Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Sasiadka w potrzebie XVIII (Wyjasnienia cz. 2)

Po powrocie do domu wzięłam prysznic i postanowiłam położyć się w swoim pokoju. Leżałam tak rozmyślając kiedy usłyszałam pukanie do drzwi.

„Zapraszam” krzyknęłam

To była Elena. Weszła do domu usiadła na skraju łóżka mówiąc:

„Kilka ważnych rzeczy organizacyjnych. W poniedziałki i środy wieczorem uprawiam seks z mężem. Czasem będziesz w tym uczestniczyć, czasem nie. Zależy. Raz w tygodniu lubię mieć długą i solidnie zrobioną minetę. Dotychczas Anette się tym zajmowała, nauczy Cię jak to porządnie zrobić. Pamiętaj, że ona jest jeszcze dziewicą i tak ma pozostać póki co. Każdą niedyspozycje, chorobę, miesiączkę, wszystko co Cię wyklucza – zgłaszasz do niej i do mnie. Seks z innymi uprawiasz tylko w obecności Samuela lub mojej. W weekendy będziesz uczestniczyć w towarzyskich, kameralnych imprezach organizowanych przez Samuela, na początku ja też tam pewnie będę, bo sama nie dasz rady. W ten weekend pierwsza impreza na naszym jachcie. W sobotę o 12 jedziemy do portu, powrót w niedzielę po południu. Anette przygotuje Ci wszystkie potrzebne rzeczy. Zrobi Ci też lewatywę na wszelki wypadek gdybyś miała przejść swoją inicjację, chociaż wątpię, że do tego dojdzie. Na imprezie będzie Eliah, młodszy brat Samuela oraz Jacob, nasz wspólnik w interesach. Dziewczęta, które tam się znajdą oprócz Ciebie, nie zostały jeszcze wybrane. Masz jakieś pytania?”

„nie, chyba nie” - odpowiedziałam pod wpływem szoku. Elena uśmiechnęła się, wstała i wyszła z pokoju. Dochodziła godzina 19 czyli czas na kolację. Zeszłam do jadalni, Samuel rozmawiał z kimś przez telefon, jego żona przeglądała coś w swoim złotym Iphonie. Dosiadłam się, po chwili wszyscy skończyliśmy smaczny posiłek i każdy poszedł do swojego pokoju. Było już po 20, środa, więc jak już zdążyłam zostać poinformowana dzień seksu małżeńskiego, więc stwierdziłam, że położę się w łóżku i poczytam coś po hiszpańsku, chciałam ten język podszkolić. Nie minęła godzina, kiedy do pokoju weszła po cichu Anette mówiąc:

„Chodź, Państwo Cię wzywają do siebie. Najpierw pójdziemy pod prysznic, pomogę Ci się przygotować”

Wstałam idąc za nią do swojej łazienki. Zdjęłam ubranie i weszłam pod prysznic. Anette wzięła słuchawkę prysznica w swoją dłoń, w drugiej trzymała miękką gąbkę. Delikatnie zwilżyła moje ciało, przemywając je dokładnie gąbką nasączoną przyjemnie pachnącym balsamem do kąpieli. Po spłukaniu wodą, osuszyła mnie grubym ręcznikiem. Sięgnęłam po czarne majtki które leżały na półce.

„Nie te” - poinstruowała mnie Anette podając mi najzwyklejsze białe figi.

Okryła mnie satynowym białym szlafrokiem, takim półprzeźroczystym, na długość do kolan i poszłyśmy do sypialni Państwa. Anette w swoim stroju gosposi wyglądała elegancko i bardzo ponętnie, ale nie w agresywny, wyzywający sposób. Z klasą, jak wszystko co tutaj było.

