)
Całuję Twoje plecy, łopatka, środek, koniec.
Widzę pupę i całuję Twoje pośladki. A później lekko gryzę jeden, potem drugi.
Z zadowolenia unosisz pupę i pokazujesz mi swoje obie dziurki.
Palcami gładzę pośladki, a językiem schodzę niżej i...liże magiczne miejsce czyli tam, gdzie zginają się kolana. Tego nie znałaś ale jest Ci dobrze.
Idę wyżej.
Widzę, że Twoja cipka jest już mokra i bardzo mnie podnieca ten widok.
Kładę ręce na Twoich pośladkach, rozwieram je, Ty unosisz pupę i wypinasz się tak, że cały język wkładam w Twoją cipkę. Mruczysz głośniej...
Przechodzę wyżej i delikatnie liżę Twój tyłeczek, a do cipki wkładam palec i wiercę nim najpierw powoli, a później coraz intensywniej. Oddychasz coraz głośniej a ja wkładam drugi palec do cipki.
Jest mokra i czuję, że za chwilę będziesz dochodzić więc zwalniam.
Idę do góry, daję Ci buzi.
Wracam na dół. Do cipki wkładam dwa palce, tyłeczek liżę, a później wkładam najmniejszy palec i teraz masuję Cię od środka w obie dziurki.
Ruszasz całym ciałem tak, że to Ty napierasz na moje palce, robisz to coraz szybciej i jesteś coraz głośniejsza :)
Drugą ręką gładzę Twoje plecy aż pojawia się na nich gęsia skórka.
I wtedy eksplodujesz. Wijesz się w orgazmie, ale moja ręka nie przestaje Cię masować od środka.
Po dłużej chwili Twoje ruchy zwalniają, moje też.
Nic nie mówisz, a ja biorę ten Twój lisi ogonek i wkładam go w pupę.
By przygotować Cię do dalszej zabawy :)




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





marcin81

Komentarze

Ulalume5/06/2022 Odpowiedz

Czekam na więcej :)


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach