Urlop w Egipcie 2.
CD.
Magda wytarła palcem spermę Stefana z policzka i uśmiechnęła się do nas .
- Było cudownie , cała jeszcze drżę .Dziękuje Kochanie i tobie też Adamie .Teraz wybaczcie ale muszę się odświeżyć .
Poszła do łazienki wziąć prysznic a my ze Stefanem usieliśmy wygodnie na fotelach . Stefan nalał drinki .
- Jak myślisz podobało się jej ? - Zapytałem
- Oczywiście , nigdy nie widziałem jej tak rozpalonej . Przyznam ,że i mi się podobało patrzeć jak rżniesz moja żonę .- Odpowiedział Stefan .
- Jesteście niesamowitym małżeństwem . Przyznam ,że gdy zaproponowałeś mi seks ze swoja żoną myślałem ,że robicie sobie jaja ze mnie . Chciał bym byś wiedział Stefan ,że to tylko seks i dobra zabawa . Zawsze będę pamiętał ,że to twoja żona .
- Oczywiście . Nie musisz tego mówić Adam . To zrozumiałe.
- Może , pójdę już do siebie a wy przytulacie się dalej sami ? Zaproponowałem .
- Nie . Nie ma mowy . Rozgrzałeś ją a teraz chcesz bym sam się z nią męczył . Nie ma mowy – jak zwykle żartował Stefan
- To może tym razem weźmiemy ja obaj ?- Zaproponowałem .
Stefanowi najwyraźniej spodobał się pomysł bo uśmiechnął się szczerze od ucha do ucha .
- I tak mi mów . Dogodzimy jej razem .
Magda wyszła z łazienki owinięta w duży kąpielowy ręcznik , włosy miała mokre , rozpuszczone .
Wstaliśmy z foteli . Stefan podszedł do Magdy i pocałował ją czuje .
- Jesteś gotowa na kolejną odsłonę Kochanie ? – to mówiąc Stefan , powoli zsuwał z Magdy ręcznik na podłogę .
- Ha ,ha .No nie naprawdę chcecie mnie zamęczyć – zachichotała .
Stefan przytulił ją mocno .
- Kocham Cię .
- Ja też kocham Cię Stefciu .
Zsunęła się na kolana . Nasze pały zaczęły się unosić tuż przy jej policzkach .
Magda bez słowa wzięła chuja Stefana do ust a mojego do ręki .
Szubko i rytmicznie obciągała Stefanowi jednocześnie nie zapominając o moim kutasie .
Po chwili , odwróciła lekko głowę i moja pała wylądowała w jej ustach a nabrzmiała już pała Stefana w jej dłoni.
Po chwili ,byliśmy już gotowi . Mimo , że obciągała z dużym zapałem , przerwaliśmy jej tą zabawę .
- Wstań kochanie . – szeptem powiedział Stefan .
Podniosła się posłusznie .
- Obaj wzięliśmy Magdę w ramiona . Je całowałem ją w usta , Stefan w szyję z tyłu głowy .
Trzymaliśmy ją w mocnym w miłosnym uścisku i pieściliśmy całe jej ciało .
Magda po cichutku jęczała z rozkoszy . Lekko rozsunęła nogi by wpuścić do swojej cipki mojego kutasa .
Wsuwał się powoli .Jej szparka , była jeszcze rozciągnięta od poprzedniego razu ale i tak bardzo ciasna .
Stefan mocniej wtulił się Magdy plecy chwycił ja za piersi i najwyraźniej wsuwał kutasa tam gdzie lubi najbardziej . Magda lekko wytrzeszczyła oczy , stęknęła , ale nic nie powiedziała .
Czuliśmy jej słodki ciężar na swoich pałach . Powoli wchodziliśmy centymetr po centymetrze w swoje dziurki .
Magda chwyciła mnie za ramiona i uniosła się lekko . Teraz jej nogi unosiły się w powietrzu .Chwyciłem ją za uda i uniosłem do góry . Stefan naparł kutasem jeszcze mocniej w jej odbyt . Zaczęliśmy ją rytmicznie posuwać.
- och , tak, tak. - Jęczała rozkosznie Magda , wtulając głowę w moje ramiona .
Stefan trzymał ją za biodra i rżnął coraz mocniej . Czułem przez ściankę pochwy jak mocno i ostro ją rżnie .
- och , nie dam rady , rozerwiecie mnie !
Przerwaliśmy na chwile . Może faktycznie trochę się zapomnieliśmy ze Stefanem i mogło Magdę boleć .
- Połóżmy się . -Zaproponował Stefan
Położyłem się na łóżku na plecach , moja pała sterczała jak pal . Magda chwyciła go do ręku i powoli zaczęła się na niego nasuwać . Uśmiechnąłem się do niej czule . Nachyliła się bym mógł pocałować jej piersi .
Stefan klepnął ją w tyłek i przytrzymał za pośladki . Był już bardzo napalony .