W sypialni na tym ogromnym łóżku, po lewej stronie leżał w samych bokserkach Samuel, po jego prawej stronie, tyłem do niego odwrócona jego żona, leżała na boku, wspierając się na swoim ramieniu, czytając Vogue. Niczym nie wzruszona jak zwykle. Miała na sobie jasnoróżową, króciutką halkę na cienkich czarnych ramiączkach, wykończoną czarną koronką. Sięgała do pasa, odkrywając czarne koronkowe stringi opinającą krągły, ale bardzo zgrabny tyłek. Dopiero teraz zauważyłam jej dwa tatuaże. Były to kokardki wytatuowane na tyle seksownych, kobiecych ud. Podniecający widok. Samuel przywołał mnie gestem ręki, wskazując bezgłośnie, że mam się  położyć po jego drugiej stronie. Wyglądał jak król. Dumnie się prężył na środku wielkiego łoża, po jednej stronie ja - skromna blondynka w samych białych figach, po jego prawej stronie piękna dojrzała kobieta w stylu gwiazdy porno. Każdy facet chciałby znaleźć się na jego miejscu. Dziwiło mnie, że tuż obok łóżka przy jego poduszkach stała wyprostowana Anette, w swej skromnej postawie, z dłońmi splecionymi przed sobą, jakby czekając na rozkazy. Kiedy tylko ułożyła się obok, Samuel złapał mnie za włosy i ustawił pomiędzy swoimi nogami, tak abym miała łatwy dostęp do jego krocza, moja twarz znajdowała się tuż nad jego powoli wstającym pod bokserkami penisem. Nie czekając na instrukcje, zsunęłam jego bieliznę i zaczęłam delkatnie całować jego penisa, centymetr, po centymetrze pieszcząc go od nasady aż do jąder. Był to dość gruby kutas ok. 18-19 cm. Lizałam go i ssałam na przemian. Kontem oka zobaczyłam, jak Anette podciąga rękoma swój mundurek do góry, zadzierając zwyczajnie dół. Opuściła swoje białe majtki tak, aby zatrzymały się w połowie ud, po czym wyprężyła swoją cipkę tuż przed twarzą Samuela. Byłą to młoda, cipka, porośnięta wypielęgnowanym, dokładnie i precyzyjnie przystrzyżonym trójkącikiem ciemnych włosów. łonowych. Wyglądała obłędnie. Samuel spoglądał tylko na nią, nie dotykając jej, napawał się samym widokiem. Jego penis stwardniał jeszcze bardziej, a ja zaczęłam go ssać jeszcze intensywniej, chcąc mu dogodzić najlepiej jak potrafię. W pewnym momencie złapał mnie za włosy, kilka razy wepchnął kutasa do samego końca, aż się zakrztusiłam, po czym obrócił mnie na plecy, w pośpiechu ściągnął moje białe figi i wszedł bez uprzedzenia zanurzając całego kutasa do końca cipki, która dopiero zaczęła wilgotnieć, więc wciąż stawiała wyraźny opór. Poczułam delikatny ból, ale szybko przemienił się w przyjemność. Pchnął mnie taki kilkanaście razy, po czym nagle ze mnie wyszedł. Ustawił się do mnie tyłem, zbliżając się do Eleny, która nawet na chwilę nie zwracała uwagi na całe zajście. Wciąż leniwie i bez emocji przeglądała kolorowe czasopismo. Nie przestała nawet wtedy, kiedy jej mąż zbliżył się do nie od tyłu, no i w pozycji "na łyżeczkę" zaczął ją rytmicznie posuwać. Ja wciąż byłam w szoku, obserwowałam to z niedowierzaniem. W tym czasie Anette przeszła na przeciwną stronę łóżka, ponownie stojąc przodem do Samuela i Eleny, oboje wciąż wpatrywali się w młodą gosposię, która jedną ręką trzymała podciągnięty do góry fartuszek, natomiast drugą ręką przy użyciu dwóch zgrabnych paluszków, delikatnie rozwarła swoje młode ponętne wargi sromowe dbając o to aby jednocześnie wyeksponować zarost, który widocznie mocno pobudzał Pana domu. . To musiała być ich standardowa procedura, bo Samuel zobaczywszy to przyśpieszył ruchy kutasa jak opętany i mocnymi, niemalże huknięciami o tyłek swej żony, po kilku ruchach głośno zawył kończąc strzałem w jej cipce. Po dojściu jeszcze pompował kutasa przez chwilkę, następnie zastygł na chwilę. W tym momencie Anette szybciutko naciągnęła na siebie majtki, opuściła fartuszek i sięgnęła po wcześniej przygotowaną tacę, która leżała nieopodal łóżka. Stały na nim dwie kryształowe karafki z wodą, kilka eleganckich małych  ręczników oraz zdobione chusteczki w kolorze fioletu. Podeszła z tym zestawem do małżeństwa, swoją dłonią zabezpieczoną w chustkę, wysunęła delikatnie opadającego kutasa Samuela, zabezpieczając drugą chustką cipkę Eleny, z której zaczynała cieknąć sperma połączona ze śluzem. Wodą z karafki nawilżyła ręczniki i obmyła narządy płciowe obojga. Nigdy nie widziałam takiego serwisu, było w tym coś podniecającego. Po wszystkim młoda służąca opuściła sypialnie, a cała nasza trójka usnęła na wielkim łożu.

Następne dni mijały bez fajerwerków. Nocami spałam u siebie, dzień spędzałam na basenie lub w ogrodzie. Rano śniadanie, popołudniem jechałam z Eleną na obiad, wieczorem wspólna kolacja we trójkę. W ciągu dnia Samuela nie było z nami, jeździł gdzieś w interesach. Ciągle myślałam o zbliżającym się weekendzie, obawiałam się imprezy na jachcie, czy podołam? Jak to ma w ogóle wyglądać. Kiedy nastała sobota rano, byłam mocno poddenerwowana. Ledwo co zjadłam śniadanie. Samuel zarządził, że o 11:30 mam być gotowa na podjeździe. Po śniadaniu Anette zabrała mnie do łazienki i podłączyła lewatywę. Sama lewatywa nie jest może najprzyjemniejszą rzeczą, ale spodziewała się czegoś gorszego a po jej skończeniu czułam się bardzo lekko przyjemnie. Po skończonej toalecie i dokładnym prysznicu, ubrała rzeczy przygotowane przez Anette. Był to dwuczęściowe krwistoczerwone bikini, mocno wycięte zarówno z przodu jak i z tyłu, wiązane po bokach. Do tego krótka miniówka biała koszulka wiązana z przodu, tak aby odsłaniać pępek. Droga do portu zajmuje 15 minut. Pogoda była wspaniała, słońce delikatny wiaterek. Ja i Elena zostałyśmy odwiezione przez kierowcę, Samuel już był na miejscu i czekał przed Jachtem. Stało z nim dwóch przystojnych facetów w zbliżonym do niego wieku. To jego wspólnik i młodszy o 2 lata brat, mocno umięśniony, cały wydziarany od stóp do głów. Po chwili przyjechała bała duża terenówka, prowadzona przez znaną mi już Marię, którą poznałam kilka dni temu w penthousie. Z auta wysiadły jeszcze dwie wysokie i zgrabne modelki, śliczne ok. 25 letnie , pierwsza z nich długowłosa blond, raczej nie hiszpanka, druga dla kontrastu ciemnowłosa, lokalna kobieta. Blondyna miała czarne skąpe dwuczęściowe bikini, czarnulka z kolei odwrotnie – taki sam strój kąpielowy tyle, że biały. Wszystko wydawało się tu perfekcyjnie zaplanowane. Maria zostawiła dziewczyny i odjechała. My natomiast udaliśmy się na ogromny, ociekający luksusem jacht. Elena też wyglądała obłędnie z czarnym jednoczęściowym stroju kąpielowym, wykończonym złotymi elementami. Idealnie podkreślała jej doskonałą kobiecą figurę. Sam statek to jedna z większych jednostek tego typu w porcie. Górny pokład to leżaki i stolik, w środku luksusowo urządzone wnętrze, na samym środku duży biały, niski stół, wokół niego skórzane, brązowe sofy i fotele przymocowane na stałe. No i tu zaczęła się największa niespodzianka. Na statku przywitał nas ok. 60 letni kapitan w typowej marynarskiej czapce z daszkiem, w śnieżnobiałej koszuli z pagonami i krótkim rękawem, wpuszczoną w białe krótkie eleganckie spodenki do kolan. Przystojny lekko siwy facet z wąsem. Uśmiechnął się na widok 4 pięknych kobiet, po czym udał się na mostek kapitański. Faceci szli za nami, kiedy weszłam do pomieszczenia jako pierwsza oniemiałam. Na środku pokoju, na centralnie umieszczonym stole leżała zna plecach zupełnie naga, szczuplutka hiszpanka, na oko miała 17 lat. Ciało drobniutkie, małe piersi B,około 160 cm wzrostu, opalona. Kręcone włosy do łopatek bezwładnie zwisały ze stołu, wraz z odchyloną do tyłu głową. Nogi miała rozłożone na boki. Kiedy przyjrzałam się bliżej zauważyłam w jej niewielkim pępku biały proszek. Cała ścieżka narkotyku była poprowadzona wzdłuż jej ciała, od szyi aż do cipki, która byłą dokładnie wygolona. Wygodnie usiadłyśmy na sofie, ja z Eleną po jednej stronie stołu, dwie dziewczyny natychmiast rozpoczęły nalewanie drinków podając je najpierw nam, później stojącym wokół leżącej na stoliku dziewczyny facetom. Po chwili wszedł kapitan, zapytał czy możemy wypływać. Samuel dał znak, że tak. Zaczęła się impreza. Całość zaczął Samuel, wyciągnął z kieszeni banknot 100 euro, zwinął go w rulon. Zrzucił spodenki oraz bokserki. Podszedł do Lili, bo tak się zwracali do leżącej na stole dziewczyny, jedną ręką złapał ją za włosy przytrzymując mocno, wprowadził swojego kutasa wprost w jej gardło dopychając do końca. Dziewczyna wzdrygnęła się nie mogąc powstrzymać odruchu zakrztuszenia.