Wsadził swoja pałę jednym pchnięciem w dupę Magdy i zaczął ostro ruchać . Magda krzyczał na całe gardło :
- O matko ! Och ! Jeszcze !
Czułem ,że zaraz dojdzie . Zacisnęła swoje szpony na moich ramionach i zaczęła drżeć .
- Ooooo . Tak !!
- Gdy poczułem skórce w cipce zacząłem dochodzić . Wystrzeliłem potężna dawkę spermy do drżącej mokrej pizdeczki .
Stefan wyciągnął kutasa obciągnął go parę razy ręką i wystrzelił na tyłek Magdy . Nasza sperma spływała powoli z jej pośladków i ud . Nasza pani jeszcze przez chwilę przeżywała orgazm ,dostając kolejne skurcze .
Po chwili oddechy naszej trójki powoli zaczęły się uspokajać .
- Było cudownie . Nigdy czegoś podobnego nie przeżyłam . - Powiedziała , z trudem łapcie oddech Magda .
Przez dłuższą chwile leżeliśmy we troje na łóżku bez słowa .
Pocałowałem Magdę w policzek i uśmiechnąłem się do Stefana .
- Pójdę już do swojego pokoju . Dobrej nocki . Jeszcze raz bardzo wam dziękuję .
...........
Rano , gry wchodziłem do restauracji na śniadanie , zobaczyłem od razu Magdę i Stefana . Przy ich stoliku siedziała wysoka blondynka około czterdziestki .
Magda była rozanielona i podekscytowana opowiadała coś swojej koleżance na ucho .
Obie od czasu do czasu śmiały się nie zwracając uwagi na innych .
Podszedłem bliżej .
- Dzień dobry . Mogę się do was dosiąść ?
- Siadaj Adam .- uśmiechając się serdecznie powiedział Stefan .
- Poznaj Izę , Magdy przyjaciółkę .
Kobieta siedząca obok Magdy uśmiechnęła się do mnie .
- To ten ogier o którym ci opowiadam . – Zachichotała Magda , wskazując rękę na mnie .
- Miło mi Panią poznać , Adam Skorogorski .
- Iza , miło mi . – to mówiąc uśmiechnęła się znacząco .
- Magda opowiada mi właśnie o waszym wczorajszym wieczorze .
- Mam nadzieję ,że się nie skarży tylko same dobre rzeczy opowiada .
Iza była bardzo atrakcyjna kobietą , wysoka , duży biust , piękne opalone ciało , szlachetne rysy twarzy, długie włosy i cudowny uśmiech .
Stefan wskazał mi miejsce obok siebie .
- Oj Adam , co ja ci będę mówił . Odczarowałeś mi żonę . Jest jak rozpalona kotka na gorącym dachu .
Rzuciła się na mnie rano i nie chciała przestać . Zamęczy mnie . – jak zwykle żartował Stefan .
- Masz cudowna żonę Stefan . Dobrze ,że doceniasz jaki masz skarb .
Po śniadaniu dołączyła do nas jeszcze Marta , córka Izy .
18 letnia bardzo wysoka i bardzo szczupła blondynka o pięknej delikatnej urodzie nastolatki .
- Dzień dobry , jestem Marta – nieśmiałym głosikiem powiedziała gdy się do nas przysiadała .
- Dzień dobry . Miło mi Cię poznać .Mam na imię Adam . Mama właśnie mówiła nam ,że lubisz dłużej pospać .
- Oj tam , jakie tam długo , raptem do dziewiątej . Wielkie mi halo . Ha , ha , ha .
Marta , ślicznie się uśmiecha i ma urodę po swojej seksownej mamie .
Po śniadaniu siedzieliśmy wszyscy przy kawce i rozmawialiśmy o tym i owym .
- Za godzinę jedziemy ze Stefanem od Luksoru na wycieczkę .Wracamy za dwa dnie . Dobrze ,że się poznaliście . Adam na pewno z przyjemnością dotrzyma wam towarzystwa . – zaproponowała znienacka Magda .
- Jeśli tylko Panie pozwolą , będzie mi bardzo miło, ale nie chciał bym się narzucać . – Odpowiedziałem
- To nam będzie bardzo miło . Tyle o tobie słyszałam od Magdy ,że myślę, że nie będziemy się nudzić.- Z uśmiechem w głosie powiedziała Iza .
- No właśnie proszę Pana , proszę się zgodzić . Idziemy z mamą na dzika plażę . Poopalać się trochę z dala od ciekawskich .Może dołączy Pan do nas jako obstawa ? - Zaszczebiotała , młoda .
- Będzie mi bardzo miło dotrzymać towarzystwa tak pięknym panią jako wasz body gard - Odpowiedziałem , szczerze zachwycony .
CDN
Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!
By opowiadanie było spójne ,warto przeczytać od poczatku -Urlop w Egipcie
Komentarze