„Nie wierzgaj się dziwko, masz na sobie koks, który jest więcej wart niż Ty cała” - rzucił, któryś z pozostałych facetów. Zdałam sobie sprawę, że to nie są żarty. Samuel trzymając swojego kutasa w jej wąskim gardle, nachylił się nad ścieżką z koksu i wciągnął przy pomocy rulonika z kasy niewielki fragment białej kreski. Kiedy to uczynił kilka razy posunął młodą dziewczynę w gardło, patrząc mi prosto w oczy. Aż mnie zmroziło. Po chwili wyciągnął kutasa mokrego od śliny i podszedł do mnie mówiąc:

„wyczyść go”

Posłusznie wykonałam polecenie polerując ustami jego całkiem sporą męskość. Dziwiło mnie, że nie doszedł ani w jej, ani w moich ustach, siadł obok i posadził mnie na swych kolanach, ściągając wcześniej niepotrzebne części garderoby, tak abym pozostała w samym czerwonym stroju kąpielowym. Prawą ręką lekko szczypał mojego sutka, druga dłoń gładziła moje uda. Czułam się o dziwo bezpiecznie.

Drugi do dziewczyny podszedł jego brat, wykonał dokładnie taką samą czynność, z tym, że po wciągnięciu kreski nieco dłużej posuwał ją w gardło. Do tego stopnia, że Trzeci z Panów widocznie nie mógł się doczekać, na posuwanie Lili w usta, postanowił przejąć banknot, splunął niedbale na cipkę, przejechał po niej kutasem, po czym bez ceregieli wsunął się w młodą dziurkę, wciągając działkę tym razem spomiędzy niewielkich cycków. Teraz rytmicznie posuwali ją na dwa baty. Nie mogłam powstrzymać podniecenia widząc co robią. Po kilku minutach ostrego piłowania biednej dziewczyny, która pomimo kutasa w ustach mocno próbowała krzyczeć stłumionym dźwiękiem, nagle przestali ją dymać. Spojrzeli na Elenę siedzącą obok mnie. Ta, jakby domyślając się ich intencji, powoli wstała, wyprostowała się demonstrując swoje zgrabne ciało. Wolnymi majestatycznymi wręcz ruchami ściągnęła jedno, następnie drugie ramiączko eleganckiego jednoczęściowego kostiumu, finalnie zrzucając go całkiem ze swego opalonego ciała. Chłopaki podeszli do dwóch modelek siedzących po drugiej stronie kajuty, które automatycznie uklęknęły aby zająć się sterczącymi pokaźnymi kutasami. Elena wolnym krokiem podeszła do leżącej dziewczyny odwracając się tyłem do jej odchylonej głowy, w taki sposób, że stała okrakiem, mając swoją cipkę tuż nad jej ustami. Lili natychmiast wystawiła język i przystąpiła do lizania wydepilowanej cipki, omiatając nim co jakiś czas również jej drugą dziurkę. Elena zgrabnie manipulowała nad jej twarzą a na jej twarzy malowało się wyraźne zadowolenie. Po kilku chwilach zaprzestała swojego szaleńczego tańca oralnego. Chłopaki widząc to podeszli obok mnie i Samuela. Eliah – jego brat usiadł obok nas, Elana wolno dosiadła go w pozycji na jeźdźca, kiedy jego kutas całkiem zniknął w jej cipce, mocno wypięła swój tyłek, zaś drugi z Panów – Jacob przyłożył kutasa do jej odbytu i z nieco większym oporem, wsunął członka wolno ale skutecznie forsując jej zwieracze, dobił do końca co zostało zasygnalizowane głośnym jęknięciem ze strony mojej Pani. Na początku Panowie utrzymywali nieśpieszne tempo, ale kiedy już zgrali się i dokonali pełnej synchronizacji, zaczęli ostro i bezpretensjonalnie ją walić jak rasową prostytutkę. Elenie w żadnym wypadku to nie przeszkadzało, co widać było po jej twarzy oraz ruchach tyłkiem, którym pracowała tak aby pomieścić każdy centymetr jurnych kutasów jednocześnie. Na twarzach Panów natomiast widać było szaleństwo i pewien rodzaj furii, zapewne spowodowany używkami. Elene kilka razy zdążyła dojść, co poznawałam po jej bezwładnie opadającym ciele, które tuż po głośnym krzyknięciu opadało na wciąż niewyżyte kutasy, tracąc na kilka sekund witalność. Po kilku solidnych minutach naprawdę ostrego rżnięcia, pierwszy wyskoczył z jej tyłka Jacob, odwracając się do leżącej na stole młodej Lili, wszedł w jej cipkę i trzema ruchami wypełnij jej wnętrze gorącą spermą. Niedługo po nim, Eliah mocnym klapsem dał do zrozumienia, aby Pani zeskoczyła z niego, co też zgrabnym ruchem uczyniła. Jej szwagier również zrobił szybki krok w kierunku stolika, wykonując tą samą czynność, płynnym ruchem wbijając się w młodą cipkę, wstrzeliwując się w jej środek. Nagle zobaczyłam, jak Jacob rzuca mu opakowanie srebrnej, szerokiej taśmy naprawczej, której Eliah urwał spory kawałek i wyciągając kutasa z uśmiechem zakleił cipkę dziewczyny, zabezpieczając ja przed wyciekiem podwójnej dawki spermy. Dla pewności dołożył jeszcze jeden kawałek zaklejając ją w poprzek cipki, tworząc coś w rodzaju krzyżyka. Nie zdążyłam się nawet nadziwić tej całej sytuacji, bo Samuel wyraźnie pobudzony całą tą akcją, podniósł mnie z kolan, obrócił gwałtownie przodem do siebie, prawą ręką wyciągnął kutasa, tylko zdążył odchylić czerwone bikini lekko w bok, nadziewając mnie na swojego sterczącego fiuta. Zdążyłam się już mocno napalić, toteż wilgoć w cipce sprawiła, że opór podczas siadania na niego był niewielki. Uchyliłam usta z wrażenia, jęknęłam głośno i poczułam jak pod wpływem szybkich, brutalnych ruchów, niemal natychmiast zaczęłam chlupać tam na dole. Nie wytrzymałam zbyt długo, odpłynęłam po krótkim czasie. Samuel wykonał jeszcze kilkanaście głębokich wsadów i na nic nie zwracając uwagi wypełnił moją waginę solidnym strzałem krzycząc przy tym głośno. Zeskoczyłam z niego i kucnęłam przed nim. Nie przejmowałam się tym, że z mojej cipki kapie sperma zostawiając plamy na drewnianej podłodze. Wzięłam jego kutasa do ust dokładnie czyszcząc go z nasienia, dopóki nie zacznie opadać. Jacob widząc to zwrócił się do obu modelek wskazując ręką na stół z leżącą Lili zarządził:

„Reszta dla was, możecie się wzmocnić”

Dziewczyny biegiem rzuciły się na małolatę, zlizując z jej cycków, brzucha resztę białego proszku, dzieląc się nim po równo. Kiedy dziewczę było już dokładnie wylizane, Jacob złapał młodą za włosy, ściągnął ją ze stołu i prowadząc na czworaka podciągnął ją tu, tuż za mnie dając do zrozumienia, żeby językiem posprzątała wyciek z mojej cipki. Widząc to uniosłam się nieco i wypięłam tyłek aby ułatwić jej dostęp. Lili najpierw przyssała się do mojej cipki, dokładnie czyszcząc ją nasienia, głęboko penetrując ją językiem, a kiedy skończyła, zlizała pozostałości z podłogi. Po uporaniu się ze sprzątaniem, położyła się na sofie obok w pozycji embrionalnej, sprawdzając przedtem czy jej zaklejona taśmą cipka nie przecieka. Ja nadal polerowałam kutasa swego Pana, ale nagle poczułam szarpnięcie za włosy. Dał mi tym znać, że wystarczy. Wstał, skazał na blond modelkę, i cała czwórka wyszła z kajuty udając się na górny pokład. Zostałyśmy same. Sączyłyśmy drinki i gadałyśmy o głupotach. Ciemnowłosa modelka, Nadia dosiadała się do nas, Lili wciąż leżała zwinięta na sofie obok. Czas mijał przyjemnie. Od wyjścia chłopaków minęło jakieś 45 minut, kiedy do kajuty wpadła całkiem naga blondynka. Wyglądała jak po przejściu tajfunu, włosy całkowicie potargane, słaniała się na nogach trzymając w ręku stanik. Makijaż niemal całkiem spłynął jej po twarzy. Nagie piersi oraz zgrabny tyłek były bardzo mocno zaróżowione. Na plecach niewielkie ślady zadrapań. Oczy były przepełnione łzami, natomiast na twarzy widać było grymas bólu. Zwróciła się do Nadii łamanym głosem,

„masz iść na górę”

Dziewczyna z widocznym przerażeniem na ślicznej buzi, wolnym krokiem opuściła kajutę. Blondynka głośno i szybko oddychając stanęła w rozkroku z lekko ugiętymi kolanami. Wtedy zobaczyłam, że z cipki wystaje coś w ciemny kolorze. Krzywiąc się w bólu sięgnęła ręką w krocze, wyciągając z cipki cały mokry dół od swojego stroju. Odetchnęła z ulgą siadając na sofie po przeciwnej stronie. Podeszła do niej Elena, spojrzała, na nią, pogładziła po mocno zmęczonej twarzy swoją dłonią, po czym wymierzyła jej solidnego liścia krzycząc:

„idź się ogarnąć! Jak ty wyglądasz?”

Dziewczyna zniknęła w małej łazience. Elena wróciła do mnie, przytuliła mnie szepcząc do ucha:

„Nie bój się, Ty dziś jesteś pod moją opieką”. Po chwili wróciła z łazienki blond modelka. Nadal była obolała i cała różowa w niektórych miejscach, jednak twarz doprowadziła do ładu na tyle, że nie widać było wcześniej zauważalnej opuchlizny. Jak się okazało miała na imię Eva i pochodziła z Czech, ale przeniosła się do Hiszpanii na jakiś czas. Siedzieliśmy tak kiedy z sofy obok wstała Lili podchodząc do nas, zwróciła się nieśmiało do Pani:

„potrzebuje skorzystać z ubikacji, kiedy będę mogła?”

„Ty jesteś ubikacją. Na razie nie możesz siadaj na dupie” odpowiedziała beznamiętnie gospodyni.

Lili wróciła na swoje miejsce, ale ledwie zdążyła usiąść kiedy do kajuty wrócili faceci. Od razu szybkim krokiem podeszli do niej ze swoimi sterczącymi kutasami. Brutalne szarpnięcie za włosy, szybkie ustawienie do krawędzi siedziska sofy w pozycji na pagony, nogi uniesione najwyżej jak to tylko możliwe, po to aby z jej cipki po ewentualnym zdjęciu taśmy nic nie wylało się na podłogę. Pierwszy podszedł do niej Samuel, bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia wcisnął swojego sporego kutasa wprost w jej niczego nie spodziewający się, ciasny tyłek, wchodząc brutalnie i bezpardonowo do końca. Usłyszała tylko głośnie i przeraźliwe wręcz skomlenie połączone z krzykiem:

„Auuua, nie, nie proszę nie, auuuaaa!” a następnie ciche łkanie i kojenie pojękiwania w momencie kiedy kutas dochodził do końca jej ciasnego tyłka. Po kilku pchnięciach, szybkim ruchem zerwał taśmę z jej cipki, wsadził w nią penisa spuszczając się jako trzeci. Chłopaki cały czas asekurowali jej nogi mocno trzymając aby nie wierzgała się zbytnio. Kiedy Samuel skończył, wyszedł z niej, natychmiast został zmieniony przez Jacoba, który z jeszcze większą agresją wszedł jej tyłek, rżnąc ja bez opamiętania. Po chwili wyskoczył, powtórzył ten sam schemat. Jej młoda piczka była już wypełniona po brzegi, więc i tak zaczęło się z nie j ulewać. Kiedy jako trzeci młodą dopadł Eliah, również rżąc ją w dupę, Lili już miała wyraz twarzy jakby jej było wszystko jedno, jednak przy mocniejszym dopychaniu jej buzia mimowolnie się wykrzywiała w bólu, a z gardła słychać było ciche, ale wymowne jęknięcie. Na jej nieszczęście trzeciemu z panów schodziło najdłużej, nie miał dla niej litości. Chyba specjalnie zostawili go na końcu, żeby jej zwieracz zdążył się przyzwyczaić. W końcu i on doszedł w jej cipce. Wtedy to Elena wzięła mnie za rękę mówiąc:

„Chodź kochanie, czas, na Ciebie, nie zawiedź mnie” - kończąc zdanie zaprowadziła mnie do wciąż nienaturalnie wygiętej Lili, przytrzymywanej przez facetów za zadarte do góry szczupłe nogi.

„Klęknij grzecznie” - poinstruowała mnie.

Klęknęłam a w zasadzie przysiadłam wygodnie tyłkiem na swoich łydkach, domyślając się dalszego biegu wydarzeń, zamknęłam oczy unosząc twarz do góry otwierając usta najszerzej jak to możliwe.

Chłopaki trzymając młodą hiszpankę pod rozłożone uda, złapali ją asekuracyjnie za bark, jeden z lewej, drugi z prawej strony po czym ostrożnie unieśli ją tak, aby ta za sprawą ich silnych mięśni znalazła się cipką tuż nad moimi rozwartymi ustami. Od razu poczułam jak ogromne porcje ich wymieszanej spermy spadają ja w zwolnionym tempie wprost do mojego gardła i na twarz. Elena stanęła za mną trzymając mnie delikatnie za włosy. Nasienie, które lądowało na mojej twarzy zgarniała palcem wprost do moich ust. Po każdej takiej korekcie oblizując swe palce. Ja starałam się łykać wszystko od razu, jednak to było spore wyzwanie. Kiedy wszystko już wypłynęło, sama gospodyni swoim językiem dopchała się do cipki Lili, sprawdzając metodą penetracji oralnej czy wszystko z niej wyszło. Kiedy stwierdziła, że jest ok, chłopaki postawili młodą, która zmęczona poczłapała do łazienki. Nawet nie wiem kiedy wróciła druga z modelek, zdążyłam zauważyć, że przyszła w bardzo podobnym stanie co jej poprzedniczka. Tej nocy już nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. Faceci na górnym pokładzie palili cygaretki i popijali drinki, my się ogarnęłyśmy, spojrzałam na zegarek, wieczór dopiero się zaczynał a my już byłyśmy dość mocno wyeksploatowane.

W pewnym momencie Monika przerwała swoje opowiadanie rodem z Hiszpanii, patrząc na moje wyraźnie zgrubienie w bokserkach. Jednak w jej oczach był pewien smutek. Wiesz co? Widzę, że ta opowieść jest dla Ciebie podniecająca, jednak mnie kosztuje dużo emocji. Chyba na dziś zakończymy, czyje się emocjonalnie zmęczona. I jakoś nastoju na psoty nie mam.

„Mogę Ci zrobić dobrze ręką?” - zapytała niespodziewanie

„Nie trzeba, nie martw się, fakt dużo tam przeżyłaś, odpocznij trochę, ja się zbieram do domu, już dochodzi południe. Będziemy w kontakcie” - pocałowałem ją w czoło, ona jednak złapała mnie za twarz, dała buziaka w usta

„Dzięki Adaś i przepraszam”...

Nic się nie dzieje, do zobaczenia. Udałem się do domu... cdn?







Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Adam

To druga część wspomnień Moniki z Hiszpanii. To kolejny przerywnik serii. Jeśli będzie zainteresowanie takimi dodatkiami jak wątek hiszpański, będzie ich więcej. W kolejnej opowieści wrócimy do głównego wątku mającego miejsce w Polsce. 


Komentarze

K.24/09/2021 Odpowiedz

Jest dobrze ,przyjemnie się to czyta ;)

Marco_!@#25/09/2021 Odpowiedz

Jedna z lepszych serii jakie czytałem, a w ostatnim czasie chyba najlepsza. Super się czyta, bardzo podnieca. Wątek hiszpański mega. Czekam na więcej historii dziejących zarówno z perspektywy Adama jak i Monika.

Darpol28/09/2021 Odpowiedz

Adamie bardzo proszę o więcej.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach